Opublikowano wczoraj o 20:08 1 dzień To była jedyna możliwość dzięki której handheldy przetrwały. Kieszonsolki o małej mocy i rozmiarze zostałyby wyparte przez telefony. Dla mnie i Switch i Deck to spełnienie growych marzeń
Opublikowano 23 godziny temu23 godz. Nds czy 3ds się sprzedawały więc myślę że przesadzasz :-)Czekam na mniejsze maszynki. Dla mnie najlepszy hh obecnie to switch lite
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. 6 godzin temu, Homelander napisał(a):To była jedyna możliwość dzięki której handheldy przetrwały. Kieszonsolki o małej mocy i rozmiarze zostałyby wyparte przez telefony. Dla mnie i Switch i Deck to spełnienie growych marzeńGdybym miał teraz 12 lat to posrał bym się ze szczęścia bo zawsze chciałem coś takiego ale miałem psp więc nie będę narzekał
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. 6 hours ago, NemoKOF said:Nds czy 3ds się sprzedawały więc myślę że przesadzasz :-)Czekam na mniejsze maszynki. Dla mnie najlepszy hh obecnie to switch liteNDS jak wychodził to ekran dotykowy robił efekt WOW. Zobacz sobie jakie telefony były w roku 2004. 3DS był mega flopem na początku, zaczął się sprzedawać po solidnej obniżce, a i tak finalnie sprzedał połowę tego co NDS.
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. 59 minutes ago, Homelander said:NDS jak wychodził to ekran dotykowy robił efekt WOW. Zobacz sobie jakie telefony były w roku 2004. 3DS był mega flopem na początku, zaczął się sprzedawać po solidnej obniżce, a i tak finalnie sprzedał połowę tego co NDS.Dokładnie. NDS wyszedł kilka lat przed pierwszym iPhonem, był to sprzęt dość futurystyczny.
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. 2 godziny temu, Homelander napisał(a):Zobacz sobie jakie telefony były w roku 2004.Najlepsze :( Miałem wtedy N-Gage tego starego z 2003. W 2004 wyszła ta lepsza wersja. Ja ogólnie telefony w gimnazjum i średniej to zmieniałem co rok, byle mocniejszy był i emulatory lepiej chodziły. Wtedy chyba wyszła ta Motorola RAZR która była hitem na skale światową a przecież sam telefon był tak niesamowitym gównem jeśli chodzi o bebechy xd zawsze mnie to dziwiło ,że ludzie go kupują za wygląd.Co do odpowiednika steam decka ja chorowałem na Toshiba Libretto w latach 90, tam normalnie chodził Doom, Starcraft a laptop mieścił się w kieszeni w przeciwieństwie do dzisiejszych handheldów. No ale rodzice mi nie chcieli kupić a po latach dowiedziałem się dlaczego, on w latach 90 kosztował prawie 10 000 zł
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. 10 minut temu, Ukukuki napisał(a):Co do odpowiednika steam decka ja chorowałem na Toshiba Libretto w latach 90, tam normalnie chodził Doom, Starcraft a laptop mieścił się w kieszeni w przeciwieństwie do dzisiejszych handheldów. No ale rodzice mi nie chcieli kupić a po latach dowiedziałem się dlaczego, on w latach 90 kosztował prawie 10 000 zł No to faktycznie sporo, nawet jak na dzisiejsze czasy.
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. Moje marzenia o stacjonarce w kieszeni (plecaku) spełnił dopiero Switch. I PSP i Vitę miałem day1 i mimo cudownych gier to jednak musiały one iść na kompromisy.
