Skocz do zawartości

Wasze dziewczyny/siostry mamy itp. podczas grania


Rekomendowane odpowiedzi

Moja jak dzwoni ( nie mieszkamy jeszcze razem ) to podczas rozmowy po kilku minutach slysze:

- co robisz ?

- zgadnij :)

- killujesz?

- yhm

- to nie przeszkadzam

- no i wtedy odkladam pada, dokanczam rozmowe i cisne dalej.

 

*telefon wkladam pod sluchawki - mozna grac i gadac

 

Panna powoli sie przyzwyczaja do ps3 i ma czasem sama ma ochote pograc (hustle king)

 

Mama i tata nadal nie moga zdzierzyc, ze mozna wydac okolo 180 pln na gre...

Bratu pasuje ;)

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy temu...

Matka - nie wie o co chodzi.

 

Ojciec - wie, ale go nie obchodziło (teraz to se może :P).

 

Bracki - jeden gra dość sporo, ale na kompie; drugi też na kompie, ale raczej sporadycznie.

 

Dziewczyna - grywa w Lego Indiana Jones i Hexic'a. Chciałaby więcej, ale na wszystkim innym łamie paluchy.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Ojciec - raczej taki ignorant, ale jest trochę zainteresowany. Lubi oglądać jak z braciakiem szpilamy w Fifę i komentuje to co na boisku się dzieje. Jak gram w Battlefielda/CoDa/innego FPSa to jest mocno zaciekawiony i pyta z kim to ja gram? (jak mu tłumacze że konsola jest podłączona do sieci i mogę grać z ludźmi na całym świecie to robi typową minę dla człowieka który jest pod wrażeniem - :o ). Lubił też oglądać jak ogarniam na kierownicy. Nawet sam spróbował swoich sił w Forzie, ale po paru okrążeniach stwierdził, że to za szybkie (mimo że mu dałem Hondę Civic, lol). I to był chyba jedyny jego kontakt z grami.

 

Mama - jedyne co sobie przypominam to chwila gry w Duck Hunta parenaście lat temu jak co dopiero pegasus zawitał do chaty. Kiedyś jak byłem mniejszy robiła mi afery że gram w mordowanie (głownie CS tudzież Quake), ale zaprzestała jak trochę przybyło mi wiosen. Śmiała się z Wormsów, ich gadek i ogólnie że co za łeb taką gierkę wymyślił :lol: ostatnio pokazałem jej za to filmik jak ktoś gra w Kinectimals i była zachwycona :woot: Teraz ogólnie jest neutralna, nawet jak przychodzi jakaś gierka kosztująca trochę kasy to nic nie mówi.

 

Starszy brat - kiedyś grał więcej w różnej maści tytuły (głównie FPSy). Teraz mu to raczej przeszło, skupił się na sportówkach, menadżerach, czasem też jakąś samochodówką się zainteresuje. Często pogrywa ze mną w Fifę tudzież Fight Nighta, kiedyś karaliśmy srogo Virtua Tennis

 

Wujek - zapalony gracz, ale ma mało czasu. Kiedyś mi opowiadał jak to parenaście lat temu miał lekką aferę w biurze bo każdy się opjerdalał - prawie całe biuro pogrywało w Dooma na lanie. Specjalnie wydał kiedyś sporo hajsu na PC byleby mu Doom 3 latał na maxa. Jest fanem CoDa i stara się co roku każdego przejść. Jakiś czas temu jak pokazałem mu konsolę i przekonałem, że jest to sporo mniej skomplikowane urządzenie ("wsadzasz płytkę i grasz") to poleciał do MM po X"a. Samochodówki też lubi, jak przyjeżdża to zawsze prosi żeby troszkę w Forzę na kierze pojeździć.

 

Drugi wujek - ten to jest wybitnym pecetowcem. Menadżery, Diablo, różne strategie ekonomiczne. Lubię kiedy opowiada o zasadach w danej grze - widać że sporo radości z tych gierek bierze mimo 50 lat na karku.

 

dziadek - heh, był pod wrażeniem mojej jazdy po torze w Forzę/PGR. Za to jak gram w jakiegoś multi fps'a to zawsze wie o co biega i od razu leci tekst "o, widzę że znowu na froncie walczysz".

