37 minut temu, Bud napisał(a):

Jak odpalacie te gierkit to nie odbijacie sie jednak po godzinie czy dwoch bo w obecnych czasach juz niegrywalne?

Bo to jest tak, spędzasz kilka wieczorów na wgrywaniu i ustawianiu wszystkiego, i jak już masz konsolkę gotową to cyk, do szuflady ja się odbiłem. Trochę mi zajęło zorientowanie się, że to jest nostalgia nie tyle za gierkami, co za tamtymi czasami jak za dziecka całe dnie się bezstrosko spędzało z pasem w ręku. To już nie wróci, a jak mam się męczyć z mechanikami starych gier to już wolę sobie nie psuć tych wspomnień.

1 minute ago, mcp said:

Bo to jest tak, spędzasz kilka wieczorów na wgrywaniu i ustawianiu wszystkiego, i jak już masz konsolkę gotową to cyk, do szuflady ja się odbiłem. Trochę mi zajęło zorientowanie się, że to jest nostalgia nie tyle za gierkami, co za tamtymi czasami jak za dziecka całe dnie się bezstrosko spędzało z pasem w ręku. To już nie wróci, a jak mam się męczyć z mechanikami starych gier to już wolę sobie nie psuć tych wspomnień.

W punkt, czytalem ostatnio komentarz w necie w tym temacie, ze gdy kogos lapie nostalgia, odpala sobie na 2h swoj telewizor z dupa i stara gierke i po 2h juz mu przechodzi i starczy na jakis czas. Z tym ze szkoda mi inwestowac w taki setup wlasnie na 2h co jakis czas

Zasadznicze pytanie pozostaje jednak: to nostalgia za czasami, nie za gierkami, a te nowe nie maja w sobie juz pieprzu. Co zatem zrobic?

50 minut temu, Bud napisał(a):

Jak odpalacie te gierkit to nie odbijacie sie jednak po godzinie czy dwoch bo w obecnych czasach juz niegrywalne?

Ja nawet w obecne gry nie zasiadam po 2-3 godziny. Niestety w dobie smartfonów i innych bodźców nie mam spokojnej głowy by po powrocie „ze szkoły rzucić plecak w kąt o grać do wieczora”.

No i dla mnie dużo dla sentymentu robi muza. Odpalisz takiego Tekkena 3, intro, poruszanie po menusach, wybór postaci, tam wszędzie są dźwięki które przenoszą mnie do 1998 roku :) i może grafa się starzeje ale nie oprawa audio

1 minute ago, grzybiarz said:

Ja nawet w obecne gry nie zasiadam po 2-3 godziny. Niestety w dobie smartfonów i innych bodźców nie mam spokojnej głowy by po powrocie „ze szkoły rzucić plecak w kąt o grać do wieczora”.

No i dla mnie dużo dla sentymentu robi muza. Odpalisz takiego Tekkena 3, intro, poruszanie po menusach, wybór postaci, tam wszędzie są dźwięki które przenoszą mnie do 1998 roku :) i może grafa się starzeje ale nie oprawa audio

Dzwieki zmiany opcji w menu a nade wszystko ze stage´u Jina. Zgadzam sie, stad tez rozumiem Sciere ze odpala sobie ponoc jedynie OST z dawnych gierek.

Wszystko zależy od gry. Tytuły w których poruszasz się w pełnym 3d w większości bardzo słabo się zestarzały przez sterowanie i pracę kamery, jakieś sportówki, wyścigi czy bijatyki (poza paroma wyjątkami) też mogą odrzucać bo w kolejnych generacjach wyszło "to samo tylko że lepsze" ale wszelkie gry turowe (strategie, rpgi), 2d, z prerenderowanymi lokacjami czy z kamerą ustawioną na sztywno są dla mnie nadal bardzo grywalne. Z rok czy 2 temu po raz pierwszy kończyłem Tales of Eternia, Apocalypse czy Threads of Fate i nie miałem dużych zgrzytów.

No ja mam nadzieję, że wy rozmawiacie tutaj tylko i wyłącznie o wersjach na PSX bo przecież do cholery taki Quake 2 to cud, miód, malina

U mnie w serduszku Ape Escape, odpalalem i calkiem calkiem szlo. No, ale jak wspominacie - to nie 98 i nie bylo poradnika z PlayStation Plus na kolanach, sniadanka a potem podworka do wieczora

BTW Kojarzy ktos 2 gierki z PSX: Monster Rancher oraz Star Gladiator (to chyba raczej byl port na PSXa)? Moje 2 hidden gemy tamtych czasow.

Edytowane 23 lipca23 lip przez Bud

Jedne gry zestarzały się lepiej, inne gorzej. W FF 7,8,9 z PSX gra się nadal - moim zdaniem - znakomicie w oryginalne wersje. Nie straszą otoczeniem, a surowe postacie FF 7 można nawet polubić :) Parasite Eve podobnie. Również platformówki 2D dają radę, a także nawet ścigałki np. NFS czy Colin gdzie mały ekran maskuje piksele wielkości kafelków w łazience ale samochód się świetnie (arcadowo) prowadzi.

Choć - znowu IMHO - najlepiej w handheldach sprawdzają się gry z GBA czyli też handhelda. Po prostu one od początku zostały stworzone (lub przekonwertowane ze snesa) do grania podręcznego.