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. 48 minut temu, Ukukuki napisał(a):Najlepsze :( Miałem wtedy N-Gage tego starego z 2003. W 2004 wyszła ta lepsza wersja. Ja ogólnie telefony w gimnazjum i średniej to zmieniałem co rok, byle mocniejszy był i emulatory lepiej chodziły. Wtedy chyba wyszła ta Motorola RAZR która była hitem na skale światową a przecież sam telefon był tak niesamowitym gównem jeśli chodzi o bebechy xd zawsze mnie to dziwiło ,że ludzie go kupują za wygląd.Co do odpowiednika steam decka ja chorowałem na Toshiba Libretto w latach 90, tam normalnie chodził Doom, Starcraft a laptop mieścił się w kieszeni w przeciwieństwie do dzisiejszych handheldów. No ale rodzice mi nie chcieli kupić a po latach dowiedziałem się dlaczego, on w latach 90 kosztował prawie 10 000 zł Ngage nigdy mnie nie kręcił.Ale miałem spore ciśnienie na taki telefon Panasonic:https://www.instagram.com/reel/DLrz4_Lpq7N/?utm_source=ig_web_button_share_sheetKosmos. O ile cena była sroga na tamte czasy, bo z transportem do PL z JP to były okolice 3k, to problemem był wtedy brak języka ang, a o naszym nie wspominając. Drugi i najważniejszy problem to działanie u nas. U nas GSM chodziło w 900 1800, a na rynku JP były inne zakresy.Iphone 3g kupiony na premierę w salonie Ery za 1600zł był szokiem dla ludzi. Pukali się w głowę. Potem już były Nokie z serii N za 2k i już poszło z górki.Piękne czasy :DTy chorowałeś na Thosibe, a ja później na to się śliniłem:
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. 3 godziny temu, Homelander napisał(a):NDS jak wychodził to ekran dotykowy robił efekt WOW. Zobacz sobie jakie telefony były w roku 2004. 3DS był mega flopem na początku, zaczął się sprzedawać po solidnej obniżce, a i tak finalnie sprzedał połowę tego co NDS.No, a ile tych niesamowitych HH PC się sprzedało? Porównajmy ;-)
Opublikowano 12 godzin temu12 godz. 6 minutes ago, NemoKOF said:No, a ile tych niesamowitych HH PC się sprzedało? Porównajmy ;-)Akurat bardziej o Switcha chodzi, bo to on od nowa zrewolucjonizował przenośne granie. Co do HH PC, w zasadzie mowa o Decku, bo reszta to margines, to nie tyle surowa liczba sprzedanych jednostek jest najważniejsza, ale też kto to kupuje. A kupują najbardziej hardcorowi (z braku lepszego słowa), albo oddani, czy też świadomi gracze. Tacy, którzy kupują potem gry na Steamie i w nie grają. Steam Deck, z racji sposobu dystrybucji, nie jest raczej zakupem impulsywnym. Babcia nie kupi go wnuczkowi w markecie na prezent jak Switcha. Tak więc chociaż liczba sprzedanych Decków nie robi wrażenia na tle Switcha, tak jego wpływ na rynek jest niebagatelny.
Opublikowano 12 godzin temu12 godz. 29 minut temu, easye napisał(a):chyba nie ten temat panowie…Spokojnie :) Nic tu nowego nie będzie, Home nie kupi i tylko w co 2 poście się samo-utwierdza jaki SD jest zajebisty, a reszta chujowa dzięki recką na YT. Stabilnie :) Więc mały offtop ok.
