Masorz 13146 Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Nowy singiel z Duvallem na wokalu wyszedł. http://rs258.rapidshare.com/files/250212333/AIC_-_ALIV.rar Jeszcze nie słuchałem. Quote Link to comment
ogqozo 6495 Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 Nie wiem, czemu ludzie tak wielbią tego Layne'a. Okej, miał głos i charyzmę, pisał część tekstów, ale muzycznie zbyt wiele nie wnosił i spokojnie da się go zastąpić. Koncerty zespołu bez Staleya też wypadają w miarę dobrze. IMO nie ma co płakać. Black Sabbath istniał bez Ozzy'ego, to była zmiana. Słaby ten nowy singiel. Nudny trochę. Quote Link to comment
Masorz 13146 Posted July 1, 2009 Author Share Posted July 1, 2009 Właśnie Staley był jedyny w swoim rodzaju i Duvall mu nie dorównuje, ale chociaż wstydu nie przynosi i ta nowa piosenka moim zdaniem jest całkiem udana. Chociaż faktycznie mogliby ją bardziej urozmajcić. Ale słucha się tego dobrze. Quote Link to comment
puszkin 233 Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 (edited) W sumie fajne, słychać w tym stare dobre aic, ale powinien byc krotszy ze 3 minuty, bo tak mamy przez 7 min to samo, co monotonne trochu jest i sie do konca słuchać nie chce. Co do Staley-a wokalistą był genialnym, ale i tak większośc roboty odwalał tam Cantrell. A Layne niestety sie zaćpał, co dało mu +100 do respekta. Taki Kurt Cobain na mniejszą skale. Edited July 1, 2009 by puszkin Quote Link to comment
froncz piotrewski 1732 Posted July 12, 2009 Share Posted July 12, 2009 Dobra ten nowy kawałek Alice. Słychać ich stajla, w który wpasował się ten cały Duvall czy jak mu tam, jednocześnie nie kserując Staleya. Proste, że Layne lepszy, no ale wstydu nie ma. Quote Link to comment
Okie from Muskogee 2824 Posted April 14, 2010 Share Posted April 14, 2010 Jako wierny fan AIC muszę przyznać, że rzeczywiście - ich nowa twórczość nie zawodzi. Choć bardzo nie lubię gadania o niemożności bycia zastąpionym itp., to muszę jednak stwierdzić, że nowy wokalista całkiem dobrze daje radę. Akurat w przypadku Layne'a w życiu bym się o to nie podejrzewał Quote Link to comment
ogqozo 6495 Posted April 17, 2010 Share Posted April 17, 2010 Bardzo mi się podoba "Black Gives Way to Blue". Nie myślałem, że tak będzie, przez cały zeszły rok nie dałem płytce szansy, ale gdzieś niedawno, w styczniu-lutym posłuchałem i jest jednak spoko. Za(pipi)iście smutne są te piosenki. Ponure, beznadziejne, posępne, jak wolicie. W sumie jest to chyba najlepsza ich płyta, albo druga za "Dirt", wszystkie piosenki są dobre. Duvall to cienias, ale sporo śpiewa Cantrell, tak samo jak zawsze. Quote Link to comment
Mike Patton 5 Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 Alice In cHains nakręciło już 4 klip do ich ostatniej płyty! Tym razem obraz zrobili do utworu "Lesson Learned" Świetny klip klimatem przypomina "Looking a View" tutaj macie wersje bez cenzury:) http://www.antiquiet.com/...ned-uncensored/ Quote Link to comment
ogqozo 6495 Posted July 27, 2013 Share Posted July 27, 2013 (edited) http://rapidgator.net/file/e7e687b3b710b1580e289a01b3adb3e9/E552-ChainsDevil3.zip.html Pierwsze wrażenie: brzmienie znowu zaje'biste, piosenki trochę dłuższe niż by można (12 utworów po 5-7 minut!) i chyba pozbawione tak chwytliwych refrenów. Edited July 27, 2013 by ogqozo Quote Link to comment
Masorz 13146 Posted July 28, 2013 Author Share Posted July 28, 2013 Całościowo album imo trochę gorszy od poprzedniego. Jest parę usypiaczy ale i parę świetnych numerów - Hollow, Devil Put Dinosaurs Here, Lab Monkey, Phantom Limb (najlepsze). Szkoda, że nie wychodzą poza swoją 'safe zone', jak to cały czas robili w erze ze Stayleyem. Quote Link to comment
RoL 557 Posted July 28, 2013 Share Posted July 28, 2013 Plyta znacznie gorsza od poprzedniej. Strasznie monotonna i malo zroznicowana. Brakuje tez solowek. Wszystko jakies takie nijakie. Podoba mi sie jedynie 'Hollow' i 'Stone'. 6/10 Quote Link to comment
