Skocz do zawartości

Primera Division

Featured Replies

  • Odpowiedzi 12,9 tys.
  • Wyświetleń 956,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Zwyrodnialec
    Zwyrodnialec

  • To tyle w temacie pomocy sędziowskiej, ale podziwiam Mou za jego wkład by odwrócić uwagę snując teorię spiskowe nt. pomagania Barcy, by potem zupełnie niespodziewanie odwinąć dzisiejszy mecz. Miejmy n

  • PEPE JEST ZAJE.BiSTY TĘPI FRAJERSTWO <3 Ale za te symulki to sam sobie powinien dziś buta sprzedać xD   Miszczunio lewą nie trafił to poprawił prawą :potter:

Opublikowano

Liczyłem na 0-0 ,ale Real grał tak frajersko,że szok.Rozumiem,można mieć pecha itp. ale żadnej setki przez cały mecz?

Edytowane przez Ader

Opublikowano

Wiadomo, że lider jest tylko jeden.

Na początku sezonu wiadomo... a skończy się jak rok temu.

Opublikowano

A tak na serio...wolałbym,żeby Valencia utrzymała równą formę przez większość sezonu,bo porównując obecne lata w La Liga do poprzednich to po prostu żal patrzeć czasami na te rozgrywki.

Opublikowano

Ader , nie przesadzaj, w pierwszej połowie meczu Real miał przynajmniej 2 setki, ale zwyczajnie wykończenia brakowało. W drugiej momentami grali gorzej od Levante, no i przegrali. W tej kolejce oglądałem 3 mecze (Barcy, Realu, Valencii), skupiałem uwagę raczej na grze ich rywali i muszę stwierdzić, że, PD cierpi nie przez hegemonie Barcy i Realu, a przez to, że zamiast grać z nimi na normalnych zasadach to zwykle przez pierwszych 20 minut trzęsą portkami i potem mamy takie opcje:

a) Real/Barca walną 2 bramki

b)R/B cudem nic nie strzelą

Potem nagle się budzą i

a)strzelają bramkę kontaktową

b) wyszarpują zwycięstwo, momentami grając piłkę nie gorszą od R/B

c) dalej trzęsą portkami

Najczęściej mamy do czynienia z punktami a oraz c i tutaj się uwidacznia przewaga PL na PD: mentalność. W tym meczu naprawdę nie było widać specjalnej różnicy między pierdyliardem euro w białych strojach, a drobnymi rzuconymi na tacę w bordowo-granatowych.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Znów trener Realu wini sędziego po meczu się żali jaka to jego drużyna jest skrzywdzona...ŻAŁOSNE

 

Oni prowokowali, symulowali, a sędzia im na to pozwalał. Do tego nie podyktował karnego dla nas, co oznaczałoby również drugą żółtą kartkę dla obrońcy Levante. To mogło wszystko zmienić - mówi Jose Mourinho po ligowej porażce Realu Madryt z Levante 0:1.

Opublikowano

Cały Mourinho... po tym spotkaniu powinien przemyśleć parę spraw i przestać lekceważyć rywali zostawiając takiego Ronaldo na ławce. Na takie ruchy można się decydować np. pod koniec fazy grupowej Ligi Mistrzów czy rozstrzygniętego dwumeczu w Pucharze Króla,a nie w sezonie ligowym i to na samym początku.

Opublikowano

Ronaldo miał jakieś problemy ze zdrowiem. Zresztą wszedł na drugą połowę. Naprawdę, taki zespół jak Real nie powinien być aż tak zależny od Ronaldo, żeby mając go na pół meczu przegrywać z Levante.

 

 

 

Nieźle pokazało się Atletico, 4-0 z Racingiem. Bardzo dobry mecz nowych: Falcao (hat-trick) i Ardy Turana.

 

Drugi mecz wygrała też cała nowa Malaga, napędzana przez Cazorlę. Wydaje mi się, że jednak mogą powalczyć o LM już w tym roku.

Opublikowano

Ok racja,ale mimo wszystko Mou wystawiając taki skład zlekceważył piłkarzy z Walencji i to samo zrobili piłkarze Realu...niestety.

