Spencer wystrzelił się już że wszystkiego. To była krótka generacja w ich wykonaniu. Retrobox spełnił zadanie. Kiedy nextgen?

11 godzin temu, Whisker napisał:

No nie, posłuchaj, na Switcha masz - Bayonetta 1/2, Metroida Dread, Resident Evil 0/Remake, Re4,5,6, świetne mariany, mega przygody typu Zelda czy klimatyczny halloweenowy z zajebistym wykorzystaniem atutów konsoli Luigi Mansion. Wiec na tą chwile brakuje tylko nowego Residenta i Kolejnego Metroida 4 który jest w produkcji i jak można takie coś ominąć? No nie da się. A jeszcze Bayonetta 3 niedługo od platynowych! No nie da się przejść obok

Nie porównujmy nawet potężnej, ekskluzywnej listy Nintendo do HaloGearsyForzaBoxa To jakby przyrównywać czas spędzony w teatrze do grzebania na śmietniku.

Fani nintendo w teatrze

W punkt. Nintendowcy myślący, że mają monopol na fun z gier. XDD Jeszcze Izon zachwycający się exami na Switcha dostępnymi w 9/10 na innych platformach do grania.  Switch? Najmniej potrzebny gadżet w historii.

14 hours ago, Whisker said:

No nie, posłuchaj, na Switcha masz - Bayonetta 1/2, Metroida Dread, Resident Evil 0/Remake, Re4,5,6, świetne mariany, mega przygody typu Zelda czy klimatyczny halloweenowy z zajebistym wykorzystaniem atutów konsoli Luigi Mansion. Wiec na tą chwile brakuje tylko nowego Residenta i Kolejnego Metroida 4 który jest w produkcji i jak można takie coś ominąć? No nie da się. A jeszcze Bayonetta 3 niedługo od platynowych! No nie da się przejść obok

Niezła retrokonsolka

"4" w Metroid 4 to lata do daty premiery. Switch jest dobry jak gra się mało i z doskoku albo odkryło się Nintendo w 2021.

Quake jest fajny na switchu, co wy chcecie

3 minutes ago, Bzduras said:

Quake jest fajny na switchu, co wy chcecie

Ten sam Quake, który jest w cenie GPU? Na padzie gra się kiepsko, więc na Switchu musi być jeszcze gorzej.

Ah Metroid Prime 4, śpiew przyszłości. Obiecałem sobie, że kupię Switcha jak tylko wyjdzie nowy Prime. Wygląda na to, że zaoszczędzę.

Chyba muszę dodawać dynię na końcu postów, to żarcik był  Chociaż Quake naprawdę jest zajebisty na Switchu. I w sumie tak widzę tę konsolkę - ma fajne gierki na wyłączność, mniejsze multiplaty smakują świetnie w trybie hip hop, ale jest też niewykorzystany potencjał. Traktując Switcha jako handheld to w ogóle nie ma o czym mówić, bo jest zajebisty i gdyby tylko te joycony były lepsze to śmigałbym na niej jak szalony, a tak to trochę średnio mi się chce. Za to jak już zaczynam na niej grać to przeważnie do rozładowania baterii.

Tyle, że Switch z joyconami nie jest handheldem. To jak nazywać laptopa przenośnym Xboxem, bo przecież odpala gry z GamePassa i mogę go wozić w plecaku.

 

Switch to nieudany eksperyment Nintendo - bez własnej tożsamości, opierający całą bibliotekę na portach z innych sprzętów (z nielicznymi wyjątkami), niewystarczająco potężnym jak na sprzęt stacjonarnym i zdecydowanie zbyt nieporęcznym jak na sprzęt przenośny. Napędzany sprzedażą jako modny gadżet niczym Wii, ale ze wsparciem developerów niczym GameCube (a nawet nie tak dobrym). Switch to połączenie stacjonarki i przenośniaka, ale będący amalgamatem najgorszych cech obu. 

 

Czerwoni powinni skupić się na próbie dostarczenia konsoli przenośnej, a nie miniaturyzacji konsol stacjonarnych. Dla mnie łapka w dół i unsubscribe.

A tam pierdolisz kocopoły Paweł

NIe moja wina, że Nintendo robi wszystko aby zasługiwać jedynie na bycie jebanym.  

Jebie to Nintendo swoich fanów remasterami starych gier za 60$ aby zapchać kalendarz wydawniczy.

