Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

@Frosti & Rudiok

To polecam coś co fan Lyncha powinien przeczytać, Rzekomo Fajna Rzecz, Której Nigdy Nie zrobię - zbiór esejów Fostera-Wallace'a, w których jest też absolutnie wspaniale napisana krytyka filmów ww. DWF - jak to on, czasami popada w hiper-erudycję, ale wszystkie eseje są upstrzone tak celnym dowcipem, że powinno się lekko czytać (a przynajmniej mi się czytało w oryginale oraz po polsku).

Edit:

Lol, czasami cenzura/zmiany słów mnie zadziwiają xDD

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Frosti & Rudiok

 

To polecam coś co fan Lyncha powinien przeczytać, Rzekomo Fajna Rzecz, Której Nigdy Nie zrobię - zbiór esejów Fostera-Wallace'a, w których jest też absolutnie wspaniale napisana krytyka filmów ww. DWF - jak to on, czasami popada w hiper-erudycję, ale wszystkie eseje są upstrzone tak celnym dow(nene)em, że powinno się lekko czytać (a przynajmniej mi się czytało w oryginale oraz po polsku).

 

 

Na takie klimaty polecam też Krainę chichów  Jonathana Carrolla ostry mindfcuk.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Sully - w sumie oczekiwałem chyba trochę więcej od Cilinta Eastwooda i Toma Hanksa. Historia o cudzie na rzece Hudson, wszystko niby gra, aktorstwo i cała reszta. Ale całość wydała mi się jakaś taka zbyt prosta, jakby nikomu się nie chciało specjalnie wyslilać, a przecież Clint potrafi robić świetne filmy. Ale obejrzeć można bez bólu 7/10

 

Służąca - o k***a ale filmik ! Poraz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu że koreańskie kino wymiata i już. O fabule nie chce pisać, ale intryga jest naprawdę fajna i wciąga od samego początku. Chan-wook Park zrobił naprawdę super film, a już wizualnie film zabija. Zdjęcia, scenografia, genialne sceny. Muzyka świetna. Oglądałem ten film późno w nocy ale nawet przez moment nie myślałem o tym żeby isc spać. Na dziś dla mnie najlepszy film tego roku. 9/10

Odnośnik do komentarza

Sully : ogląda się dobrze, ciężko zarzucić coś konkretnego, no ale film sprawia wrażenie po prostu niepotrzebnego. Jak to ktoś na innym forum zauważył, to mógłby być odcinek jakiegoś programu dokumentalnego o katastrofach w przestworzach. No i wziął się za to Eastwood, po którym akurat spodziewać by się można czegoś mocniejszego. Strasznie to wszystko zwykłe. Sceny samego lotu i wodowania wypadły dosyć plastikowo, emocji tu w sumie niewiele, całość jest króciutka, no ale to też nie dziwne, w końcu ile można rozwlekać taką historię ? Naprawdę, niczego nie stracicie, nie oglądając tego filmu.

 

Suicide Squad : słabo, choć może nie aż tak, jak powszechnie się pisze. Wbrew wielu opiniom, nie mamy jakiejś wielkiej przepaści jakościowej między SS a ostatnimi hitami komiksowymi, film cierpi na przypadłości typowe, dla ostatnich blockbusterów w ogóle : wszędobylski plastik, beznadziejni główni źli i ich akcje (jakieś z du.py błyskawice, huragany, rozpier.dole w centrum miasta, magiczne moce, uczulony na to jestem, ładnie na to w Honest Trailers zwrócili uwagę), marna druga połowa (czekałem już tylko na koniec). Ponadto większość bohaterów wciśnięta na siłę i w ogóle nie rozbudowana. Joker ma potencjał i w sumie nawet mi w tej formie pasował (czuć momentami, że nie ma na niego do końca pomysłu, no ale to głównie zasługa scenariusza). Wszystko szaro-bure, główna misja i motywacje bez sensu, no mierne to strasznie. Plus za Deadshota, Harley, parę jako takich ujęć, no i to by było na tyle.

