Skocz do zawartości

Xbox Series - komentarze i inne rozmowy


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, Hubert249 napisał:

Powiedz mi czym różni się Halo Infinite albo Forza Motorsport od starych części? Dziś dostajemy małą zawartość na starcie i rozbuduwujemy grę z biegiem miesięcy. 

Mamy też super kontakt z odbiorcami, bo przecież jest twitterek i youtubek i można lać wodę. 

Ludziom często nostalgia zasłania oczy i zapominają że takie Halo 5 startowało bez splitscreena (o co była spora burza) czy firefigta który został dodany dopiero po premierze. Jeszcze gorzej było z wcześniejszą grą bo Master Chief Collection przez wiele miesięcy po prostu nie działało w multi. I mówię to jako fan Halo. 

 

Nie mówię że teraz jest jakoś lepiej, ale niedopracowane lub niekompletne gry zdarzały się już wcześniej.  

 

Nie jest tak że wydawanie gier niedopracowanych się teraz opłaca bo jest Game Pass, bo gracze nie mają cierpliwości czekać wiele miesięcy i płacić abonament aż twórcy ogarną swoją grę i po prostu odchodzą by grać w coś innego. Na rynku teraz jest taka konkurencja, tyle różnych gier że jak gra będzie słaba to gracze momentalnie się odwrócą, zapomną o grze i nigdy nie wrócą. 

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Hubert249 napisał:

Powiedz mi czym różni się Halo Infinite albo Forza Motorsport od starych części? Dziś dostajemy małą zawartość na starcie i rozbuduwujemy grę z biegiem miesięcy.

To jest zmiana modelu gry i sposobu na jej wydojenie w dłuższej perspektywie, ale jednak sam rdzeń rozgrywki jest dopracowany. Z poprzedniej wiadomości raczej chciałem wyciągnąć tylko dywagacje o jakości gierek, które też często były kieprawe na starcie, ba - takie Prince of Persia WW na PS2 mimo, że diablo grywalne to w pierwszym princie ma buga, który potrafi kompletnie zablokować Ci progress i sprawić, że po 5-6 godzinach gry musisz zaczynać ją od nowa, bo wszystkie sejwy łapią buga i nie ma możliwości pchnięcia fabuły dalej. Czasami gogle nostalgii mówią nam, że kiedyś to było, ale to wcale niewiele różniło się od tego, co mamy teraz. Jedynie wydawcy skumali się, że dajemy się golić na battle passy, gaasy, mikrotransakcje i inne takie więc golą aż miło.

 

Troszkę inaczej - czy kiedyś gracze marudzili na "brak contentu", nawet w sieciowych grach? Nie - było Halo 3, które nie miało sezonów, pierdów i chujów mujów, a i tak wszyscy siedzieli jak zaczarowani przed ekranami, bo wtedy jeszcze wystarczyło to, że gra była zajebista i to tyle. Teraz bez drip feedowanego contentu sieciówki pożyją tydzień, dwa, miesiąc i lecą do kosza oprócz kilku bengierów, którym jakimś cudem udało się przebić przez morze innych gierek walczących o uwagę i siano graczy.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Bzduras napisał:

Nie - było Halo 3, które nie miało sezonów, pierdów i chujów mujów, a i tak wszyscy siedzieli jak zaczarowani przed ekranami, bo wtedy jeszcze wystarczyło to, że gra była zajebista i to tyle.

O totototo

 

7 genaracja, zwykłe komponenty multi żeby przytrzymać graczy przy danym tytule(choć występował wtedy rak w postaci online passów), Na xboxie ludzie się bawili przy geow czy halo plus mutiplatformy jak CoD czy BF, na sonce uncharted killzłom i multplaty, monetyzacja w postaci skórek itp. i na minus dzielące graczy płatne mapy

Odnośnik do komentarza

Kompletnie z większością z was się nie zgadzam. Co innego przymykać oko na niedoróbki u niezależnych producentów a co innego na potknięcia jakościowe MS czy Sony. Wypuszczanie gówna na premierę bo się łatkami załata po premierze nie może mieć żadnego przyzwolenia ze strony graczy.

 

To są wielomiliardowe korporacje a nie Swen Vincke czy Sam Lake. 
 

MS i Sony powinni być krytykowani za każdym razem gdy na premierę coś nie działa, za niekompletne gry czy łatki day one. 
 

Pomijam jaką firmą jest Nintendo ale oni jakoś potrafią wypuścić produkt kompletny w dniu premiery często bez żadnych łatek nawet kilka tygodni od premiery (sic!). 

  • Plusik 3
  • This 3
Odnośnik do komentarza

MS powinien od razu się ustosunkować do pogłosek, a nie dawać tydzień na rozrośnięcie się do gargantuicznych rozmiarów które zarówno wkurwiają odbiorców którzy czują się wydymani po poprzednich deklaracjach co do kierunku w którym idzie Xbox jak i zwyczajnie PRowo dewastują całą dywizję gamingu z MS, a jednocześnie spowodowały tak ogromne naruszenie zaufania do samej marki.

 

Ale i użytkownicy klocka powinni trochę uspokoić dupy i poczekać na rozwój wydarzeń zamiast wskakiwać na wagonik "150% prawdy" i rozwalać konsole. I tak te decyzje nie będą miały wielkiego wpływu na obecną generację, a ewentualny przeskok do niebieskiego obozu będzie mieć sens dopiero wraz z następnym sprzętem, tak sądzę.

