41 minut temu, Arm9_Team napisał:

Po co oni jeszcze żyją? Podręcznikowy przykład wypalenia. 

Chyba ty

Brzmi jakby, Gematria i Negative One mieli dziecko, a Bliser Exists był dziadkiem.

 

Nie rozwaliło mnie ale jest dobrze.

Edytowane 1 listopada 20186 l przez MaZZeo

 

Xd

 

takiego w(pipi)ionego fleta jeszcze nie było

te uderzenie o beczke, cała naga prawda

Cytat

If the flute goes on, I'M NOT GONNA MAKE IT!!!

 

Tak będzie w czerwcu na Mysticu

Chcę mieć to do Pierwszego Tańca.  

Nowa płyta 9 sierpnia

Myślałem, że wcześniej skoro trasa po Europie jest przed wydaniem, ale cóż, mój węwnętrzny kindermetal czeka, tak jak na koncert w KRK.

Chris opuścił zespół xD no i ch/uj no i cześć, jak widać im starsi tym bardziej im wszystkim odpie/rdala. A pokłócili się o kasę. A Corey jak zwykle robi z siebie świętoszka i znawcę wszystkiego na social mediach. W ogóle odkąd zaczął się spotykac z czerwoną lambadziarą to stał się niezłą piz/dą.

Nowy singiel stone sou... Tfu slipnkot

Heavy and anger as Iowa... 

Edytowane 16 maja 20196 l przez Absolem

@MaZZeo pewnie zwali gruche

no nie, nie podoba mi się  

 

oby reszta płyty była w miare ok

 

 

 

 

ale zawiało 90-tymi

po lewej u góry - @_Be_ jak się patrzy

fajny numer, taki Sulfur 2.0 ale bardziej nośne lyricsy (you've killed a saint in me)

 

ciekawe że wywalili All out life z tracklisty bo nie chcą płacić Fehnowi royalties :p ostro z nim pograli

 

no teraz dopiero złapałem hype na krakowski koncert, czekam na powrót tej dzikiej energii ]:->~~ oby na tourze grali chociaż kilka numerów z Not your kind

Ale ten chórek na początku robi robotę trzy razy posłuchane i mnie mają, ale wstyd

pfffff... co za sr.aka xD

Tak cisnę ten nowy utwór no i jak najbardziej zgadzam się z @nero2082 zamysł to przerobiony Sulfur ale... Dla mnie Sulfur jest przykładem tego czegoś co posiadają chłopaki chcąc napisać chwytliwy utwór, jest tu wszystko bez żadnych niedomagań, utwór kompletny, wpadający w ucho, ale ciężki z fajnym tekstem, nawet refren nie kaleczy. Gray chapter bardzo mi podszedł ale uważam że daje się odczuć brak Joeya w składzie kompozytorskim. Uważam też że dla niektórych kapel lepiej jest wypuścić płytę z partyzanta bez szumnych zapowiedzi, odniesień do najlepszych albumów w dyskografii tylko (pipi) i już, mam też wrażenie że podobnie kiepsko będzie z nową płytą Toola, chociaż tam są muzycy z innej półki więc na pewno zrobią coś ciekawego. Po tych dwóch utworach hype mi zleciał zupełnie i cieszę się że na Mystic będą jeszcze bez nowej płyty. 

Mnie hype opadł po aferze z Chrisem oraz tym jaka się z Coreya zrobiła instagramowa atencyjna suka. Ta płyta musi naprawdę rozpier/dolic żeby mnie wciągnęło z powrotem. Na mystic jadę oczywiście.

Mi się podoba. Na koncert czekam z siurkiem w 

Dobry kawałek, pierwsze przesłuchanie na nie, ale poleciało jeszcze z cztery razy i wpada w uchu, zwłaszcza refren. Zdecydowanie lepszy od tego pierwszego. 

 

 

Nie no, Corey brzmi dobrze. Oby mu głosu starczyło na miesiąc xD

 

Dawno takiego ścierwa nie słyszałem. Po prostu nie można już sobie wyobrazić czegoś gorszego. 

Edytowane 19 maja 20196 l przez Arm9_Team