Opublikowano

Nawet jak Ronaldo wszedł, to specjalnie nic nie pokazał. To samo po wpuszczeniu Ozila. Lepiej Real radził sobie w pierwszej połowie, tylko tam zwyczajnie brakowało wykończenia, bo dobrych okazji nie brakowało.

Moim skromnym zdaniem Ronaldo nie wnosi wiele do gry Realu, nie nadaje ich grze nowej jakości. Facet umie tylko to, czego nie za bardzo potrafią pozostali zawodnicy obecnego składu Królewskich: wykańczać ich akcje. Może to śmiesznie brzmi, bo jak facet strzela po 3 gole na mecz, to siłą rzeczy musi nieść jakość, ale jak się obserwuje jaki wpływ na przebieg meczu ma Ronaldo w starciach z taką Barcą, to czarno na białym widać, że ten facet jest za bardzo zależny od formy pozostałego teamu, sam jedynie będąc wisienką na torcie. Potrafi 1/2 na mecz sam od siebie coś wykombinować, co przyśpiesza ciśnienie fanom rywali, ale to jest za mało, by uzależniać od niego to jak gra Real. RVN też by sobie dał radę w takim systemie gry, wcale nie gorzej niż Krystyna.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Jaki skład? To był pierwszy skład, tylko bez Ronaldo i Ozila, ale z Kaką i Coentrao na ich miejsce. Jak się gra w pucharach, to tak bywa, że się czasem nie wystawia dokładnie tej samej jedenastki, ale na takie "lekceważenie", jak wystawianie Kaki i Coentrao w zamian za niedomagających, to mało kto może sobie pozwolić.

Opublikowano

Dla mnie wystawianie Kaki bez formy i Khediry który ledwo co po kontuzji wrócił jest lekceważeniem.

Opublikowano

Kaka bez formy?

 

Ogladałes dwa ostatnie mecze realu? Czy jego wejscia z ławki dawały pretekst do myslenia , że Kaka jest bez formy.

 

 

Nie ma co zwalac na kake i coentrao w miejsce Ozila i Ronaldo.

 

Real zagrał oprostu beznadziejnie i to całą filozofia ich porazki

Opublikowano

Kaka bez formy?

 

Ogladałes dwa ostatnie mecze realu? Czy jego wejscia z ławki dawały pretekst do myslenia , że Kaka jest bez formy.

 

 

Nie ma co zwalac na kake i coentrao w miejsce Ozila i Ronaldo.

 

Real zagrał oprostu beznadziejnie i to całą filozofia ich porazki

Nie, nie oglądałem. :sorcerer: W meczu z Dynamem w ogóle nie zagrał,a z Getafe zaliczył asystę, co nie zmienia faktu,że Brazylijczyk nie ma takiego wpływu na drużynę jak np. Mesut.

Edytowane przez MYSZa7

Opublikowano

Remis byłby najlepszy z punktu widzenia Realu i jego kibiców. Wygrana Nietoperzy też by była dobrym rozwiązaniem,no ale coś mi mówi,że to jednak Blaugrana będzie górą dzisiaj. Poza tym ciekawe co Real dzisiaj pokaże w meczu z Racingiem.

Opublikowano

Szczerze mówiąc, każdy wynik poniżej 0-5 będzie dla Valencii względnym sukcesem.

Opublikowano

Od kiedy drużynę prowadzi Emery, Valencia zawsze potrafiła grac jak równy z rownym z Barceloną, nie zawsze sie udawało, ale nie było lania po 6-0, a odkąd w środku obrony w końcu nie ma padaki to jestem pozytywnie nastawiony.

Oczywiscie nie liczę meczów na Camp Nou 2-3 lata temu bo tam o ile pamietam to zawsze trójka byla w plecy.

Edytowane przez Pelipe

Opublikowano

To co grał real dziś to jakaś padaka, zobaczymy tylko teraz co pokaże barca.

Opublikowano

Taki z niego kozak jak z Ronaldo...niech (pipi)nie coś w meczu np. z Barceloną.

Opublikowano

Złośliwa wypowiedź Mourinho(po słowach Guardioli,że Barca może nic nie wygrać w tym sezonie) o tym,że Real będzie walczył o utrzymanie powoli staje się prawdą

Opublikowano

Trzeba być naiwnym,żeby myśleć ,że Real taką formę będzie utrzymywał przez cały sezon. :potter:

Edytowane przez MYSZa7

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.