Opublikowano 16 czerwca16 cze Akt 1 trudniejszy od drugiego. W sumie jak już się zapanuje nad sytuacją, ogarnie o co chodzi, przemyśli każdy krok, to sama przyjemność grania. Czasem jest mętlik, ale idzie dobrze. Superancka gierka.
Opublikowano 16 czerwca16 cze Fucking hell, czemu nikt mi nie powiedział, że to jest w Game Passie, ja zamówiłem to pudełko lol. No dobra, to przy następnym cyklicznym włączeniu Xboxa się pogra.
Opublikowano 17 czerwca17 cze 5 godzin temu, ogqozo napisał(a):Fucking hell, czemu nikt mi nie powiedział, że to jest w Game Passie, ja zamówiłem to pudełko lol. No dobra, to przy następnym cyklicznym włączeniu Xboxa się pogra.
Opublikowano 17 czerwca17 cze Zawsze w randomowych serwisach z jedzeniem albo taksówkami podawalem Jan Kowalski, teraz będzie Jan Dolski.
Opublikowano 17 czerwca17 cze Pograłem kilka godzin w ramach game passa, ale że i tak subskrypcja mi zaraz wygaśnie a gierka przednia to kupiłem na steam. Naprawdę udany tytuł i z bardzo ciekawym pomysłem na siebie. No i cena na nasz rynek zachęcająca.
Opublikowano 17 czerwca17 cze Też właśnie kupiłem na steam. 100 zeta nie majątek a gra wygląda ciekawie i recki dobre. Na deku chodzi w stabilnych 30klatkach na wysoko srednich z fsr,przynajmniej na początku. Klimacik jest fajny graficzka ładna oby Gameplay mi siadł i będzie super.
Opublikowano czwartek o 06:515 dni Również ukończyłem! Zamknąłem sie w niecałe 20h więc wydaje mi się , że koniec gry nastąpił w odpowiednim momencie, kolejnej mapy ze zbieraniem zasobów mógłbym już nie wytrzymać. Gra stoi przede wszystkim strona fabularna i tutaj jest w sumie największy zgrzyt. Nie chce mi sie wracać do starych zapisów, żeby sprawdzić pozostałych alterow i ich historie chociaz bardzio bym chciał, ale trzon rozgrywki jest na tyle miałki, ze nie dam rady. Solidne 7/10 i według mnie tytul warty ogrania zwłaszcza w gamepassie.
Opublikowano piątek o 14:523 dni Ja jestem już w trakcie kolejnego przejścia gry, zaczynam trzeci akt.Za drugim razem jak już znamy mapy jest łatwiej, co raczej nie dziwi, ale jest jakiś mały element losowości z poszukiwaniem złóż a konkretniej umiejscowieniem kopalni. Trzeba sondować złoża od nowa, miejsce wydobycia może być w nieco innym miejscu.Jako że polubiłem zarządzanie alterami i elementy survivalu to nadal mam frajdę z gry, tym razem wszystko idzie płynniej i na luzie sobie przechodzę skupiając się bardziej na historii alterów i badam jak bardzo różni się inna ścieżka rozwiązań. Poprzedni wybór moich klonów i moje wybory doprowadziły mnie do sytuacji w której początek aktu trzeciego był naprawdę zaskakujący dla mnie. Trochę brakowało rąk do pracy xd.Teraz jest luźniej, mam prawie pełną załogę, trochę mnie kusi żeby to spindolić zakończeniem xd i czy da się wywołać jeszcze jakiś konkretny bunt.Gra ma spory potencjał do ponownego ogrywania. Bardzo miłe gierkowe zaskoczenie tego roku.
Opublikowano piątek o 23:173 dni Gra mnie pokonała. Nie zdążyłem uciec przed słońcem. W pewnym momencie po prostu brakowało mi czasu na kolejne zadania. Do tego twórcy również nie ułatwiają cały czas rzucając kłody pod nogi. Na koniec też chyba moje planowanie skręciło w niewłaściwym kierunku, bo chociaż każdy dzień byłem zarobiony jak wół to i tak brakowało mi czasu. Nie do końca chyba swoje priorytety dobrze ustawiłem. Teraz pora na Death Stranding 2, ale do The Alters na pewno wrócę, bo produkcja jest naprawdę ciekawa i wciągająca.
Opublikowano niedziela o 09:411 dzień Skończyłem. Bardzo przyjemne doznanie. W takich pieniądzach czy w abonamencie oczekuję takich właśnie perełek. Gra potrafiła mnie pozytywnie zaskoczyć - kiedy wydawało się, że już znam mechanikę i wie na co się nastawiać (wydobywanie minerałów i budowa struktur) , to nagle okazuje się, że Górnik coś odjebał Spoilera konkretnie to rękę sobie odjebał xDi trzeba się na nim w międzyczasie bardziej skupić. W dniu 28.06.2025 o 01:17, LukeSpidey napisał(a):Gra mnie pokonała. Nie zdążyłem uciec przed słońcem. W pewnym momencie po prostu brakowało mi czasu na kolejne zadania. Do tego twórcy również nie ułatwiają cały czas rzucając kłody pod nogi. Na koniec też chyba moje planowanie skręciło w niewłaściwym kierunku, bo chociaż każdy dzień byłem zarobiony jak wół to i tak brakowało mi czasu. Nie do końca chyba swoje priorytety dobrze ustawiłem. Teraz pora na Death Stranding 2, ale do The Alters na pewno wrócę, bo produkcja jest naprawdę ciekawa i wciągająca.Podobnie było w This War of Mine z tym, że tutaj jest to moim zdaniem lepiej zbalansowane. Tam nie było opcji aby każdy za każdym razem był najedzony i w pełni zadowolony więc w końcu coś się tam musiało odjebać. Tutaj było mi o wiele łatwiej przez co nie zawsze musiało się dla jakiegoś altera źle skończyć. Zresztą chyba nawet nie mogło, bo gra zaliczyła by porażkę. Wydaje mi się, że większość rzeczy rozsądnie planowałem ale też nie zawsze udało się wszystko wykonać. A w pewnym momencie musiałem pójść w takim, a nie innym kierunku i pchnąć tam fabułę, bo na druga opcję brakowało czasu. Bardzo spodobało mi się podejście twórców do oglądania filmów. Twórcy mogli to zrobić tak jak w simsach ale zamiast tego nakręcono kilka całkiem śmiesznych scenek z prawdziwymi aktorami. Czułem tutaj inspirację Control. Kilkatakich malych rzeczy naprawdę poprawia odbiór całości. Może jeszcze do gry kiedyś wrócę aby sprawdzić inne opcje, innych alterów.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.