Skocz do zawartości

Tenet


Shago

Rekomendowane odpowiedzi

Moja ukochana komedia ever, czyli Ace Ventura 1 i 2 mają odpowiednio 38 i 45 na 100.

Wszystkie Akademie Policyjne oprócz jedynki na czerwono, a to dla mnie ścisła klasyka dobrej zabawy (no dobra, 5 i 7 faktycznie odstają trochę od reszty).

 

Także bardzo często te średnie można o kant chója rozbić.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
58 minut temu, Masorz napisał:

Nie wiem czy wiesz, ale już były wtedy branżowe gazety z recenzjami filmów.

W Bravo to nawet były kadrowe spoilery z całej fabuły.

Tak, były i wtedy przynajmniej nic nie było oceniane przez pryzmat koloru skóry, płci i ideologii rtvagd. Jak ktoś pisał, że film/ gra są dobre to miałem pewność, że oceny nie kłamią. Teraz? Ha! Rt, meta itp. są bombardowane lub podbijane, bo jakiś aktor, reżyser, ktoś z ekipy filmowej coś powiedział dziesięć lat temu. Na wuj mi takie serwisy w takim razie?

21 minut temu, Shen napisał:

Po trailerach już film wyglądał na średniaka 7/10

Po zwiastunach to Interstellar był dla mnie na 5/10:yao:

Odnośnik do komentarza

Chodzi mnie o to, że nie potrzebuję wchodzić na jakieś strony, żebym wiedział czy chcę iść na film. Zresztą, tak jak tu podajcie przykłady z ocenami 38 itp. i mówicie, że wasze ulubione i w ogóle super. W takim razie, po co mi jakieś oceny, gdzie pewnie część filmów, tak jak gry ma review bombing albo film zostaje oceniany przez brak/za dużą ilość czarnych, białych, bi, les, cycków, przemocy czy czegokolwiek co jest na czasie. Tym bardziej, jeżeli chodziło Nolana, to raczej większość wie, czego się spodziewać, a na pewno ja wiem. Świetne efekty, w tym większość praktycznych, ciekawy "oryginalny" temat/gimmick, dobra obsada, porządna ścieżka dźwiękowa, czyli wszystko co nadaje się jak najlepiej do obejrzenia na dużym ekranie. Ja wiem, że w kinie będę się dobrze bawił, a nie doszukiwać nieścisłości w prawach fizyki itp. Pozdrawiam.

Edytowane przez Luqat
  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

jak wszystko od niego poza rewelacyjnym Memento. Reszta to w porywach 7/10. 

 

Spodziewam się cudownego montażu dźwięku, pompatycznej muzyczki, fatalnych dialogów, dobrego pomysłu i debilnego zakończenia. 

Edytowane przez gekon
Odnośnik do komentarza

O kufa, nie wiem co za piguły łykał Nolan podczas pisania scenariusza, ale na pewno nie było to nic na receptę. Chłop odleciał hen daleko i w pewnych momentach naprawdę widać było po aktorach, że tylko wartość ich kontraktów powstrzymywała ich od wybuchów śmiechu podczas odgrywania niektórych scen i tekstów. 

 

Wizualnie, montażowo, realizatorsko jest bajka. To jak niektóre sceny są zmontowane o pomyślane to solidne 9/10. Pattinson i Branagh dają z siebie co mogą, szczególnie ten pierwszy przykuwa uwagę za każdym razem jak jest na ekranie. Ale młody Washington to jakaś pomyłka. Ja rozumiem, że ojciec jest chodzącą legendą, ale gość jest na poziomie braci Mroczków czy też statysty w jakimś odcinku "Ukrytej prawdy". 

 

Co do fabuły to pewno po weekendzie zaczną się pojawiać analizy i rysowanie linii czasowych to może będzie można cokolwiek skumać. Bo po pierwszym seansie to ku.r.wa jakiś dramat. NIKT NIC NIE WIE O CO TAM CHODZIŁO. 

 

Zero wprowadzenia, zero zawiązania akcji, do końca nie wiadomo o czym jest film i za czym gonią głowni bohaterowie. Tłumaczenia są lakoniczne i zdawkowe i w sumie do samego końca niewiele się wyjaśnia. 

 

Podobne reakcje po seansie pamiętam po projekcji The Last Jedi. Ale tam był bardziej facepalm a tu jest jedno wielkie WTF. 

 

Nie oceniam, bo jestem wk.u.rwiony, że zmarnowałem 2.5 h na dyrdymałowate mrzonki dorosłego nastolatka, który ma hajs na to żeby sobie zrobić film jaki mu się podoba. No i zrobił, ale chyba tylko dla siebie. 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Klasyczny wysokobudżetowy Nolan - świetny koncept, genialna muzyka, zapierające dech w piersi sceny i indolencja scenariusza. Nawet zabieg z Incepcji (czyli każda postać tłumaczy inny aspekt fabuły) nie pomaga zbytnio. Ale było niesamowicie widowiskowo!

 

7+/10.

 

Co do tłumaczenia fabuły

no Nolan sam się bawi tym czasem i daje ci visual cues że "o, tutaj będzie coś ważnego bo to auto ma lusterko z dupy  rozbite" lub "ten wóz straży pożarnej dziwnie jedzie". Nolan niestety nie komunikuje tego w oczywisty sposób no ale nie mam mu tego za złe. Fabuła w sensie fabuły tho...

Edytowane przez Kalel
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Masorz napisał:

Niestety, poza Dark Knight Rises, jest to najgorszy film Nolana. Rudiok już pięknie wyjaśnił, to nie będę się po nim powtarzał.

Pattinson dawał radę, na Elizabeth Dębicki mogę się lampić w nieskończoność.

 

6+/10.

 

Chyba pora na kolejny (11?) seans 'Looper'a'.

 

A żebyś wiedział, że właśnie też sobie myślałem po seansie o Looperze. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...