U mnie też jest samoobsługowa. Jednak podkarpacie to nie taki trzeci świat jak je malują.  

Z nowości, Fanta egzotyczna bez cukru. Sprawdzi się w weekend.

Była juz ze dwa razy.

otworzyli u mnie samoobsługowa zabke, myslalem, ze jest tylko jedna pilotazowa w Poznaniu

Jak dla mnie to jeden z najlepszych patentów ma Carrefour ze swoją aplikacją. Sam sobie towar skanuje telefonem, podchodzicie do kasy, kasjerka tylko skanuje kod z aplikacji i płacisz. Nic nie musisz wykładać na taśmę i elo do domu. Ewentualnie zakupy przez internet. Kilka minut na zrobienie listy zakupów i kilka minut na zakup, dostawa pod drzwi. Dla mnie mega, szczególnie, że 4 piętro bez windy a oszczędność czasu bezcenna.

O ile takie zakupy z dostawą do domu wychodzą cię drożej? Wiem, że oszczędzasz czas, po prostu chciałem wiedzieć ile jest warta ta oszczędność.

Czasami za dostawę płacę +14,90 a czasami 0, w zależności od promocji. Ogólnie zakupy wychodzą jak w markecie ale minus jest taki, że wędlina i sery nie są krojone. Plus jest taki,że za każdym razem dostaję jakiś gratis np. 2 razy dostałem kubełek lodów, raz dostałem słoik miodu innym razem patelnie wartą 50 zeta. Wszystko na czas i wniesione na 4 piętro. Kiedyś z Tesco nie policzyli mi dostawy bo typ się spóźnił kilka minut. Nawet jak kilka złotych się przepłaci to wpadnie gratis, który to niweluje także zawsze na plus.

 

Żabka wysłała pociąg z pomocą na Ukrainę z datkami z żappsów, darowizn w sklepie i płatności kartą 

 

Z ostatnich nowości, piłem czerwoną Fantę bez cukru o smaku do odganięcia. No dla mnie coś pomiędzy arbuzem i poziomką, całkiem dobra. 

Pojawiły się Coca Cola, Sprite i Mirinda z Chin, mają dodany błonnik. Kosztują 8 zł, ale raczej niewarte sprawdzania. Piłem kiedyś i nie wyczułem różnicy w smaku.

 

Za to pizza Kizo też wjechała i sprzedaje się na chore ilości, tak jak jego batony w Biedrze 

Nawet cola musiala kiedys stac sie "eko".

15 minut temu, krupek napisał:

Za to pizza Kizo też wjechała i sprzedaje się na chore ilości, tak jak jego batony w Biedrze 

 

Myślałem, że piszesz dla beki, ale jednak nie. 

 

Mam nadzieję, że jednak jedzonko lepsze niż rapsy.

23 minuty temu, krupek napisał:

 

 

Za to pizza Kizo też wjechała i sprzedaje się na chore ilości, tak jak jego batony w Biedrze 

Widziałem testy na tiktoku, troche wiecej skladnikow niz guseppe, ale 2x wyzsza cena, imo niewarto.

28 minut temu, Mejm napisał:

Nawet cola musiala kiedys stac sie "eko".

Co jest eko w błonniku? xd

 

 

 

Nie wiem ale jak nasypiesz go do coli to juz mozna pisac, ze jest zdrowa a blonnik z upraw ekologicznych.

Nie wiem po co tam jest, nigdzie poza chińskim rynkiem się nie spotkałem, oni ogólnie dziwne wymysły z napojami mają. Tak samo ten Red Bull bez gazu w innej puszce.

Piłem nałogowo tę z błonnikiem jak mieszkałem w Pekinie. Faktycznie, żadnej różnicy w smaku nie było, kosztowała chyba 3,5 cny więc obecnie jakoś 2 zł, ale się czuło, że chociaż jest ZDROWA xd

 

Ten Red Bull bez gazu to jakaś abominacja była, chociaż ta żabkowa wersja była z Tajlandii (nie wiem, czy się różniła cokolwiek od Chińczyków, bo jednak puszka taka sama, tylko napisy po tajsku). Tam w ogóle mieli takie małe lodówki na napoje które zamiast chłodzić to je podgrzewały. Więc można było takiego red bulla albo kawkę w letniej temperaturze wypić.

Muszę sprawdzić, mango i malinę lubię.

moja ulubiona z miejsca, szkoda, ze pewnie limitowana

Nowe napoje

Litrowa Fanta kosztuje w Żabce 6,50 zł 

 

Za to bardzo smaczna. Przypomina smakiem czerwoną oranżadę ze szklanych butelek z dzieciństwa.

W dealz dzis byłem, 0,5l fanta 4zł

Jakiś czas temu byłem też w Action w Sopocie, ale jeśli chodzi o jedzenie i napoje do Dealz wypada o wiele lepiej.

Ta fanta wtf jest też w pologównie. 

Mentos o smaku fanty sie pojawił, ale to zwykly pomaranczowy, papierek tylko sie zmienił.

No i jakaś importowana cola, nie na moją kieszeń.