Crisis Core: Final Fantasy VII Reunion

[Kalel 3 334]

mocno, ale celnie o FF7R

[izon 984]

Recenzje bardzo przyzwoite, ale wciąż nic się nie mogę doszukac o wersji na Switchunia

[tom173 109]

 

 

Obejrzałem kilka recenzji, w tym te na IGN i Gamespocie i generalnie opinie są bardzo podobne. Świetny rimejk, bardzo dużo usprawnień, jeden poważny minus recenzenci widzą w questach pobocznych. Chyba przetestuje w przyszłym tygodniu. 

[sph! 527]

Spoiler

Jak na razie na Switch gierka wygląda jak ubogi kuzyn FF7R. Modele postaci są uboższe niż w wersji na PS4. Podejrzewam, że na PS4/PS5 będzie to lepiej wyglądać. Sterowanie takie sobie, może się potem przyzwyczaję.

 

[izon 984]

Na Switchu nie mam żadnych zastrzeżeń, gra wygląda całkiem dobrze i nie ma jakiś zauważalnych dropów. Już widzę, że raczej trzeba sobie darowac misje poboczne bo to jeszcze niższy poziom niż w FF7 remake. 

[Schranz1985 651]

Jako że FF7R dał mi tą magię FF której tak bardzo mi brakowało zdecydowałem się na zakup CC.
Po finale ruszam
Oryginał na psp baaardzo mile wspominam.
Z tym że tam była masa ograniczeń sprzętowych itd.
Tu myślę że będzie kozak, recenzje są bdb.
Myślę ze na PC gra nie powinna mieć jakichś wielkich wymagań.
Szczerze jaram się!

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Schranz1985 651]

4h na liczniku, i o matko, jakie to jest dobre!
Oczywiście rozbierając tą grę na czynniki pierwsze to pewnie nie będzie goty, widać kilka uproszczeń i rodowód z psp ale...
Walka wypada świetnie.
Sterowanie skróty prostota i dynamika!
Dzieje się dużo, a motyw z jednorękim sprawdzą sie zarąbiście.
Choć nie powiem co chwila wpada no mp cost i mozna spamować czary(które są chyba trochę OP)
Animacja podobno pamięta czasy psp?
No nie wiem, fajnie to wygląda i ma swój urok.
Postacie wyglądają dość dobrze, trochę mimika kuleję.
Natomiast otoczenie jest bardzo nie równe, czasem słabiutkie tekstury czasem przepiękne ostre jak brzytwa krajobrazy z niezłym oświetleniem.
Generalnie jednak to wyglada lepiej niż sądziłem.
Ogólnie dla fana serii to giereczka must have.
Summony limity znani przeciwnicy itd.
Wszystko to aż chcę się oglądać.
Mały minusik za słabej jakości filmiki które chyba były nie ruszane od czasów psp.
No i normal nie stanowi żadnego wyzwania więc zalecam hard.
Bałem się też trochę side questów a są zrobione w formie takiej ala areny.
Można je odpalić przy każdym sejw poincie.
Mała mapka czasem dosłownie tylko z bossem lub ze 2 przeciwnikami po drodze i jakaś skrzynką.
I w sumie to mi się podoba, nie ma zbędnego wydłużania biegania x kilometrów itd.
Konkret wchodzisz i w kilka minut konczysz mijs

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[izon 984]

7 godzin temu, Schranz1985 napisał:

4h na liczniku, i o matko, jakie to jest dobre!
Oczywiście rozbierając tą grę na czynniki pierwsze to pewnie nie będzie goty, widać kilka uproszczeń i rodowód z psp ale...
Walka wypada świetnie.
Sterowanie skróty prostota i dynamika!
Dzieje się dużo, a motyw z jednorękim sprawdzą sie zarąbiście.
Choć nie powiem co chwila wpada no mp cost i mozna spamować czary(które są chyba trochę OP)
Animacja podobno pamięta czasy psp?
No nie wiem, fajnie to wygląda i ma swój urok.
Postacie wyglądają dość dobrze, trochę mimika kuleję.
Natomiast otoczenie jest bardzo nie równe, czasem słabiutkie tekstury czasem przepiękne ostre jak brzytwa krajobrazy z niezłym oświetleniem.
Generalnie jednak to wyglada lepiej niż sądziłem.
Ogólnie dla fana serii to giereczka must have.
Summony limity znani przeciwnicy itd.
Wszystko to aż chcę się oglądać.
Mały minusik za słabej jakości filmiki które chyba były nie ruszane od czasów psp.
No i normal nie stanowi żadnego wyzwania więc zalecam hard.
Bałem się też trochę side questów a są zrobione w formie takiej ala areny.
Można je odpalić przy każdym sejw poincie.
Mała mapka czasem dosłownie tylko z bossem lub ze 2 przeciwnikami po drodze i jakaś skrzynką.
I w sumie to mi się podoba, nie ma zbędnego wydłużania biegania x kilometrów itd.
Konkret wchodzisz i w kilka minut konczysz mijs