 

Także tak, MS zjebał, klienci też niekoniecznie zachowują się rozsądnie w tej całej sytuacji. Kogo winić? Nadella ty ruro zajebana przestań mi Xboxa prześladować, tak powiem dyplomatycznie

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Jedyna różnica w tym artykule napisanym na podstawie wpisu na Twitterze jednego insjadera jest taka że napisał on 4 lutego że tylko część gier trafi na inne platformy. I to jest w zasadzie jedyna różnica pomiędzy tymi wszystkimi informacjami jedni mowią że wszystkie gry mogą trafic na konsole Nintendo i Sony a drudzy że na razie tylko część. 

 

Tak czy inaczej kierunek Xboxa jest jasny. Oświadczenie które będzie w przyszłym tygodniu może ewentualnie przyspieszyć lub nieco odwlec ten proces. 

Ale nie ma już odwrotu, gdy zaczynasz wydawać swoje gry inne platformy, zaczynasz przyzwyczajać się do dodatkowych źródeł dochodu, to nikt z tego nie zrezygnuje i portów na inne platformy będzie coraz więcej ( przypominam że Sony mówiło przy premierze Horizona na PC żeby uspokoić fanów że spokojnie to taki jednorazowy eksperyment, a dokładnie dzisiaj ich gra ma premierę na PC równolegle z wersją na konsole)

 

Sam model ekskluzywności związanej z hardwarem odchodzi już i będzie odchodzić do lamusa, czy nam się to podoba czy nie.

Odnośnik do komentarza

Sony też sobie wypuszcza gierki na pc gdzies rok po premierze na ps, gdzie sprzedaz juz spada i na konsole sa promocje, a na steamie sobie dadza pelna cene i ludzie i tak kupia. Jakies gownogierki uslugi to sobie moga wychodzic day1 tez na pc, bo w to ma kazdy wywalone. Nie spodziewalbym sie flagowych exow sony z rownolegla premiera na innych platformach niz ps.

Ogolnie jak ktos nie ma nic przeciwko this is waiting to pc jest super wyborem.

Xbox sie miota, bo janusze nadal nie rozumieja gamepassa + tylko kumaci ogarniaja nabijanie gp za 250zl na 2 lata i kupowanie gierek na premiere za 100zl od argentynczyka czy innego egipcjanina.
Granie na klocku jest ogolnie zajebiscie tanie w porownaniu z innymi platformami, bo nigdzie indziej nie dostane premierowo bg3 za 60zl czy tekkena i yakuze po 100.

Odnośnik do komentarza

Myślę że w obliczu takiej dramy, tego wszystkiego co się dzieje i jak cierpi na tym cała marka, priorytetem powinien byc jak najszybszy przekaz wobec fanów. I pierdoli mnie że to korpo, czy inne gadki broniące ich. 

Kupowałem ich sprzęty, kupowałem ich gry, zostawiałem kasę w ich sklepiku. Zostałem gdy raz po raz wypierdalali się na ryj i jechali na obietnicach wielkiej przyszłości. Obietnicach ekskluzywności, to nie ja im kazałem tak gadać. Ich przekaz był jasny. 

 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Soban napisał:

Nie spodziewalbym sie flagowych exow sony z rownolegla premiera na innych platformach niz ps.

Na razie się nie spodziewasz.

 

Ale z dokumentów ktore wyciekły z Insomniac wynika że  Spiderman 3 i Wolverine powstają już równolegle na PC i PS5. 

Na razie są na etapie wydawania gier usług day one na PC i portowania swoich starszych gier coś jak Xbox 10 lat temu, ale i to za jakiś czas ulegnie zmianie. 

Zarówno Sony jak i Xbox w obliczu stagnacji na rynku konsol szukają dodatkowych źródeł dochodu, powtarzają teksty że chcieliby żeby w ich gry grały setki ludzi, a tego nie da się zrobić bez zniesienia ograniczeń sprzętowych. 

Screenshot_20240208-112203.thumb.png.4db81f0888cadbc5360abf235b10143c.png

Odnośnik do komentarza
4 minutes ago, ASX said:

Na razie się nie spodziewasz.

 

Ale z dokumentów ktore wyciekły z Insomniac wynika że  Spiderman 3 i Wolverine powstają już równolegle na PC i PS5. 

Na razie są na etapie wydawania gier usług day one na PC i portowania swoich starszych gier coś jak Xbox 10 lat temu, ale i to za jakiś czas ulegnie zmianie. 

Zarówno Sony jak i Xbox w obliczu stagnacji na rynku konsol szukają dodatkowych źródeł dochodu, powtarzają teksty że chcieliby żeby w ich gry grały setki ludzi, a tego nie da się zrobić bez zniesienia ograniczeń sprzętowych. 

Ty nadal o wydawaniu gier na PC. Ja mówię o tym, że nigdy Sony nie wypuści swojej gry na inną konsolę - Xboxa. A Xbox to zrobi.

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Soban napisał:

Xbox sie miota, bo janusze nadal nie rozumieja gamepassa + tylko kumaci ogarniaja nabijanie gp za 250zl na 2 lata i kupowanie gierek na premiere za 100zl od argentynczyka czy innego egipcjanina.
Granie na klocku jest ogolnie zajebiscie tanie w porownaniu z innymi platformami, bo nigdzie indziej nie dostane premierowo bg3 za 60zl czy tekkena i yakuze po 100.


 

No i dzięki kumatym taki Ms nie widzi zysku z danego kraju.

Edytowane przez iluck85
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...