(Jestem w trakcie ogrywania Final Fantasy Tactic Advance i jest super :) )

Edytowane 23 lipca23 lip przez friedrich

4 godziny temu, mcp napisał(a):

Bo to jest tak, spędzasz kilka wieczorów na wgrywaniu i ustawianiu wszystkiego, i jak już masz konsolkę gotową to cyk, do szuflady ja się odbiłem. Trochę mi zajęło zorientowanie się, że to jest nostalgia nie tyle za gierkami, co za tamtymi czasami

Dokładnie. Kupiłem laptopa, zrobiłem top 1000 gier z wszystkich sprzętów. Do tego screeny, filmiki, okładki - wszystko posortowane według tytułów czy daty wydania i… nie gram. Teraz kupiłem retroida i wierzę że tu już będę grał. Chociaż mam też switcha2 i jego nie odpalałem z 5 dni.

Siora moja trochę gada farmazony, ale ona mówi że to jest potrzeba wewnętrznego dziecka. Czyli my jako gówniarze nie mieliśmy gier, klocków Lego i po latach się to kupuje, by to nadrobić. Ale to już nie smakuje tak samo. I nie będzie smakować. Ja to tłumaczę że jak miałem 5 lat bawiłem się resorakami. Ale mając 40 lat nie będę się bawił resorakami, choćbym miał ich dzisiaj milion. Po prostu z pewnych rzeczy się wyrasta. dziś jestem graczem ale może czytam o grach i analizuję rynek, niż miałbym w to wszystko grać.

Ma twoja siostra trochę racji ale nie do końca. Sprawiłem sobie jakiś czas temu zestaw Lego z rakietą Saturn 5 i składanie go sprawiło mi mnóstwo przyjemności. :)

W dniu 23.07.2025 o 15:36, friedrich napisał(a):

składanie go sprawiło mi mnóstwo przyjemności

Składanie dalej bawi, ale jednak już nie lecisz rakietą po pokoju i nie bawisz się w odkrywanie innych planet w drugim pokoju:)

---

Zgrałem wszystko co chciałem na Retroida Pocket mini V2… i kurde… to już? Teraz mam grać? Aha, no trochę czar prysł bo jednak chyba to ustawianie, pobieranie i sprawdzanie czy działa, sprawia radość. a jak działa i pobrały się okładki to już w ogóle.

Zajebiście że na takim małym ekranie w końcu ogram mile high pinball z N-gage. Wszystko uruchamia się z poziomu nakładki emulation station. No poza switchem… bo te gry odpalam osobno z emu. Ale cholera nie po to switcha2 kupiłem - raczej ten emu traktuję jako ciekawostkę i wywalę po czasie.

Drogi sprzęt, ale efekt fajny. Pewnie do bardziej zrecznosciowych gier trzeba pada podlączyć

Streamable

Watch unnamed | Streamable

A co to za podróba DSa?

Ciekawe czy kiedykolwiek powstanie coś z efektem 3D, jak na 3DSie?

22 minuty temu, grzybiarz napisał(a):

A co to za podróba DSa?

O kurła, myślałem że to kolejny anbernic :) a to nakładka na ekran.

To nie nakładka. On po prostu wyświetla obraz tak zebys widzial całą konsolę.

To se te … no ja na to mówię nakładki… bezels:

https://www.libretro.com/index.php/retroarch-introducing-the-mega-bezel/?amp=1

Kiedyś sobie przerobię z foty swojego pokoju 2001 rok. :)

Dla mnie te nakładki nie mają sensu, tylko rozpraszają i wolę już czarne pasy po bokach. Jedynie fajnie to wygląda na moim Anbernicu RG35XX jak sobie ustawie nakładkę z GBC bo dodaje to fajnego feelingu oryginalnej konsoli.

Tak, w przypadku gamebojów pasuje… ale i na 65 calach, też bym tam widział w snesie/nesie z obrazem 4:3

Piękne czasy dla przenośnego grania, ale chciałbym wiedzieć ile im tych konsol schodzi, co tydzień coś nowego

o kurde, dopiero zobaczyłem cene

Ja czekan na retroid pocket flip 2. Będzie testowane :)

Chciałem zagrać w pokemony heartgold, czy na którejś z tych tańszych chińskich popierdółek (R36S przykładowo) da się w to grać? To przełączanie ekranów zdaje egzamin?

44 minuty temu, mcp napisał(a):

Chciałem zagrać w pokemony heartgold, czy na którejś z tych tańszych chińskich popierdółek (R36S przykładowo) da się w to grać? To przełączanie ekranów zdaje egzamin?

ja grałem na RG35XX w Black 2 to przełączanie na początku wydawało się irytujące ale po chwili weszło w krew i leciałem na automacie, Pokemony można bez problemu w ten sposób przejść choć ciągle marzy mi się wysyp konsolek z dwoma ekranami.

1 godzinę temu, mcp napisał(a):

Chciałem zagrać w pokemony heartgold, czy na którejś z tych tańszych chińskich popierdółek (R36S przykładowo) da się w to grać? To przełączanie ekranów zdaje egzamin?

u mnie ziomek kupil Magicx Zero 40 specjalnie zeby ograc biblioteke NDS. fajna zabawka, chwile pogralem na tym