No i listonosz właśnie zapukał z paczką kiełek

 

 

Tylko lucernę próbowałem (i polecam), a reszta to nowe horyzonty. Zaraz sobie otworzę książkę i poczytam.

Lucerna? Dziadek na wsi karmil tym swinie.

To miał świnie silne jak spartanie i pełne witalności jak figaro.

Tak bylo.

W dniu 24.01.2020 o 20:13, Mejm napisał:

Lucerna? Dziadek na wsi karmil tym swinie.

Umarla ktoras na raka albo cukrzyce? Nie sądze.

Mmm, ale ta konicznynka legancko rośnie. I jest pyszna. Legancka do jajek.

 

Edytowane 29 stycznia 20205 l przez Figaro

Kiełki rzodkiewki to jest jakiś dramat. Dramatycznie się odbijają, pewnie jeszcze śmierdzi z ryja po nich.

Cytat

Kiełki rzodkiewki (Raphanus sativus) opinię wspaniałego leku na przeziębienie zawdzięczają nie tylko dużej zawartości witaminy C (zawierają jej 2,5 raza więcej niż korzeń rzodkiewki), ale również działaniu wyksztuśnemu. Dzięki temu kiełki rzodkiewki oczyszczają drogi oddechowe i zatoki. Duża zawartość witaminy C podnosi odporność organizmu. Są dobrym źródłem potasu, magnezu i jodu przyspieszającego przemianę materii. Zawierają dużo siarki, dlatego wpływają korzystnie na stan skóry, włosów i paznokci. Posiadają właściwości dezynfekujące, moczopędne i przeciwzapalne. Szczególnie wskazane przy anemii, schorzeniach wątroby i dróg żółciowych.

 

 

No to poświęcę się.

ja też nie przepadam za kiełkami rzodkiewki więc je nie jem

Jakies wrazliwe te jelita macie. Dla mnie kielek to kielek. Po wszystkich funkcjonuje tak samo. A nie jadam na kanapeczce a zrywam garsc i do geby jak zwierze. Jedynie smakiem sie roznia. Dla mnie brokul najgorszy bo taki nijaki. Zupelnie nie tak kolorowy jak ten śp z forumka. Reszta spoko  smakuja w sumie jak dorosle odpowiedniki tylko nawet intensywniej chyba. Grochu sa zaje.biste bo grube , nie takie piz.dryki. Ale dluzej wschodza i latwo sie wysuszaja. 

 

Podsumowujac zostalem jedynie przy rzeżuszce. Dobrze wschodzi, szybko, nasion jest duzo na paczke , bomba wit c. Jem codziennie 15g. Jak taka dobra kępa łoniaków

Ja sobie zakupiłem kilka ciekawych kiełeczek, w tym Szarłat:

 

Cytat

 

Szarłat zawiera dużo skrobi i substancji balastowych jest idealnym źródłem energii, zwłaszcza że zawarte w nim węglowodany przetwarzane są w organizmie szybciej niż te z innych zbóż. Jednym ze ciekawszych składników występujących w ziarnach amarantusa jest lizyna, która należy do aminokwasów nie syntetyzowanych w ludzkim organizmie, przez co musi być dostarczana poprzez zbilansowaną dietę. Warto wiedzieć, że lizyna występuje w innych zbożach niezwykle rzadko.

 

Zaletą amarantusa jest bogactwo tłuszczów, z czego 50% przypada na cenny kwas linolowy, będący niezbędnym składnikiem diety.

 

 

Niech ino listonosz wpadnie

No i listonosz wpadł. To chyba głównie ja podtrzymuję sklep przy życiu, bo nawet dorzucili gratisy w postaci nasion do majeranku i hyzopu lekarskiego. Przyda się na wiosnę.

 

 

Jarmuż czarny toskański - zawiera duże ilości soli mineralnych i witamin: C,B1,B2,E,K i PP, prowitaminę A, kwas foliowy oraz jest źródłem potasu, żelazo, fosforu, wapnia łatwo przyswajalnego, gdyż nie zawiera kwasu szczawiowego i magnezu.

 

Szarłat - post wyżej.

 

Kapusta pekińska - Nie znalazłem w necie żadnych informacji o kiełkach kapusty pekińskiej. Ciekawe jak to będzie wyglądało, smakowało?

