Opublikowano 18 września18 wrz Za krótko pograne. Walka wydaje się przyjemna, zombiaki ładnie reagują na ciosy, mięso ładnie odchodzi od ciałka po ciosie niemal jak w ostatnim Dead Island, miasteczko i las wyglądają całkiem ok. Gram na najwyższym poziomie trudności i stamina szybko ucieka po kilku ciosach przez co trzeba więcej odskoków robić i generalnie na początku omijać skupiska zombiaków.Co mnie zaskoczyło to bardzo szybko dostajemy broń palną.
Opublikowano 18 września18 wrz IMO i wstępnie (bo po zaledwie 4h póki co): kroi się zajebista gierka. Do jedynki raczej nie fiknie, ale kompletnie odstawia DL2. Po pierwsze miejscówki są idealnie wykrojone i zdecydowanie bliżej im do oryginału niż części drugiej. Fabuła to , wiadomo, natomiast gra się w to bardzo dobrze po prostu. Mocno dopakowali wizualny aspekt szatkowania zombiaków i obecnie faktycznie bardziej przypomina to rozwałkę z DI2. U mnie zero problemów z wydajnością, ścinkami czy czymkolwiek takim - gra śmiga pięknie wręcz. Tak więc zanosi się na to, że mocno średnia dwójka będzie do przemilczenia tak naprawdę, a właściwa seria to teraz DL z potężnym DLC oraz The Beast właśnie.
Opublikowano 18 września18 wrz Sam początek był strasznie drętwy ale już po spotkaniu z Olivia i wyjściu dalej jest bardzo dobrze w moim odczuciu. Klimat postapokalipsy się wylewa, wydaje się, że będzie ci robić, bo zanosi się na dużą ilość aktywności pobocznych w świecie gry. Miałem właśnie całkiem niezła akcje jak wziąłem auto żeby pojechać do celu ale zboczylem i zajechałem nie tam gdzie trzeba, otoczyły mnie zombiaki, samochód zgasł i dupa xD, szybko wyszedłem i ucieczka z buta a przynajmniej póki co trzeba się często ratować ucieczką nawet przed zwykłymi truposzami bo dosyć szybko potrafią otoczyć. Cała akcja miała miejsca w deszczu więc klimacik się zrobił z takiej zupełnie randomowej sytuacji naprawdę mega. Mapa nie wydaje się jakaś ogromna ale nie postrzegam tego jako wadę, jeśli będzie dużo detali i ciekawych rzeczy to wolę po stokroć takie coś niż wielką mapę z ubisoftowych hitów, gdzie po kilku godzinach już człowiek widział wszystko i jest po prostu za duży obszar w tych grach. Gra mi działa bardzo dobrze, wygląda świetnie, wywalili niestety RT póki co ale o ile sam początek wyglądał mocno past genowo tak już później, po dotarciu do pierwszej miejscówki i już po wyjściu z niej jest bardzo ładnie ale i tak czekam aż dodadzą RT, w DL2 to był dzień do nocy przy porównaniu z RT i bez. Z tym, że faktycznie dlss fg jest w tej grze póki co zepsuty, bo po włączeniu go jest stuttering i też gdy włacze fsr fg to stutteringu nie ma, tutaj i tak mogę grać bez fg z dlss quality i jest ok 80 klatek ale jak dodadzą RT to będzie potrzebny. W każdym razie odczucia póki co mam mocno pozytywne. Edytowane 18 września18 wrz przez Qbon
