Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Na światło dzienne wyszła kolejna kontrowersja w związku z sędziowaniem w ostatnimKlasyku. Tym razem chodzi o bramkę Alvesa, która padła dokładnie 1 minutę i 26 sekund po upływie doliczonego czasu gry do pierwszej połowy. Teixeira Vitienes chciał prawdopodobnie uniknąć kontrowersji, ponieważ w raporcie meczowym zapisał, że bramka padła w 44. minucie pierwszej połowy! Co więcej, kartka, którą dostał Casillas, została zapisana na minutę 45., kiedy tak naprawdę kapitan Realu dostał ją przed wykonaniem wolnego, który doprowadził do straty bramki przez Królewskich.

 

Przy tej okazji portal Defensa Central przypomniał, że to nie pierwszy raz, kiedy Vitienes popełnia błąd w raporcie meczowym na korzyść Barcelony. W maju 2010 roku Hiszpan pozwolił Blaugranie w meczu z Villarrealem na dokończenie gry w jedenastu, chociaż Busquets obejrzał dwie żółte kartki. Vitienes zapomniał jednak pokazać pomocnikowi czerwoną kartkę, więc ten sprytnie szybko zszedł z boiska zmieniony przez kolegę. Wszystko dokładnie pokazały kamery telewizji Canal +. "Potem Teixeira napisał w raporcie, że kartka była dla zawodnika Villarrealu, Llorente, co pokazuje, że Teixeira to recydywista", stwierdza Defensa Central.

 

LOLOLOLOL!

Edytowane przez Codename
Odnośnik do komentarza

^ Fajne źródło. Może Lahoz będzie sędziował wszystkie spotkania Realu;)

 

 

Vitienes to ogólnie kiepski ref. Ja go pamiętam z dwóch meczów Barcy - z Sociedad z tamtego sezonu oraz z Getafe z obecnego. W pierwszym z tych meczów Blaugrana strzeliła prawidłową bramkę (bodajże Milito) i z nieznanych przyczyn Pan Vitienes nie pozwolił jej uznać - w konsekwencji Barcelona przegrała mecz 1-2. W tym sezonie w meczu z Getafe Messi strzelił prawidłową bramkę na 1-1, która dałaby blaugranie punkt więcej w klasyfikacji (a więc już tylko 4 ptk straty do Madrytu). Ponownie, Teixeira anuluje gola - Duma Katalonii przegrywa. Dziwne.

 

 

Oby jak najmniej takich sędziów. Jeden z meczów półfinałowych Barcy z Valencią sędziował będzie Borbalan i wg mnie jest to świetny sędzia. Powoli wyrasta na mojego ulubionego w La Liga.

Edytowane przez Hal Emmerich
Odnośnik do komentarza

Jednym z plusów obecnej sytuacji jest to, że na ME prędzej się Hiszpanie pozabijają niż zdobędą złoto.

 

:) Do dziś nie mogę przeboleć że to Niemcy nie wygrali Mistrzostw Świata :( bo tylko Oni na to zasługiwali, ale jak dobrze pamiętam to fauli zawodnicy Realu uczyli się od najlepszych czyt. Holandia :)

Odnośnik do komentarza

Dopóki istnieją matematyczne szanse, nic nie jest przesądzone. Jasne, będzie niezwykle ciężko dopaść Madryt i obronić mistrza, ale... to jest sport. Kto wie, może Real zacznie gubić seryjnie punkty, a Barca wzorem Merengues barbarzyńsko zacznie je zdobywać. Wątpliwe? Być może. Dopóki piłka w grze możemy się łudzić.

 

 

A nawet jeśli się nie uda, pozostaje dalsza walka o CDR i LM. Ewentualne wzbogacenie tak bogatej kolekcji trofeów o dwa dodatkowe pucharki przyjąłbym z nie mniejszym entuzjazmem niż ewentualną remontadę w lidze.

Odnośnik do komentarza

Barca znowu złapała zadyszkę, rok temu o tej samej porze było podobnie (jak wygrywali to rzutem na taśmę i dzięki dużej dozie szczęścia, a nie pełnej kontroli meczu). Jakiś czas temu już pisałem, że PD raczej zdobędzie Real, ale w LM nadal bardziej stawiałbym na Barce. Ostatni mecz z Realem to raczej wyjątek od reguły, która głosi, że w systemie pucharowym, gdzie każdy mecz to kwestia dalszej gry, jednak Barca ciut lepiej sobie radzi niż na co dzień (tzn. jest bardziej regularna, skupiona). Być może na niekorzyść Barcy w LM przemawia fakt, że kilka klasowych teamów odpadło, a oni mają tendencję do lekceważenia potencjalnych słabeuszy. Nadal nie ma drużyny która byłaby w stanie pojechać Barcę grająca na 50% swoich możliwości, a że grają tak coraz rzadziej, to jest właśnie okazja dla innych

Odnośnik do komentarza
Nie ma opcji, real mistrzem hiszpanii ale o LM moze pomazyc..
no Barcelona z aktualna forma tez moze pomazyc o LM ;) Chyba ze nagle sie obudzą i będą cokolwiek grac

 

Oj uwierz mi, że się obudzą. Każda drużyna ma słabszy okres, a w Barcelonie przypada on zazwyczaj na okresy świąteczno-zimowe. Ocenianie ich szans w LM na podstawie obecnej gry jest śmieszne jak dla mnie. 1/8 dopiero pod koniec lutego także jest jeszcze sporo czasu na zbudowanie odpowiedniej formy dającej wymierne skutki.

Odnośnik do komentarza

Czekaj, obecna forma Barcelony... mówimy o zespole, który w tym tygodniu pokonał drugą najlepszą drużynę w Europie? Aha.

 

Barcelona jednak parę dni później śmiała zremisować i koniec, zero szans na LM. Tak samo Real. Dodajmy do tego, że: Bayern ostatnio był gorszy od nisko cenionej Borussii M'Gladbach, Arsenal przegrał trzy mecze z rzędu, Napoli wygrało 2 razy w ciągu ostatnich 10 spotkań, Chelsea też słabe wyniki przez ostatni miesiąc... tylko Basel nie traci punktów, ale to dlatego, że ma jeszcze przerwę zimową!

 

Wychodziło by na to, że poza Benficą każda drużyna LM jest w beznadziejnej formie i nie ma szans na zwycięstwo. W sumie mogę się z tym zgodzić, ale nie wiem, czy o to wam chodzi.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...