Skocz do zawartości

PSX EXTREME 334

Featured Replies

Opublikowano

Szmatławiec już z samego rana wylądował u mnie w skrzynce. W zasadzie w tym samym dniu, w którym zobaczyłem pisemko w kiosku jak kupowałem bułki, więc tempo Poczty Polskiej jest niezłe.

Na razie przekartkowałem i przeczytałem "Co nowego". Od razu rzuciło mi się w oczy, że generalnie felietony i recki wyglądają z deczka na bardziej uporządkowane pod kątem oprawy czy układu. Jest... inaczej, ale zdecydowanie lepiej. Poziom tekstów już widzę, że jest na mega wysokim poziomie.

Dzięki, Ekipo, za kolejny świetny numer!

  • Odpowiedzi 123
  • Wyświetleń 6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Skoro wszyscy wypowiadają się w temacie recki vs publicystyka to ja też się wypowiem. Uważam iż obecny układ jest optymalny: są artykuły, są recki hitów i recki drobnicy, nawet jeśli niewielkie. Wiem

  • Nowy numer dojechał, przepakowany, jutro ruszają w świat prenumeraty inpostowe i Patronite. Pocztowe w sumie również, tylko to już drukarnia nadaje.

  • Lipcowy PSX Extreme od dzisiaj w sprzedaży, tak że jak zawsze serdecznie zapraszamy do stacjonarnych punktów z prasą. Pozostałe tematy wokół wydania ogarnięte: prenumeraty rozesłane, e-wydanie udost

Opublikowano

Skoro wszyscy wypowiadają się w temacie recki vs publicystyka to ja też się wypowiem. Uważam iż obecny układ jest optymalny: są artykuły, są recki hitów i recki drobnicy, nawet jeśli niewielkie. Wiem że każdy ma swoje oczekiwania, ale magazyn musi mieć swój złoty środek a nie kierować się ku skrajnościom, bo inaczej nie przetrwa. Chwała i tak Perezowi i Rogerowi że chcą nadal tworzyć i wydawać magazyn papierowy bo 90% osób na ich miejscu już dawno dałaby sobie siana.😀

Edytowane przez Enepsignos

Opublikowano
11 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

(słabo go pamiętam, ale składał się chyba głównie z recek i opisów przejścia gier)

PSX FAN przez niemal cały swój żywot nie zawierał recenzji. W pewnym momencie się pojawiły, ale króciuteńkie, jako dodatki do opisów.

11 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

jednak nie dowiemy się już nigdy, czy NP przetrwałoby dłużej gdyby pozostało przy pierwotnym, recenzenckim profilu.

Ależ dowiemy się! Nawet już się dowiedzieliśmy! Pismo zamknięto by dokładnie tego samego dnia. To nie spadek sprzedaży spowodował jego zamknięcie. No ale nie masz pojęcia, o czym piszesz.

Opublikowano
11 godzin temu, PiotrekP napisał(a):

Playboxa zamknięto w sumie nie pamiętam dlaczego

Za slabo sie sprzedawal dla Bauera i wyciagneli wtyczke.

Opublikowano
W dniu 5.07.2025 o 23:36, Nomen dubium napisał(a):

Pamięta może ktoś takie mocno nastawione na felietony czasopismo "Gramy!" z lat 2013-14, które zdechło po czterech numerach? Pewnie prawie nikt (poniekąd słusznie, gdyż nie za bardzo jest co tu wspominać) bo i prawie nikt tego nie kupował, a przecież wtedy też się w necie zaroiło od deklaracji (rzekomo zachwyconych publicystycznym profilem magazynu) czytelników prasy growej, że będą to czytać.

12 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

W zależności o które konkretnie dane Ci chodzi (tzn. którego pisma dotyczące i w jakich latach) sporo o tym możesz wyszukać online, na takich stronkach jak np. Wirtualne Media (powinieneś wiedzieć, skoro podobno pasjonujesz się tym tematem od, bagatela, ćwierć wieku) a jeśli pytasz konkretnie o akurat Gramy! to niestety, nie udało mi się tak na szybko znaleźć w necie żadnych liczb

Stawiasz jakieś wnioski wyssane z dupy bez żadnych danych, żeby je poprzeć. Fakt jest taki, że PE jako jedyne utrzymało się na rynku miesięczników, bo jest idealnie wyważone, a ty co miesiąc jako jedyny pierdolisz te same kocopoły o publicystyce.

