Skocz do zawartości

Verbatim czy jajko - co było pierwsze...


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Dave Czezky napisał:

Wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? 

Ze Perez na to wszystko pozwala, alez kolo ma stalowe jaja. Szanuje jak poyeahbunny :lapka:

 

Właśnie miałem to samo napisać. Wielki szacun dla Pereza i Rogera że pozwalają na tą trzodę :) Dawno nie było takiej beki. Dziś w robocie niemal cały czas śledziłem wątek śmiejąc się w głos pod nosem. Dobrze że mam samodzielne stanowisko pracy.

Odnośnik do komentarza
Teraz, milan napisał:

Ty juz 3 edyty zrobiles. Chyba zmiekly Ci jajeczka bo coraz milsze wersje.

Nie, (pipi)nąłem się, bo żadnej edycji u pinga nie było, tylko mi coś przeskoczyło i nie zauważyłem za drugim razem tej części posta.

Odnośnik do komentarza
17 minut temu, Tokar napisał:

Nie przejmujcie się synami Gulasha, Hiv pokochał jak swoje.

milan@ Wytłumacz heheszkę dla tego postu, czy to nie ty przechodziłeś w rage mode, bo ktoś się śmiał z imienia twojego syna? Przecież z dzieci nie wolno. :(

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, krzyhu923 napisał:

Tak, pamiętamy, że wyzerowali ci osiągnięcia na XBL za piractwo.

Jedyny Polak jakiemu wyzerowali to LukkPL, potem odbił w stronę Sony.

 

 

 

Ja z czołówki byłem chyba jedną z niewielu osób, które grały na oryginałach. Ba, nawet nie odsprzedawałem gier - zapraszam do mnie na jamę, praktycznie wszystko z taga mam na półce, łącznie z gierkami kupowanymi w 2005 po listopadowej premierze X360 (prócz gier pożyczonych od znajomych).

Edytowane przez ping
Odnośnik do komentarza
Teraz, ping napisał:

Jedyny Polak jakiemu wyzerowali to LukkPL, potem odbił w stronę Sony.

 

 

 

Ja z czołówki byłem chyba jedną z niewielu osób, które grały na oryginałach. Ba, nawet nie odsprzedawałem gier - zapraszam do mnie na jamę, praktycznie wszystko z taga mam na półce (prócz gier pożyczonych od znajomych).

Jesli naprawdę to nie ty, a byłem przekonany, to bardzo przepraszam.:lapka:

Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, janol napisał:

na Dreamcasta i PS2 zaopatrywałem się już w takim kiosku na Hermańskiej, przy Dmowskiego. Pan obsługujący wyglądał jak James Woods tylko z zakolami. Tutaj dystrybucja była trochę inna, bo drukował listę dostępnych tytułów, zamawiało się, a odbiór był na drugi dzień.

 

"Raczek" ta chatka się chyba nazywała. Egzemplarze Extremów i Neo też często miał i albo dorzucał do "zakupów" :D albo w razie wątpliwości pokazywał jakie dana gra otrzymała oceny od zgredów.

Odnośnik do komentarza

Nawet cdaction, ktore reka szmuglera w dziale z listami od samego poczatku je.balo piractwo i wyklocalo sie z czytelnikami popelnilo niedawno felieton z ktorego wyszlo, ze sam szmugler piracil na wroclawskiej gieldzie (czy jakos tak, ale ogolnie posypal sobie glowe popiolem).

 

Ale pewnie Fenix mial beczunie ogromna jak podpisywal dila z sony polska o zamieszczeniu na tylnej okladze reklamy z tym zrobaczalym jablkiem wlozonym do szaraka xD

Odnośnik do komentarza

Ja tylko w piraty gram od pierwszego Commodora C 64 w 92 roku, i to sie nigdy nie zmieni juz. Czasami kupowalo sie oryginal ale to tylko dlatego ze piraci nie mieli albo lepiej sie wiodlo w zyciu. Piractwo pokochalem wlasnie dzieki PSX Extreme, za to ludzie pokochali zgredow ze to nasze chlopaki z sasiedztwa , takie jak my.Gimbusy 20, 30 letnie nigdy tego nie zrozumieja bo mieli peszka , nie zyli w tamtch czasach. To dziec wujka google i netu czyli najwiekszego szamba.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...