Opublikowano 12 godzin temu12 godz. 23 minutes ago, iluck85 said:Spokojnie :) Nic tu nowego nie będzie, Home nie kupi i tylko w co 2 poście się samo-utwierdza jaki SD jest zajebisty, a reszta chujowa dzięki recką na YT. Stabilnie :) Więc mały offtop ok.Pierdolisz głupoty, nic nowego
Opublikowano 12 godzin temu12 godz. Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Nawet jakby ta nakładka działała, to byś i tak nie kupił tego Asusa :) Dziadowałeś przy dopłacie do OLEDA, a gdzie tu tysiak dolarów + nie masz tutaj tych dotykowych paneli które chwalisz. No nie ma żadnego pkt żebyś się tym zainteresował, łazisz tylko po tych tematach przenośnych PC i smęcisz jak SD jest ok i Ci wystarcza. Możesz wlecieć do działu Nintendo i napisać kolejnego posta jak nie widzisz sensu kupować konsoli, bo nie ma gier na S2. Ale to ja pierdole głupoty xD
Opublikowano 11 godzin temu11 godz. 9 minutes ago, iluck85 said:Nawet jakby ta nakładka działała, to byś i tak nie kupił tego Asusa :)Dziadowałeś przy dopłacie do OLEDA, a gdzie tu tysiak dolarów + nie masz tutaj tych dotykowych paneli które chwalisz.No nie ma żadnego pkt żebyś się tym zainteresował, łazisz tylko po tych tematach przenośnych PC i smęcisz jak SD jest ok i Ci wystarcza.Możesz wlecieć do działu Nintendo i napisać kolejnego posta jak nie widzisz sensu kupować konsoli, bo nie ma gier na S2.Ale to ja pierdole głupoty xDKolejny raz: pierdolisz.Decka kupiłem, bo zaufałem forumkowi,szczególnie @Daffy . Absolutnie nie miałem do tego przekonania. Ale trafił się w idealnym stanie 512 za 300$ więc spróbowałem i to był strzał w 10. Na OLEDa nie wymieniam, bo nie jest to dla mnie gamechanger. Mam Switcha oled, telewizor też. Jasne, obraz super fajny, ale czy na tyle, żebym się z tym jebał? Nie. Widocznie stary i ślepy jestem. Fomo też wyleczyłem, nie każdy ma sraczkę jak Ty widząc nowy sprzęt.SD jest ok, ale chętnie bym go wymienił gdyby było warto. Mam wymienić sprzęt na którym Cyberpunk chodzi w 30 klatkach na sprzęt na którym w tych samych ustawieniach chodzi w 45? I jeszcze 1000$ płacić? No mam na co kasę wydawać. Interesuje mnie i Switch 2 i handheldy pc. Będę więc oglądał recenzje i wyrażał opinie. Nie podoba Ci się? Chuj mnie to obchodzi
Opublikowano 11 godzin temu11 godz. Z tymi touchpadami to serio da się grać wygodnie w rtsy bez klawiatury, i myszy? Mam w LeGO i używam bardzo sporadycznie, ale tylko w systemie, glownie żeby nie mazać paluchami po ekranie. Spokojnie bym się bez tego obył, w żadnej grze się to nie przydało, a gry typowe pod m+k to zostawiam jednak na pc i większy ekran.Gadałem też z wieloletnim użytkownikiem decka i dla niego też to bajer, a nie coś must have. Zresztą, teraz na każdym hh da się zainstalować już stema os, więc deck nie ma już żadnej linii obrony, no może poza tymi trackpadami, jak ktoś nie może bez nich żyć.
Opublikowano 11 godzin temu11 godz. A mnie chuj obchodzi Twoja opinia :) 1 minutę temu, Atherius napisał(a):Z tymi touchpadami to serio da się grać wygodnie w rtsy bez klawiatury, i myszy? Mam w LeGO i używam bardzo sporadycznie, ale tylko w systemie, glownie żeby nie mazać paluchami po ekranie. Spokojnie bym się bez tego obył, w żadnej grze się to nie przydało, a gry typowe pod m+k to zostawiam jednak na pc i większy ekran.Gadałem też z wieloletnim użytkownikiem decka i dla niego też to bajer, a nie coś must have. Zresztą, teraz na każdym hh da się zainstalować już stema os, więc deck nie ma już żadnej linii obrony, no może poza tymi trackpadami, jak ktoś nie może bez nich żyć.I tak nie kupi, bo chuj nas i jego to obchodzi xD