Opublikowano

może też ten swojski klimat pomógł przetrwać extrimowi w tamtych czasach. zjazd na fotelikach?

Albo e-miłość do Ściery na przykład :)

Przeglądam sobie PlayStation 2 Magazyn od CGSu i to taka bieda że głowa boli, zero klimatu - teksty tłumaczone. Nawet jak niby "testowali" EyeToya, to jakaś Brytyjka (powiedzmy) na screenach i jej imię, zamiast normalnie w redakcji potestować. Ten Hot, jakiś niby śmieszny dział prowadził, ale to bardziej wygląda jakby wujek dostał stronę w gazecie. W PE każdy redaktor był/jest jakiś.

Opublikowano

Felietony > recki.

Te drugie zazwyczaj skipuję, bo wolę sam zagrać i ocenić zamiast czytać jak inni grają i oceniają. Recenzje to były dobre 25 lat temu jak człowiek nie mógł sobie pozwolić na nowości i desperacko szukał jakichkolwiek informacji.

Za to felietony wszelkiego rodzaju uwielbiam, bo poszerzają horyzonty, prowokują do myślenia i otwierają szufladki często gęsto nieotwierane. Jak autor ma wiedzę i warsztat (pozdro panie Walkiewicz) to czytam z wielką przyjemnością.

Pisarionowi 3000 życzę jak najlepszych tekstów, aktualnego numeru jeszcze nie czytałem.

Opublikowano
10 minut temu, jimmy napisał(a):

Te drugie zazwyczaj skipuję, bo wolę sam zagrać i ocenić zamiast czytać jak inni grają i oceniają.

Ja lubie recki mniejszych gier, tyle tego teraz wychodzi, że nie da sie ogarnąć. Do zakupu Ekspedycji 33 nie potrzebowałem recenzji, ale np takie Anothers crab treasure czy wiele innych, trafiły na mój radar własnie dzieki PE.

Opublikowano
12 godzin temu, łom napisał(a):

młodsze pokolenie nie czyta magazynów tylko ogląda YT a starsze się powoli wykrusza.

True, i większość jutubowych kanałów o tematyce growej ewidentnie celuje w młodzież, są i jednak perełki adresowane raczej do starszych odbiorców, takie jak choćby kanał The Sphere Hunter, gdzie trzeba dziewczynie przyznać że nieźle ogarnia gierki, rozkładając je na czynniki pierwsze - porównując dowolną jej recenzję z "konkurencyjną" autorstwa np. jakiegoś Energika czy innego buma, to różnica poziomów urywa po prostu dupę.

12 godzin temu, łom napisał(a):

CDA leciało przez wiele lat na pełniakach a jak dostęp do tanich gierek się rozpowszechnił to pełniakami mało kogo zachęcali

To nie do końca tak było, że czytelnicy stracili zainteresowanie dodawanymi do pisma pełniakami za sprawą powszechnego dostępu do tanich gierek - znaczy owszem, w pewnym stopniu również i ten element zaważył, lecz przede wszystkim CDA ewidentnie z roku na rok cięło coraz bardziej koszty, rezygnując z głośnych hitów które przez wiele lat serwowało (takich jak np. kilka części Far Cry'a) na rzecz mniej popularnych tytułów, no i zastępując płyty DVD jakimiś zdrapkami z kodami, a takie oszczędności zniechęcały po prostu czytelników.

13 godzin temu, łom napisał(a):

Bardziej się zastanów dla czego PE nadal istnieje a te wszystkie magazyny z przełomu wieków padły. A może właśnie dla tego że jest odpowiedni balans między reckami a artykułami/felietonami?

Nad tym zagadnieniem na szczęście nie muszę się akurat zastanawiać, ponieważ sami Zg[red]zi już wielokrotnie ten "fenomen" tłumaczyli i ja jak najbardziej im wierzę; oni nie mają z tego żadnych wielkich zysków, to dla nich hobby po godzinach a nie główne źródło dochodu, bo nie wyciągają z tego wystarczająco dużo, by nie musieć wykonywać innej pracy.

12 godzin temu, PiotrekP napisał(a):

Play KŚ Gry Click

Każdy z trzech ww. periodyków miał na koncie sukcesy sprzedażowe, i raczej nie jest to dziełem przypadku, że ani jeden z nich nie opierał się na publi tylko wszystkie 3 na recenzjach i płytach z grywalną zawartością, jak każde inne popularne pismo gejmingowe.

