Rudiok 3 334 Opublikowano 12 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2022 8 godzin temu, Figaro napisał: no pierwsze wrażenia są super. Próbuję różne rzeczy, dziś była zupa dyniowa i podobno była awesome. Dziś dajemy piersi z kurczaka w sosiku na 6 godzin na low. @Rudiok apropo warów, może też masz doświadczenia z ryżowarami? Wpierdalam w sumie dużo ryżu i nie ukrywam, że gotowanie ich w garnku bywa męczące. A wiesz, że sam poluję na taki garnek? Po wstępnym przesianiu ofert zerkam m.in. na te prostsze, które po prostu robią ryż. Jedyne co to mało tych tańszych ma miarkę więc trzeba wykonać trochę myślenia wrzucając ryż i wodę : https://www.amazon.pl/dp/B015P8JZF2 https://www.amazon.pl/dp/B00P2N6CBQ https://sushi-sklep.pl/garnek-do-ryzu-600ml Ale nie ukrywam, że kuszą mnie te kombajny też, ale trochę głupio mi powielać funkcje z wolnowara i to w niemałej cenie. Plus taki, że to już głównie full automat i zero zastanawiania: https://www.amazon.pl/dp/B07PQRBT5N https://www.amazon.pl/dp/B07Z81MJ1H Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 12 Listopada 2022 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2022 Też nie lubię tych multi cookerów, ale widzę ryżowar z tacką parowarową i to akurat mega spoko pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 8 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2022 Zamawiał ktoś was konserwy od Ed Red? https://sklep.edred.pl/ Wyglądają naprawdę dobrze, wziąłbyk na spróbowanie kilku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Damian14 226 Opublikowano 8 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2022 Kobieta zamówiła cały zestaw pięciu puszek z rok temu, chyba do tej pory dwie zjedliśmy. Jadalne, całkiem dobre, jak się nie ma pomysłu/czasu, a chcesz zjeść coś co nie jest burgerem z żabki to polecam. Taka puszka + ugotowany ryż czy kasza to wychodzą dwie małe porcyjki w sam raz na jakiś lunch. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 334 Opublikowano 14 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2022 Są okej. Ed Red jeszcze za czasów restauracji to był mięsny sztosik. Puszki są 300 g więc tak jak pisze kolega wyżej, z dodatkami spokojnie na lunch czy wczesną kolację wejdą. Minus taki, że to głównie do spożycia na ciepło więc jako konserwa na jakąś wyprawę może nie styknąć (choć widzę, że wprowadzili teraz też do oferty firmową mielonkę). Najbardziej opłaca się brać jakiś większy zestaw, okresowo na YT u influencerów są kody rabatowe na zamówienia. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 979 Opublikowano 14 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2022 Jadłem u nich tylko stejki za czasów, gdy prowadzili wyłącznie restaurację. Puch nie próbowałem, ale przymierzałem się już kilka razy - wyglądają nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Il Brutto 1 618 Opublikowano 14 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2022 chyba zamowie zestaw 7x bo wyglada to calkiem niezle, cenowo tez tanio wychodzi ponizej 5 euro to nawet kababa juz nie kupie Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 17 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2022 W dniu 12.11.2022 o 08:36, Rudiok napisał: A wiesz, że sam poluję na taki garnek? Po wstępnym przesianiu ofert zerkam m.in. na te prostsze, które po prostu robią ryż. Jedyne co to mało tych tańszych ma miarkę więc trzeba wykonać trochę myślenia wrzucając ryż i wodę : https://www.amazon.pl/dp/B015P8JZF2 https://www.amazon.pl/dp/B00P2N6CBQ https://sushi-sklep.pl/garnek-do-ryzu-600ml Ale nie ukrywam, że kuszą mnie te kombajny też, ale trochę głupio mi powielać funkcje z wolnowara i to w niemałej cenie. Plus taki, że to już głównie full automat i zero zastanawiania: https://www.amazon.pl/dp/B07PQRBT5N https://www.amazon.pl/dp/B07Z81MJ1H No i kupiłem jakiś ryżowar Hobbsa z tacką parowarową, tak że mogę ugotować idealny ryż plus warzywa na tacce. Zamówiłem trochę ryżu czarnego i dzikiego, póki co testowałem z brązowym i zdecydowanie będzie wymagało pracy zrozumienie ratio ryżu z wodą, bo instrukcje na opakowaniu są niezbyt dobre. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 474 Opublikowano 18 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2022 Brązowy i czarny ryż można podprażyć na patelni przed gotowaniem, wtedy szybciej się ugotuje. Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 18 Grudnia 2022 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2022 ja tam zawsze zalewam w nocy, robią się krócej i łatwiej wchłaniasz Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 1 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2023 Po kilku tygodniach używania ryżowaru stwierdzam że - nie żałuję. Niemniej nie ma co ukrywać, wymagało to trochę nauki sprzętu. Głównie rozchodzi się o ratio wody z ryżem, które w przypadku ryżowaru nie pokrywa się z tym, które zalecają na opakowaniach ryżu. Drugi problem to klejący się ryż do powłoki, ale tutaj kropla masła rozwiązuje problem. Ogółem jak ktoś wpierdala mnóstwo ryżu, to jest super urządzenie. W dodatku tacka na warzywa i masz mega pożywny obiad. Ostatnio używam czarny ryż z dzikim i sprawdza się wspaniale. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 474 Opublikowano 2 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2023 W sensie, ryż z warzywami to pożywny obiad? Cytuj Odnośnik do komentarza
Figaro 8 190 Opublikowano 2 Stycznia 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2023 u mnie to już skrót myślowy, wiadomo że dochodzi do tego FILECIK KURCZACZKA a na wierzch kiełki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 474 Opublikowano 22 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2023 Jak ktoś lubi próbować nowych rzeczy to polecam wybrać się do sklepu Half Price (coś jak TK Maxxx). Mają produkty spożywcze z całego świata, w tym Monsterki, czy Kit Katy o dziwnych smakach z Japonii, chipsy i sosy z USA, albo dziwactwa azjatyckie w stylu napoju gazowanego o smaku sera z solą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Boomcio 4 024 Opublikowano 6 Maja 2023 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2023 U mnie wołowinka suszona - kolejna porcja z dopracowanym już (i raczej stałym) zestawem przypraw. Macerowana 48 godzin w m.in miodzie, whiskey, pieprzu cayenne i kilku innych - tajemniczych przyprawach. Poporcjowana i szczelnie zamknięta może długo leżakować i czekać na okazję. Najbardziej lubi jeździć w góry, jako konkretny uzupełniacz kalorii na szlaku 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 289 Opublikowano 2 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2023 Oglądam se ugotowanych na tvnie, jakiś odcinek w parach, a tu dwóch gejów… Oczywiście któraś para nie je mięsa. Pchają się do programu kulinarnego i nie jedzą mięsa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Boomcio 4 024 Opublikowano 2 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2023 Biali, nie heteroseksualni, nie jedzący mięsa prawdziwi mężczyźni, czego nie rozumiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 661 Opublikowano 2 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2023 Zresztą ugotowani to ustawka na kij to oglądać? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 289 Opublikowano 3 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2023 a do obiadu nic nie leciało w tv: same bloki reklamowe, poza właśnie tym. Ogólnie lubię czasem pooglądać te reakcje ludzi. Np. w tym odcinku była baba o 12 lat starsza od chłopa i ciągle go głaskała i chyba traktowała jak małe dziecko. Koleś ode mnie z miasta był, ale zamiast pokazać swoją chatę, to powiedział w odcinku że pokazuje mieszkanie koleżanki z Wrocławia (wtf). Ale przynajmniej tego nie ukrywał. A nie jak to raven kiedyś pisał, że u nich w biurowcu przyszła jakaś baba i kręcili Ugotowanych, że niby pracuje u nich. Cytuj Odnośnik do komentarza
Emet 1 072 Opublikowano 29 Sierpnia 2023 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2023 (edytowane) Dawno tu nie zaglądałem... pamiętam, że kilka osób po covidzie wspominało o problemach z węchem i smakiem. Mnie covid dopadł w listopadzie 2021r. Straciłem węch na jakiś czas, powoli odzyskałem go w większości.... a gdzieś w lutym/marcu 2022 coś się popieprzyło i większość zapachów (i co za tym idzie smaków) mi się zjebała. Jakieś 70-80% rzeczy śmierdziało mi w ciężki do określenia sposób. W dodatku połowa z tych rzeczy miała 1 ten sam dziwny i nieprzyjemny zapach. Tak samo nieprzyjemnie śmierdziały mi np. cebula, kotlety mielone i... spocona pacha Nie mogłem jeść prawie nic, co lubiłem. Większość słodyczy smakowała ok, ale już jakieś 95% wędlin i ogólnie 80% potraw mięsnych, 80% warzyw i 50% owoców były dla mnie niejadalne. Minęło 2,5 roku i jest już ok, ale wciąż smak i węch nie wróciły do całkiem normalnego stanu. Poprawiało się powoli przez niecałe 2 lata. Na szczęście dziś większość rzeczy mogę już jeść i smakuje normalnie... jednak nie wszystko. Wciąż śmierdzi mi cebula i mi niektóre wędliny. Jak sytuacja u