Skocz do zawartości

Olimpiada 2020(1) w Tokio


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Figuś napisał:

Jest Była szansa na brąz w teakwondo

Fix`d.

2 godziny temu, Il Brutto napisał:

Ktos obeznany w polskiej lekkoatletyce moze napisac na ile medali Polacy moga liczyc? 

Wg mnie szanse mają:

-Młociarze i młociarki

-Patryk Dobek na 800m

-Któraś ze sztafet

-Piotr Lisek o tyczce

-Maria Andrejczyk w oszczepie

 

I to by było w zasadzie na tyle...

Edytowane przez Czezare
Odnośnik do komentarza

Tez nie bardzo wiem. Wydaje mi sie ze po prostu podtrzymamy tendencje ostatnich kilku olimpiad i zatrzymamy sie w tej okolicy 10 medali. W lekkiej naprawde nie jest tak zle. Zloto tylko w technicznych dyscyplinach ale jesli chodzi podium moze naprawde pare osob zrobic niespodzianke. Zobaczymy juz niedlugo. 

Odnośnik do komentarza

Tak sobie teraz sprawdzilem ile zdobylismy medali w 2000 bo wtedy bylo glosno jak Mauer wystrzelila Niemke ale spojrzalem na Korzenia (myslalem, ze zdobyl w Atlancie, no ale to w sumie nieistotne) i on wygral zloto na 20km i 50km. 50km :dynia: Ja po 5 spacerem czuje zmeczenie.

 

 

Ku.rwa, jednak sprawdzilem te Atlante i oboje ze zlotem xD Je.bany tez na 50.

Odnośnik do komentarza

W ogóle co to za konkurencja - chodzenie? Intryguje mnie tok myślenia typa, który to wymyślił.

Mogli jeszcze to trochę urozmaicić - chodzenie tyłem na 50km, bokiem, triatlon z chodzenia normalnie, bokiem i tyłem. Albo dojebać z 200km trasę i niech idą dwa dni.

Co trzeba mieć z głową, by uznać, że jest się zafascynowanym chodzeniem i będzie się trenowało chodzenie? Skąd oni zawodników do tej konkurencji biorą?

Bez kitu, gdybym czuł powołanie sportowe, to chodzenie byłoby ostatnią rzeczą, którą chciałbym trenować.

Są jakieś bardziej bezsensowne sporty?

Odnośnik do komentarza

Tez tego nie rozumialem. Troche horyzont poszerzyl mi sam Korzeniowski u (chyba) Wojewodzkiego (a moze to byl MdM) jak pokazal technike. No oni tam w sumie nie chodza jak my. Wyrzucaja biodro do przodu i stad takie kacze ruchy jak widzimy w transmisji. Sadze, ze on szybciej dzieki temu idzie niz ja biegne. No ale przejsc dystans 50km, no Kmiocik nie wiem dalibysmy rade. Ja nie.

 

Mnie ostatnio zastanawialo strzelanie z luku. W sensie wiadomo skad geneza ale oni maja lepszy sprzet niz Rambo w part 2, wiec w sumie to tak po czesci wyscig technologii. Ciekawie by sie ogladalo jakby szyli z takich sredniowiecznych xD

Odnośnik do komentarza

Dla mnie jednak szczebel bardziej emocjonujaca niz kolarstwo. No tego nie umiem ogladac. Jada. Pare typow na przedzie, reszta z tylu. Wiadomo, ze ktorys z przodu wygra. Ale sa jeszcze jakies zespoly i tam kolega cos podjedzie, tu zasloni a i tak trener powiedzial, ze dzis jedziemy pod Krzysia. W ogole spoko by bylo ze np. co cwierc calego dystansu przechodzi okreslona ilosc kolarzy a reszta odpada. Cos jak w battle royale.

 

 

A w ogole to jest jeszcze koszykowka 5x5 czy tylko 3x3?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jest cos takiego. Wyscig australijski sie nazywa. Co okrazenie odpada ostatni. No kolarstwo to sport druzynowy. Dlatego ja wybralem duathlon ho nie pasuje mi takie cos. Wole indywidualizm. Jest tez np indywiduakna jazda na czas. Taki time trial ze kazdy jedzie cala para pojedynczo i wygrywa z najlepszym czasem. Najsprawiedliwsze imo. Sam ogladam tylko ostatnie 10km zawsze wyscigow bo tam juz sie naprawde dzieje. Ogladanie calego wyscigu to jakies sado maso. Jak formułki i jezdzenie w koleczko 99 razy. Bez sensu.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Mejm napisał:

Tez tego nie rozumialem. Troche horyzont poszerzyl mi sam Korzeniowski u (chyba) Wojewodzkiego (a moze to byl MdM) jak pokazal technike. No oni tam w sumie nie chodza jak my. Wyrzucaja biodro do przodu i stad takie kacze ruchy jak widzimy w transmisji.

 

Tak, to u Kuby było, on wtedy żartował że chodziarze poruszają się jak cioty czy pedały i mu Korzeń wyjaśnił technikę w sekundę czy dwie przechodząc z jednego rogu studia do drugiego.

Pamiętam jeszczcze kiedyś były jakieś nudne konkurencje olimpijskie jak ujeżdżanie konia wierzchowego. Jedna z pierwszych dyscyplin, no koń z jeźdźcem na grzbiecie tańczył na wybiegu, coś tam kopytami wywijał i była za to punktacja. Nuda flaki z olejem, chyba to później zdjęli z igrzysk :geek:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...