Opublikowano 22 maja 20168 l Ale One Punch Man byś mu polecił przynajmniej. Edit: Demyt, Szen... Edytowane 22 maja 20168 l przez Farmer
Opublikowano 22 maja 20168 l one punch... tfu! Nie no jest w miare okej, jojo to must have a ode mnie tokyo ghoul. Już Ci kiedyś opowiadałem chyba o tym na party nawet, animacja jest dość średnia i pocięta względem mangi ale mi i tak się w miare fajnie oglądało, no i ten opening w pierwszym sezonie i cały soundtrack w drugim
Opublikowano 22 maja 20168 l Jak shonen o gotowaniu brzmi dla ciebie spoko, to polecam shokugeki no soma, jest jeden sezon, drugi niedlugo sie zacznie.Nawet jak nie brzmi, ale lubisz shoneny, to też warto.
Opublikowano 23 maja 20168 l kupiłeś mnie tym anime o gotowaniu zacznę od one punch mana a potem master chief japan
Opublikowano 23 maja 20168 l Ostatnio wznowilem Gintame. Anime godne polecenia? GIN-TA-MA Dawno tak nie rylem ze smiechu na glos, sporadycznie ogladam komedie, sitcomy i absolutnie nic nie powoduje u mnie takiego skurczu brzucha jak Gintama, a najlepsze jest to ze to anime jest czesciowo satyrą, a czasami sa dosc powazne arce ktore epickoscia bija 90% innych chinskich bajek.
Opublikowano 23 maja 20168 l Prócz tego co inni zapodali, jeszcze kilka pozycji do wyboru z ostatnich dwóch lat. Filmy:Giovanni`s IslandWhen Marnie Was ThereLupin III: Jigen`s Gravestone Appleseed AlphaKokoro ga SakebitagatterundaSpace Battleship Yamato 2199: Odyssey of the Celestial Ark (wpierw trzeba obejrzeć 26 odcinkową serię)Sarusuberi: Miss Hokusai Fate/stay night UBW - warto przed tym zapoznać się z Fate Zero robiącym za prequel, które jest też nieporównywalnie lepszą seriąShingeki no BahamutGhost in the Shell Arise + kinówkaErasedMushishi Zoku + kinówka (no chyba, że się nawet pierwszego sezonu nie widziało, co warto byłoby nadrobić)Ping Pong the Animation - rewelacyjna seria z odpychająca oprawą, ten ostatni odcinek + jeszcze z obecnie emitowanych Kabaneri of the Iron Fortress
Opublikowano 23 maja 20168 l Od siebie dorzucę następujące pozycje: Seriale Yamato 2199 -wrzucał to już Zarathustra ale muszę podbić bo serial jest świetnym remake'em serii z 1974roku The Kindaichi Case Files R Lupin the Third: The Woman Called Fujiko Mine Lupin the 3rd (seria z 2015roku) znany także jako Lupin III - The Italian Adventure in Italy Knights of Sidonia Psycho-Pass sezon 1 i 2 Filmy Psycho-Pass (wpierw oglądnąć serię bo kinówka dzieje się po nich) From Up on Poppy Hill The Garden of Words The Wind Rises The Tale of the Princess Kaguya Wolf Children Niektóre anime są starsze niż sprzed 2-3lat ale jak ich nie widziałeś to już masz kolejne pozycje. Edytowane 23 maja 20168 l przez Paliodor
Opublikowano 23 maja 20168 l Dahaka wrzucił shokugeki no soma. Ja z kolei polecam o wiele starsze, ale imho o wiele bardziej zaje/biste kulinarne anime - Yakitate!! Japan. Z niewymienionych tu możesz dać też szansę Terra Formars. Typowy średniak na raz, ale całkiem przyjemnie się go ogląda.