poszkodowanych tutaj? Edytowane 29 Sierpnia 2023 przez Emet 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 334 Opublikowano 6 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2023 W dniu 29.08.2023 o 20:51, Emet napisał: Dawno tu nie zaglądałem... pamiętam, że kilka osób po covidzie wspominało o problemach z węchem i smakiem. Mnie covid dopadł w listopadzie 2021r. Straciłem węch na jakiś czas, powoli odzyskałem go w większości.... a gdzieś w lutym/marcu 2022 coś się popieprzyło i większość zapachów (i co za tym idzie smaków) mi się zjebała. Jakieś 70-80% rzeczy śmierdziało mi w ciężki do określenia sposób. W dodatku połowa z tych rzeczy miała 1 ten sam dziwny i nieprzyjemny zapach. Tak samo nieprzyjemnie śmierdziały mi np. cebula, kotlety mielone i... spocona pacha Nie mogłem jeść prawie nic, co lubiłem. Większość słodyczy smakowała ok, ale już jakieś 95% wędlin i ogólnie 80% potraw mięsnych, 80% warzyw i 50% owoców były dla mnie niejadalne. Minęło 2,5 roku i jest już ok, ale wciąż smak i węch nie wróciły do całkiem normalnego stanu. Poprawiało się powoli przez niecałe 2 lata. Na szczęście dziś większość rzeczy mogę już jeść i smakuje normalnie... jednak nie wszystko. Wciąż śmierdzi mi cebula i mi niektóre wędliny. Jak sytuacja u poszkodowanych tutaj? Coś w tym jest. Mnie też okresowo odrzucało od różnych potraw (głównie mięso), bo mi wszystko śmierdziało, albo smakowało jak jedna, nie do odróżnienia papka. Już się to normuje, ale przez te problemy smakowo-węchowe stałem się bardziej wybredny Cytuj Odnośnik do komentarza
mugen 1 933 Opublikowano 9 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2023 Polecam te makrelki Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 979 Opublikowano 10 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2023 W dniu 6.05.2023 o 23:05, Crazy Horse napisał: U mnie wołowinka suszona - kolejna porcja z dopracowanym już (i raczej stałym) zestawem przypraw. Macerowana 48 godzin w m.in miodzie, whiskey, pieprzu cayenne i kilku innych - tajemniczych przyprawach. Poporcjowana i szczelnie zamknięta może długo leżakować i czekać na okazję. Najbardziej lubi jeździć w góry, jako konkretny uzupełniacz kalorii na szlaku Wlazłem tu zapytać właśnie o beef jerky, a widzę to Ojebałbym taką wołowinę od Boomcia, ale póki co chciałem zapytac o polecenie konkretnej marki do zamówienia z neta/ze sklepu. Na allegro jest pełno jakichś samoróbek, widziałem też z komercyjnych Tarczyński o sporej ilości białka (42% chyba?). Co warto wziąć na pierwszy raz, co będzie smaczne i jednocześnie o dobrym składzie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Boomcio 4 024 Opublikowano 10 Września 2023 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2023 20 minut temu, _Red_ napisał: Wlazłem tu zapytać właśnie o beef jerky, a widzę to Ojebałbym taką wołowinę od Boomcia, ale póki co chciałem zapytac o polecenie konkretnej marki do zamówienia z neta/ze sklepu. Na allegro jest pełno jakichś samoróbek, widziałem też z komercyjnych Tarczyński o sporej ilości białka (42% chyba?). Co warto wziąć na pierwszy raz, co będzie smaczne i jednocześnie o dobrym składzie? Smaczne, to one wszystkie są, bo doprawione mocno solą i przyprawami, ale skład dokładny poszukaj w necie, bo na pewno trochę tam dokładają substancji niekorzystnych dla organizmu. Ja nie kupuję od dawna tych sklepowych, podobnie jak wędlin. Dlatego nie polecę Ci niczego. Kiedyś kupowałem te poniżej, wydatek nie jest duży, ale taka porcyjka to troszkę śmiech na sali. Teraz sam robię z najlepszych części krowiny, różnica taka że widzisz mięso przed suszeniem i wiesz jakie dodatki wrzucasz. No i jest twardsza od tej fabrycznej (ale samo żucie -zwłaszcza podczas wędrówki po górach to klasyk ). Możliwe, że sól zmiękczająca do mięsa by dała radę ten aspekt poprawić, ale po pierwsze jak wyżej napisałem lubię żuć, a ta gotowa praktycznie nie wymaga tej czynności bo rozpada się na języku, po drugie zamiast soli daję sosy co sprawia, że smakuje taki produkt rewelacyjnie. https://gymbeam.pl/suszona-wolowina-beef-jerky-jack-links.html?campaignid=17747285516&adgroupid=&gclid=Cj0KCQjw0vWnBhC6ARIsAJpJM6cwbcQ1nmP0uX6nZ2iLl8e5K-7yfypg0e1iqMgIYNNSUXVG1a06VQMaAq-1EALw_wcB#8085 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 558 Opublikowano 28 Listopada 2023 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2023 gdzie najlepiec kupowac kluski śląskie? ostatnio kupilem w lidlu i ledwo dalo sie to jeść... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.