 

Była panna - typowy każual, aczkolwiek lubiła pogrywać w Fifę (w ogóle jedna z nielicznych dziewczyn jakie znałem, która w ogóle interesowała się kopaną :blink: ). Poza tym to tylko ogarniała Simsy, jakieś gry przeglądarkowe czy komórę.

 

Ostatnio za to mnie zachwyciły moje koleżanki - jak któregoś razu wpadłem do nich na chatę to zauważyłem że skądś skołowały pegasusa i grały trochę na nim. Wywiązała się gadka i okazało się że praktycznie każdego NESowego klasyka znają. Szacun.

 

Kumple w porządku, praktycznie każdy grał/gra w coś, niektórzy mniej niektórzy więcej.

Odnośnik do komentarza

Ojciec - pogrywa ze mną w FIFE. Potrafi jeszcze pograć w NBA i jakieś ścigałki. Strzelanki czy coś co wymaga większej znajomości klawiszologii odpadają ;) Burzy się tylko jak słyszy że kupuję gry na premiere w cenie 200zł

 

Mama - nie potrafi grać w nic, ale nie ma problemu kiedy ja gram. Dziwi się tylko jak coś takiego może wciągnąć ;D

 

Rodzeństwa nie mam

 

Pies - jak słyszy jakieś odgłosy to czasami przylezie do mnie i zwykle śpi.

 

Dziewczyna (była ;D) - nie radziła sobie na PS3 ale za to na PSP mogła grać w kółko...

 

Koledzy - nie wielu ma konsole, ale za to wszyscy grają na PC. W piraty ofkoz ;D

Odnośnik do komentarza

Ojciec - Gra na kompie w football managera, zabral mi PSP (go sudoku + Tetris + GTPSP)

Mama - truje jak gram w nocy i mam glosno w pokoju, tak to na luzie

 

Brat- total, kiedys za czasow PSX, jak wygralem z nim w tekkena to dostalem w(pipi) w realu (jest 2 lata starszy)

Teraz jak wygrywam w tekken 6 to nie podnosi reki (gramy przez net bo sie wyprowadził :D)

Siostra Mlodsza - Uncharted 1& 2 i moze przechodzic codziennie

 

Dziewczyna(narzeczona, zona za rok) pogodziła sie, gra w LBP + buzz ale sporadycznie. Nie robi wiekszych problemow

 

Koledzy - 4 z PS3, PES zawsze i wszedzie, Nigdy nie odmawiaja turnieju ;P

Edytowane przez Welna
Odnośnik do komentarza

z rodzicami nie mieszkam już od 5 lat, ale tak na oko:

Ojciec - lubi patrzeć jak ciupię

Matka - wie tylko co to playstation

żona - gra ze mną aktywnie w LPB, TRINE i inne platformówki coop a także w coopy z PSN (PixelJunk Shooter itp.) a przede wszystkim horrory: wszystkie Silenty, Sireny, Alone in the Dark a obecnie Heavy Rain (nie horror ale też lubi bardzo).

dziecko - 2 lata - EyePet + teksty "tatuś co robisz?"

 

ogólnie ludzie przez granie w życiu prywatnym traktują mnie jak debila (standard: jakie masz hobby? nurkowanie, piłka nożna, bilard, szczanie po krzakach, a Ty kozbinio? Ja lubię gry elektroniczne. Ahaaaa a wracając do piłki nożnej .... ehhh leją na to nasze hobby jak cholera)

Odnośnik do komentarza

Mama - nie ma nic przeciwko, lubi oglądać jak gram w MGSy, Heavy Rain czy SotC. Interesują ją gry z dramatyczną historią, kiedyś kosiła na automatach.

 

Tata - maniak Shoguna na PC, zdobył platynę w Uncharted (serio, na moim profilu to jego zasługa), lubi grać

 

Brat - taki sam maniak jak ja

 

Koleżanki - z reguły grają w coś na PC, jedna grała na PS2 :wub: , a była też taka co uważała, że konsole to głupota

 

Koledzy - grają w znacznej większość na PC, nawet w Metina :down:

 

Wujek - jak ma czas to gra na PS3, wcześniej zapalony blacharz

 

Kuzyn - podobnie jak brat

Edytowane przez MajorZero64
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Żona - raczej nie pogrywa lub sporadycznie w jakieś popierdółki a z PSN (Digger, Trine), dawno temu za czasów PS ONE lubiła zagrać ze mną w Tekkena 3, obecnie czasami na imprezkach łapie za pada.

