Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Link's Awakening

Featured Replies

Opublikowano
33 minuty temu, ragus napisał:

A w Białymstoku wszystko wykupili ;(

Bo tam nie ma pedałów preorderowcow :(

  • Odpowiedzi 316
  • Wyświetleń 45,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Bo na forum jest niedobór kolesi mających do powiedzenia tylko bzdurne, dalekie od prawdy, wywracające sens tego co jest omawiane, nic niewnoszące jednolinijkowce, faktycznie dziwne że tak nie napisał

  • giger_andrus
    giger_andrus

    Podrzuce Ci pro tipa. Jak chcesz poczytac o wrazeniach z gry to wpadnij tu po premierze.  Mozna grac i zbierac gry, ogarniesz az tyle?

  • Średnio czaję podjarę, jak ze wszystkimi tymi remake'ami, których ludzie chcą. Niektóre teskty czyta się tak, jakby gry niczym filmy wychodziły z dystrybucji. Tak, Link's Awakening to wspaniała gra, j

Opublikowano

Ja już 10h nabite i 6 dungeon. W oryginał nie grałem, więc tutaj liżę wszystkie ściany. Muszę przyznać, że już były momenty kiedy było trzeba dłużej pokminić gdzie iść. Puzzle bardzo fajnie przemyślane, chociaż jeden dungeon kilka razy cały oblatywałem, żeby znaleźć tajne przejście. Gdyby jeszcze ten spyerdolony framerate naprawili to byłoby lux. Na razie mocna 8.

Opublikowano

Ja szukam klucza do 7 dungeona i w tym momencie to dla mnie 9+/10 i duża szansa na GOTY 

Opublikowano
16 godzin temu, MichAelis napisał:

W mediasie we Wro, lezy kilka limitek po pedałach preprderowcach.

niesamowity sklep. 

 

Media coś poj.ebało z zamówieniami internetowymi - moje zamówienie ma ciągle status "złożone", a gry na półce od piątku leżą.

Opublikowano

Na stronie MediaMarkt limitowana edycja znów dostępna. Sam właśnie zamówiłem z kuponem obniżającym wartość zamówienia o 40zł, czyli 279zł za limitkę - naaajs. :)

Opublikowano

Skończyłem trzeci dungeon i kurczę, no nie lubię tej gry. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z tą częścią, a ogólnie skończyłem wszystkie trójwymiarowe z wersjami NDS włącznie, z dwuwymiarowych ALBW. I porównywać ją do ALBW będę, który jest grą nowocześniejszą, bardziej rozbudowaną, przystępniejszą, po prostu lepszą. LA jest do bólu oldskulowa. Łącznie ze zgadywaniem co trzeba robić, klikaniem wszystkiego na wszystkim, lizaniem ścian. I nie chodzi mi o prowadzenie za rączkę, żadna Zelda tego nie robi. Ale tu jest to posunięte do granic absurdu. Ja wiem, remake. Ale remake też można zrobić inaczej. Nie wiem, może za stary jestem, może w te 20 lat temu byłbym szczęśliwy gdybym grał w tę grę. Teraz zwyczajnie szkoda mi czasu na kręcenie się w kółko, łażenie bez celu. Bieganie w BotW zawsze miało jakiś cel, zawsze było coś co można zrobić. Tak samo w ALBW. Nie było tam momentu w którym nie wiedziałem co mam robić. A nawet jak nie wiedziałem to można było sobie samemu jakiś cel wyznaczyć, a między czasie odkrywało się co trzeba robić. Jak można wpaść w LA na to jak zdobyć banana dla małpy. Jest w tym jakakolwiek logika? Nie, jest klikanie wszystkiego na wszystkim. Zaglądanie do FAQ i sprawdzanie co robić nie powoduje, że myślę sobie: no tak, czemu ja na to nie wpadłem. Raczej powoduje: serio kurde? serio gro? Jestem strasznie wkurzony. Jasne, skończę. Hej, to w końcu Zelda. I nie żałuje, że kupiłem. Gdybym nie kupił to bym rozmyślał. Nie mniej nie byłem gotowy na taki tytuł. Tak bardzo oldskulowy i niedzisiejszy. 

Opublikowano

Jak się gdzieś zatniesz to zawsze możesz zadzwonić. Domki z telefonem rozsiane są po całym świecie i służą pomocą, a co do banana - to jest dodatkowy quest, który przewija się przez całą grę, więc spokojnie..  

Opublikowano
15 minut temu, funditto napisał:

co do banana - to jest dodatkowy quest, który przewija się przez całą grę, więc spokojnie..  

To jest obowiązkowy fetchquest. Inaczej nie ruszysz fabuły później. No i trzeba przyznać, że strasznie chuyowy.

