Skocz do zawartości

Ghost Recon Breakpoint


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

Ja spróbowałem pograć jak był free weekend. Pogaralem chyba łącznie z 10h i mam mieszane uczucia. Co najgorsze dla mnie to to ze znaczniki między kolejnymi punktami w jednej misji są tak daleko, ze bez helki zajmuje to strasznie dużo czasu. Przenoszenie się między obozami znowu psuje zabawę, bo kompletnie wybija z rozgrywki. Wkurza również to ze niektórych misji nie da się zrobić po cichu, bo odpalają się jakiś skrypt i dupa. Tez byłoby miło gdyby wrogów było jednak troszkę mniej, ale ciut bardziej kumatych ( choc Ci nie są jakoś tragiczni ) natomiast aby przedzierać się w jednej misji przez min 30 żołnierzy, tych misji jest koło pewnie 200 to może jednak trochę zanudzić non stop to samo. Mnie osobiście zaczęło nudzić już po tych paru godzinach grania.

Gra w promocji poniżej 40 zł a nadal się waham czy nie zanudzi mnie jakoś strasznie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

A co ma piernik do wiatraka?
Przecież to nazwisko sygnuje te gierki UBI z automatu, bo ma taki kontrakt, a nie że Tom coś zaaprobował, lub nie :reggie:
Nie wiem, w czym Breakpoint niby jest słabszy, niż Wildlands, bo po wszystkich update'ach można w to grać dokładnie tak jak w część poprzednią (z ziomkami lub kompanami AI), plus jest dużo bardziej rozbudowany pod względem czysto gameplayowym, więc to są bardzo podobne gry, tyle że Breakpoint jest... lepszy.

Odnośnik do komentarza

Wildlands ma dosyc podobny scenariusz do Stanu Zagrozenia, Breakpoint do zadnego. Wildlands jest o wiele bardziej realistyczny  no i faktycznie to Ghost Recon w ktorym zwiad ma najwieksze znaczenie. Nie liczac jasne np misji z Predatorem bo wiadomo ze wrzucili to jako dodatek. Jak myslisz ze to wszystko sygnowanie tylko nazwiskiem to sie mylisz, czesci Rainbow Six 1-3 maja wszystkich bohaterow ksiazki o tym samym tytule i jakims cudem przeniesli feeling ksiazki do gry. Widzialem czesc playthrough Breakpointa i zauwazylem tyle sprzecznosci z tym co wykreowal Tom Clancy co w zadnej innej grze a w Wildlands same smaczki dawaly mi radoche jako ze to moj ulubiony pisarz. Breakpoint to lepsza gra (po patchowaniu) ale gorszy Ghost Recon

Odnośnik do komentarza

Brejkpoint jest ... konkretniejszy - to chyba najbardziej trafne stwierdzenie.

Wild był bardzo, bardzo ok i nic więcej.

Obie produkcje, to wyznacznik jakości Ubi - ot, mocna grafa i zero zawartości. Powtarzalność do sześcianu, ale przy odpowiednim nastawieniu i dobrym kompanie do coopa można wyciągnąć z nich masę frajdy. Do tego dochodzi kustomizacja postaci, która naprawdę zadowoli wymagających gamerów. Recepta na sukces? 

Jak widać w ubi sakwa ze złotem się zgadza, więc czemu nie? 

 

Odnośnik do komentarza

Zawartosc jak na Ghost Recon w Wildlandsach jest wlasnie duza, do tego fajnie pokazali laske z Teczy i mozna latwo wytlumaczyc odpornosc na pociski przeciwnikow. Powtarzalnosc jak na Ghost Recon jest wlasnie mala i gra daje duzo mozliwosci. Sam sie zdziwilem ze ta gra tak bardzo zasluguje na tytul Ghost Recon. Poza tym gdyby nie bylo tak jak pisze to bym zagral z wywieszonym jezorem :reggie:

Edytowane przez Sven Froost
Odnośnik do komentarza

Dobrze ze inne osoby pisaly ksiazki Ghost Recon i Splinter Cell, sa podobno dobre a sam zabieram sie do czytania Ghost Recon Choke Point. Tom Clancy ma swietny dorobek growy, filmowy i ksiazkowy. Serie Rinbow Six, Ghost Recon i Splinter Cell zaczynaly jako bardzo realistyczne, mozna powiedziec ze symulatory. Dla fanow Clancy'ego gry ida rowna pochyla w dol a Breakpoint jest przepascia w dol

Odnośnik do komentarza

Szczerze? Szkoda kasy, no chyba, że dostałeś w prezencie, ale wtedy to szkoda czasu. Zabawa samochodzikami w grze Ghost Recon to już spore nieporozumienie. Ja po ponad 120 godzinach w podstawce nawet i mega wczujce w klimat nie mogłem sobie nawet siebie wyobrazić pędzącego pojazdem kolorowym jak jaja jednorożca ze zbocza góry tylko po to, aby wbić jakieś punkty na czas. 

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
9 godzin temu, Kolos28 napisał:

Chyba czas spróbować w to zagrać. Opłaca się brać wersje ultimate czy lepiej zaopatrzyć się wersję gold? Obie są w promocji na ps store.

Z tego co czytam to tak naprawdę wersja Gold różni się od zwykłej 3 dodatkowymi misjami a wersja Ultimate od Gold jedna dodatkową misją. Całą resztę w stylu łazików, motorków (a w zasadzie to zwykłych skinów), jakiegoś noża z którego będziemy korzystać tylko na początku czy chwilowego boosta XP pomijam bo to IMO nie jest warte nawet pisiont groszy. Wiem bo kupowałem wersje Gold Wildlandsów i te wszystkie pierdoły to była tylko czysta kosmetyka. 

Także pytanie czy te dodatkowe misje są naprawdę dobre czy to jakieś generyczne lelum polelum o którym zapomnimy od razu po przejściu czy coś fajnego jak chociażby misja z Predatorem w Wlildlandsach(była darmowa). No i czym różni się misja od przygody?

Ja chyba kupię Breakpointa bo czaje się już na niego od dłuższego czasu a Wildlandsy grało mi się świetnie. Tylko tutaj będzie pewnie tak samo jak w Wildansach czyli żeby z gry wyciągnąć 100% funu trzeba mieć ekipę bo to tytuł ewidentnie nastawiony na coop. Wildlandsy solo a w ekipie to były w zasadzie dwie różne gry. Gra w to ktoś z forumka na PS? 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...