Opublikowano niedziela o 08:412 dni Godrizon 4 wciąż trzyma się bardzo dobrze, jest grą kompletną i nie przesiąknięta aż tak bardzo tym gówniarskim festyniarstwem jak piątka która przegięła pałę goryczy po tym względem.Warto się zaopatrzyć jeśli ktoś jeszcze nie ma, bo z całym szacunkiem do Playground to po ostatniej części mam pewne obawy co do tego jak wyglądać będzie sequel.
Opublikowano niedziela o 12:542 dni 4 hours ago, Paolo de Vesir said:Godrizon 4 wciąż trzyma się bardzo dobrze, jest grą kompletną i nie przesiąknięta aż tak bardzo tym gówniarskim festyniarstwem jak piątka która przegięła pałę goryczy po tym względem.Warto się zaopatrzyć jeśli ktoś jeszcze nie ma, bo z całym szacunkiem do Playground to po ostatniej części mam pewne obawy co do tego jak wyglądać będzie sequel.Najgorsze, że w excelu wszystko na zielono, ponad 50mln unikalnych graczy na wszystkie platformy w piątce.
Opublikowano niedziela o 12:552 dni Autor No tak nie naprawia się czegoś co nie jest zepsute. Więc można się spodziewać że to będzie piątka tylko więcej, z wszystkimi tego zaletami i wadami
Opublikowano niedziela o 16:252 dni Pewnie wszystko będzie i tak usrane kolorowymi festiwalowymi neonami, fajerwerkami i tymi świecącymi pylonami przy drodze. Chciałbym takie wyścigi driftowe po parkingach z U2 i kanionach z Carbona.
Opublikowano niedziela o 16:312 dni Autor Ja akurat bardzo lubię tego typu festiwalowe elementy. Horizon zawsze kojarzył mi się z wakacjami , egzotycznymi miejscówkami, festyniarskimi klimatami i glosną muzyką. I najlepiej wspominam te części gdzie tego klimatu było najwięcej jak jedynka. A gorzej np. czwórkę gdzie tego klimatu w ogóle nie poczułem
Opublikowano niedziela o 16:522 dni Autor W sensie że wszystko podsuwa pod nos? Z kazdą kolejną czescią czuć to coraz bardziej i bardziej. Punktem granicznym było to jak w trojce pozwolili zaliczać zawody dowolnym autem, zyskała swoboda i piaskownica, ale jakiekolwiek złudzenie wyzwania zniknęło. Z każdą kolejną odsłoną, gdy seria robi się coraz popularniejsza, a przez to też bardziej przystępna i casualowa. Wiadomo, nie wszystkim ta ewolucja się podoba, ale dla mnie to wciąż najlepsza scigalka na rynku
Opublikowano niedziela o 17:092 dni Ja w piątce mam swoją topkę furek którymi zrobiłem niemal wszystko, reszta to tylko do zdjęć albo przejechałem się raz po mapie i tyle.
Opublikowano niedziela o 17:282 dni 35 minut temu, ASX napisał(a):W sensie że wszystko podsuwa pod nos? Z kazdą kolejną czescią czuć to coraz bardziej i bardziej.W sensie, że bardziej czujesz jakbyś oglądał kino familijne niż brał udział w festiwalu. Godrizon 2 i 4, z tych z otwartym światem, dla mnie wciąż topka.
Opublikowano niedziela o 18:542 dni Mam nadzieje że wypierdolą te cringowe npc które cały czas musisz tam spotykać robiąc fabułę, dlaczego kurwa oni wszyscy muszą być tacy słodko pierdzący jak obsługa salonu plusa w reklamie telewizyjnej. Nie rozumiem dlaczego NfS z 2015 był jebany za fabułkę za każdym razem, a Forzy się upiekło - ja 100% bardziej wolałem te scenki z filmu klasy b niż kolorowe laleczki rodem z My Horse And I piszczące z ekscytacji bo sie jedzecie przejechać volkswagenem garbusem po jakimś klepisku. Horizon to najlepszy arcade racer ostatnich lat, ale niech przy każdym dialogu nie daje nam do zrozumienia że to gra dla dzieci do lat 10, bo postacie gadają jakby były z jakiejś bajki o barbie.
Opublikowano niedziela o 21:381 dzień No jak teraz nie zrobia jakiegos progresu typu od zera do bohatera, tylko wszystko na tacy i losowan tysiąc pięćset to będę zawiedziony. Chcę poczuc, ze zasłużyłem na lepsze auto i większe zawody.
Opublikowano wczoraj o 05:08 1 dzień Panowie, nic z tego nie zrobią - Horizon to festiwal gdzie dostajesz się jako już jeden z najlepszych, prowadząc superfury, a z gratów korzystasz, bo taka jest konwencja. To niepohamowana zabawa, czysta estetyka, przyjemność z prowadzenia i podziwiania. Tego nie można zmienić, bo to właśnie definiuje FH.Za to słodko pierdzącej fabułki nie zmienia, bo takie mamy czasy. Pozostaje liczyć, że krindżometr nie wyjebie poza skalę, ale nic się w tej kwestii już raczej nie zmieni.
Opublikowano wczoraj o 05:21 1 dzień Autor Jedynie w jedynce startowaliśmy jako anonim z bieda furą, ledwo zakwalifikowany na festiwali i powoli zdobywaliśmy rozglos, lepsze fury, by na końcu mierzyliśmy się z mistrzem. Dlatego sporo osób miło ją wspominaW każdej kolejnej odsłonie już na starcie zaczynamy jako gwiazda, która ma wygrane za sobą festiwale i mnóstwo samochodów do ścigania, ot taka jest już konwencja
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.