https://atarionline.pl/forum/comments.php?DiscussionID=7536&page=2

 

W tym wątku jest napisane, że koledzy Łapusza byli świadomi od lat, że powinni PH zgłaszać, tylko do tej pory jakoś się udawało widocznie. Nie wiem w końcu jak to jest z tym czy targi trzeba zgłaszać jako impreza masowa, ale Łapusz w swoich oświadczeniach pisał jedynie o wyciągnięciu konsekwencji, więc chyba zgadza się z tym, że trzeba było zgłosić

Edytowane 12 czerwca 20241 r przez Grześ

Atari chyba

15 godzin temu, Shen napisał(a):

Widać, że nie śledzisz tematu. Z forum atari jakaś ekipa, był link wklejany.

Śledzę, ale jest tego tyle, że mogło umknąć. 

Teraz przynajmniej wiadomo dlaczego atarowców się gnębi 

Swoją drogą zgłoszenie targów jako imprezy masowej równa się większe koszty imprezy, więc chachmęcenie zysków widzę w starym nosaczowym stylu 

W dniu 13.06.2024 o 20:07, oFi napisał(a):

Swoją drogą zgłoszenie targów jako imprezy masowej równa się większe koszty imprezy, więc chachmęcenie zysków widzę w starym nosaczowym stylu 

Dokładnie. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Czasem też o kobietę ;-) 

Czyli o pieniądze.

Długo ta dozywotnia prenumerata nie pociagnela

Za co była ta dożywotnia prenumerata? 

84 numery wylądują na chomiku… 

zagadałem z lapuszem jeszcze przed zmianą wydawcy bo chciałem te 30 pdfow co to dostają patroni. Ugadałem się ile mam wpłacić i wysłał mi link:

- hej, a to czasem nie bylo 30 numerów, a nie 20?

- a rzeczywiście, już wrzucam pozostałe

 

—-

No I zauważyłem że np pdfy extrima wykonane 15 lat temu (co to były na chomiku ale lapusz je usunął), to te skany były słabej jakości, ale wszystko było jaśniejsze. Teraz te nowe, mimo dobrej jakości - są już zżółknięte. Może kiedyś wkleję foto porównawcze jako ciekawostkę:) ale to znak czasów 

W dniu 22.06.2024 o 20:35, Ukukuki napisał(a):

Za co była ta dożywotnia prenumerata? 

Głowy nie dam ale wydaje mi się że przy okazji zbiórek C64/Amiga były takie prenumeraty w którymś z progów

19 hours ago, kaj.dam said:

Głowy nie dam ale wydaje mi się że przy okazji zbiórek C64/Amiga były takie prenumeraty w którymś z progów

 

Plus jak ktoś miał dożywotnią prenumeratę Pixela to po zamknięciu pisma miał możliwość przeniesienia jej na dożywotnią PSX Extreme. Ja w sumie miałem dwie lub trzy takie dożywotnie prenumeraty. A teraz mam zero

Sorki jeśli odkopuję dawny temat, ale ostatnio z Łapińskim dzieją się dziwne rzeczy, a warto to tutaj uwzględnić.

Została usunięta (lub ukryta) strona Pixel Heaven na facebooku. Znikły wszystkie przedmioty ze sklepu Idea Ahead na Allegro (m.in wydania specjalne PSX Extreme). Ludzie w komentarzach na stronie czasopisma Pixel skarżą się że nie dostają paczek.

Doszły mnie plotki że uciekł do rodziców i chleje, podobno miał rozwód i ścigają go jacyś wierzyciele. Nie wiem ile jest w tym prawdy, a ile kłamstw i plotek, bo sami wiecie że ludzie potrafią wygadywać różne głupoty. Faktem jest że dzięki Lapinskiemu. przetrwało PSX Extreme y choc był jaki był to jakiś szacunek mu należy się. Ciekawe co dalej.

Bardzo się interesujesz ostatnio tym Łopuszem :) Podejrzewam, że to jest ten moment kiedy typ znika na zawsze i już więcej o nim nie usłyszymy.

Czy ja wiem czy ja się nim interesuję? Pewnie widziałeś moje posty na facebooku. Ja po prostu interesuję się czasopismami. Kupuję większość tego co wychodzi od lat 90, a od około 10 lat zbieram i czytam wszystkie te wydania specjalne które zapoczątkował Łapusz właśnie wydając Secret Service 97 i 98 numer, a później Bajtka, Top Secret, Świat Gier Komputerowych, Reset no i później numery specjalne PSX Extreme. Przecież gdyby nie Łapusz to nie wyszedł by PSX Extreme numer 0, Pegasus Extreme, Saturn Extreme, Dreamcast Extreme i chyba coś tam jeszcze czego nie wymieniłem. Był jaki był. Można o nim napisać bardzo dużo złego, ale chyba i tyle samo dobrego. To tak samo jak o Robercie Lewandowskim. Myślę że Łapuch jest bardzo ważną osobą w środowisku retro-gierkowo-czasopismowym. I po prostu warto opisywać jego wkład i życiorys.

Edytowane 12 godzin temu12 godz. przez Axelio

6 godzin temu, Axelio napisał(a):

Doszły mnie plotki że uciekł do rodziców i chleje

Nic nowego. Za czasów, kiedy rządził ikstrimem to się nazywało "jest w szpitalu i nie ma z nim kontaktu"

6 godzin temu, Axelio napisał(a):

I po prostu warto opisywać jego wkład i życiorys.

Dotychczasowych dokonań nikt mu nie zabierze, ale obecnie jego "wkład i życiorys" to po prostu unikanie odpowiedzialności za bigos jaki sam ugotował z "drobną" pomocą procentów. Nie wiem, czy zasługuje to na udokumentowanie w kronikach dziejów