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

Przyznaję, że nawet zacząłem doceniać te questy poboczne i widać, że były robione z myślą o handheldzie . Na Switchu sprawdza się to idealnie, jak chcę odpalić konsolę na parę minut i coś poexpić. No i fabuła co raz bardziej wkręca

[Schranz1985 651]

Szczerze mówiąc to na początku myślałem że oleje te dodatkowe misje albo np. zrobię tylko te żeby summony dostać itd.
A robię wszystko.
Tak jak mówisz, masz 20min na grę?
Nie ma problemu zarobisz sobie z 3/4 questy powalczysz i fajne wrażenia.
Chcesz usiąść dłużej cisniesz fabułę.
Wiadomo że pewnie najlepsze eq/materie dostaje się pewnie z tych misji wiec sporo się traci jak ich nie robimy.
Wiadomo że można przelecieć story w kilka(naście) h na normalku bez grindu.
Ale na bank są fajne bossy i nagrody za tę misję więc imo warto.
Przede wszystkim polecam grać na hard wtedy to wszystko ma sens.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Schranz1985 651]

Izon który chapter i jaki level masz?
Ja chyba za dużo zlevelovalem robiąc misję poboczne i teraz story jest straszliwie łatwe, samograj.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Schranz1985 651]

Początek 4 chaptera .


Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[izon 984]

18 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Izon który chapter i jaki level masz?
Ja chyba za dużo zlevelovalem robiąc misję poboczne i teraz story jest straszliwie łatwe, samograj.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

Ja 14 level i końcówka 3 chaptera, nie miałem czasu narazie jakoś dużo pograć. Generalnie gra nie jest trudna, to trochę jak w Wiedźminie 3 jak wymasterujsz timing uników i bloków to reszta jest dodatkiem. 

[Schranz1985 651]

Na normalu to praktycznie nie używałem bloku.
Tylko uniki, ale i tak można wszystko przyjąć na klatę i jest ez.
A z materia barier to praktycznie leczyć nie trzeba.
Jest za łatwo, nawet hard jest łatwy jak się robi misję poboczne.
Ja miałem 18 lev w 3 chapterze już po zrobieniu wszystkich dostępnych na tamten moment misji.
15h 8 chapter....
Story niestety nie ma za wielu twistow czy mocarnych epickich momentów.
Recykling bossów z sidequestow też boli
Póki co dla mnie 7/10.
Jadę już teraz story do końca, z tego co wiem jest 10 chapterow.
Te chaptery też niektóre to trochę o niczym i wydłużane bzdurami .
Mała gra, mało zawartości.
Story pewnie do zrobienia w 10h bez pobocznych.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[izon 984]

5 minut temu, Schranz1985 napisał:

Na normalu to praktycznie nie używałem bloku.
Tylko uniki, ale i tak można wszystko przyjąć na klatę i jest ez.
A z materia barier to praktycznie leczyć nie trzeba.
Jest za łatwo, nawet hard jest łatwy jak się robi misję poboczne.
Ja miałem 18 lev w 3 chapterze już po zrobieniu wszystkich dostępnych na tamten moment misji.
15h 8 chapter....
Story niestety nie ma za wielu twistow czy mocarnych epickich momentów.
Póki co dla mnie 7/10.


Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

No story nie ma chyba za bardzo jak mieć tych twistow bo jest doskonale znane z 7. Mimo wszystko miło było wrócić do tego świataz tych bohaterów i posłuchać świetnego soundtracku

[Schranz1985 651]

Jest recka nrgeja.

Zgadzam się w 100% .
Skończyłem chapter 8 i na dziś pass.
Jutro sobię dokończymy historię.


Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[smoo 2 221]

10 godzin temu, izon napisał:

 miło było wrócić do tego świataz tych bohaterów

 

Jedyne co ci bohaterowie mają wspólnego z tymi z OG to wygląd. Cała reszta to jakaś abominacja i gwałt na materiale źródłowym, ciężko uwierzyć że Nojima to pisał.