Opublikowano 19 września19 wrz Wczoraj trochę pograłem. Jak dla mnie więcej tego samego ale nie takie samo jak w DL2 ;) Przyjemniej mi się w to gra niż gdybym miał od nowa zaczynać drugą część aby doświadczyć klimatu zombiaków i parkuru. Fabuła niestety infantylna bliższa tej z drugiej części niż z pierwszej. Zauważyłem, że niektóre elementy otoczenia (jak krzesła) mogą zostać zniszczone, a nie tak jak w DL2 (pierwszej pewnie też ale to była gra z 2014 r.) niezniszczalne jak posągi. Jeszcze jakoś nie leży mi ten parkur - miejscami odległości pomiędzy budynkami są zbyt duże aby przeskoczyć a chyba nie będzie lotni w grze aby móc pokonać większy dystans więc nie wiem o co tu chodzi. Gram na średnim poziomie i już kilka razy skasowali mnie podczas starć z większymi zombiakami (mini bosami) albo pierwsze starcie z ludźmi. Faktycznie broń palna dość szybko się pojawia (sam dostałem na początku pistolet jako bonus do szafki chyba za preorder) ale nie czuję za bardzo jej mocy. Sam jestem zdziwiony jak ta gra dobrze chodzi i wygląda na mojej konfiguracji: i5-9400F, GTX 1660 Ti, 32 GB RAM, dysk SSD. Zero przycięć czy jakiś większych problemów. Jedyne co się nie dograło, to brak nocy Jakby nie patrzeć to jeden z ważniejszych elementów serii, który nie działa. U mnie zawsze świeci słońce pomimo komunikatu o tym, że jest noc. Na początku myślałem, że to przez moje zwiedzanie okolic pierwszej lokacji, że powinienem szybciej iść do znacznika, a tam powinna nastąpić noc ale drugi i trzeci dzień z kolei było tak samo. Zobaczę jak będzie przy kolejnym uruchomieniu gry, bo po instalacji musiałem jeszcze sterowniki od karty zaktualizować, a nie robiłem restartu komputera więc może dziś będzie lepiej.
Opublikowano 19 września19 wrz Coś się wydarzyło ,jeszcze dziś do południa cena na PS store była 299zł a teraz już 319zł. Wiecie czy to było zaplanowane czy to zwykła chciwość Techlandu?
Opublikowano 19 września19 wrz Chciałem brać ale 319zł za cyfrę to troche jednak głupio, zwłaszcza że na steamie gra kosztuje 229zł. Dymanie konsolowców bez mydła.
Opublikowano 19 września19 wrz Gra cieszy się popularnością, jest niezła, działa i działa stabilnie więc na tle rynku reprezentuje się wyjątkowo dobrze ;) a skoro tak to dlaczego mają na tym dodatkowo nie zarobić? za jakość się płaci. Podobnie to przecież było po ogłoszeniu preorderów Alana Wake 2. Jak ludzie się rzucili, to ktoś odpalił excela a tutaj nie ma zmiłuj się. Oby się ładnie sprzedało i niech już klepią nam trójeczkę albo inną nową grę w tych klimatach, bo już trochę nudzą te schematy i mechaniki z poprzedniej epoki...A no i łądnie będzie wyglądać na jakieś z nadchodzących promocji jak w ujęciu % cena będzie obniżana od wartości 319 zł ;) Edytowane 19 września19 wrz przez Elitesse
Opublikowano 19 września19 wrz Nie no ,wydawcy normalnie nie podnoszą ceny gier dzień po premierze tylko dlatego że poczuli większy pieniądz. To raczej nie jest normalne. Zwykłe frajerstwo, ustawili cenę na poziomie 299 to niech się tego trzymają. Recki pozytywne to bam 20 zł więcej🥴. To jest właśnie ta cyfrowa dystrybucja, same plusy i monopol wydawców. Chore czasy.
