Skocz do zawartości

Death Stranding 2 On The Beach

Featured Replies

Opublikowano

Cholerna fabuła, po 8 rozdziale się tak zagęszcza że trochę ciężko wrócić do normalnego roznoszenia paczek.

Trumna jaki wynalazek mog Panie Brzozka, to może chwycić w Inpost.

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Wyświetleń 85,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Szacunek dla Kojimy za kreatywność i po prostu za to, że próbuje zrobić coś innego. Szkoda, że tym czymś innym jest najnudniejszy gameplay w grach wideo od czasu powstania walking simulatorów. Spokojn

  • Niech każdy wydaje na co chce swoje pieniądze, ale moim zdaniem płacenie prawie stówy za to, żeby zagrać w giereczkę dla dzieci 2 dni wcześniej to kolejny rak branży. Rockstar obserwuje na ile pozwala

  • Przeczytałem w końcu relację z 4-dniowego "obozu Death Stranding", zorganizowanego w siedzibie w Shinagawie (której wystrój jest mocno inspirowany "Odyseją kosmiczną"). Kurde, nawet to było częścią PR

Opublikowano

Przeszedłem w trybie offline i gra od razu nabrała rumienców. Nie ma nasranych konstrukcji i emotek innych graczy, które po prostu psuły klimat. Jak Kojima chciał, aby pomaganie innym było duszą gry to mógł to chociaż ograniczyć, a tak wychodzę z bunkra a tu bazar dookoła. Teraz jak jestem offline i jest survival.

Polecam, jeśli kogoś cały ten aspekt społeczności wytrącał z rytmu.

Opublikowano

Mi się nie podoba nawet to że są kurierzy boty :D przez to czasami kliknę "przekazanie ładunku".

Opublikowano

I po przejściu w offline macie totalną pustkę? U mnie pomimo tego jest sporo obiektów innych graczy, może to działa działa wstecz tylko dotyczy przyszłej gry?

Opublikowano

Obszary, na których pojawiły się konstrukcje innych graczy będą te konstrukcje już miały, ale nowe miejscówki, które odwiedzasz są zupełnie puste, dlatego polecam wejść w offline jak najwcześniej.

Opublikowano

W online pamiętam że wystarczyło zebrać czasami ceramikę i metal w promieniu 30 m i można było robić drogę. No trochę to słabe jednak. W obszarach dziewiczych trzeba z 2-3 źródeł zwieźć.

Opublikowano
14 minut temu, LukeSpidey napisał(a):

Obszary, na których pojawiły się konstrukcje innych graczy będą te konstrukcje już miały, ale nowe miejscówki, które odwiedzasz są zupełnie puste, dlatego polecam wejść w offline jak najwcześniej.

A konstrukcje nie niszczą się po czasie? W jedynce mi mosty znikały jak ich nie usprawniałem co jakiś czas.

Mnie również ten aspekt denerwował strasznie. Miałem w połowie gry już tyle palet i metali do budowy mostów w miejsca oddalone od bazy o pare minut drogi, dźwigam te palety, dochodzę do wąwozu gdzie wcześniej widziałem tylko brzegi a tam nasrane już 3 mosty przez innych [

Pamiętam, że w górach bardzo mało konstrukcji widziałem. A tyrolki innych graczy w ogóle się nie pojawiały po endingu.

Opublikowano

Czytam tu płacze o drogi, a mnie wnerwia, że parę nitek tylko zrobionych, wożę te materiały jak głupi, tworze drogi, a potem wyświetla się i tak inny użytkownik z licznikiem kilkuset tysięcy lajków.

Edytowane przez Patapon

Opublikowano

13 godzin temu, MEVEK napisał(a):

Ja to ogolnie mam tutaj odczucia jak bym budowal Mother Base i rekrutowal Diamentowe Psy a nie laczyl jakies wezly do sieci chilarnej fsg

Pod koniec gry to i deja vu z MGS4 odbije Ci się czkawką. Ogólnie Kojimie się udało mnie rozczarować w ostatnich rozdziałach i pewne wątki dotyczące fabuły mi się nie podobały. Najbardziej jednak czuję się strolowany gdy patrzę na okładkę gry.