12 godzin temu, macGyver napisał(a):

Nie tam, żebym zabierał jakiś głos i prezentował teorię, ale taki suchy fakt nt. 20 lat temu:

Screenshot_20250707-112653.jpg

What way would that be?

8 godzin temu, Grześ napisał(a):

Ktoś musi napisać felieton na temat felietony vs recenzje

Już jeden taki śmiałek się w redakcji znalazł (pozdro Adam, jak tam idą zmagania z chorobą?) no i cóż... Jak widać jednak tematu nie wyczerpał, ale czy to źle?

7 godzin temu, Enepsignos napisał(a):

magazyn musi mieć swój złoty środek a nie kierować się ku skrajnościom, bo inaczej nie przetrwa.

Chwileczkę, jeśli wolno... Czy aby najlepiej schodzący magazyn o gierkach w historii, czyli osiągający rekordowo prawie pół mln. opchniętych szt. miesięcznie Official PlayStation Magazine, nie był właśnie przypadkiem "skrajnością" (w sensie, że nie serwowano tam w ogóle żadnej publicystyki, tylko same informacyjne materiały o grach) o której mówisz? Jedyne, co z tego czasopisma pamiętam - oprócz, rzecz jasna, płyt z demkami gier - to właśnie newsy, recki i playtesty, nie przypominam sobie żadnych felietonów... No ale fakt, że kupowałem tylko ubogą polską edycję, ponoć ta anglojęzyczna była dwukrotnie grubsza, a czy zapodawali tam w tej wersji premium jakieś wodolejstwo to nie wiem, bo nie miałem przyjemności z oryginałem obcować - może ktoś wtajemniczony zabierze głos?

2 godziny temu, Jutrzen napisał(a):

PSX FAN przez niemal cały swój żywot nie zawierał recenzji. W pewnym momencie się pojawiły, ale króciuteńkie, jako dodatki do opisów.

O proszę, a jednak znalazł się tu ktoś obdarzony lepszą pamięcią niż ja - szacun, kłaniam się w pas! Anyway, doszliśmy chyba do tego samego wniosku: PSX Fan, pomijając już ten jego gimbusiarski poziom, był zdecydowanie praktyczny (jak wcześniej wspominałem) a nie "wodolejczy".

2 godziny temu, Jutrzen napisał(a):

Ależ dowiemy się! Nawet już się dowiedzieliśmy! Pismo zamknięto by dokładnie tego samego dnia. To nie spadek sprzedaży spowodował jego zamknięcie. No ale nie masz pojęcia, o czym piszesz.

Jutrzenko moja droga, jeżeli naprawdę wierzysz w coś takiego, że ktokolwiek zrezygnowałby z opłacalnego biznesu z powodu, uwaga, problemów zdrowotnych rednacza (gulp...) tak jak głosi oficjalna narracja, to mogę poradzić Ci tylko jedno: wróć do poprawiania przecinków i do swych fascynujących rozkminek, czy aby poprawną pisownią jest "małostkowszy" czy "bardziej małostkowy", a poważniejsze (no bo przecież nie "bardziej poważne", to by kaleczyło nasz piękny język ojczysty!) tematy zostaw bardziej rozgarniętym (zaraz zaraz, czy nie aby "rozgarniętszym" albo "rozgarnięściejszym"?...) od siebie.

2 godziny temu, Shen napisał(a):

Stawiasz jakieś wnioski wyssane z dupy bez żadnych danych, żeby je poprzeć.

No pewnie, upadek periodyku po czterech numerach w końcu o niczym nie świadczy, a już na pewno nie o jego nierentowności, co to to nie - pewnie się redaktorom komputery popsuły i, pomimo kokosów zbijanych na swym wybitnie dochodowym molochu prasowym, okazali się na tyle chytrzy że nie chcieli bulić informatykowi za naprawę kompów i woleli zwinąć manatki, to znacznie bardziej prawdopodobny scenariusz...

2 godziny temu, Shen napisał(a):

Fakt jest taki, że PE jako jedyne utrzymało się na rynku miesięczników, bo jest idealnie wyważone

Nie, to nie jest żaden fakt, to jest tylko OPINIA (ewidentnie nie ogarniasz znaczenia słowa "fakt", ale to już niech ci nasza nadworna polonistka Jutrzenka wyjaśni, ja tu nie od tego) FAKTEM natomiast jest to, że Zg[red]zi w odróżnieniu od innych redakcji które zwinęły żagle, po prostu akceptują niewielkie zyski gdyż są - najwyraźniej - realnymi pasjonatami, a nie tylko dorobkiewiczami.