Opublikowano 19 września19 wrz 25 minut temu, .:marioo:. napisał(a):Nie no ,wydawcy normalnie nie podnoszą ceny gier dzień po premierze tylko dlatego że poczuli większy pieniądz. To raczej nie jest normalne. Zwykłe frajerstwo, ustawili cenę na poziomie 299 to niech się tego trzymają. Recki pozytywne to bam 20 zł więcej🥴. To jest właśnie ta cyfrowa dystrybucja, same plusy i monopol wydawców. Chore czasy.Obawiam się, że musimy przyzwyczaić się do tej nowej normalności. Realiów, w których wydawca nie ma oporu i wstydu aby wydać nieukończony produkt w wersji beta za 200 zł - 300 zł... Kiedyś tego nie było, bo nie było cyfry albo tyle tej cyfry więc nie dało się tym tak łatwo sterować. Można było jedynie liczyć na pomysłowość lokalnych sklepów oferujących produkt drożej, bo bardziej popularny, co jednak i tak się raczej przekładało na to, że gracze kupowali tam gdzie było taniej. Nie żebym bronił takiej polityki, bo też mi się to nie podoba i zawsze byłem przeciwny pójściu tylko w wersje cyfrowe, bo to było do przewidzenia, że prędzej czy póniej to się tak właśnie skończy. Tylko, że społeczność ma to dalej chyba gdzieś skoro płacą dodatkowy hajs za wersję deluxe aby móc zagrać w niedorobiony produkt kilka dni wcześniej. Tak, dla mnie to też chore czasy ale ja nie kupuję gier na premierę, a tutaj gra wpadła mi za grosze więc cała sytuacja aż tak bardzo nie dotyczy.
Opublikowano 19 września19 wrz Skończy się tak jak było na początku lat 90-tych, że granie będzie dla wybranych. Skoro gra wpadła Ci za grosze no to nie wypada uzasadniać wysokiej ceny. Gdybyś pyknął za 319 to też byłbyś taki pełny entuzjazmu?
Opublikowano sobota o 04:275 dni 7 godzin temu, .:marioo:. napisał(a):Nie no ,wydawcy normalnie nie podnoszą ceny gier dzień po premierze tylko dlatego że poczuli większy pieniądz. To raczej nie jest normalne. Zwykłe frajerstwo, ustawili cenę na poziomie 299 to niech się tego trzymają. Recki pozytywne to bam 20 zł więcej🥴. To jest właśnie ta cyfrowa dystrybucja, same plusy i monopol wydawców. Chore czasy.Z Alan Wake 2 było podobnie, choć tam jeszcze przed premierą - na PS Store najpierw było coś koło 220zł, a później chyba o 40zł w górę.7 godzin temu, Elitesse napisał(a):Tylko, że społeczność ma to dalej chyba gdzieś skoro płacą dodatkowy hajs za wersję deluxe aby móc zagrać w niedorobiony produkt kilka dni wcześniej.No te wszystkie Szermac'i, płacące za early access to niestety duży problem i coraz częściej będziemy oglądać takie zabiegi, skoro znajdą się gotowi za to płacić.
Opublikowano sobota o 06:145 dni Oglądałem sobie wczoraj jakiś losowy gameplay oni serio tak obcieli gore w tej dwójce/ the beast? Chłop normalnie lał te zombiaki a one nawet czerwone sie nie zrobiły wtf xD przy dead island 2 to jak gra 2 generacje do tyfu pod tym względem
Opublikowano sobota o 07:365 dni Widzę na steam ocena od graczy 95, na meta 9. Kusi, ale przetrwałem premierowy hajp więc wleci po B4 i Yotei.
Opublikowano sobota o 07:555 dni 1 godzinę temu, Pupcio napisał(a):Oglądałem sobie wczoraj jakiś losowy gameplay oni serio tak obcieli gore w tej dwójce/ the beast? Chłop normalnie lał te zombiaki a one nawet czerwone sie nie zrobiły wtf xD przy dead island 2 to jak gra 2 generacje do tyfu pod tym względemGore jest wyśrubowane w The Beast mocno. Nie wiem jak chłop o którym piszesz grał, może dał sobie coś na off, jednak ja z miejsca zauważyłem tu znaczący krok do przodu względem 2-ki. Bez porównania tak naprawdę. Jest też trochę golizny, nie pamiętam już czy wcześniej była ona obecna (chyba nie).
Opublikowano sobota o 08:055 dni Deformują się ich głowy podczas zadawania ciosów, ale ten system zniszczeń jest identycznych dla wszystkich modeli "człapiących" umarlaków, bo np. wirale i Przemieńcy reagują inaczej, gorze.