[izon 984]

10 godzin temu, Schranz1985 napisał:

Jest recka nrgeja.

Zgadzam się w 100% .
Skończyłem chapter 8 i na dziś pass.
Jutro sobię dokończymy historię.


Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
 

Dlatego olewam większość misji pobocznych i gram sobie w trybie handheld. Bardzo mi się podoba

[Rtooj 1 392]

3 godziny temu, smoo napisał:

 

Jedyne co ci bohaterowie mają wspólnego z tymi z OG to wygląd. Cała reszta to jakaś abominacja i gwałt na materiale źródłowym, ciężko uwierzyć że Nojima to pisał.

Niezły materiał źródłowy, Zack jako napis w paru dialogach i bodajże duszek, plus występ jako uśmiechnięty gość z w tle w animacji.

 

[smoo 2 221]

Mówiłem o głównych postaciach (Cloud, Aerith, Seph, Tifa i Yuffie). W oryginalnej japońskiej wersji FF7 Zack nie istniał oprócz wzmianki w 2 dialogach (nawet scenka z nibelheim i jego śmiercią została dodana dopiero w wersji amerykańskiej, a sam Kitase dziwił się dlaczego ta postać jest tak popularna).

[Rtooj 1 392]

Dlaczego Aeris została zgwałcona?

Czym ta postać jest w ff7 że jej ukazanie w Crisis Core ją podważa albo niszczy?

Co uczyniono też innym postaciom?

[smoo 2 221]

Już o tym pisałem obszernego posta.

 

[Rtooj 1 392]

ok

[Schranz1985 651]

Skończone.18h 32lev.
Nie wiem co napisać.
To nie jest zła gra, ale na dzisiejsze czasy, gra nie ma już tego rozmachu i przepychu co niegdysiejsze fajnale.
Na każdym kroku widać że to mała gierka.
Szkoda bo sama walka i system fuzji materii miał mega potencjał.
Niektóre lokację wyglądają nawet fajnie ale niemal cały czas miałem uczucie że to wydmuszka.
Korytarz skrzynki i przeciwnicy.
W "miastach" tez pustki, kilku npc i tyle.
Nie ma mowy o żadnych sklepikach, inn gdzie można kimnac itd.
Teoretycznie gra daję sporo możliwości kombinowania ale w praktyce wystarczy hp up barier/mbarier/wall i 1 czar/skill ap.
I elo wszystko sobie kładziesz za pierwszym razem.
Faktycznie w pewnym momencie aż nie chciało mi się walczyć bo poza sp do fuzji materii nie wiele to daję.
Na koniec zostało mi chyba ze 100k tych punktow 30 elixirow i masa innych itemow.
W ogóle pod koniec miałem materię wall z bonusem HP + 350% i to juz jest max 9999HP.
A gdybym chciał to mógłbym miec bonus +500%+ bo można jeszcze podbijać te % elixirem przy fuzji.
Na prawdę fajnie to wypada tylko po co?
Być może są jakieś uber koksy w side questach max 6lev misji robilem.
Bo poprostu nagrody nie za bardzo były tego warte.
Końcówka fabularnie jest fajna, filmik po napisach wrzuca ciary.
Aż mi się zachciało ograć oryginał z psx
Co do walk to jest z 4/5 fajnych bossów max.Ostatnie starcia też bez szału.
7/10 to uczciwa ocena, tylko dla fanów FF!

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[izon 984]

Swoja drogą nadal lepiej się bronią prerenderowane tła z remasterow z psx-a niż 3d w takim crisis core. Jednak dawniej wyobraźnia robiła swoje, a tutaj te puste lokacje połączone z dosłownym ukazaniem wydarzeń wypadają słabo. Mimo wszystko uważam, że dla przejścia fabuły, jak się oleje poboczne to można spędzić parę miłych wieczorów

[Schranz1985 651]

Ja już nie pamiętam ale to chyba 1-1 z psp story, dialogi.
Czuć tą biedę i nie wykorzystany potencjał.
Mogli by te wątki rozbudować, lepiej pokazać postacie.
Ale to pewnie za dużo roboty, i wolą się skupić na FF 16 i 7-2.
Skończyć, zapomnieć.
Ja 2 dni po przejściu już nic nie pamiętam prawie.
Smutne ale prawdziwe.

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka