Tylko to że możesz pograc w Halo i forze na Steamie tak średnio pasuje do kontekstu filmu który ściśle jest związany z zapowiedzią nowych sprzętów.

Ale jakby to naciągnąć to faktycznie można tak to interpretowac. Tak jak mówię poczekamy zobaczymy kto ma ostatecznie rację.

Teraz, ASX napisał(a):

Tylko to że możesz pograc w Halo i forze na Steamie tak średnio pasuje do kontekstu filmu który ściśle jest związany z zapowiedzią nowych sprzętów.

Przecież te nowe sprzęty od partnerów będą oferowały Steam.

Ale to nie jest nic nowego że na PCtach będzie można grać na Steamie, to nic wartego tak hucznego ogłoszenia

ROG Ally to też handheld jakich wiele, a jednak MS zrobił wokół niego szum i promował.

37 minutes ago, ASX said:

I to jest problem, bo MS zbudował ekosystem Xboxa w którym obiektywnie najgorszym miejscem do grania jest jego własna konsola, gdzie nie tylko trzeba płacić haracz za coś co na PC jest za darmo, a dodatkowo panuje monopol jednego sklepu.

Do naprawy tego nie potrzeba żadnego nowego chipa czy nowej konsoli za 1000$. Wystarczy możliwość instalacji Windowsa na Xbox Series, działająca dokładnie tak jak istniejący 'dev mode'. Konsola? Reboocik. Pecet? Reboocik.

31 minut temu, krzysiek923 napisał(a):

ROG Ally to też handheld jakich wiele, a jednak MS zrobił wokół niego szum i promował.

No zrobil bo pokazuje w jaką stronę idą urządzenia z logiem Xboxa.

Co promował Xbox przy okazji ROG Ally? Konsolową wygodę polaczoną z wolnoscią Windowsa

16 minut temu, ASX napisał(a):

No zrobil bo pokazuje w jaką stronę idą urządzenia z logiem Xboxa.

Co promował Xbox przy okazji ROG Ally? Konsolową wygodę polaczoną z wolnoscią Windowsa

Równie dobrze te stacjonarne pecety od partnerów mogą być promowane, bo wolność Windowsa, a do tego konsolowa wygoda, czytaj jakiś OS/nakładka dla kogoś, kto za pecetami nie przepada.

54 minuty temu, ASX napisał(a):

No zrobil bo pokazuje w jaką stronę idą urządzenia z logiem Xboxa.

W jaką stronę? MS sam nie wie jakie podejście będzie miał za 4 lata do Xboxa. Jedno jest pewne, na pewno nie wycofają się z branży po ostatnich inwestycjach są już umoczeni na lata przynajmniej jako wydawca.

2 minuty temu, Ukukuki napisał(a):

W jaką stronę? MS sam nie wie jakie podejście będzie miał za 4 lata do Xboxa. Jedno jest pewne, na pewno nie wycofają się z branży po ostatnich inwestycjach są już umoczeni na lata przynajmniej jako wydawca.

W stronę sprzętów z Windowsem, który będą starali się pożenić /zintegorwać z xboxem.

jeszcze raz cytat:

This is all about building you a gaming platform that's always with you, so you can play the games you want across devices anywhere you want, delivering you an Xbox experience not locked to a single store or tied to one device.

That's why we're working closely with the Windows team, to ensure that Windows is the number one platform for gaming.
The next generation of Xbox is coming to life, and this is just the beginning.

to jest wizja którą realizują od dawna, było już to widać gdy próbowali implementować UWP w 2015 r. w jakim kierunku to zmierza. Co dobrze też pokazuje też ten slajd który wyciekł kilka lat temu przy okazji FTC zatytułowany "from zero microsoft to one micorosft"

Więc nie zgodzę się że nie ma tam wizji. Ona jest, kuleje często jej wykonanie, bywa że jest torpedowana przez sam microsoft, ale dosyć konsekwentnie krok po kroku od jakiś 10 lat, przez Xbox Play Anywhere czy apkę Xboxa na PC, czy nawet ostatnio to że do każdej opcji Game Passa dodali gry na PC, wszystko zmierza w stronę integracji Xboxa i Windowsa w jedno środowisko

Czyli najpierw był Windows i PCet, były se gry na kompa. Potem zrobili Xboksa i były gry na konsole i tak se to było i od 10 lat znowu chcą zrobić tylko kompa i se będą gry na kompa i nie będzie Xboksa hehe xd

w dużym skrócie tak, trochę w stylu Nintendo. Które miało sobie konsole stacjonarną i konsole przenośną aż to pożenili razem i teraz mają tylko jedną

No nie zgodzę się, w latach 90 byli jednym z większych wydawców gier na PC z czego się wycofali ponieważ twierdzili ,że na konsolach są większe pieniądze. Inwestowali w nowe marki pod PC wtedy po czym się z tego wycofali, anulowali Halo na PC i poszli full konsole.