2 godziny temu, Shen napisał(a):

a ty co miesiąc jako jedyny pierdolisz te same kocopoły o publicystyce.

Ej ej, może by tak trochę wdzięczności, mocium panie? Gdyby nie ja i moje zdolności w zakresie wywoływania tu "co miesiąc" (no, chyba lekko mnie jednak przeceniasz) dyskusji, tylko czekalibyście tu tygodniami pod każdym tematem na reckę Kmiota, nie za bardzo wiedząc co ze sobą w międzyczasie zrobić, i zabijając czas jakimiś bezproduktywnymi komentarzami o nie/fajnej okładce... No, i z raz w tygodniu moglibyście jeszcze dla urozmaicenia podyskutować z nadworną polonistką Jutrzenką, czy ktoś tam aby nie walnął jakiejś gafy językowej, albo co gorsza nie zapomniał gdzieś postawić przecinka. A, no i żeby nie było, robię tu ruch pod tematami całkowicie za free, you have my word!

2 godziny temu, grzybiarz napisał(a):

Ten Hot, jakiś niby śmieszny dział prowadził, ale to bardziej wygląda jakby wujek dostał stronę w gazecie.

W punkt, sam lepiej bym tego nie ujął - przyznam, że nawet mnie trochę uhahało powyższe stwierdzenie.

2 godziny temu, jimmy napisał(a):

Pisarionowi 3000 życzę jak najlepszych tekstów

O, a to się akurat przyda - nie chcę zabrzmieć złośliwie (no, może troszeczkę) ale przyłączam się do tych życzeń.

Edytowane przez Nomen dubium

Opublikowano

Przez te wszystkie lata:

  • konsole, które jechały na piratach, nagle się skończyły przy PS3 (do czasu)

  • mocno weszła era internetu i yt

  • tamci młodzi czytelnicy wydorośleli (rzucili granie)

  • kolejne pokolenie już odwykło od kupowania gazet i ciężko ich nakusić do jakiejś starej gazetki o grach

  • zmienił się naczelny, nawet kilka razy (a dla niektórych czytelników PE skończył się na Ścierze) i starzy redaktorzy

  • Szmatławiec "spoważniał"

  • rynek prasy dołuje od lat

  • cena okładkowa przekroczyła symboliczne dwie dychy (a duże gry dwie stówy)

Przy tylu wytycznych chyba nie ma się co spierać o proporcje publi vs recki, bo równie dobrze można wróżyć woskiem lanym na wodę przez oczko w kluczu.

Edytowane przez macGyver

Opublikowano
5 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

Nie, to nie jest żaden fakt, to jest tylko OPINIA

I może na tym skończmy ten temat tak w ogóle? D

Przynajmniej na ten miesiąc! Nie wątpię, że wrócimy przy 335.

Edytowane przez Piechota

Opublikowano

5 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

Nie, to nie jest żaden fakt, to jest tylko OPINIA

Dokładnie tak jak i twoje wynurzenia w tym temacie.

Jest takie trafne powiedzenie, ze "bez danych jesteś tylko kolejną osobą z opinią", z czego zdaje sobie sprawę, mam wrażenie, każdy w tym wątku, oprócz ciebie. facepalm

Edytowane przez LeifErikson

Opublikowano
6 godzin temu, Nomen dubium napisał(a):

No ale fakt, że kupowałem tylko ubogą polską edycję, ponoć ta anglojęzyczna była dwukrotnie grubsza, a czy zapodawali tam w tej wersji premium jakieś wodolejstwo to nie wiem, bo nie miałem przyjemności z oryginałem obcować - może ktoś wtajemniczony zabierze głos?

Mam jeden numer, ze stycznia 2000. Nie mam polskiej edycji tego numeru do porównania, ale poza reckami i treściami okołogrowymi są trzy teksty o filmach i jeden o zespole muzycznym.