Dzieci 2 synów - obaj grają starszy zaczyna mnie już ogrywać we wszelkiego rodzaju gry wymagające refleksu (smutna prawda starzeję się), młodszy fan LBP i innych platformówek.

 

Reszta rodziny:

 

Mama - nie grała w nic poza Eye Toyem

Ojciec - 122 lata temu jak byłem szczylem to pogrywał ze mną i bratem na C64 (obecnie przeciwnik gier wszelakich - jak twierdzi za stary na to jest)

Brat - blacharz, jak czasami do mnie wpada to złoimy partyjkę w Tekkena 5 lub jakieś inne gierki samochodowe - casual gamer

Siostra - fanka anime i JRPG

Odnośnik do komentarza

Mama - uwielbia grać w Buzza,choć ostatnio nie ma czasu no i pograła troszkę w Start The Party! na Move i ....pobiła mój rekord w eksterminacji robali :(

 

Tata - grał w Buzza..to wszystko ;]

 

Brat - grał w jakieś tam gry na PC ,czasami w CS-a. Jak gra na konsoli to tylko wtedy gdy gra ma Co-opa bo beze mnie nie gra ;]

 

Kuzyn i wujek - niegdyś miłośnicy PSX-a. To dzięki nim jestem zapalonym graczem. W 2003 kiedy postanowili sprzedać swoją konsolę oddali mi wszystkie numery PSX-a(i NEO +) jakie posiadali. Od tamtej pory kuzyn gra na kompie,wujek także ale sporadycznie.

 

Kuzyn i wujek nr.2 - pecetowcy,choć nie dawno kupili Xboxa 360 Elite :)

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Tata - od zawsze fan Sony. Jeśli już w coś zagra, to tylko jest to FIFA i Medal of Honor: Frontline (ostatnio spodobał mu się CoD: WaW). Kiedy wraca z pracy i widzi mnie grającego w jakieś nowe demko, spyta co to za gra i podziwia grafikę.

 

Mama - wróg konsol i gier. Jedynie co jej się podobało to Eye Toy. Boli ją wydawanie 200 zł na nowe tytuły. Mówi: "Lepiej kup sobie jakiś ciuch, a nie wydawaj pieniędzy na głupią grę".

 

Ciotka - siostra mamy, więc nie dziwota, że ma podobny stosunek do mojego hobby.

 

Kuzyn - ma 9 lat, więc strasznie jara się nowymi grami które mam i zawsze jak przyjeżdża, to lubi popatrzeć jak gram. Czasem też w coś popyka (np. SKATE 2).

 

Koledzy - tylko jeden z moich kumpli jest maniakiem konsol (ja go zaraziłem), reszta przychodziła pograć w dwóch na PS2, lub na PS3.

Odnośnik do komentarza

Nie mieszkam z rodzicami, więc mi już nikt nie marudzi, że jakiś serial leci, a ja TV blokuję ;) Obecnie jedynie chłopak potrafi zamęczać pytaniami kiedy kończę. Natomiast dawno dawno temu, kiedy w domu rządził Pegasus, mama była mistrzem Tanków i Mariana. Lubiła też Tetrisa i wszelkie jego klony oraz Bombermana (do dziś zresztą sobie w jakieś gierki pyka na kompie), potrafiła się naprawdę wkręcić i nie można było jej oderwać od pada. Tata zawsze trzymał się z boku, ale lubił oglądać jak ktoś gra. Czasami jak przychodziło do mnie dwóch znajomych z szarakiem i łupaliśmy w Ready 2 Rumble 2, THPS2, albo w Road Rush zawsze się przyglądał temu co działo się na ekranie. Potem w czasach PS2 grał ze mną w demo This is football :D, a jeszcze ze dwa lata temu udawało się go namówić na kilka meczów PESa. Siostra ze szwagrem zawsze młócili Tanki, szwagier w sumie na kompie sporo grał (FIFA, RTSy i shootery). Brat też lubi pograć, to dzięki niemu w domu zawitał PS2. Co do znajomych, to akurat wielu gra. Jak nie bardziej na poważnie, to przynajmniej z doskoku, bo swoich konsol nie mają.