Po 6 latach coś ich ruszyło i wpadli na świetną ideę sprzedania XBL na PC oraz oznaczania w ten sposób gier zgodnych z Vistą (co nie było oczywiste) :) powstał Windows Live for Games. Oczywiście rosnąca popularność Steam po premierze HL2 też była tego powodem. Jedyną zaleta tego programu było natywne wsparcie padów od Xboxa pod PC, były to świetne pady oraz akcja Valve z akceptacją kluczy gier pod WLfG.

Co nie zadziałało? Chcieli curva sprzedać płatny online na PC xDDDD oraz wymaganie logowania nawet jak chciałeś pograć offline. Przypomnę ,że to był 2006 rok. Sam interfejs był tragicznie wolny i z błędami. Steam nie. Przypomina wam to może działanie MS Store albo apki Xboxa :)?

Po tej wpadce MS dał sobie spokój z rynkiem PC na kolejne kilka lat. Kolejną motywacją była słaba sprzedaż One w porównaniu do X360 więc chcieli zmonetyzować gierki i wrócili do wydawania na PC po kilku ładnych latach przerwy. Oczywiście było za późno bo rynek PC jest zabetonowany przez Valve po tylu latach.

Co teraz MS będzie próbował ciul wie, w każdym razie jak nie zaskoczy znowu się podda na kilka lat. Teraz jestem przekonany ,że boją się OSa nad którym pracuje Valve. Widać to było po nerwowych zapowiedziach przy okazji zapowiedzi pierwszego Asusa Rog Ally.

Przypomnę tylko ,że Valve pracuje teraz nad OS dla stacjonarek i chce połączyć ten system w jedno. Co skłoniło Valve do rozpoczęcia prac nad własnym OS? Premiera Windows 8 :) Było tam kilka praktyk monopolistycznych ale nie wchodźmy w szczegóły. Po tym powstały steam machines i OS w wersji 1.0 jednak to się nie przyjęło z racji małej ilości gier pod Linuxa.

Co zrobiło Valve? Zaczeli tworzyć protona z inną firmą której nazwy nie pamiętam. Zajęło im to 2 lata. Tysiące gier z PC nagle zaczeło działać pod linuxem bez problemów. Wtedy Valve poczuło się uzależnione od Windowsa. Za kolejne 3 lata wydając Steam Decka i OS w wersji 3.0. W między czasie MS oczywiście zluzował ograniczenia co do instalowania gier z poza MS Store wydając Windows 10 ale za to wprowadzając integrację Xboxa z Windowsem.

Teraz MS nie może zamknąć Windowsa bo wie ,że jest sensowna alternatywa, więc próbuje czegoś innego.

OS od Valve będzie otwarty, darmowy, lekki oraz promowany przez gracza który ma ponad 90% udziałów w gamingu na PC. MS po prostu boi się ,że Steam OS odniesie sukces i zacznie tracić udziały z tego powodu na rynku na którym jest potentatem. A wtedy posypią się jego główne biznesy.

Wydaje mi się ,że rozwój protona ich przeraził a na pewno zaskoczył ,że po translacji gry działają nawet płynniej niż natywnie pod windowsem. Dlatego teraz słyszy się ponownie wiele o grach i windowsie w jednym zdaniu od MS.

Absolutnie nie ma w tym wizji, jest tylko akcja i reakcja z ich strony.

No na pewno to co robi Valve wymusiło przyspieszenie działań, to nie ulega wątpliwości. Ale zaczęło się to już wcześniej.

Nie przyśpieszeniu działań tylko po raz kolejny zmiany kierunku :)

Teraz to już sam nie wiem czy Proton przeraża bardziej Microsoft czy Shena.

25 minut temu, Ukukuki napisał(a):

MS po prostu boi się ,że Steam OS odniesie sukces i zacznie tracić udziały z tego powodu na rynku na którym jest potentatem. A wtedy posypią się jego główne biznesy.

Myslisz, ze os od gierek wyprze windowsa w korposach gdze klepie sie excele? Chyba malo prawdopodobne?

To zależy od wizji.

Ale SteamOS już jest i można go zainstalować na PC. Poza tym zgadzam się.

8 godzin temu, ASX napisał(a):

Pecetowcy mimo iż to też zamknięte skrzynię niezdolne do rozbudowy kupują Steam Decki, Asus ROG Ally i inne podobne sprzety.

Także ktoś tam może się skusi również na xboxa. Chociaż jeszcze nie jest przesądzone że jego nie będzie można rozbudowywać.

Porównałeś stacjonarny sprzęt do Handhelda. Bezsensu...

Kto się skusi na Xbox za 5k? Skoro dzisiaj w cenie Ps5 można mieć PC na którym gry będą chodzić lepiej- często czytane na forum.

Więc jak ktoś nie zrobił PC do "salonu" w cenie PS5, to nie kupi Xboxa za 5k żeby płacić za granie online co miecha, gry cyfrowe w chorych cenach. Znowu wydadzą dwie konsole? Premium i dla plebsu do relboxa? Przypomnę

Zawsze bawi :) Ps6 z napędem, niższa ceną i Xbox kolejna generację będzie w dupie. A TY napiszesz o stagnacji i wizja znana od dekady.

