Powiedzieli, że będą starać się wydać chociaż jedną grę 1st party rocznie, więc nie ma się z czego śmiać - dwie gry to i tak wyrobienie normy na 200%.

Wysyp :D O bogowie :) Na Wolverine nie czekam absolutnie wcale. Zaraz Miles poleci do tematu o grach porzuconych, do Spidermana 2 nawet się nie zbliżam. Soros... Trzeba w końcu tego Returnala kupić i ograć. No i Intergalactic. Wiadomo, że czekam, ale to chyba raczej 2027

15 godzin temu, Homelander napisał(a):

Wysyp :D O bogowie :) Na Wolverine nie czekam absolutnie wcale. Zaraz Miles poleci do tematu o grach porzuconych, do Spidermana 2 nawet się nie zbliżam. Soros... Trzeba w końcu tego Returnala kupić i ograć. No i Intergalactic. Wiadomo, że czekam, ale to chyba raczej 2027

Returnal to najlepsza gra first party od Sony w tej generacji. Polecam.

5 minutes ago, Donatello1991 said:

Returnal to najlepsza gra first party od Sony w tej generacji. Polecam.

No trochę nie moje klimaty, ale chyba faktycznie muszę spróbować. Zwłaszcza, że 20$ kosztuje czy coś koło tego

Tak swoją droga to jeśli Bend nie chce kolejnych zwolnień, albo chcę uniknąć zamknięcia, bo od wielu lat nie zrobili żadnej gry, to istnieje jeszcze jeden prosty trik który może pomóc tego uniknąć. Mogą wydać Days Gone na nowe platformy. Konsoli to i tak w żaden sposób nie zaszkodzi, a oni w szybki i łatwy sposób zarobią, co na pewno pomoże przetrwać ten długi okres zanim wyjdzie następna gra.

I nie zdziwiłbym się gdyby takie rozmowy toczyły się też wśród innych studiów które od dłuższego czasu nie wydały żadnej gry.

18 godzin temu, Paolo de Vesir napisał(a):

Po ile realnie śmigają dzisiaj te pady? W Polsce to wiadomo, standardowa przebitka.

Tego było tyle że każdy kto chciał dla siebie normalnie kupił, z olx pewnie cwaniaczki co nakupiły i teraz problem.

Oby znowu wrzucili sporo na sklepy.

40 minut temu, ASX napisał(a):

Tak swoją droga to jeśli Bend nie chce kolejnych zwolnień, albo chcę uniknąć zamknięcia, bo od wielu lat nie zrobili żadnej gry, to istnieje jeszcze jeden prosty trik który może pomóc tego uniknąć. Mogą wydać Days Gone na nowe platformy. Konsoli to i tak w żaden sposób nie zaszkodzi, a oni w szybki i łatwy sposób zarobią, co na pewno pomoże przetrwać ten długi okres zanim wyjdzie następna gra.

I nie zdziwiłbym się gdyby takie rozmowy toczyły się też wśród innych studiów które od dłuższego czasu nie wydały żadnej gry.

Too soon byku.

Pewnie tak, ale zdziwiłbym się gdyby takie pomysły wewnątrz się nie pojawiały, zwłaszcza stojąc przed kolejnymi zwolnieniami.

Ten leniwy remaster Days Gone na PS5 i PC też powstał z tego powodu, by zapewnić sobie jakieś źródło dochodu dla studia. A było to jeszcze zanim 1/3 studia zestalała zwolniona, a ich ostatnia gra skasowana.

Developerzy nie mają tak emocjonalnego stosunku do ekskluzywności jak gracze, nie mają problemu z tym by więcej osób zagrało w ich grę i bardziej cenią sobie żeby zachować pracę niż ekskluzywność.

Śmiem wątpić by Bend miało tu coś do gadania co chcą zrobić.

Takie tęgie analityczne umysły, a nie rozróżniają deva od wydawcy

IP należy do Sony. Bend Studios też. Więc jak Sony mówi skacz to pytanie brzmi jak wysoko. ASX chyba miał słabszy moment jak tego posta pisał.

Decyzję podejmuję wydawca, ale to nie znaczy że developerzy nie mają nic do gadania w kontekście swoich gier. To nie jest układ Pan - niewolnik.

Tu jest przykład tego jak Cory Barlog mówił że to studia Sony przekonały Sony aby wydawać gry na PC

23 minuty temu, ASX napisał(a):

Pewnie tak, ale zdziwiłbym się gdyby takie pomysły wewnątrz się nie pojawiały, zwłaszcza stojąc przed kolejnymi zwolnieniami.

Ten leniwy remaster Days Gone na PS5 i PC też powstał z tego powodu, by zapewnić sobie jakieś źródło dochodu dla studia. A było to jeszcze zanim 1/3 studia zestalała zwolniona, a ich ostatnia gra skasowana.

Developerzy nie mają tak emocjonalnego stosunku do ekskluzywności jak gracze, nie mają problemu z tym by więcej osób zagrało w ich grę i bardziej cenią sobie żeby zachować pracę niż ekskluzywność ich gry.

