Skocz do zawartości

Kingdom Come: Deliverance II

Featured Replies

Opublikowano

Graj jak leci, i tak szybko zrobi się bardzo łatwo i tak zostanie do końca.

  • Odpowiedzi 2 tys.
  • Wyświetleń 143,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Nie no z tą figurką to ludzie kochani są jakieś granice, wygląda jak gówno      

  • nero2082
    nero2082

    wrażenia na gorąco: jestem zauroczony oporowo, to jest totalny detox od ubiraków   żeby nie przedłużać: to co mnie najbardziej pokopało po głowie to warstwa fabularna,dla której po prostu ch

Opublikowano

Pewnie tak, niemniej przyznaję że początek jest mocno odpychający (dla kogoś kto z serią nie miał do czynienia póki co). Ciągły brak wszystkiego co możliwe, walka z głodem, zmęczeniem, ograniczonymi sejwami i przeciwnikami którzy mają nas na hita. Sama gra jest genialna oczywiście (między innymi przez te mechaniki i "realizm" właśnie), jednak powinni to jakoś dawkować na starcie, a nie ostrzeliwać gracza na raz z każdej strony. Mówię o pierwszych kilku godzinach oczywiście, tak by szło się tego nauczyć na spokojnie bez gmerania po poradnikach itp. Tzn. pewnie się da, niemniej potrzeba tutaj sporo wytrwałości, a ta - w moim przypadku - dość łatwo przechodzi w zniechęcenie (bo nie chcę poświęcać jednej grze miliona godzin, zważywszy na fakt, że w kolejce czekają kolejne do nadrobienia).

Próbuję się teraz w walce z Kocurem i... w sumie to bez szans raczej. No i właśnie, nie wiem czy tak ma być, czy poszedłem do niego zbyt wcześniej (to akurat zalecane jest ponoć) itp, czy nie kumam jeszcze systemu walki, no ale właśnie - jestem u niego by się tego nauczyć, prawda? Tylko jak skoro chłop składa mnie w kilka sekund.

Edytowane przez Amer

Opublikowano

Czy cos sie zjebalo z kamerą po aktualizacjach? Mam suwaki ruchu kamery w pionie i poziomie na dobrym poziomie, martwą strefę też, ale jak tylko ruszam kamera na skos to tempo jest ślimacze - szybciej spojrzę w prawo a potem w górę niż płynnie po skosie.

wtf

Opublikowano
43 minuty temu, Amer napisał(a):

Pewnie tak, niemniej przyznaję że początek jest mocno odpychający (dla kogoś kto z serią nie miał do czynienia póki co). Ciągły brak wszystkiego co możliwe, walka z głodem, zmęczeniem, ograniczonymi sejwami i przeciwnikami którzy mają nas na hita. Sama gra jest genialna oczywiście (między innymi przez te mechaniki i "realizm" właśnie), jednak powinni to jakoś dawkować na starcie, a nie ostrzeliwać gracza na raz z każdej strony. Mówię o pierwszych kilku godzinach oczywiście, tak by szło się tego nauczyć na spokojnie bez gmerania po poradnikach itp. Tzn. pewnie się da, niemniej potrzeba tutaj sporo wytrwałości, a ta - w moim przypadku - dość łatwo przechodzi w zniechęcenie (bo nie chcę poświęcać jednej grze miliona godzin, zważywszy na fakt, że w kolejce czekają kolejne do nadrobienia).

Próbuję się teraz w walce z Kocurem i... w sumie to bez szans raczej. No i właśnie, nie wiem czy tak ma być, czy poszedłem do niego zbyt wcześniej (to akurat zalecane jest ponoć) itp, czy nie kumam jeszcze systemu walki, no ale właśnie - jestem u niego by się tego nauczyć, prawda? Tylko jak skoro chłop składa mnie w kilka sekund.

Możesz do niego pójść później. Chociaż przypakowanie postaci wiele tutaj nie daje, bardziej ogarnięcie systemu walki który prosty nie jest :) Ja pomimo 150h w obu częściach miecza na bardzo dobrym poziomie nie ogarniam ale polecam młot lub buławy :)

Opublikowano

Co do ograniczonych sejwow to pamietajcie, że w tej części save and quit się nie kasuje po wgraniu (jedynie nadpisuje kolejnym), więc mamy zarowno częste autosavy jak i jeden slot na qui(t/ck)save. Przez to sznapsa użyłem chyba tylko raz bo nie widzę takiej potrzeby teraz.

Opublikowano
4 godziny temu, messer88 napisał(a):

Czytałem ostatnie patch notes i coś tam pozmieniali w rejonie Kuttenbergu z przeciwnikami żeby trudniej było.

Randomy są też trudniejsi, biją mocniej po patchu.

Opublikowano

Najfajniejsze były Opatowice jak się nie było zbyt mocnym, pod koniec gry to wydaje mi się że najmocniejsi przeciwnicy to byli bandyci zbrojni których randomowo się spotyka w okolicach Kuttenberga, zawsze 2 gdzieś przy drodze.

Opublikowano

DLC tak średnio wyszło. Kilka questów spoko, ale szkoda braku nowej lokacji itp. może następne dowiozą, ale na razie trochę zawód.

Opublikowano

Po 2-3h lekko kręciłem nosem, mając jednocześnie świadomość, że gra jest/będzie dobra, jednak trzeba okazać się ciut więcej serca i uwagi. Tak więc zawziąłem się i... wsiąkłem niesamowicie! Cała gierka w sumie taka właśnie jest - niesamowita (to wstępny werdykt po tych 20+ gpdzinach). Początkowo kilka rzeczy lekko mnie tu uwierało, jednak gdy już załapałem co i jak (włącznie z walką) to zakochałem się bez reszty. Nastawiałem się na dobry szpil który umili mi oczekiwanie na PC-tową wersję Stellar Blade'a, a obecnie patrzę na KCD2 jako tytuł na dłuuuugie tygodnie i nastawiam się na zdrowe maksowanie go. Cudo!

Edytowane przez Amer

Opublikowano

Czyli tak naprawdę nie ma po co robić eliksiry na zapisywanie tylko wyjść z zapisywaniem i wejść do gry od nowa? Takie małe oszustwo?

Opublikowano

Yep. Ale masz tylko jeden slot, wiec warto pić sznapsy jak chcesz zachować sobie checkpoint przed ważniejsza decyzją czy coś.

Opublikowano

Po 40h stwierdzam że to jedna z najlepszych gier w jakie w życiu grałem (a troszkę ich już było). Zdecydowanie GOTY (razem z Clair Obscur). Czyste złoto pod każdym praktycznie względem - podawane dożylnie więc moooocno uzależnia.

Edytowane przez Amer

Opublikowano
53 minuty temu, modjo napisał(a):

Ja mam ponad 90h i nadal bawię się świetnie. Absolutne złoto

112h po pierwszym DLC, połowa side questów w Kuten leży i czeka xD. I jakieś tam wyścigi konne też nie sprawdzałem.

Gra genialna, mimo rozczarowania DLCkiem no. 1, ale są jeszcze 2 i 3 więc na pewno będzie dobrze całościowo.

image.png

2 godziny temu, Amer napisał(a):

Po 40h stwierdzam że to jedna z najlepszych gier w jakie w życiu grałem (a troszkę ich już było). Zdecydowanie GOTY (razem z Clair Obscur). Czyste złoto pod każdym praktycznie względem - podawane dożylnie więc moooocno uzależnia.

Si, na razie miałbym ciężki wybór co dać GOTY KCD2, czy Claire, obie zasługują.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.