Opublikowano
On 6/30/2025 at 7:27 PM, Adolfo said:

Jeśli mówisz o jego twórczości na YT, to niestety jest jak mówisz. Oglądałem jego film, gdzie omawiał przedpremierowo AC: Origins i tak jakoś koślawo przechodził tą grę. Kolega, psychofan bijatyk miał polew z jego recenzji MK11, gdzie widać było, że on w ogóle nie umie grać i nie za bardzo wie co tam mówić. Jednak w PE zawsze pisał na tematach, na których się znał, czyli głównie o pudełkowych wersjach gier i te artykuły wypadały akurat dobrze. Mu szczególnie wychodzą filmy o crapach, gdzie używa charakterystycznych zwrotów jak "na galerę". Jego obecność w piśmie nie kompromitowała w żaden sposób naszego magazynu, a wręcz pomagała gazetce, bo jego rzesza internetowych wielbicieli kupowała to dla jego tekstów i może ktoś został z nami na dłużej.

Moim zdaniem każda rozpoznawalna współpraca jest na plus dla magazynu.

Chyba że by się pojawił ktoś skompromitowany (Gonciarz na przykład).

Opublikowano

Ajajaj... Google kupiło YT nie za 1,65 mln $, ale za 1,65 mld $

Opublikowano
14 minut temu, KubaPL napisał(a):

Ajajaj... Google kupiło YT nie za 1,65 mln $, ale za 1,65 mld $

No masz... I niby człowiek czyta to po kilka razy... Z jednej strony mały babol, jedna literka. Jednak w kontekście tej transakcji i kwoty sporo zmienia ;)
Swoją drogą w jednym z ostatnich tekstów, chyba tym o bohaterach średniowiecza sam znalazłem babola już po wydaniu numeru, ale nikt nie wyłapał... Może quiz?

Opublikowano

W dniu 6.07.2025 o 18:53, oFi napisał(a):
  • Pytanie miesiąca - Odnosze wrażenie, że jakbyście wszyscy usiedli z flaszką przy stole i rozrysowali sobie na tablicy historie Twin peaks, to rozmowa zakończyła by się pare dni później. Ale materiału do szmatławca w dziale seriali starczyło by na kolejne 100 numerów.

Oj, nawet kolejne 300 ;)

W dniu 6.07.2025 o 18:53, oFi napisał(a):
  • Headshot - Coś mi marudzicie Panowie w tym odcinku, ale cięzko się nie zgodzić z tym co napisaliście. A tak nawiasem pisząc. Czy Anonim wpadnie na extreme party? Czy przyjdzie tłum Anonimów z ostatnich 100 numerów?

Pytaj anonima ;)

W dniu 6.07.2025 o 18:53, oFi napisał(a):
  • Mariokart World - Piechota zachowawczo, docenia nowe mechaniki grindowania po railach, jeżdzenia po ścianach i odbijania się od przeciwników. Ale co z tego jak mimo, że wymiatasz to na ostatnim okrążeniu dostaniesz bombę, grzyba i rakiete wyrzucając Cie na koniec stawki, bo nawet jak prowadziłeś robiąc te wszystkie kombosy na pierszych dwóch okrązeniach to wszystko do kosza, bo przeciwnicy mieli farta z strzelali do Ciebie z drugiego końca mapy auto namierzalnymi bombami albo dostwali takie turbo, że na lajcie Cie dogonili. Ta gra powinna się nazywać Mariokart Random strike. Gra fajna, ale to do CTR'a to wciąż nawet startu nie ma, jednak są zwolennicy tego systemu wyścigu od lat (tyle edycji tej gry to nie wypadek przy pracy przecież). Konsolite słusznie zaznaczył, że gra stoi w miejscu a otwarty świat jeszcze pogorszył sprawę. Tyle, że azjatą to nie przeszkadza najwidoczniej, bo gra już rozbiła bank sprzedażowy.

Mówię jak jest.
Jak graliśmy z Carnasiem online to w zasadzie było to co napisałeś, jakakolwiek zmiana następowała pod sam koniec wyścigu. Żeby było śmieszniej te nowe elementy średnio wpływają na szybkość, raczej skróty i tym podobne. Natomiast cały wyścig to "samotne" zwiedzanie trasy aż do momentu gdy coś trafi i nadrabiasz...