Ja nie lubię handheldów. Mam PS Vitę z milionem gier i w nic nie chce mi się grać gdy mam obok większy ekran i normalny pad z wibracjami. 

Switch dla mnie jest spoko. Moc Switcha i SeriesS mi starcza, jeśli gry są dobre, a Metroid Prime to dla mnie jedna z grywalniejszych gier w ostatnich dwóch latach i miła niespodzianka. 

Gdybym miał Switcha, to bym grał tylko i wyłącznie w docku i z Pro Padem. Tzn. mam SwitchPC. 

 

 

 

 

 

Edytowane 1 grudnia 20213 l przez C1REX

On 11/30/2021 at 8:00 AM, Czoperrr said:

Klapeusze nadal utwierdzają się w przekonaniu, że 2021 to był mocny rok dla PlayStation? 2001 to był mocny rok.

 

to jest bardzo odważna teza ale co mnie tam. Na tych kilku miesiącach roku 2001 SONY umocniło swoją pozycje na rynku.

To w tym przypadku wystarczy podpiąć lapka pod TV i cieszyć się najlepszą jakością gier NIntendo w dodatku ruchając to Nintendo na hajs, bo jak nie portfelem to czym niby mamy wojować? Trzeba działać im na szkodę, bo obecne Nintendo jest rakiem na tkance gamingu.

Fajna logika, nie podoba mi się polityka firmy to kradnę.. ja wiem, ze to Cw ale miejcie ludzie minimum godności 

Od botów bym tego nie oczekiwał. 

Ja od siebie dodam, że port Duke Nukem 3D na switchu jest lepszy niż na stacjonarnych konsolach. Serio, gra się miodnie! Co do przenośności, w metrze gra się średnio, ale w łóżeczku pierwyj sort. W takie Stardew Valley nie potrafiłbym grać na TV, w handheldzie zaś jest super. Tylko łapy drętwieją, muszę kupić grip albo te takie pełnowymiarowe dżojkony, co dżojkonami nie są.

Nintendo może i jest rakiem, ale ostatnimi czasy na ten sprzęt wychodzą lepsze gry, niż na next geny. 

 

Zresztą nie oszukujmy się, bo wszystkie konsole są do grania w retro gierki.

PS5 do grania w backlog z PS4 

Xbox do grania w 200 gier z GP z Xbox One. 

Switch do grania w gry z Wii U, którego nikt nie kupił i gry pomimo, że stare, to są jak nowe. 

 

PC? Gra psychologiczna z samym sobą, że do szczęścia nie trzeba 3080 i tak naprawdę jest jeszcze sporo starych gier do ogrania. 

 

 

Temat powinien zmienić nazwę na RetroWars. Kupię sobie flachę whisky i zacznę wrzucać screeny z PSXa w 4K zapijając smutek i sarkazmem wycierając łzy. 

 

 

18 minut temu, izon napisał:

Fajna logika, nie podoba mi się polityka firmy to kradnę.. ja wiem, ze to Cw ale miejcie ludzie minimum godności 

 

Może frajerskie zagrywki pokroju "nie zgadzam się - płacę pieniążki" to w Krakowie, ale ludzie normalni raczej nie wspierają bandytów.  

Gościu wyznaje zasadę, że jak jego znajomy ukradnie, ale się z nim podzieli to w sumie jest ok. Przecież to nie on ukradł. 

Powiedzmy, że brzydzę się piractwem jak brzydzię się klapami (a brzydzę się wami bardzo), ale czasem trzeba pobrudzić sobie ręcę aby osiągnąć wyższy cel.

 

Na swoje usprawiedliwienie powiem, że gry które w życiu spiraciłem policzyłbym na palcach jednej ręki, z czego każdą z tych gier i tak ostatecznie kupiłem na właśność jak forma zadośćuczynienia za popełnione krzywdy. Czyli przeciwieństwo klapa który PS1, PS2, PSP i PSV zajechał piractwem, a PS3 - zrzutkami na 5 chłopa. Pewnie dzisiaj i na kurwę zrzucacie się w piątkę.  

O piraty na Switcha Nintendo samo się prosiło. PS5 i Series x jakoś nie mają takich problemów. 

Tym bardziej nie rozumiem oburzenia donatello i izona skoro są klapami, a klapy nawet nie tyle co piracą co wręcz ich cała edukacja growa to piractwo. Klapy kradzież autorskich dóbr mają w DNA.