Opublikowano 28 maja 20168 l Ale One Punch Man byś mu polecił przynajmniej. Ale widze, ze juz obejrzal 4 odcinki i mu sie podoba. To bedzie zadowolony bo zostalo mu jeszcze 6 takich samych epow.
Opublikowano 29 maja 20168 l Nie no co ty, super śmieszna seria gdzie po 1 odcinku widziałeś wszystko i nie musisz oglądać dalej.
Opublikowano 29 maja 20168 l Od siebie dorzucę następujące pozycje: Seriale The Kindaichi Case Files R Czy to jest ciag dalszy tej starej serii która ma ponad 100 odcinkow?
Opublikowano 4 czerwca 20168 l Tak to sequel tej starej serii.Są dwa sezony po 25epków. Ja polecam,świetny serial na rozluźnienie.
Opublikowano 14 czerwca 20168 l Trigun- jednak godne polecenia, choć po pierwszych odcinkach miałem raczej mieszane odczucia, głównie z racji bohatera śmieszka, pacyfisty w świecie post-apo a'la Mad Max, który jest poszukiwanym przestępcą z nagrodą 60 000 000 $$ za sprowadzenie go żywego, lub martwego. Do tej pory mnie dziwi, że jego odpały wywoływały u mnie uśmiech, zwłaszcza histeryczny śmiech i krzyki idioty, który właśnie zrozumiał, że ktoś chce go postrzelić i ten musi robić uniki, nie jak Neo, a raczej paralityk, wszak chociaż strzelec z niego przedni, to (pipi)a brzydzi się zabijaniem. Im dalej w las, tym więcej dowiadujemy się o historii i lore świata, co jest całkiem ciekawe, a przy czym główny bohater też zyskuje w oczach widzów. Oprócz Vasha the Stampede (tak bowiem nazywa się największy złoczyńca świata), poznajemy też poczynania dwóch pracownic firmy ubezpieczeniowej, które dostały misję pilnowania Ludzkiego Tajfuna, który rozpierdzielił kilka miast, za którego płacą 60 mld podwójnych dolców, oraz pastora dzierżącego najzajefajniejszą wariację krzyża jako broni, który choć jest ważniejszą postacią, nie dostał ani jednego kadru w openingu ( dostał je za to jakiś random załatwiony w pierwszym odcinku). Anime z lat 90', z kreską charakterystyczną dla tego okresu i dobrą ścieżką dźwiękową, co oczywiście jest na plus, jednak animacja w mej opinii trochę nie wyrabia przy dynamiczniejszych scenach (tzn. w domyśle miały być dynamicznie, w rzeczywistości unika się trudnych scen do animacji, a broni po prostu nie czuję jako widz, cicho brzmią itp.) Na wielki plus design przeciwników, jacy pojawiają się w czasie serii. Swoją drogą- miałem wspomnienie pustynnego świata i postaci w czerwonym płaszczu, sceny wymiany ognia... Z jakiejś reklamy, możliwe że z Hypera czy innego kanału tv. Nigdy nie widziałem tego anime, ale wywarło na mnie pewne wrażenie. Po jakimś czasie, będąc już świadomym człowiekiem, odkryłem Hellsinga, bo znajomy mi opowiedział i z jego opisu wyszło na zewnątrz to wspomnienie... Oczywiście błędne, bo Alucard nie napierdziela się z raiderami (choć kusząca to idea). Ostatnio inny znajomy mi polecił to i bingo! No chyba, że są jeszcze jakieś anime z rewolwerowcem w czerwonym płaszczu.
