Skocz do zawartości

Bundesliga


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

Leverkusen na mieście gorąco, ale zespół bez spiny, Wirtz na ławce, Grimaldo na ławce, Frimpong na ławce. Zmiennicy tej czołowje trójki znacznie słabsi (chociaż co Adli zarąbał w poprzeczkę to mogło ustawić wynik). Europa League widocznie była ważniejsza. Mimo wszystko przewaga jest, i trudno nie wierzyć w wygraną. 

Odnośnik do komentarza
13 minutes ago, ogqozo said:

Leverkusen na mieście gorąco, ale zespół bez spiny, Wirtz na ławce, Grimaldo na ławce, Frimpong na ławce. Zmiennicy tej czołowje trójki znacznie słabsi (chociaż co Adli zarąbał w poprzeczkę to mogło ustawić wynik). Europa League widocznie była ważniejsza. Mimo wszystko przewaga jest, i trudno nie wierzyć w wygraną. 

Ależ brameczka Xhaki. Wspaniałe widzieć w końcu innego mistrza. Szkoda, że to nie BVB ale i tak jest dobrze.

Odnośnik do komentarza

Brak słów na to, co zrobili w tym tygodniu, zamiast pękać czy się męczyć, to oni zawsze odpowiadają na wyzwanie w jeszcze lepszym stylu, niż się ktokolwiek spodziewał. No kurde, ile to może trwać, że tylko zaskakujesz na plus w każdym meczu. Strasznie mocna ekipa i tylko czekać, co zrobią w LM z nieco większym budżetem, bo i teraz wyglądają tak, że nie stawiałbym zbyt pewnie na żaden klub w Europie w starciu z nimi.

 

Wirtz zostaje - łatwo zapomnieć, że ten koleś ma ciągle tylko 20 lat, ma już za sobą 4,5 sezonu regularnej gry w Bundeslidze, ale on naprawdę jest już jej najlepszym piłkarzem, a ma 20 lat, dopiero się uczy powoli większego opanowania na koniec akcji, zimnej krwi przy okazjach, wykończenia. I pewnie skończy w Bayernie prędzej czy później. Ale powiedział, że na następny sezon zostanie w Leverkusen. Mimo wszystko, Leverkusen jest relatywnie dobre w zastępowaniu piłkarzy innymi i nadal osiąganiu wyniku innymi metodami. Co tu mówić.

 

No i ten styl, bez porażki. Niektóre rekordy nie padną - mogą pobić rekord punktowy, jeśli do końca stracą nie więcej niż 2 punkty. Rekordu bramek nie pobiją, musieliby nawalać 5-0 w każdym meczu. Ale Bayern te rekordy bił, nie mając praktycznie konkurencji, wicemistrz mógł mieć 66 pkt. w sezonie. A Leverkusen to zrobiło, rywalizując z Bayernem... co tu mówić.

 

To wszystko, gdy to dopiero drugi nowy mistrz po 1970 roku. Do lat 60., niemiecki futbol był w rozsypce, niezorganizowany, kluby dopiero ustalały, jakie rozgrywki, kto z kim. Ale przez te następne 55 lat, tylko dwa razy wygrał ktoś nowy, raz Wolfsburg i teraz Leverkusen. Ale Wolfsburg ledwo co, przegrał 7 meczów, nie dobił do 70 punktów. Ale bajka.

Odnośnik do komentarza

Muszę to przyznać - jestem pod ogromnym wrażeniem osiągnięcia Bayeru. Przełamanie hegemonii bawarczyków, w takim stylu w teorii było niemożliwe, a jednak wszyscy to widzieliśmy. Szacunek dla Alonso, że się nie spakował i zostaje na kolejny sezon - tu trzeba mieć duże jaja, propozycje od Barcelony czy z Liverpoolu to chyba najatrakcyjniejsze z możliwych. No klasa. Zobaczymy co pokażą w kolejnym sezonie, tymczasem czekając na występy w tegorocznej LE.

