Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ciąg dalszy ,,watchingowej serii" nietypowych dokumentów, które warto (według mnie) obejrzeć:

 

Tak, bez wielu składników tworzących takowy ,,wywar niezwykłości", którym okazał się ten film, "Dzieci sieci. Uzależnieni od internetu", nie było by właśnie tak dobrego dokumentu jak ten. A tymi mega dobrymi i ważnymi składnikami okazały się: bardzo adekwatny do współczesnych czasów temat, bohaterowie, sposób opowiadania historii, miejsce, czyli w tym przypadku... ,,Zakład reedukacji", czyli prania mózgów na modłę konwencji działania ,,Systemu Wielkiego Brata" Republiki Chińskiej. To poruszające 75 min treści, ale... za bardzo propagandowe. Problem zilustrowany na cały świat, bo tak to już niestety jest. Z mojej strony ocena dokumentu: 7/10! :Coolface:

Odnośnik do komentarza

spacer.png

 

Destrukcja

Obejrzałem wczoraj na HBO MAX. Film stary bo z 2015, ale skoro algorytm podpowiada na głównej i w dodatku gra Gyllenhaal to dla mnie must-have.

Bardzo lubię tego gościa. To jest jeden z tych aktorów, który może wziąć każdą rolę; zabawną, dramatyczną, kochasia czy jak ostatnio - wykidajło.

 

W pierwszej scenie gość traci żonę w wypadku samochodowym i dalej pokazane są jego losy - głównie przez pryzmat głowy, psychiki.

Mocno polecam bo odnoszę wrażenie, że ten film przeszedł bez echa. Pierwszy raz dowiedziałem się o nim właśnie z platformy.

Daję 8/10.

Odnośnik do komentarza
7809372.6.jpg
 
Destrukcja
Obejrzałem wczoraj na HBO MAX. Film stary bo z 2015, ale skoro algorytm podpowiada na głównej i w dodatku gra Gyllenhaal to dla mnie must-have.
Bardzo lubię tego gościa. To jest jeden z tych aktorów, który może wziąć każdą rolę; zabawną, dramatyczną, kochasia czy jak ostatnio - wykidajło.
 
W pierwszej scenie gość traci żonę w wypadku samochodowym i dalej pokazane są jego losy - głównie przez pryzmat głowy, psychiki.
Mocno polecam bo odnoszę wrażenie, że ten film przeszedł bez echa. Pierwszy raz dowiedziałem się o nim właśnie z platformy.
Daję 8/10.
Polecam z tym aktorem ten film, bardzo dobre mocne kino.

https://www.filmweb.pl/film/Wolny+strzelec-2014-687674
  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

 

8114890.3.jpg

 

Jeżeli twierdzisz, że dobrze zarabiasz, że najbogatszy z Polaków jest po prostu... bogaty, to obejrzyj "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie", 2024 rok. Wyborny dokument, około 1h. Aj, prawie perfekcyjnie skonstruowany całościowo pod względem tego, jak ten dokument jako prosty, ale wnikliwy reportaż szokuje. To owoc latami prowadzonego śledztwa, i to bardzo skrupulatnie! I to się w tym filmie czuje! Jedynie długość dokumentu...powinna być ciut większa. Moja ocena tytułu: 9/10. Film dostępny gdzieś w jakimś Playerze, albo na YT, albo na CDA i tych innych ,,chomikowych" serwerach. xD. 

Odnośnik do komentarza

MI Dead Reckoning

 

Krótko bo szkoda czasu- przerost formy nad treścią, do tego rozwleczoną. Takie coś na pograniczu odmóżdżającego kina na weekend a guilty pleasure. Serię ogólnie lubię, ale tutaj albo ewidentnie coś nie pykło, albo po 30 latach już wyraźnie zmęczenie materiału. I tylko Tomek dość żwawy jest. Zacząłem z dobrym nastawieniem, ale im dalej, tym więcej "niech już się skończy".

Edytowane przez PiotrekP
  • This 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Edward Nożycoręki (1990), Tim Burton, Disney+, FHD. Ten film można podsumować następująco: pasja, wizja, wyobraźnia, także niezwykła, wnikliwa czułość emocjonalna, którą wtłacza w swoich bohaterów, w ten cudowny przepełniony magią fantasy i baśni Świat, Tim Burton. To właśnie taki, tak naznaczony tą ,,burtonowością" okazał się ten film. Zasłużone: 9/10 w ocenie tytułu!

 

Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie. Disney+ 4K, Dolby Atmos, HDR etc. Obejrzane 4 raz w historii, teraz było to 4 maja, czyli w niedawno minione Święto Mocy dla fanów Star Wars. Pierwszy w dziejach marki Spin-Off wiele tłumaczy i wyjaśnia z perspektywy tego, jak w całym Uniwersum Star Wars powinna funkcjonować Rebelia. Obraz Edwardsa w ogóle jej nie stygmatyzuje, a ukazuje prawdę i dramatyczną historię, która kryje się za walką o wolność dla Galaktyki od terroru imperialnego najeźdźcy. Skala wizualna filmu: porażająca, także genialnie trafiona w sedno tego, co twórca chciał nam przekazać. Zasłużone 10/10 w ocenie tego filmu!

 

P.S. Śmiechłem... No to ciekawy marketing dla nowego filmu z Uniwersum Planety Małp. 

 

dsds.thumb.jpg.9035b9bcd13741bb2dfdf5ab56f7fc0b.jpg

Odnośnik do komentarza

 

"Królestwo Planety Małp" - jeden z tych filmów, tzw. wiadomixów jakościowych wizualnie, na które możesz podczas seansu być wpatrzony do zatracenia, gdyż pod względem warstwy obrazu (efekty specjalne, scenografia, plener, motion capture twarzy humanoidalnych małp) w tym przypadku okazała się to istna perfekcja. Rzecz jasna były jakieś tam drobne mankamenty w tej kwestii, no ale tylko małe (np. niekiedy w jasnych lokacjach tła czy postaci na tle były za mało wyraźne), nie wpływające na ogólną ocenę dzieła. Fabuła na 80% możliwości - było dość nieźle, ale można było wyciągnąć z tego nieco więcej, np. 

Spoiler

Trevathan, którego postać dla widza mogła być ciekawym doświadczeniem. Z jednej strony mamy kogoś, kto mógł być dla małp jedyną szansą na odczytanie wszystkiego, co pozostawili ludzie i wykorzystanie tego do rozbudowy imperium, z drugiej jednak... gdy widziałeś jak ,,typo" kończy pod koniec fabuły, zastanawiasz się, czy jego osoba była fabule w ogóle potrzebna. Trevathan mógł być rozpisany inaczej, choć aktor, który go odgrywał zrobił to nieźle.



Ogólna ocena tytułu z mojej strony: 9/10.

"Pogromcy duchów. Imperium lodu"; ocena tytułu: 6/10. Nie da się nie zgodzić ze stwierdzeniem co do tego filmu, że ,,nie jest on tak naprawdę nikomu potrzebny". Jałowy i mało interesujący wątkowo i fabularnie, ot takie tam odgrzewane kotleciki, z motywami jakiegoś 

Spoiler

sauronowskiego

fantasy, które stały się tu nowością, a które nie były dla tego Świata w ogóle potrzebne - główny antagonista mógł zostać wykreowany inaczej - taka jego ,,monsterkowa fizjologia" nie pasowała do stylistyki całego dziedzictwa Pogromców Duchów. Nawet miejscami, nie tylko przy postaci ,,złola" nie domagały efekty specjalne VFX. Rozrywka zbyt popcorniakowa; oczekiwałem zmuszenia mnie do większego zaangażowania w ten film. Mimo to bawiłem się w miarę możliwości dość pozytywnie. No cóż, sam Paul Rudd był zbyt ant-manowy albo paulo-ruddowy na tle wielu innych charakterów; ta postać potrafiła rozproszyć, bo miała ona inny vibe, co do reszty bohaterów pozytywnych.

Odnośnik do komentarza

spacer.png

Saltburn (2023)

 

Obejrzałem w weekend ten mocno hajpowany w zeszłym roku film. Historia opowiada o studiującym na Oxfordzie typie, który pochodząc z biednej rodziny wkręca się w arystokratyczne, angielskie towarzystwo. Reżyserką Emerald Fennell, która zrobiła wcześniej "Obiecującą, młodą kobietę" więc podejrzewałem że dzieło będzie co najmniej zwariowane. Natomiast to co zobaczyłem przeszło moje wyobrażanie. Film zawiera mnóstwo obrzydliwych scen - i to takich, które są na maxa przeciągnięte by widz nie mógł tego zapomnieć. Czy to minus? Nie wiem, ale niektóre z tych rzeczy widziałem pierwszy raz.

Największy plus jednak dla zdjęć. Zarówno scenografia jak i kadry są świetne, apetyczne i bardzo klimatyczne. Oczy się cieszą oglądając. Casting również godny polecenia, np. Rosamund Pike czy Nate z Euforii (zapomniałem jak się nazywa xD).

 

Dostępny na prime video.

Daję 7/10.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Godzilla -1 - nie bylem nigdy ultrasem gada, ale za gnoja zawsze mnie fascynowaly te filmy z wielkimi potworami. Bardziej jednak pametam bajke gdzie godzilla byl na gwizdek. Stad moze lekki dysonans w momencie kiedy gad jest tylko i wylacznie niszczycielska sila bez jakiejkolwiek osobowosci. Ale to wcale zle, film i tak oglada sie bardzo dobrze i nie bedzie zaskoczeniem, ze watek ludzki jest tu totalnie zjadliwy w porownaniu do tego z amerykanskich odslon. Kilka oczywistych dla tego gatunku glupotek i niedorzecznosci ale wciaz na plus. Takie rozliczajace sie z bolesna przeszloscia filmy to mozna ogladac w nieskonczonosc, nie to co polskie "no, czuje sie wyobcowany przez niemcow". 8/10.

 

Air - o tym jak bedaca na skraju upadku dywizja butow do kosza Nike wykonala swoj ostatni skok wiary i zaliczyla sukces. Plus laurka dla matki Jordana no i samego Mike'a. Swoja droga ciekawe czy brak twarzy aktora go grajacego wynikal ze scenariusza i pomyslu na filmu, czy moze MJ stanal okoniem. Tak czy inaczej oglada sie to bardzo dobrze. 8/10.

Odnośnik do komentarza

Bylem na Furiosie: a Mad Max Saga - tempo troszeczke wolniejsze niz w Mad Maxie z 2015 roku.  A dla mnie to wrecz duzy plus. Zamiast ciaglej akcji mamy historie rozciagnieta na 15 lat a wiec obszerne kino. Swietne role Anyi Taylor-Joy ktora z dziewczynki staje sie maszyna do mielenia mobkow oraz Chrisa Hemswortha - swirus stojacy na czele gangu motocyklowego ponownie odziany w peleryne niczym Thor :D Tym razem mamy kilka nowych miejscowek takich jak: skalista cytadela, miasto gazu czy farma broni. Jest brutalnie, krwawo, a benzyna niesie za soba wysokooktanowa rozpierduche na kazdym ujeciu. Nie ma litosci. Furiosa jedzie po zemste z pedalem wcisnietym do podlogi. 7+/10 :shotgun:

  • Plusik 1
  • This 1
Odnośnik do komentarza

 

"Tarot - Karta Śmierci (2024)"; ocena na początku: z mojej perspektywy film zasługuje na solidne: 6/10. Bardzo nietypowy wizualnie (kamera, efekty światła i cienia, montaż; ogólny styl i techniki, które momentami szły w coś a'la gotyk/horror wiktoriański powinny kupić gusta wielu widzów. Dawno takowej interpretacji światło-cień i pracy kamery nie widziałem w horrorze tego typu!) film. Garściami czerpiący z klasyki gatunku z okresu lat 2000-2011, m.in. z "Oszukać Przeznaczenie", czyli z kina grozy/dreszczowca (i filmów na VHS i DVD), gdzie ,,główne skrzypce" stanowili bohaterowie nastoletni albo młodzi dorośli. Produkcja stanowi przedłużenie "Talk to me!", jak i odpowiedź na ten film. 

 

"Godzilla (1998)"; ocena na początku: umiarkowane 7/10 dla tej produkcji. Godzilla w wydaniu Emmericha...To coś wielkiego, ale pod względem rozmachu widowiska, ale i z kolei przeciwnego tej wielkości, czyli zbyt rozmemłanego fabularnie dziwnymi kreacjami postaci. Oglądałem film 4-ty raz w historii; w kolekcji, na płycie UHD 4K, w wersji PL. 

 

"Anioły i Demony - rzeczywistość czy fikcja? (2005)"; ocena na początku: mocne 7/10 dla tego pro-teoriospiskowego dokumentu. W pewnych elementach, jak m.in. intensywność zawartych tu teorii spiskowych, okazał się to dość porządny film dokumentalny. Historyczne treści i narracja gościa specjalnego również na plus. Punkty widzenia licznych ,,spiskowych teorii dziejów" również robią tu swoje. Jedynie pan prowadzący dokument mówił za szybko, i jakby sztucznie (czytając z kartki?), z małą ilością nawiązań do klasyków książkowych Dana Browna. 

Odnośnik do komentarza

"Urojenie" (2024); krótko i na temat, bo w przypadku tej produkcji za długo ,,gaworzyć" nie trzeba. Film nie bronił się niczym specjalnym już od podstaw swej konstrukcji: od scenariusza, przez reżyserię, montaż etc. Nawet dobór aktorów, którzy nie mieli za grosz charyzmy dla całej fabuły, gatunku, klimatu filmu - to również tu nie pykło. Ale... pomysł fabularny został w miarę ,,OK", jak na średniawy horror przystało!, zrealizowany. To coś miało fajny potencjał, ale zabrakło wizji reżysera, ot odpowiedniej ręki twórczej, która uczyniła by "Urojenie" czymś bardziej ambitnym! Ogólna ocena tej produkcji, to ode mnie: 5/10.

 

"Godzilla Minus One" (2023); krótko i na temat, bo w odróżnieniu od "Urojenie", ten film podsumować należy następująco: przyszłe lata i to jak zestarzeje się ten film zweryfikuje całe to ,,jego coś", cały jego wkład w MonsterVerse, w kinematografię etc. Jednak na dzień dzisiejszy jest to zdecydowanie najlepszy obraz z Godzillą w historii światowego kina. Nie zabrakło tu prawie (prawie, bo niektóre postaci tego dramatu sci-fi nie miały w sobie kunsztu i charyzmy) niczego, prawie, co mogło by uczynić ,,Minus One" przedstawieniem perfekcyjnym! Okołogodzillowe VFX effects - monstrualnie dobrze zrobiona praca grafików, coś niesamowitego! Ogólna ocena tego filmu, to ode mnie: 9/10! 
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...