Opublikowano

Ja jestem dopiero w drugim dungeonie i też parę razy biegałem w kółko, a że nie lubię korzystać z opisu to pewnie nabiję 100h xD. Zgadzam się z poprzednikiem, ALBW i BOTW były dużo bardziej przystępne, co nie znaczy, że łatwe. ALBW przeszedłem całe bez korzystania z opisu i tylko w jednym dungeonie pobiegałem dłużej, bo coś pominąłem. W BOTW ostatnie trzy świątynie zrobiłem z opisem, a tu to nie wiem jak będzie dalej, bo znowu nie wiem co robić.

Edytowane przez zdrowywariat

Opublikowano
14 minut temu, sprite napisał:

To jest obowiązkowy fetchquest. Inaczej nie ruszysz fabuły później. No i trzeba przyznać, że strasznie chuyowy.


W sumie zapomniałem do czego służyła nagroda. Przez chwilę wydawało mi się, że tylko do zobaczenia kogoś ;) grę już przeszedłem i jeszcze raz napiszę, że ten quest przewija się przez całą grę i w zasadzie wszystkich oprócz jednej osoby spotkałem bez problemu po drodze 

Opublikowano

A właśnie, takie pytanko do tych co przeszli/wymaksowali. Ostatni Chamber Dungeon Challenge u Dampe odblokowuje się po przejściu gierki dopiero? Bo jestem przed 8 dungeonem i tylko to mi zostało tak na prawdę.

 

edit: już ogarnąłem

 

Edytowane przez sprite

Opublikowano
44 minuty temu, funditto napisał:

Jak się gdzieś zatniesz to zawsze możesz zadzwonić. Domki z telefonem rozsiane są po całym świecie i służą pomocą, a co do banana - to jest dodatkowy quest, który przewija się przez całą grę, więc spokojnie..  

 

Te domki z telefonem to taka sama pomoc jak Fi w Skyward Sword

Opublikowano

No i "100%" zrobione

 

gspGSAal.jpg

i2I2Bxxl.jpg

 

Świetna giereczka. Ostatnie dungeony to cudo i mam nadzieję, że BOTW2 zrehabilituje się w tej kwestii. 9/10

 

 

 

 

Opublikowano

I jaki czas?

Opublikowano

Ta, nie możesz zginąć ani razu. Ja niestety

 

deadłem 3 razy, jak próbowałem scheesować drogę do skrzynki/ocariny w dream shrinie bez pegasus bootsów xd

Edytowane przez sprite

Opublikowano

Zaczynam 4 chapter. No i mam przyprowadzić Marinę do śpiącego czegoś. Oczywiście nie ma jej tam gdzie zawsze. No i co teraz? Gdzie jest? No ch.uj wie. I co teraz? Ktoś w grze mówi, gdzie ona jest? Czy po prostu trzeba biegać po mapie i jej szukać? Oczywiście zajrzałem do solucji, bo nie pogrzało mnie na tyle, żeby jej szukać po całym świecie. Ale jestem ciekawy: czy ktoś daje jakieś wskazówki gdzie ta labadziara siedzi

Opublikowano

Nie grałem jeszcze ale z tego co słyszałem to jak nie wiesz co robić idziesz dzwonić z telefonu. Tam są podpowiedzi co w danym momencie powinieneś zrobić.

Opublikowano
26 minut temu, Gregor var Emreis napisał:

Zaczynam 4 chapter. No i mam przyprowadzić Marinę do śpiącego czegoś. Oczywiście nie ma jej tam gdzie zawsze. No i co teraz? Gdzie jest? No ch.uj wie. I co teraz? Ktoś w grze mówi, gdzie ona jest? Czy po prostu trzeba biegać po mapie i jej szukać? Oczywiście zajrzałem do solucji, bo nie pogrzało mnie na tyle, żeby jej szukać po całym świecie. Ale jestem ciekawy: czy ktoś daje jakieś wskazówki gdzie ta labadziara siedzi

Była notka w jej chacie, że poszła na plaże.

Edytowane przez sprite

Opublikowano

Skończone, teraz leci Ori i Cuphead (tyle dobra na pstryczka :D). przygoda na kilka godzin ale to dalej soczysta Zelda.

Edytowane przez Wesker

Opublikowano
13 godzin temu, Ukukuki napisał:

Nie grałem jeszcze ale z tego co słyszałem to jak nie wiesz co robić idziesz dzwonić z telefonu. Tam są podpowiedzi co w danym momencie powinieneś zrobić.

 

Te podpowiedzi są mało przydatne albo nieprzydatne

Opublikowano

No nie wiem. Mi kilka razy te podpowiedzi pomogły gdy miałem wątpliwości co dalej 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.