Tokar 8215 Posted July 29, 2013 Share Posted July 29, 2013 No właśnie podoba mi się singlowe Stone, ale chyba sobie podaruję, bo już czytałem mnóstwo opinii, że ciężko jest zauważyć na tej płycie przejścia między utworami. Quote Link to comment
Guest TopsyTurvy Posted July 29, 2013 Share Posted July 29, 2013 Nie podoba się Wam, ani "Phantom Limb", ani kozackie "Voices" (troszkę niepasujący refren, ale świetnie zagrane), "Lab Monkey" zahaczające o teorię kwantową? Nic a nic? Jak dla mnie bardzo solidny poziom płyty, jednynie drugi kawałek przełączam prawie z miejsca, bo mi nie podchodzi. Quote Link to comment
Tokar 8215 Posted July 29, 2013 Share Posted July 29, 2013 W ogóle się zastawiam po co brali sobowtóra Kravitza do składu, skoro w większości utworów na wokalu wiodącym jest Cantrell. Quote Link to comment
Guest TopsyTurvy Posted July 29, 2013 Share Posted July 29, 2013 DuVall jest też gitarzystą, co wpłynęło na brzmienie zespołu (najbardziej zbliżone do hard rocka). Staley na gitarze grał chyba tylko w "Angry Chair", do czego bym nie doszedł gdyby nie Unplugged. Quote Link to comment
Paolo de Vesir 8997 Posted June 29, 2018 Share Posted June 29, 2018 Pewnie nikogo, ale na Spotify ukazały się dwa single z Rainier Fog, nowego albumu AiC który ukazać się ma 24 VIII tego roku. Quote Link to comment
Paolo de Vesir 8997 Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 no i wpadło na Spotify Quote Link to comment
Okie from Muskogee 2824 Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Ja tam łykam bez popity i mrugnięcia okiem, choć nie ukrywam, że wolałbym, aby całość miała charakter właśnie taki jak na So Far Under. Quote Link to comment
Absolem 1036 Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Ja bym wolał żeby ćpun żył i spiewał. Ta płyta jest pięknie nijaka. Quote Link to comment
Paolo de Vesir 8997 Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Największy zarzut jaki mam do obecnego AiC to wyraźny odchył w stronę rocka. Zabawne to o tyle, że kiedy byli etykietowani jako grunge to bardzo się od tego odcinali mówiąc że grają heavy metal xdd Mi słucha się tych płyt przyjemnie, ale wracam do nich dosłownie raz na ruski rok. Rainier Fog pochwalę za to za bardzo brzmienie Ineza, przyjemnie brzęczy. Quote Link to comment
Guest _Be_ Posted August 24, 2018 Share Posted August 24, 2018 Ja w sumie od tej płyty z 2009 ich nigdy już nie sluchałem, jakoś nie mogę nie robi mi to w ogóle. Quote Link to comment
ogqozo 6495 Posted September 9, 2018 Share Posted September 9, 2018 (edited) Powrót Alice in Chains był moim zdaniem piękny, ale kurczę, od tego czasu na trzeciej już płycie grają praktycznie cały czas tak samo. I wcale nie zmienia to faktu, że ta płyta ma w sumie inny nastrój, niż poprzednie, inne rytmy, teoretycznie się wyróżnia od nich... Po prostu Cantrell (jakże ta płyta przypomina niektóre jego solowe!) ma bardzo specyficzne podejście do tego wszystkiego i jeśli nie brzmi to wyjątkowo ciężko i depresyjnie, to dla mnie brzmi dość... nijako. A na tej płycie nie ma wyjątkowo ciężkich i depresyjnych piosenek. Niektórym pewnie spasi, ale ja nie jestem zachęcony. Nie wiem, które w ogóle momenty z całej płyty powinienem traktować jako "highlighty". Edited September 9, 2018 by ogqozo Quote Link to comment
Masorz 13146 Posted September 9, 2018 Author Share Posted September 9, 2018 Mam podobnie jak Ogórek, ale za mało jeszcze słuchałem. Quote Link to comment
ciwa22 856 Posted October 21, 2021 Share Posted October 21, 2021 Planują jakieś koncerty w Polsce? Ostatni raz byli chyba w 2019. Quote Link to comment
Paolo de Vesir 8997 Posted October 21, 2021 Share Posted October 21, 2021 a czy koncerty z DuVallem mają duszę? Quote Link to comment
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.