 

Marchew - wspomagają trawienie i oczyszczają jelita, pobudzają pracę nadnerczy i trzustki. Wiążą toksyny i kwasy żółciowe, hamując tym samym ich wchłanianie, wspomagają pracę wątroby. Pomagają w walce z problemami wzroku i kurzą ślepotą, w utrzymaniu zdrowego naskórka. Poprzez systematyczne spożywanie kiełków marchwi skóra uzyskuje jednolity koloryt, do czego przyczyniają się zawarte w marchwi witaminy. Kiełki marchwi są bogate w witaminy (A, kompleks B, C, E, G, K) i substancje mineralne. Marchew i kiełki zawierają bardzo duże ilości prowitaminy A, beta karotenu.

 

Koniczyna - są doskonałym źródłem izoflawonów, które mogą być pomocne w zapobieganiu chorobom takim jak osteoporoza, rak, miażdżyca oraz w zwalczaniu symptomów menopauzy. Genisteina, substancja należąca do grupy izoflawonoidów, hamuje rozwój komórek nowotworowych. Są źródłem wysoko przyswajalnego wapnia i magnezu.

A co jesli bedziesz zbyt zdrowy i wyjscie na skazone smogiem powietrze cie zabije?

Wracaj na swoje konto, Mejm

Ale Figaro kolego sympatyczny ile tego jesz? Bo bardzo duzo kupujesz, trzy kielki do kanapki?

 

Moja dzienna dawka.

 

 

I zjem to na raz , bez chlebka. Tak wyglada prawdziwy kiełkowy swir a nie podrabiance jakies

rzeżucha xd czy my mamy 1996 rok

 

 

trochę zieleni, czerni i różu. Tylko wyjątkowo długo rosną, jeszcze nie do jedzenia. Ten szarłat mnie intryguje.

 

 

Cytat

Ale Figaro kolego sympatyczny ile tego jesz?

 

ja jem codziennie, dodaję do praktycznie każdego obiadu, śniadania i kolacji (no chyba że jem owsiankę). Kolego złoty, taki pęczek kiełek do jajecznicy to zzzłoto.

 

 

Edytowane 21 lutego 20205 l przez Figaro

Lidlowske nerkowce w kadrze zeby zwiekszyc prestiz?

 

Jade na rzezusce bo szybko rosnie i wydaje mi sie najwydajniejsza. Po prostu mam zamiar jesc ja juz zawsze. 

 

A reszta jest spoko ale sam wiesz ze czas wzrostu jest strasznie zroznicowany. Tez czasem posadze ale wlasnie bardziej dla smaku zeby przegrysc niz tak jak w przypadku rzezuchy dostarczyc codzienna dawke niesmiertelnosci

A ja sobie hoduję teraz kiełki kozieradki i niewidocznej na zdjęciu pszenicy. Podoba mi się szybkość kiełkowania w porównaniu do moich ostatnich dzieci w postaci marchwi i szarłatu.

 

 

Zakupiłem też sobie nową szklarenkę i wróciłem do tych microgreensów. Na zdjęciu trzy różne typy, lucerna, sałata i rokietta.

 

Tak wygląda Day 2.

 

 

Fajnie jest sobie dbać o takie dziecinki. Podlewam sobie przed i po pracy, hihi.

Edytowane 17 marca 20205 l przez Figaro

A ja ostatnio w Leclercu sobie kupiłem 3 rodzaje kiełków gotowych, duży wybór mają.

41 minut temu, krupek napisał:

kiełków gotowych

NIE O TYM JEST TEN TEMAAAAAAAAT!1!1!1!!

Kiełki? Kiełki.

No i o co ci @Grabek chodzi dzisiaj, co? Co? Najpierw życzysz jednemu userowi śmierci w innym temacie, a tutaj jakieś nieprzyjemne emotki wysyłasz. W dodatku masz wulgarny avatar. Weź ty może spadaj, co????

 

PS. Pisałem już co myślę o gotowych kiełkach. Chuyowa sprawa, w skrócie ujmując hehe.

Edytowane 17 marca 20205 l przez Figaro

po prostu troche cringelem, sorry ziomeczku. forsti to nie user tylko smiec tak gwoli scislosci

19 minut temu, Figaro napisał:

PS. Pisałem już co myślę o gotowych kiełkach. Chuyowa sprawa, w skrócie ujmując hehe.

Jeden ch.uj a nie trzeba zawalać mieszkania jakimiś akwariami do siania. Pewnie mniej ekonomicznie wychodzi.