Opublikowano wczoraj o 08:10 1 dzień Jak dla mnie poszczelać sobie można, nic nowego w grach, tylko no nie pasi mi to, jak to spowalnia grę. W końcu praktycznie zawsze mam na sobie ładunek, który "po drodze" zaniosę do innych stacji by zbierać gwiazdki, i jak nie chcę stracić rangi i złotka i S za zebranie kulki to muszę ciągle myśleć, żeby go odstawiać, załatwiać i wracać.Niby prosta sprawa - ogólnie przeciwnicy są w określonych punktach-bazach i mamy dość jasno komunikowane, kiedy tam wchodzimy i kiedy jest spokój - ale Death Stranding to gra wielu namnażanych rytuałów, które powtarza się tyle razy tak samo. Odkładanie plecaka to teraz jeszcze jedna czynność żeby pójść w dane miejsce, wcisnąć dany przycisk, oglądać daną animację. Przynajmniej jest szybsze niż odpinanie/przypinanie floating carriera...Zapowiadali, że będzie można omijać a nie walczyć, no ale nie za bardzo, gra wielokrotnie mocno zachęca, by wpadać do bazy i wyrżnąć wszystkich i tyle. Także fakt, że jak mamy statsy Sama, to noszenie ładunku itp. robimy na poziom 5 gdzieś po paru godzinach gry lol, a większość jego "rozwoju osobistego" to osobno kolejne metody eliminacji przeciwników, czy to garotą (sorry, ŁĄCZĄCYM LUDZI STRANDEM), czy kijem, czy shotgunem, czy snajperką... Śmiesznie to współgra z przekazem opowieści gry, który trochę nadal jest w jak jedynce. Sam jest dobry i ratuje świat, w skrócie mówiąc, a zły Higgs chce walczyć. Ale przy okazji Sam ma całe strefy rozwoju swojego skilla w snajperce, pistolecie i karabinie automatycznym.
Opublikowano wczoraj o 08:43 1 dzień Zimowe etapy to jest peak gamingu, podobnie jak w jedynce. Silent Poets u Kowala .Nie wiem nawet co mam w ustawieniach online, ale na zimowych porzuconego sprzętu u mnie nie ma, jest ok.
Opublikowano wczoraj o 08:59 1 dzień Może do dalszych etapów mniej ludzi dociera i przez to spam mniejszy? Wyobrażam sobie że jest sporo ludzi, którzy odbijają się szybko od tej gry, ale wcześniej narobią ile wlezie tych emotikonek i randomowych konstrukcji w Meksyku i na początku Australii.
Opublikowano wczoraj o 09:02 1 dzień Ja wróciłem do Meksyku i niesamowite jak 2 godziny w online zniszczyły mi świat w grze. W trakcie jazdy z Laboratorium do del Norte mam ok. 10 generatorów, ustawionych w jednym miejscu jak drzewa obok siebie. Most do Bokka, i most na środku pięknej pustej przestrzeni obok laboratorium :DA ten urządzenia innych zabierają przepustowość?btw, jako że w Meksyku materiały w bazach nie mają żadnego przeznaczenia a jest ich mnóstwo, to planuję przewieźć wszystko Magellanem do Australii i za środki budżetowe Meksyku zbudować tam układ dróg i kolei :D , chyba nie będzie problemu? Edytowane wczoraj o 09:05 1 dzień przez Rtooj
Opublikowano wczoraj o 09:11 1 dzień Może się odbijają, a może nie grają 5 godzin codziennie i z czasem dojdą, zobaczymy
Opublikowano wczoraj o 09:12 1 dzień Możesz przenosić jeszcze na ciężarówkę załaduj też to więcej przeniesiesz razem z magazynem statku. Tylko on chyba jakiejś pojemności super to nie ma.Ja kończę 7 i imo jest tak samo full tego. Jedyne miejsce gdzie mniej to Pionier bo opcjonalny koleżka pewnie dlatego.
Opublikowano wczoraj o 09:23 1 dzień 20 minut temu, Rtooj napisał(a):A ten urządzenia innych zabierają przepustowość?Nie. Jak coś rozwalasz to masz info o tym.
Opublikowano wczoraj o 10:01 1 dzień 48 minut temu, messer88 napisał(a):Możesz przenosić jeszcze na ciężarówkę załaduj też to więcej przeniesiesz razem z magazynem statku. Tylko on chyba jakiejś pojemności super to nie ma.Ja kończę 7 i imo jest tak samo full tego. Jedyne miejsce gdzie mniej to Pionier bo opcjonalny koleżka pewnie dlatego.No nie wyobrażałem sobie przewozić tego inaczej niż ciężarówką, którą mam niestety na lv.1 , w pierwszej częśći były chyba pojemniejsze później, bo szału nie ma.
Opublikowano wczoraj o 10:10 1 dzień 4 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):Dla mnie zdecydowanieNie mogę uwierzyć, że to ma 4 lata, dzięki Hideo za takie wykopy, które normalnie ciężko znaleźć. W ogóle całe intro wskakuje do mojego top 5 otwarć w grach. Arcydzieło.Pierwszy raz jak usłyszałem końcówkę tego utworu to Gongaga mi się przypomniała
Opublikowano wczoraj o 19:49 1 dzień No widać tu inspirację Fajnalem, to intro, te widoczki, ten wygląd menusów. Czasem człowiek patrzy z góry na tę nieregularną, ale piękną rzeźbę i myśli od razu: no tak, ktoś grał w Rebirtha i postanowił zrobić drugą dobrą grę na PS5.W tym przypadku akurat inspiracja jest bezpośrednia - Woodkid powiedział już wydając album w 2020 roku, że "japońskie dzieła jak Akira, Ghost i Final Fantasy" były inspiracją do zastosowania chórków dziecięcych, by też razem z minimalistyczną linią instrumentów stworzyć efekt "zderzenia dwóch światów" (co jest wszak jednym z motywów Rebirth). Woodkid nieraz w wywiadach opisuje się jako ukształtowany przez PSX-a, a zwłaszcza MGS-a i Final Fantasy.
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. Grafika Shinkawy stworzona dla magazynu Edge. Nie wiem czy ktoś wrzucił wcześniej
Opublikowano 12 godzin temu12 godz. Wyczyściłem cały meksyk :D4 loty statkiem, z 10 podróży wehikułem, cały meksyk ma ceramiki i metalu na zrobienie 2 dzbanków i 3 widelcy.
Opublikowano 9 godzin temu9 godz. Powinno byc w mojej kolekcjonerce. Magellan nie byl tego wart. Napisze wiecej w odpowoednim temacie i czasie.
Opublikowano 4 godziny temu4 godz. 8 godzin temu, KrYcHu_89 napisał(a):Wow, przyznam, że wygląda mistrzowsko. Ciekawa jaka cena będzie
Opublikowano 3 godziny temu3 godz. Daleko nie jestem, jest spoko, ale muszę to napisać - jak to możliwe, że taki doświadczony wizjoner Kojima, twórca MGS, z morzem gotówki i sztabem ludzi od dwóch gier nie umie zrobić walki z bossem? Przecież to bezmyślne bieganie w koło i prucie do jakiegoś gówna ze wszystkiego co mamy pod ręką + wkurwiająca ociężałość Sama to jest jakaś prowokacja. Liczyłem że coś się ogarną w sequelu, a tu to samo toćka w toćkę
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.