Silent Hill f i Cyberpunk 2077 na SM

6 minut temu, Ukukuki napisał(a):

Niezgodzę się, ich głównym celem jest uzależnienie się od Windowsa i pójście na w pełni otwartą platformę jaką jest linux. Nie bez przyczyny współfinansują rozwiązania opensurce. Gaben nie raz już o tym wspominał szczególnie po smrodzie związanym z Windowsem 8.

Myślę, że dla nich nawet na rękę będą dedykowane apki konkurencji na linuxa. Pomogą im popularyzować linuxa jako platformę do grania.

Co do 4k, to nie jest standard na PC. Te 4k to marketingowa papka wykreowana przez producentów TV i platformy filmowe. PC obecnie dąży do standardu 1440P + UW. Zreszą obecnie nawet nie ma wielu monitorów 4k. Do tego 4k w UW to będzie jakaś kosmiczna ilość pixeli nie do ogarnięcia dla współczesnych kart graficznych w grach.

Zresztą jest chociaż jedna gra AAA na podstawowym PS5 która działa w 4k? Pewnie nie, a czy jest chociaż jedna która działa w natywnym 1440? Jeśli sa to pewnie da się je policzyć na palcach obu rąk.

*open-source

Nie zgadzasz się, że chcą wciągnąć w ekosystem Steam? Bo w skrócie to napisałem. I chyba chciałeś napisać uniezależnienie. Natomiast to nie jest cel sam w sobie ale środek do celu jakim jest kupowanie na Steam. To nie rycerze na białym koniu, chcą naszej kasy.

No jak każda firma. Jednak jeśli przy okazji zrobią coś dobrego dla rynku PCtowego to nic tylko się cieszyć.

Ale to jest przy okazji a nie jako cel

6 minut temu, NemoKOF napisał(a):

Ale to jest przy okazji a nie jako cel

No nigdzie czegoś takiego nie napisałem. Jedynie, że ich celem jest uzależnienie się od windowsa.

1 minute ago, Ukukuki said:

No nigdzie czegoś takiego nie napisałem. Jedynie, że ich celem jest uzależnienie się od windowsa.

Cały czas piszesz "uzależnienie" mając na myśli "uniezależnienie"

dokładnie xD Bali się uzależnienia i że MS przytnie możliwość instalowania własnego oprogramowania ale do tego w praktyce nie doszło, tylko jedna wersja Windowsa miała takie ograniczenie ale przez to jakim syfem jest MS Store na szczęście nigdy nam to nie grozi

Valve można zarzucać wiele, ale chwała im za tak duży wkład w granie na Linuxie. Pamiętam w latach 2006-2010 jak używałem Linuxa to można było tylko pomarzyć o zagraniu w jakąś normalną grę, a nie tylko w SuperTux Kart i inne gry tego pokroju.

No tylko z jednej strony to jest wkład który ty jako user oceniasz pozytywnie, z drugiej jest to "zabijanie" studiów które pisały porty natywne gier na Linuxa jak Feral, oni postrzegali Valve jako zło xD Także z tym dobrem dla Linuxa to pewnie zależy kogo pytasz: https://x.com/feralgames/status/1420036822466502667

https://news.ycombinator.com/item?id=26357426

The problem with Proton is it is leading many game developers to actually drop Linux support. They basically say players seem to be able to get the game to work on Proton and that's that.

But with no official support there is no guarantee it will continue to work with updates. There is no promise to even try to make it work if it breaks. And that's the major stuff. Imagine spending 20, 30, or 60 dollars on a game that can break at any moment and know there will be zero support waiting for you. And that's hard breaks. Performance hiccups will be given zero attention by the developers.

There is all this talk that Proton will make people want to develop native Linux ports but I don't see any data or logic to back that up.

To oczywiście też prawda tylko co z tego xD W praktyce dla konsumenta to bez znaczenia jak się gra odpala. Czekając na porty był zależny od twórcy któemu się chciało zrobić/zlecić port. Korzystając z Protona nie jest na niego zdany i z jego biblioteki 200 gier chodzi 195.

Prawdą jest że np mają gierkę natywnie raz wolałem grać i tak przez Protona bo się dzwięk psuł (Dead Cells) na Linuxowej wersji. Oraz jak grałem w Tomb Raidera natywnie na SD w wersję z Linuxa to na PC nie widziałe Save'ów

P.S. Dorzucę jeszcze info o gierkach multi: https://www.gamingonlinux.com/2025/11/anti-cheat-will-still-be-one-of-the-biggest-problems-for-the-new-steam-machine/

24 minutes ago, NemoKOF said:

No tylko z jednej strony to jest wkład który ty jako user oceniasz pozytywnie, z drugiej jest to "zabijanie" studiów które pisały porty natywne gier na Linuxa jak Feral, oni postrzegali Valve jako zło xD Także z tym dobrem dla Linuxa to pewnie zależy kogo pytasz: https://x.com/feralgames/status/1420036822466502667

https://news.ycombinator.com/item?id=26357426

The problem with Proton is it is leading many game developers to actually drop Linux support. They basically say players seem to be able to get the game to work on Proton and that's that.