Odnośnik do komentarza
10 minutes ago, krzysiek923 said:

mam nadzię, że to info na 50% - bayern chce, a on nie

 

Bayern Monachium prowadzi rozmowy z Julianem Nagelsmannem ws. powrotu do klubu. Dziennikarz Fabrizio Romano przekazał, że w razie niepowodzenia Bawarczycy mają przygotowany plan B. Na liście rezerwowej czeka Roberto De Zerbi oraz Ralf Rangnick.

Odnośnik do komentarza

No ale ludzie mocno romantyzuję historię - jak to zwykle bywa, każdy trener jak nie jest obecnym trenerem to ma atuty x100 lol.

 

Nagelsmann, cały czas teraz czytam, "zmierzał po potrójną koronę" itd. lol, a tak naprawdę był nawet za Dortmundem. Który walczył co prawda o tytuł, ale nie w stylu Invicibles, ten Dortmund na koniec sezonu miał wiele mniej punktów, niż Leverkusen ma obecnie hehe. Taki sezon Bayernu jak obecny - rok temu by wystarczył na mistrza. Przecież BVB miało 71 pkt., jak Bayern wygra 3 mecze na ostatnich 5 teraz to tyle przebije. Jeśli im się będzie chciało.

 

Bayern "tragiczny, najgorszy ever, prowadzony przez debila" ma w tym sezonie więcej punktów, niż ten "normalny, znacznie lepszy" miał rok temu za Nagelsmanna.

 

Resztę zawsze można dorobić, graczy można zawsze przedstawić jako dobrych albo słabych, taktyka jaka by nie była - tak naprawdę jak wygrywasz to jest mądra, a jak nie wygrywasz to głupia i tyle. Największym osiągnięciem Nagelsmanna było to, że nie jest trenerem obecnie. 

 

To prawda, że jak go wywalano, to fani przyjęli to ze zdumieniem, nie byli zadowoleni, a z wywalenia Tuchela są zadowoleni. Ale co, obiektywnie rzecz biorąc, to takie osiągnięcie Nagelsmanna, że nie było Leverkusen wygrywającego każdy mecz? W LM i jemu szło dobrze i Tuchelowi idzie dobrze, zremisowali z jakże mocnym Arsenalem na wyjeździe, a w grupie nawet nie było mowy o emocjach czy skończą na pierwszym miejscu, więc też nie widzę różnicy.

 

A dodajmy że Nagelsmann miał z czego spadać, z 10 lat dominacji, Tuchel jak zdobędzie tyle samo punktów to nie pogorszy sprawy, tylko jej nie poprawi.

 

Ogólnie jakoś mnie to nie rusza, ale też szanse na sukces będzie miał każdy trener, bo bądźmy szczerzy - Bayern to dominator w Niemczech i jeśli ktoś nie odjebie historycznego sezonu jak teraz B04, to z Bayernem będzie przegrywać i tyle.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, ogqozo napisał:

Według kilku źródeł z Hiszpanii i Niemiec, bliski dogadania się z Bayernem jest Zinedine Zidane i na razie klub uważa jego za następcę.

To może jakiś reprezetant przyjdzie z Zizou, np. Mekambe xD. W końcu Liga niemiecka to na dzień dzisiejszy lepsza liga :):)

2 godziny temu, ogqozo napisał:

"Bild" donosi dzisiaj z dużą pewnością siebie, że Nagelsmann uzgodnił przedłużenie kontraktu z kadrą Niemiec do 2026 i nie przejdzie do Bayernu.

Niemcy raczej starają się zmieniać trenerów co kilkanaście lat, jak tylko jest taka możliwość, Flick wyraźnie nie wyszedł z tą kadrą, ale tutaj już może być lepiej. 

Odnośnik do komentarza

Włączanie meczów Leverkusen jak przegrywają pod koniec to już jest obowiązkowe niedowierzanie hehe. Leverkusen było w tym meczu nieco lepsze od rywala, jasne. Ale kuuuuuurwa no, to jest niemożliwe.

 

Lipsk rozbił BVB i sprawa jasna, piąte miejsce. Na swoje szczęście, pokonując PSG, Dortmund może zapewnić Niemcom pięć miejsc w LM i uznać sezon za całkiem udany.

 

 

Bayern już raczej na pewno skończy na drugim, a Harry Kane ma 35 goli i może jeszcze ponabijać tyle, by pobić rekord wszech czasów. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...