Opublikowano
23 minuty temu, oFi napisał(a):

A konstrukcje nie niszczą się po czasie? W jedynce mi mosty znikały jak ich nie usprawniałem co jakiś czas.

Zapewne się niszczą, ale ja jestem dopiero w 4 rozdziale, więc nic jeszcze tak na dobrą sprawę nie widziałem. Większość Australii jeszcze do podłączenia, ale i Timefall wydaje się być zdecydowanie mniej niż w DS.

Opublikowano

Ja dzisiaj wchodzę na pełnej wreszcie, miałem niedokończone sprawy z innymi tytułami, a teraz do końca wakacji tylko paczki w głowie i dokończyć chapter 3 <3. mam nadzieję skończyć fabułę do połowy lipca, bo ciężko będzie na wakacjach bez Sama.

5 godzin temu, Nemesis napisał(a):

Po skończeniu On the Beach akurat niosłem się z zamiarem powrotu do najlepszej mechanicznie części Metala kojima

Też planuje w tym roku odświeżyć Phantom Pain drinks.

Opublikowano

Rozumiem ze juz dorobili ten brakujacy ending ktory Kojima przeznaczyl na P.T ? nosacz3 To i ja sie skusze lapka

Opublikowano
5 hours ago, LukeSpidey said:

Przeszedłem w trybie offline i gra od razu nabrała rumienców. Nie ma nasranych konstrukcji i emotek innych graczy, które po prostu psuły klimat. Jak Kojima chciał, aby pomaganie innym było duszą gry to mógł to chociaż ograniczyć, a tak wychodzę z bunkra a tu bazar dookoła. Teraz jak jestem offline i jest survival.

Polecam, jeśli kogoś cały ten aspekt społeczności wytrącał z rytmu.

W Meksyku jest jeszcze spoko, gra się jak w jedynce. Nie ma konstrukcji graczy, do momentu kiedy podłączymy bazę do sieci. Natomiast pierwsza misja w Australii i jak grzyby po deszczu wyrastają nam mosty, liny i drabiny, a placówka jeszcze nie podpięta do sieci. Wttf!? Chyba trzeba zagrać offline, bo to strasznie psuje grę.

Opublikowano

Tia. Miałem podobne odczucia. Nowy kontynent, można rzec, że dziewiczy. Wychodzę z Magellana, wytyczyłem sobie trasę, a tam most, stacja ładowania, schron, skrzynka pocztowa, itd.

Edytowane przez DarkStar

Opublikowano
5 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Ciekawe jak sprzedaż. Obstawiam max 1.5 mln w miesiąc.

Opublikowano
Teraz, Patapon napisał(a):

Ciekawe jak sprzedaż. Obstawiam max 1.5 mln w miesiąc.

1.4 mln do 30 czerwca według estymat (digital głównie).

image.png

Opublikowano
6 godzin temu, oFi napisał(a):

A konstrukcje nie niszczą się po czasie? W jedynce mi mosty znikały jak ich nie usprawniałem co jakiś czas.

masz procenty jak na mapce popatrzysz np na słupki od dróg

u mnie chapter 6, drogi na chwilę obecną odjebane jak w Roadcraft praktycznie wszędzie gdzie się dało, no wkręciłem się ale GOTY to to nie będzie o nie, bezpieczne dlc jak TOTK tyle że mapki nowe zrobili.

Opublikowano

Ja zaczynam 4 chapter i już przeszedłem totalnie na rozgrywkę offline, mam duży fun ze stawiania sprzętu i korzystania z niego. No...do czasu aż go zaleje temporal leo

Opublikowano

Szmatławiec ostro z oceną dla DS2 leo

Z tym online to rzeczywiście ciekawy case. Ciekaw jestem czy tutaj o wiele gorzej jest z budowaniem gdy danych mostów nie mamy. Ale mi się to w jedynce podobało, że ten złom zbieramy i musimy porobić troche side questów z MUŁami, by pofarmić troche materiałów.

Opublikowano

Kojima stawia w grze tezę o izolacji społeczeństwa i zerwaniu więzi międzyludzkich oraz konieczności ich odbudowania, a gracze przechodzą w tryb offline, bo ich emotki i obiekty innych wkurwiają - jaki to jest geniusz banderas

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.