 

Arrival : szedłem praktycznie w ciemno, i nie żałuję, bo klimat nieznanego towarzyszył mi większość filmu. Nie jest to film roku ani żadne arcydzieło, ale kino naprawdę solidne i na pewno jeden z lepszych sci-fi ostatnich lat. Podoba mi się pomysł na obcych, podoba mi się oparcie fabuły na próbie porozumienia się i wątkach lingwistycznych, za to nie podoba mi się

wprowadzenie klimatów "podróży w czasie", nie lubię takich patentów i tak samo trochę popsuły mi wrażenia z Interstellar

Film określić by można słowem "surowy". Specyficzny klimacik, powolny rozwój akcji, mi przypasował. Parę głupotek się oczywiście znajdzie, ale nie ma tragedii. No i świetne zdjęcia, rzecz jasna.

Odnośnik do komentarza

Sporo tego było w ostatnim czasie, większośc to horrory i thrillery ;)
Napiszę tylko te tytuły, które warto obejrzeć.

Friend Request - 8
Zanim się obudzę - 8
The Boy - 7
The Witch - 8
Strangerland - 8
Paganini: Uczeń diabła - 10
Neon Demon - 8
Killer Toon - 8
Cloverfield Lane 10 - 7
Nie oddychaj - 7
Dziewczyna z pociągu - 8
Wołyń - 10
Las samobójców - 7
Po tamtej stronie drzwi - 7
Zbaw nas ode złego - 7
Coś za mną chodzi - 8
Apartament - 7
Czas wymierania - 7
Lament - 7
Spectral - 7

Edit:

Kiedy gasną światła - 7/10  (ku pamięci dla U Heisenberg U  ;) )


a tu mała namiastka filmu Paganini: Uczeń diabła (w tle) i cudownej nuty (dla miłośników muzyki klasycznej).

Edytowane przez AiszA
Odnośnik do komentarza

Sully - w sumie oczekiwałem chyba trochę więcej od Cilinta Eastwooda i Toma Hanksa. 

 

A może tak na prawdę historia od samego początku nie nadawała się na film a tylko na materiał Discovery Channel  ? Zresztą ostatnio widziałem zapowiedz filmu o zamachu na maratonie bostońskim i jakoś trudno mi sobie wyobrazić by było to też dobre kino.

Odnośnik do komentarza

Predators - znow film z cyklu wiecej ludzi mniej Predatorow. O ile w jedynce zostalo to mistrzowsko rozwiazane, tak tutaj nie pyklo. Niby jakies tam nawiazania do czesci 1, dzungla, "zolnierze", cytaty ale malo tutaj samych Predatorow. I ten backtracking xD Ogolnie Predators dla Predatora to tak jak TFA dla Epizodu IV, tylko duzo slabiej. 6+/10.

 

AVP Requiem - film ma momenty, i to niezle. Dam je w spoiler. Cala reszta - do przewiniecia. Jakies dzieci, jakies nastolatki, jakies miasteczko. Jak ktos sie kiedys zastanawial jak moglaby wygladac 5 czesc obcego, dziejaca sie na ziemi, to moze powinien przestac. Ta czesc uniwersum ewidentnie pokazuje, ze seting musi byc na jakims zad.upiu, odosobnieniu a nie na srodku malego amerykanskiego miasteczka. Za plus moge dac fakt, ze nikt nam nie tlumaczy dialogami to co dzieje sie na ekranie. Odwrotnie niz w Predators. Momenty 8/10, calosc 3/10.

 

 

 

- kawalek planety predatorow

- facehugery na tatusku i przede wszystkim na chlopaczku

- to samo z wykluciem sie obcego z mlodego

- wiecej predatora i obcego na ekranie

- technologie predatora

- przyszpilenie do sciany blond labadziary

- zaplodnienie ciezarnej przez predaliena i potem wyklucie 4 alienow

- zrzucenie na miasteczko nuki i te twarze patrzace na lecacy f35

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Hardcore Henry (2015)

 

No (pipi), to było dokładnie tak zakręcone, jak się spodziewałem, a może nawet i dużo bardziej. Ostra jazda bez trzymanki to mało powiedziane. Filmowy hołd dla fps-ów jakiego jeszcze nie było.  :pawel: Poza tym dość pozytywnie zaskoczył mnie scenariusz - myślałem, że historyjka będzie tu czysto na doczepkę, a w sumie nawet trzymało się to kupy i miało jakieś tam nie do końca oczywiste twisty. 