Opublikowano sobota o 09:295 dni 11 godzin temu, addhoc napisał(a):Skończy się tak jak było na początku lat 90-tych, że granie będzie dla wybranych. Skoro gra wpadła Ci za grosze no to nie wypada uzasadniać wysokiej ceny. Gdybyś pyknął za 319 to też byłbyś taki pełny entuzjazmu?Albo dla cierpliwych. Po tej akcji z AW2 zagryzłem zęby i kupiłem grę dopiero przy przecenie ale i tak finalnie płacąc za niego w wersji deluxe tyle ile wołali za preorder przed podwyżką na epicu. Gdybym miał zapłacić 319 zł za cyfrę, lub 299 zł, to bym raczej tego nie kupił i czekał na promocje. Szczerze mówiąc to nie wiem czy bym zapłacił nawet 229 zł na steamie czy innym epicu. Może przy przejściu na nową generację przy części 3, która zawierałaby jakieś rewolucyjne rozwiązania i miałbym wtedy wielkie parcie na szkło. Obecnie nie mam czasu i tylu chęci na granie co kiedyś. Oczywiście cała sytuacja jest lekko kontrowersyjna przy tym jak ktoś podniósł cenę po premierze ale to nie jest rynek regulowany i zadziałało prawo popytu i podaży. Brak regulacji czy ogólny stan rynku jednak trochę usprawiedliwia takie posunięcie wydawcy. Co nie oznacza, że mi się do końca podoba. Choć to i tak lepsze rozwiązanie aby preordery czy wersje beta sprzedawać taniej niż finalny, stabilnie działający produkt. Ej, ale chyba wygląda na to, że rozmawiamy o jakiejś abstrakcyjnej sytuacji albo pomyłce. chciałem wrzucić link do kluczykowni, a tam info, że cena sugerowana wynosi 299,99 zł. Sprawdziłem w sklepie xboxa i faktycznie tak jest. Wersja deluxe kosztuje 329,99 zł. Kup produkt Dying Light: The Beast | Xbox A tutaj opcja z kluczykowni za 239 zł Gra Dying Light The Beast na konsole Xbox Series X|S za 239 zł (zamiast 299,99 zł) w DriffleJak dla mnie to trochę i tak za drogo ale może ktoś się zainteresuje. Swoją drogą to skąd biorą się te oferty na keyshopach? Jak ktoś kupuje pod swój region to w 99% powinno to być legalne, a sam wydawca pewnie sprzedaje im hurtowe ilości taniej więc mogą zaoferować produkt taniej niż w oficjalnym sklepie.
Opublikowano sobota o 16:335 dni Zobaczcie na różnicę w wykonaniu deszczowej pogody, dziś akurat w trakcie sesji z gierką trafiła mi się ulewa i przyznaję, że było spore wow (także z racji udźwiękowienia na słuchawkach).
Opublikowano sobota o 17:065 dni Trzeba jeszcze dodać do tego świetna optymalizację, żadnego stuttera, gra działa bardzo płynnie. Szkoda, że większość się teraz pcha w tego UE5, który jest pod tym względem problematyczny, chociaż są silniki, które również oferują świetna grafe ale też i wydajność.
Opublikowano sobota o 19:085 dni 1 godzinę temu, Faka napisał(a):To ta gra nie jest na UE5? Autorski silnik? No to szacun.Autorski. Nazywa się chyba Chrome Engine.
Opublikowano niedziela o 04:204 dni Choć początki miał trudne i na siódmej generacji nie było to zbyt dobre narzędzie - taki Call of Juarez wyglądał obrzydliwie, podobnie jak Sniper Ghost Warrior od CI.W Dead Island widać już było progres, no a pierwsze Dying Light do dziś wygląda zjawiskowo pięknie, zwłaszcza kiedy wyłączy się aberrację chromatyczną.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.