Kurcze, no to kończę Yotei i odpalam w SHf na NG+, trzeba faktycznie skończyć drugi raz...

Buuuuu

Dotarliśmy tu!

O wiele lepiej się słucha jak cały panel ograł (nawet jeśli nie do końca lub na easy) tytuł. Przechodzenie na YT gier z gameplayem (a tym bardziej horrorów) kompletnie nie oddaje odczuć z obcowania z SH i jak wcześniej (przy właśnie grach ogarniętych przez YT) wszelkie pytania o rozgrywkę i klimat adresowane do Oli nie miały zbytnio sensu (i sama "odpytywana" o tym wiedziała) tak teraz wszyscy mieli coś do powiedzenia.

Nie zgodzę się, że lepiej ogrywać to na emulatorze. Odpalałem tu i tu i na PS3 grało mi się lepiej, do tego dualshock3 informuje Cie o stanie paska zdrowia (imituje tętno wibracjami).

Jedynie mgła jest skopana. Cała reszta daje radę.

43 minuty temu, oFi napisał(a):

Nie zgodzę się, że lepiej ogrywać to na emulatorze. Odpalałem tu i tu i na PS3 grało mi się lepiej, do tego dualshock3 informuje Cie o stanie paska zdrowia (imituje tętno wibracjami).

Jedynie mgła jest skopana. Cała reszta daje radę.

Najlepiej na PS2 i CRT. Jeśli nie tak, emulacja według mnie na drugim miejscu (taki Steam Deck wibruje również). Ale tą skopana mgła rzeczywiście mało przeszkadza w tej części zapewne, bo ulic Silent Hill jest ja na lekarstwo. Zatem może uznajmy, że każda opcja jest w miarę okej! :D

I jest ta ciekawsza połowa rozmowy. Moim zdaniem. Robimy chwilkę przerwy od wątków silenthillowych, ale i trójka, i efka jeszcze tu wrócą :)

8 godzin temu, Piechota napisał(a):

I jest ta ciekawsza połowa rozmowy. Moim zdaniem. Robimy chwilkę przerwy od wątków silenthillowych, ale i trójka, i efka jeszcze tu wrócą :)

Adaś, wszystko super, ale następnym razem wymyślaj mniej kontrowersyjne tytuły odcinków.

Moja partnerka podejrzała, czego słucham na słuchawkach, a tam wielki napis HORROR MENSTRUACYJNY.

Tłumaczyć się potem przez Was muszę.

Jeszcze w kadrze jacyś trzej smutni panowie w okularach i już w ogóle sprawa robi się MOCNO podejrzana :/

W dniu 13.11.2025 o 16:34, Pix napisał(a):

Adaś, wszystko super, ale następnym razem wymyślaj mniej kontrowersyjne tytuły odcinków.

Moja partnerka podejrzała, czego słucham na słuchawkach, a tam wielki napis HORROR MENSTRUACYJNY.

Tłumaczyć się potem przez Was muszę.

Jeszcze w kadrze jacyś trzej smutni panowie w okularach i już w ogóle sprawa robi się MOCNO podejrzana :/

To taka mała tradycja, przypomnę, jak okropnie zatytułowany był trzeci odcinek o SH2… xD a tak odsuwając żarty na bok, kurczę, dziękuję, że często słuchasz i wspierasz. Podcast ma trzy lata, ale wsparcie ludzi wciąż jest czymś tak przyjemnie zaskakującym :)

Czy będzie Dark Souls?! Nie powiem xD

10 godzin temu, Piechota napisał(a):

Czy będzie Dark Souls?! Nie powiem xD

Łał, to był mój ulubiony odcinek Gier Mojego Życia, a może i jeden z najlepszych odcinków Bez Dyskusji.

Może dlatego, że od lat jestem wielkim fanem Miela, a może dlatego, że nasze gusta growe mocno się pokrywają. A może dlatego, że to po prostu był kawał dobrego dwugodzinnego podcastowania.

Świetnie się Was słuchało, chłopaki. Dużo interesujących przemyśleń, anegdot, ciekawostek z branży. Czasem na serio, czasem z humorem. Mielu to naprawdę inteligentny facet z ogromnym doświadczeniem, którego słucha się z czystą przyjemnością. Mam też wrażenie, że ponieważ spotkało się dwóch graczy wychowanych na konsolach, to tak zwane flow między rozmówcami było bardzo fajne i naturalne. Oczywiście dobrze czasami poznać też "drugą stronę barykady", ale tu pierwszy raz czułem, że Adam miał bardzo dużo punktów wspólnych ze swoim gościem.

Zazwyczaj, kiedy słucham podcastów, zajmuję się przy okazji milionem innych rzeczy, ale w tym przypadku po prostu usiadłem i skupiłem się wyłącznie na Waszej rozmowie. Przy moim adhd zdarza się to niezwykle rzadko!

Wielkie dzięki

1 godzinę temu, Pix napisał(a):

Łał, to był mój ulubiony odcinek Gier Mojego Życia, a może i jeden z najlepszych odcinków Bez Dyskusji.

Może dlatego, że od lat jestem wielkim fanem Miela, a może dlatego, że nasze gusta growe mocno się pokrywają. A może dlatego, że to po prostu był kawał dobrego dwugodzinnego podcastowania.

Świetnie się Was słuchało, chłopaki. Dużo interesujących przemyśleń, anegdot, ciekawostek z branży. Czasem na serio, czasem z humorem. Mielu to naprawdę inteligentny facet z ogromnym doświadczeniem, którego słucha się z czystą przyjemnością. Mam też wrażenie, że ponieważ spotkało się dwóch graczy wychowanych na konsolach, to tak zwane flow między rozmówcami było bardzo fajne i naturalne. Oczywiście dobrze czasami poznać też "drugą stronę barykady", ale tu pierwszy raz czułem, że Adam miał bardzo dużo punktów wspólnych ze swoim gościem.

Zazwyczaj, kiedy słucham podcastów, zajmuję się przy okazji milionem innych rzeczy, ale w tym przypadku po prostu usiadłem i skupiłem się wyłącznie na Waszej rozmowie. Przy moim adhd zdarza się to niezwykle rzadko!

Wielkie dzięki

Ja po prostu podziękuję, bo się tego nie spodziewałem. Pozostaje liczyć, że czasem nadal będzie się udawało Cię aż tak pozytywnie zaskoczyć, tym czy którymkolwiek innym cyklem w BD

Ponad dwie godziny, więc posłucham dopiero przy weekendowym chillu, ale już jestem lekko podekscytowany. Miela jeszcze nie miałem okazji posłuchać na żadnym podcaście, więc będzie to nasz pierwszy raz.

Poza tym lubię ten cykl, turbo nostalgiczny.