Od 10 lat wizja znana, ja tej wizji nie znałem i jak Uki napisał, zmienia się w sumie co generację. Fajny classic, kozak 360 i zamiast kontynuować to poszli w machanie do kamery, potem w TV i się zesrało. Oni chyba sami nie wiedzą co będą jutro robić w pracy jak wejdą o 8 AM do biura.

Porównałem dedykowane pecety do grania.

A konsole Xboxa będą przegrane i rynek konsol będzie w stagnacji niezależnie od tego czy zrobią konsole za 300 dolarów czy 1000. Dzisiaj cena nie przyciągnie graczy z innych platform do zakupu konsoli xboxa. Aktualnie jeśli chcesz zarobić na tych graczach pecetowych, mobilnych, czy graczach nintendo lub playstation to trzeba wydawać gry tam gdzie oni są.

Ta droga i stosunkowo mocna PCkonsola będzie dla stosunkowo wąskiej i zaangażowanej grupy odbiorów takich jak my, którzy już grali na xboxie, mają tu swoje gry, i osiągnięcia. Oni być może będą skłonni zapłacić więcej za lepszą jakość i większe możliwości niż standardowa zamknięta konsola. Ale nie będzie to sprzęt który z założenia ma podbić rynek i sprawić że ludzie porzucą swoje dotychczasowe preferowane platformy i przesiądą się na to.

Co obchodzi slogan "rynek w stagnacji" takie Nintendo czy Sony? Sprzedają sprzęt, sprzedają soft, mają wzrosty w ciężkich czasach. Już nie pierdolmy bo nie wierzę że XsX/xss nie mógł sprzedać 60-70 mln konsol. Trzeba było mieć tylko od 2020r gry i trzymać się tego co się mówiło, ekskluzywny kontent. Żeby nawet ktoś z Ps5 sobie takiego xboxa chciał dokupić, maniaków nie brakuje.

Ale huj , teraz to już po ptokach.

O przyszłym sprzęcie MS napisze raz jaka jest moja wizja i daję sobie spokój, będziemy rozliczać jeśli coś ogłoszą ;)

Moim zdaniem first party Xbox będzie klasyczną konsolą z płatnym online, gamepassami. Tak jak teraz. Mocniejszy, reklamowany jakimś ficzerem ai i skalowaniem.

Ewentualnie jestem w stanie uwierzyć w jakiś deal z Epiciem że mógłby być na ich konsoli (pewnie w ramach abo hehe).

Pozostałe sprzęty Lenovo, Asusy będą normalnie kompami z logo Xboxa, ot taki marketing. Apka Xbox, gamingowy Windows.

I tyle, żadnej wielkiej rewolucji z tego nie będzie moim zdaniem, pomimo rozbuchanych zapewnień. Pesymistycznie ale trudno po tej firmie sobie coś obiecywać, albo coś zjebia albo zmienia plan na opanowanie świata.

Nintendo pozostaje w dużej mierze niewzwruszone jak na razie. Ale już Sony na przykład stagnacja na rynku konsol bardzo mocno obchodzi, bo to jest powodem dlaczego zaczęli portować swoje gry na PC, inwestują w chmurę i tworzą dywizje mobilne, czy ostatnio wydali pierwszą swoją grę na Xboxa. W skrócie starają się rozwinąć swój biznes poza własną konsole. Jednocześnie jako że z powodu stagnacji nie ma już takiego napływu nowych klientów na konsolach mocniej golą obecnych użytkowników, podwyższając ceny gier, abonamentu czy konsol.

Także nawet jeśli ktoś nie interesuje się stagnacją, nie wiem o jej istnieniu, to ta stagnacja i tak go dotyka.

Sony chwali się że generacja PS5 jest dla nich najbardziej dochodową w ich historii, ale dokonali tego nie dlatego że mają więcej klientów niż np. w czasach PS2, ale dlatego że mając mniej klientów bardziej niż kiedykolwiek ich doją.

Zapominasz że nadal są setki milionów ludzi którzy godzą się na taki stan rzeczy. Bo inaczej już przecież dawno wszyscy by siedzieli na PC skoro tam tak pięknie.

Ale jednak ludzie wolą dedykowane sprzęty z dedykowanymi grami, to jest tak proste.

Akurat Sony to ma stagnacje w sprzedaży swojego softu i jego produkcji. Naprawdę nie ma co przypisywać obecnej sytuacji PlayStation ofertą dedykowanych gier.

Nie zapominam, wiem o tym doskonale.

Co gorsza Sony, Nintendo, MS też mają tego świadomość, wprowadzając kolejne podwyżki i opłaty. Dlatego sobie na to pozwalają, bo wiedzą że większość klientów się z tym pogodzi i trudno im będzie ich zostawić. Ktoś jeszcze pamięta aferę związaną z 40% podwyżką Plusa w 2023 r. za którą subskrybenci nie dostali nic w zamian? Albo gdy Nintendo podniosło ceny gier do 90 i 80 dolarów?

Chociaż wiadomo, że jest jakaś granica golenia, kiedy nawet najwierniejsza owca powie dość i najbliżej przekroczenia tej granicy jest aktualnie Xbox właśnie.