Opublikowano 20 czerwca 20168 l Księżniczka Mononoke- kupiona za 7zł w MM, mój pierwszy kontakt z dziełem studia Ghibli i to nie tylko teraz, na bieżąco, ale jest to z całą pewnością film, który widziałem za młodu w TVP (trudno zapomnieć wielkie zwierzęta z wijącymi się pijawkami i rzygające krwią). Miesiąc odkrywania pochodzenia wspomnień, choć to zdecydowanie pozytywniejsze niż Trigun. Raczej nic odkrywczego nie powiem, moje pochwały i deklaracja zostania wielkim fanem innych obrazów (i gierek) sygnowanych logiem studia utoną w morzu innych tego typu stwierdzeń. Żeby jednak każdy coś wyniósł z tego posta: parę zdań nt. tłumaczenia tego wydania ("Kolekcja Studia Ghibli") - na początku seansu pojawia się informacja w znaczkach, nieprzetłumaczona. Mam nadzieję, że to coś o kopiowaniu, a nie jakiś wstęp a'la "Dawno, dawno temu...". Druga rzecz, to czasem nie tłumaczy się się takiego typowego gadania w tle, jak wiele kobiet dyskutuje, to zdawało mi się, że część nie otrzymała tekstu. Rzecz raczej możliwa do zrozumienia, bo dyskutowały o typowych pierdołach. Na płycie jest też dubbing, no ale bądźmy poważni. Swoją drogą odkryłem jeszcze jeden zaginiony film animowany, tym razem jednak nie anime, ale amerykański, sygnowany kultowym gdzieniegdzie nazwiskiem Bakshiego- "Fire and Ice". Rzecz absolutnie konieczna do obejrzenia dla fanów Conana i prostodusznej fantastyki "zatłuc i zasiekać". No i dziewczyna w stringach zwiewająca przed małpoludami jest też raczej trudna do zapomnienia, zwłaszcza wyryta w wieku ~10 lat. Można całość obejrzeć na YT, podobnie jak kilka innych, bardziej powalonych filmów tego gościa. Edytowane 20 czerwca 20168 l przez gkihdghdhj
Opublikowano 3 lipca 20168 l jak sie panowie nazywa to anime, w ktorym jest scena jak mloda dziewczyna jest schwytana w jakichs kanalach przez zolnierzy przypominajacych futurystycznych nazistów, po czym ktos sie wysadza granatem - chyba ona. jest to dosc stare anime, pamietam je jak przez mgle, ale mialem z nim stycznosc dobre pietnascie lat temu i chce sobie to obejzec
Opublikowano 5 lipca 20168 l pewnie wiele osób to polecało być może nawet ja kiedyś, ale pooglądałem ponownie po wielu latach i kurde oglądajcie to anime s(pipi)ensyny! a będzie wam dane dobre anime! bierzcie i jedzcie z tego wszyscy fajna fabuła fajne postacie cudowna muzyka piękna kreska naprawde jeśli ktoś jeszcze tego nie widział a chociaż troche lubi anime to niech ogląda ! jedno z moich ulubionych anime ever nawet moge dać linka http://www.cda.pl/video/232517cc ale polecam zassać lepszą wersje EDIT pooglądałem pare fragmentów tej wersji na CDA - jakość obrazu jest sensowna, a polskie napisy nawet spoko. więc jak ktoś jest leniwy i lubi z napisami to niech ogląda. jak ktoś nie potrzbuje napisów i woli lepsza jakość polecam torrenty albo kupno DVD (hehe) Edytowane 5 lipca 20168 l przez Yano
Opublikowano 5 lipca 20168 l no nie wiem, juan, jak ty sie czyms tak moczysz, to znaczy ze to moze byc zle a tak na powaznie, co sądzicie o steins;gate, warto sie w to bawic?
Opublikowano 5 lipca 20168 l nie chcesz to nie oglądaj, zmuszał nie będę jednak nie jest to kolejna oklepana bajeczka typu "facet ratuje głupią babe przed wampirem" - gdyby ktoś odniósł takie wrażenie po pierwszych 10 minutach to "nic bardziej mylnego" , fabuła i postacie są znacznie ciekawsze i bardziej skomplikowane niż ten oklepany schemat. dlatego polecam. no i kurfa ta muzyka jeden z lepszych filmowych soundtracków
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.