 

8/10

 

Before I Wake (2015)

Dla mnie niestety rozczarowanie. Moim zdaniem to bardziej dramat psychologiczny ze szczyptą fantastyki i doczepionymi na siłę kilkoma miernymi jumpscare'ami, niżeli horror. Klimat niestety też słabiutki. A szkoda, bo pomysł (i temat) był niezły i chyba nawet nie aż tak wyeksploatowany.

4/10

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Predators - znow film z cyklu wiecej ludzi mniej Predatorow. O ile w jedynce zostalo to mistrzowsko rozwiazane, tak tutaj nie pyklo. Niby jakies tam nawiazania do czesci 1, dzungla, "zolnierze", cytaty ale malo tutaj samych Predatorow. I ten backtracking xD Ogolnie Predators dla Predatora to tak jak TFA dla Epizodu IV, tylko duzo slabiej. 6+/10.

 

Sam film to typowy średniak, ale kto wpadł na pomysł żeby Brody był głównym badassem  :yao: Zupełnie mi nie pasował, ale aktorsko się w miarę wybronił.

Odnośnik do komentarza

 

Predators - znow film z cyklu wiecej ludzi mniej Predatorow. O ile w jedynce zostalo to mistrzowsko rozwiazane, tak tutaj nie pyklo. Niby jakies tam nawiazania do czesci 1, dzungla, "zolnierze", cytaty ale malo tutaj samych Predatorow. I ten backtracking xD Ogolnie Predators dla Predatora to tak jak TFA dla Epizodu IV, tylko duzo slabiej. 6+/10.

 

Sam film to typowy średniak, ale kto wpadł na pomysł żeby Brody był głównym badassem  :yao: Zupełnie mi nie pasował, ale aktorsko się w miarę wybronił.

 

 

No, bo Danny Glover miał górę mięśni :yao:

Odnośnik do komentarza

Nie chodzi mi nawet o budowę ciała, ale o to w jakich produkcjach do tamtej pory występował (nigdy go w takiej roli chyba nie widziałem oprócz The Thin Red Line, ale tam był bardziej naturalny, nie taki koksu) no i samą jego twarz. Zawsze mi się śmiać chce jak przypomnę go sobie z Osady czy Pianisty i porównam z tym jak wyglądał w Predators. 

Edytowane przez c0r
Odnośnik do komentarza

Predator 2 - jak ogladalem jeszcze za gnoja na jakiejs niemieckiej stacji strasznie mi sie ten film podobal. W dobie internetu dowiedzialem sie jednak, ze byl niegodzien i jest ch.ujowym filmem o Predatorze i marna kontynuacja. Go.wno prawda. To jest swietny film o Predatorze i calkiem dobra kontynuacja. Przede wszystkim nikt nie kopiowal jedynki (helo Predators). Wprawdzie zamiast amazonskiej dzungli mamy dzungle betonowa a zamiat komandosow team policjantow, ale zupelnie inna motywacje samego obcego oraz rozne watki poboczne (niesubordynacja, tajna agencja, walki gangow). W tej czesci tez, jak w zadnej innej, dowiadujemy sie mnostwa nowych faktow o Predatorach. Pojawiaja sie nowe bronie (siatka, rzutki, wlocznia, dysk), techniki leczenia, tryby wizji, trofea, kodeks, ramy czasowe ich polowan itd. Akcja jest intensywna, brutalna i bez zbednego pier.dolenia (nie ma dzieci i nastolatkow i ich problemow z dorastaniem jak w AVPR, no ku.rwa kto to wymyslil). No i ta muzyka. Ta sama co w jedynce. Przeciez to robi 80% calego klimatu. Jakby trzecia czesc umiescili na slonecznej plazy a Predator ganial ludzi po piasku i przebijal pilki plazowe, to z takim tematem muzycznym wciaz bylby to ciezki film. Nie rozumiem wiec narzekan i negatywnych opini. Owszem, jest kilka debilizmow, np. ten kiedy Glover zamiast nadziac Predzia na dzide to spycha go z dachu a po cieciu lezy na gzymsie z obcym trzymajacym sie jego ramienia, tym samym obcym ktory wczesniej hasal po pionowej elewacji budynku. No i sam Predator dal sie na koncu zrobic jak dziecko. A tak poza tym to film pierwszego sortu. Chociaz moze ja czegos nie widzie i ktos mi wytlumaczy czemu ta czesc byla slaba. Ode mnie 9-/10.

  • Plusik 7
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...