Opublikowano 11 godzin temu11 godz. 30 minutes ago, Atherius said:Z tymi touchpadami to serio da się grać wygodnie w rtsy bez klawiatury, i myszy? Mam w LeGO i używam bardzo sporadycznie, ale tylko w systemie, glownie żeby nie mazać paluchami po ekranie. Spokojnie bym się bez tego obył, w żadnej grze się to nie przydało, a gry typowe pod m+k to zostawiam jednak na pc i większy ekran.Gadałem też z wieloletnim użytkownikiem decka i dla niego też to bajer, a nie coś must have. Zresztą, teraz na każdym hh da się zainstalować już stema os, więc deck nie ma już żadnej linii obrony, no może poza tymi trackpadami, jak ktoś nie może bez nich żyć.Skończyłem Starcrafty obydwa, Dawn of War, kilka kampanii AoE2 i grało mi się fantastycznie. Oczywiście nadaje się to do grania w singla, do kompetytywnej gry nie. Więc dla mnie trackpady to absolutny gamechanger i nie kupię sprzętu bez nich. Ale to moja indywidualna sprawa. Przez to odpadł mi ten czarny Legion S na którego miałem ochotę
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. 1 godzinę temu, iluck85 napisał(a):Spokojnie :) Nic tu nowego nie będzie, Home nie kupi i tylko w co 2 poście się samo-utwierdza jaki SD jest zajebisty, a reszta chujowa dzięki recką na YT. Stabilnie :) Więc mały offtop ok.Standardowe modus operandi tego typa. Przychodzi do jakiegokolwiek tematu z góry negatywną opinią (prawakowe zjeby o dei etc.), pisze te wysrywy, po konfrontacji się oburza i zaczyna pisać "neutralne" posty z zabarwieniem negatywnym i po wklejeniu filmiku z youtuba cykl zaczyna sie na nowo. I na koniec "chuj mnie/ciebie to obchodzi"
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Dla mnie Steamdeck był przy wyborze już zbyt leciwym sprzetem, co widac w wielu nowych grach, nawet tych 2/3D jak Plucky Squire.No i brakowałoby mi mocno gier MS i Game Passa, ktory obecnie przezywa u mnie 2 młodość. Gry w chmurze na rogaliku chodza zajebioscie, do tego w koncu mam czas nadrobic gry, których nigdy nie miałem czasu pograc na PC. No powiem tak - odkąd mam tego Handheld PC praktycznie Switcha nie włączam Indyki też nadrabiam w Game Passie, albo na Steamie, bo te same gry co na Nintendo kosztuja 80 zł, na PC kosztują 8...
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. 12 minut temu, Beelzeboss napisał(a):Standardowe modus operandi tego typa.Normalka. Home gdy można popierdolic na sprzęty które go nie interesują albo podpiąć się pod walkę z asasynami i ideologią
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. 26 minut temu, easye napisał(a):Dla mnie Steamdeck był przy wyborze już zbyt leciwym sprzetem, co widac w wielu nowych grach, nawet tych 2/3D jak Plucky Squire.No i brakowałoby mi mocno gier MS i Game Passa, ktory obecnie przezywa u mnie 2 młodość. Gry w chmurze na rogaliku chodza zajebioscie, do tego w koncu mam czas nadrobic gry, których nigdy nie miałem czasu pograc na PC. No powiem tak - odkąd mam tego Handheld PC praktycznie Switcha nie włączam Indyki też nadrabiam w Game Passie, albo na Steamie, bo te same gry co na Nintendo kosztuja 80 zł, na PC kosztują 8...Ja robię kolejne podejście do Tomb Raidera Underworld. Na 360 nie skończyłem i mam ciągle z tyłu głowy. Właśnie ogrywam na rogalu.
Opublikowano 9 godzin temu9 godz. 30 minutes ago, easye said:Dla mnie Steamdeck był przy wyborze już zbyt leciwym sprzetem, co widac w wielu nowych grach, nawet tych 2/3D jak Plucky Squire.No i brakowałoby mi mocno gier MS i Game Passa, ktory obecnie przezywa u mnie 2 młodość. Gry w chmurze na rogaliku chodza zajebioscie, do tego w koncu mam czas nadrobic gry, których nigdy nie miałem czasu pograc na PC. No powiem tak - odkąd mam tego Handheld PC praktycznie Switcha nie włączam Indyki też nadrabiam w Game Passie, albo na Steamie, bo te same gry co na Nintendo kosztuja 80 zł, na PC kosztują 8...A czemu w chmurze, a nie natywnie? Nie mam nic złego na myśli, po prostu pytam
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.