Niby tak, ale takim ruchem przekroczyliby Rubikon, bo faktem jest, że do tej pory żadna gra 1st party na Xboxa się bezpośrednio nie ukazała (nie licząc kwestii licencyjnych MLB The Show), IMO too soon oraz czy faktycznie warto? Druga sprawa, czy serio warto trzymać takiego deva jak Bend który na przestrzeni 16 lat zrobił 4 gry, z czego ostatnią niezbyt dobrze ocenioną 9 lat temu, a wcześniej klepali głównie pod handheldy, także nie swoje IP (ktoś jakoś mocno szczególnie dobrze wspomina Złotą Odchłań?).

Just now, Paolo de Vesir said:

Niby tak, ale takim ruchem przekroczyliby Rubikon, bo faktem jest, że do tej pory żadna gra 1st party na Xboxa się bezpośrednio nie ukazała (nie licząc kwestii licencyjnych MLB The Show), IMO too soon oraz czy faktycznie warto? Druga sprawa, czy serio warto trzymać takiego deva jak Bend który na przestrzeni 16 lat zrobił 4 gry, z czego ostatnią niezbyt dobrze ocenioną 9 lat temu, a wcześniej klepali tylko pod handheldy.

Ale skąd założenie, że ASX miał Xboxa na myśli. Jestem przekonany, że chodziło mu o Switcha 2 i MacOS.

Teraz, Homelander napisał(a):

Ale skąd założenie, że ASX miał Xboxa na myśli. Jestem przekonany, że chodziło mu o Switcha 2 i MacOS.

MacOS? Oh boy, to naprawdę byłyby pieniądze w błoto. xd

chodziło mi o zarówno o Swicha 2 jak i Xboxa. Na obu tych platformach są lub będa gry wydawane przez Playstation.

A czy warto, to już decyzję podejmie Sony, ja nie jestem w stanie tego przewidzieć jaka konkretnie decyzja zapadnie w przypadku Bend.

1 minute ago, ASX said:

chodziło mi o zarówno o Swicha 2 jak i Xboxa. Na obu tych platformach są lub będa gry wydawane przez Playstation.

A czy warto, to już decyzję podejmie Sony, ja nie jestem w stanie tego przewidzieć jaka konkretnie decyzja zapadnie w przypadku Bend.

Miałeś na myśli Xboxa? Niebywałe. Ty może kup sobie wreszcie te Playstation albo na Steam Decku pograj, bo serio, może się okazać, że się nie doczekasz tych gier od Playstation na Xboxie

1 minutę temu, Homelander napisał(a):

Miałeś na myśli Xboxa? Niebywałe. Ty może kup sobie wreszcie te Playstation albo na Steam Decku pograj, bo serio, może się okazać, że się nie doczekasz tych gier od Playstation na Xboxie

Już dawno kupiłem i wsparlem developerów

także z mojego punktu widzenia jest mi to kompletnie obojętne czy gra wyjdzie na inne platformy. Rozmawiamy o sytuacji Bend

Greg już wszedł w defensywę widzę. Standardowe dywagacje nt. przyszłości branży to praktycznie synonim NIEPOHAMOWANEGO apetytu na Days Gone, które przecież tak dobrze sobie gra poradziła, że ma pewną przyszłość.

A nie, poczekaj, nie ma xDDD

Po wydaniu Helldivers 2 Sony będzie miało jakieś dane odnośnie Xboxa i tego jakiej sprzedaży mogą się spodziewać po innych tytułach. Jeśli wersja Xboxowa nie przyciągnie graczy to koszt robienia portu takiego DG może okazać się wyższy niż ilość zarobionej gotówki ze sprzedanych egzemplarzy. Bo jeśli mega popularne Helldivers 2 średnio się sprzeda to na jaką ilość może liczyć stare DG dostępne od wielu lat na PC? 200k? Pewnie liczby podobne albo niższe niż FFXVI. Na próbę mogą coś wrzucić ale DG był by średnim wyborem.

Sony już ma dane na temat sprzedaży na Xboxie, na podstawie Destiny i MLB. To jest pewnie główny powód dlaczego robią Helldivers 2 na xboxa. Gdyby te wyniki byly słabe to nie robiliby portu Helldivers 2.

Ale pewnie tak, jeśli i Helldivers 2 sprzeda się dobrze, to nie ma powodu by był to ostatni port ich gry na Xboxa.

Niebywałe.

Destiny I MLB wychodzą na bieżąco, day1 na wszystko, a DG to marka która powstała na PS4, dostała remaster na PS5 i wyszła na PC. Jakby nie patrzeć kilkaset milionów urządzeń. Opieranie swojej strategii odnośnie Xboxa na DG raczej nie ma sensu.

Zaś co do HD2 to trzymam kciuki żeby pykło, kibicuję każdemu udanemu GAASowi który nie jest reskinem CoDa.

50 minutes ago, Paolo de Vesir said:

Greg już wszedł w defensywę widzę. Standardowe dywagacje nt. przyszłości branży to praktycznie synonim NIEPOHAMOWANEGO apetytu na Days Gone, które przecież tak dobrze sobie gra poradziła, że ma pewną przyszłość.

A nie, poczekaj, nie ma xDDD

No nie wiem skąd pomysł, że średnio udane Days Gone, które w dodatku na premierę sprzedało się tak słabo, że twórca gry płakał i wyzywał graczy, że czekają na promocję, nagle uratuje Bend Studios, albo chociaż przedłuży agonię.