But with no official support there is no guarantee it will continue to work with updates. There is no promise to even try to make it work if it breaks. And that's the major stuff. Imagine spending 20, 30, or 60 dollars on a game that can break at any moment and know there will be zero support waiting for you. And that's hard breaks. Performance hiccups will be given zero attention by the developers.

There is all this talk that Proton will make people want to develop native Linux ports but I don't see any data or logic to back that up.

To oczywiście też prawda tylko co z tego xD W praktyce dla konsumenta to bez znaczenia jak się gra odpala. Czekając na porty był zależny od twórcy któemu się chciało zrobić/zlecić port. Korzystając z Protona nie jest na niego zdany i z jego biblioteki 200 gier chodzi 195.

Prawdą jest że np mają gierkę natywnie raz wolałem grać i tak przez Protona bo się dzwięk psuł (Dead Cells) na Linuxowej wersji. Oraz jak grałem w Tomb Raidera natywnie na SD w wersję z Linuxa to na PC nie widziałe Save'ów

P.S. Dorzucę jeszcze info o gierkach multi: https://www.gamingonlinux.com/2025/11/anti-cheat-will-still-be-one-of-the-biggest-problems-for-the-new-steam-machine/

Z aktualnych przykładów to Cronos działa lepiej przez proton niż natywnie na Linuxa.

To warstwa pośrednia w której można pewne rzeczy modyfikować w locie. Pamiętam, że w Elden Ring był stuttering które został rozwiązany przez Valve w protonie zanim ogarnęli go sami twórcy. Natomiast to też jest powód, dla którego łatwiej jest jakieś cheaty czy modyfikacje zrobić i czego się boją devi gier multi. Jakaś opcja zaimplementowania agresywniejszych anti-temper narzędzi przez Valve by pomogła pewnie ale to z kolei kłóci się z "otwartością" itd. Jeszcze wiele wody w wiśle musi upłynąć żeby coś się zmieniło ale kierunek chyba słuszny

2 godziny temu, Czoperrr napisał(a):

Cały czas piszesz "uzależnienie" mając na myśli "uniezależnienie"

Kurde faktycznie xd

2 minuty temu, NemoKOF napisał(a):

Jakaś opcja zaimplementowania agresywniejszych anti-temper narzędzi przez Valve by pomogła pewnie ale to z kolei kłóci się z "otwartością" itd.

A jak to valve rozwiązało w CS czy Dota2?

No to ich gry, mają ich antycheat. Nie wiem czy go licencjonują/sprzedają? Dodatkowo - wiele gier które używają innych są na wiele platform i w wielu sklepach na PC, często w ogóle nie ma ich na Steam (Fortnite) a system Valve jest tylko dla Steam i PC. Ale może to oni właśnie się pokuszą o jakiś system na wiele platform? Albo jakiś odkupią i dostosują? Nie wiem tego :-) Często Anticheat jest kupionym produktem firmy zewnętrznej a nie robi go producent gry więc jeśli Valve dałoby coś od siebie to by mogło zmienić warunki na rynku. Na pewno SD przez to, że jednak jest przenośny nie był domyślnym domem dla gier multi czym już maszynka pod TV w salonie mogła by być

Zawsze można podyskutować o Windowsach, Linuksach i protonach, ale ostatecznie chuy nas to obchodzi JAK, mają zrobić tak, żeby było dobrze, oni mają dostarczyć i ich w tym głowa, my jesteśmy od kupowania gier. Dobrze, że ktoś wchodzi do rywalizacji z MS (z MS, nawet nie z brandem Xbox), bo to zwiastuje zmiany na lepsze po obu stronach, w końcu MS przysiądzie na poważnie i przyspieszy to ślimacze tempo rozwoju swojego ułomnego systemu w kwestii gier. Jeśli ktoś uważa, że "przecież na Win11 wszystko działa git, co tam można poprawić", to się zdziwi, ile można jeszcze wycisnąć, jak jest taka potrzeba.

Zdziwiłbym się BARDZO, gdyby Valve nie pracowało już nad kwestią anti-cheat, dotyczącą tak znaczących gier, bo dobrze wiedzą, że to MUSI być zrobione, jeśli mają konkurować z Windą, a nie wierzę, że zdecydowali się na kolejną SM, nie mając pomysłu, jak to zrobić. To już się robi imo i jeśli nie na premierę SM, to krótko po to ogarną w porozumieniu z wydawcami.