W dniu 6.07.2025 o 18:53, oFi napisał(a):
  • Konsolite Guilty gear - czy to już stało się memem, że rozmawiamy znowu o GG? Spróbuje się przebić przez to ale nie oczekuj, że pokocham. Na myśl przychodzi mi pewien Skeletor

256aa8a6f969522547fc152c9fde7b014888e5c7

Sam tego "mema" zapoczątkowałem w PoGRAduszkach, w jednym to sekwencja wskakiwała co dosłownie kilka minut ;)
Ostatnio coraz mniej się pojawia, ale jest konsekwentny i jak będzie okazja to wleci ;)

Jak by co, to ja zawsze mam czas by porozmawiać o Guilty Gear :)

Dziękować za recenzję numeru, choć za pominięcie materiału o Wojennym młotku 40k to herezja, za którą inkwizycja wymierzy srogą karę ;)

Opublikowano

Sprzedaż Chwili dla Ciebie spada, ponieważ pokolenia czytające to czasopismo powoli wymierają. Dogonimy ich bez problemu, bo... A nie, czekaj rayos

Opublikowano
  • Autor

No masz, to ja tu pismo kupuję, a teraz nagle wszyscy wymierają... POCZEKAJCIE JESZCZE TROCHĘ! ;)

Na razie cieszy fakt, że powinniśmy dotrwać do września, a tym samym Extreme Party z okazji/przy okazji 28. urodzin. A uwierzcie, że rok temu wcale to takie oczywiste nie było.

Opublikowano
3 minuty temu, Perez napisał(a):

Na razie cieszy fakt, że powinniśmy dotrwać do września, a tym samym Extreme Party z okazji/przy okazji 28. urodzin. A uwierzcie, że rok temu wcale to takie oczywiste nie było.

Było już to roczne podsumowanie kondycji wydawnictwa?

Opublikowano
  • Autor
1 minutę temu, Shen napisał(a):

Było już to roczne podsumowanie kondycji wydawnictwa?

A to miałem jakoś coś podsumować? :) Ogolnie jest OK - okladki miesiecznika zarezerwowane do konca roku, reklamowo gorzej/lepiej, ale tez cos wpada. Wejscie ze specjalami do Empiku dobry ruch - PC bardzo OK sprzedazowo, SNES tez dobry start po tych kilku dniach. Bardzo na plus ksiazka (tu niezmiennie uklony w strone @KOMODO ). Do tego Patronite trzyma sie bardzo dobrze, kwota nawet nieco wyzsza niz gdy zaczynalismy. Prenumeraty z perspektywu roku tez trzymaja poziom, wiec tez raczej sukces. No i sam druk po roku udalo sie, ladne slowo, zoptymalizowac - drukujemy nieco mniej przy tej samej lub wyzszej sprzedazy w zaleznosci od numeru.

Adam super ogarnia sociale, Maciek Zabłocki rozkreca sie w tematach marketingu, czego owocem kilka nowych wspolprac - od Michała Pisarskiego po chocby obecnosc pisma w 12 lokalach Cybermachiny w kraju. Za nami goscinny udzial na Pyrkonie, przed nami juz samodzielny na Festiwalu Komiksu i Gier.

Opublikowano
W dniu 12.07.2024 o 11:17, Perez napisał(a):

 

Bardziej myślałem o roku, czyli powiedzmy do końca marca 2025, o ile nagle nie będzie jakiegoś tąpnięcia po drodze. Jeśli nie no to będzie już całkiem miarodajny okres - będziemy po 4 specjalach. Będą wyniki z całego roku miesięcznika, bo tu też są wahania i np. teraz jest średnio, ale to wakacyjna norma sezonu ogórkowego, ale znowu jesień zawsze jest lepsza, do tego numer z kalendarzem. I też tak sobie myślę, że to już będzie taki sensowny okres, który pozwoli ocenić, na ile te różne zmiany zdały egzamin - Patronite, większa aktywność w socialach, teraz jeszcze gdzieś tam się przewiniemy na dwóch imprezach. Bo teraz niby minęły już 4 miesiące, ale wciąż wiele osób nie kojarzy, że była zmiana, a już też wiele widziałem w komentach, które są zdziwione, że... PSX Extreme wciąż wychodzi. Stąd trudno już teraz ocenić wpływ tych różnych działań, ale pod koniec roku/z początkiem nowego już będzie coś widać, a tym bardziej właśnie po roku. 

3 minuty temu, Perez napisał(a):

A to miałem jakoś coś podsumować? :)

niki

Opublikowano
  • Autor

Jakie kwity wyciąga! No ale jakby coś to napisałem, że bardziej myślałem, a nie że podsumuję :P Chociaż chyba pisałem coś przy okazji rocznicy, bo były pytania „jak tam”.

W każdym razie jest OK - nie poszalejemy na zasadzie „o, wydajmy sobie 100k na jakiś projekt, bo mamy za dużo kasy”, ale przynajmniej już nie ma rozkmin jak rok temu, czy będzie na koniec miecha kasa na druk i wypłaty.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 1