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

kiedy mieszkałem w domu rodzinnym jakieś (6 lat temu) siostra katowała tekkena i soul callibura (części różne) i jak w tekkenie (techniczny) raczej ze mną i znajomymi szans nie miała tak w sc już nas rozwalała mashując wszystkie guziki :P

 

Żona natomiast jak nienawidziła gier tak od jakiegoś czasu sama przeszła wszystkie części silent hill (z jedynką włącznie), obie loco roco na psp, dzielnie patrzyła jak grałem w heavy rain ("a spróbuj tylko grać jak mnie nie będzie") oraz dead space, czasem również zasiada do tekken6 (panda w stroju baletnicy :P ) i gra z ghostami dla funu(2 przegranbe i rzuca padem :P).

Jako że zmieniłem konsolę na xa360 zaczęła grać w viva pinata i się wkręciła :P

 

przyjaciel z dzieciństwa/ świadek na ślubie itp(znamy się 25 lat- razem do przedszkola chodziliśmy). w 1995 roku zaraziłem go graniem a od 1997r. zakochaliśmy się w final fantasy 7 i do dzis jesteśmy oboje maniakami serii...zresztą też dumny posiadacz sporej kolekcji i organizujemy co jakiś czas nocki (nasze żony stoją z wałkami nad naszymi głowami i z krzykiem wypowiadają hasło "może już starczy debile" :P )

Edytowane przez xzdunx
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Matka - gorący przeciwnik gier, które to powodują że się nie uczę (nie do końca jest to prawdą :D )

 

Ojciec- nie ma nic przeciwko, ale mówi mi ciągle że nie powinienem wydawać kasy na gierki. Sam uwielbia starsze części MoH i CoD na PC oraz wszelkie RTSy

 

Brat- gra dużo, ale na PC. Z konsolowymi też sobie radzi ( skończyliśmy RE5, GoW w kooperacji)

 

Najmłodszy brat- ma dopiero roczek ale uwielbia bawić się padami i "przekładać" moje gry

 

Wujek- absolutny fan gier - sam regularnie gra w jakieś multi. Grał w każdego RPG z ostatnich 15 lat. To dzięki niemu dostałem pierwszego PSXa od którego zaczęła się moja przygoda z grami

 

Kuzyni- obaj grają regularnie w WoW. Teraz grają też na X360 w SC IV.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Teraz siostra juz nie gra, ale w latach swietnosci szaraka rozwalała mnie w pesa i fife. Do tego miala wiecej cierpliwosci niz ja, gdy sie zacinalem w jakiejs platformowce or sth to dawalem jej pada.

Moja dziewczyna ma ps3, ale nie gra zbyt duzo, dostala je w prezencie od starego ;p

Edytowane przez Trundle
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Mama - neutral, chociaż jest wrogiem wszystkiego co według niej jest niepotrzebne i da się podłączyć do prądu (głównie ryzyko dla taty,gdyż chce on unowocześnić wszelkie RTV w domu).

Tata - można powiedzieć,że to on nauczył mnie podstaw,kiedy przyniósł do domu szaraka + jakieś platformówki typu Rayman,Crash Bandicoot na PSX. Ostatni raz pod koniec roku 2010 jarał się Kinectem.

Kuzyn - 11 lat? , ma u siebie PS3, chociaż ciśnie w same gry z oznaczeniem +3 (konkretnie gry z serii Lego itp.) i ,gdy zagrał w Killzone 3 to gały mu z orbit wychodziło,bo -cytuję- "takie strzelania tam są".

Kuzyni zza granicy - głównie kuzyn jest zapalonym graczem, posiada PSP,Nintendo DS,GameCube,Xbox'a i Wii na spółę z kuzynką,która w swojej kolekcji ma Nintendo DS. Całość jest przyprawiona sporą kolekcją wartych uwagi tytułów.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...