Ja zacząłem One piece'a oglądać miło sie to ogląda, jestem na 70 epie.

No, faktycznie, 'zacząłeś'.

 

Ja oglądam aktualnie Bubblegum Crysis Tokyo 2040 (ciekawe oldschoolowe ekhm...mecha w sosie softcyberpunku?) i Kannagi (bardzo przyjemny school).

 

Co sądzicie o Angel Heart, bo mialem na to smaka, ale po 2 epkach szczerze mówiac średnio mi podchodzi - warto dalej w to wnikać? (przeczytalem mangi do momentu w anime gdzie jestem i niestety, ale wersja tv nie jest tak fajnie krwawa jak drukowany odpowiednik, szkoda;[).

U mnie dalej lipa .

 

Figaro - http://www.megaupload.com/?d=Q5CYFK4K - pierwszy epek Michiko to Hatchin w 720p - zassij na probe i sprawdź jak u ciebie z HD .

 

Łohoh, tnie się jak skur***yn, a best playerem strzaszne slowmotion Trudno.

A ja jestem w cieżkim szoku, bo bestplayerem nie próbowałem tego puszczać - spróbowałem dopiero teraz i mi poszło normalnie lol .

 

Wiecie może jak w bestplayerze wyświetlić napisy zintegrowane w mkvce?.

 

EDIT: Ok poradziłem sobie - wyciagnąłem z pliku z filmem napisy w .ass i później przerobiłem je na .srt, które to już bestplayer łyka;].

 

No, ero HD w anime - przybywam! xD

Edytowane 2 kwietnia 200916 l przez Aramis

Tyle, że to powinno działać w Media Player Classic bez problemu po odpowiednim zainstalowaniu i nie bawić się w jakieś wyciąganie napisów i przerabianie ich. No cóż grunt, że komuś to pomogło.

Co by powrócić do tematu ostatnio oglądałem Toradora!, jak na gatunek szkolnych romansideł, to nawet dobra seria.

Witam wszystkich pierwszym postem i juz pisze co tam u mnie leci ostatnio. Skonczylem Lovely Complex i Azumanga Daiou. Bardzo fajne i zabawne obie serie. Ktos pisal o Kannagi. Wlasnie mialem w planach sprawdzenie tegoz, tak samo jak Michiko. Zaczalem ogladac Disgaea, jestem wlasnie po dwoch odcinkach. Jako ze z RPG jestem na bakier, to i giery nie znam, ale anime calkiem przyjemne. Troche dziwne, ale lekko sie oglada i usmiechnac sie mozna nawet.

Edytowane 4 kwietnia 200916 l przez arseonist

To przy grze bys sie posikal .

death note - do 15 epa anime jest genialne, to co sie dzieje w 16 i pozniej (jestem na 21) po prostu mi sie nie podoba

 

spoiler -mam nadzieje ze raito znowu bedzie kirą i powroca shinigami

Edytowane 14 maja 200916 l przez Siwy_

Record of Lodoss War: Chronicles of the Heroic Knight - Trochę lipne, ale jakoś się ogląda.

Toward the Terra - Całkiem fajne Sci-Fi osadzone w kosmosie.

Dennou Coil - Najlepsza seria na koniec, to anime jest rewelacyjne, pierwszoligowa produkcja.

Tengen Toppa Gurren Lagann. Kurde tyle osób to tutaj polecało, ale nie mogłem się przełamać do tego anime. Jednak jak już zacząłem to mnie wciągło i stało się jednym z moich ulubionych anime. Kamina jest the best, chociaż potem Simon też przestałbyc emo i też jest spoko.

A ja tam jade same trwajace nadal: One Piece, Dzieciuro Shippuden, Bleach, FMA 2009 i Sengoku Basara. Czegos takiego jak to ostatnie dlugo szukalem - walki z rozblyskami i swiatelkami, kilometrowe skoki w gore, chora sila i humor

ja obejrzałem pierwszego epa vision of escaflowne i szukam aktualnie lepszej jakości tego animca, bo już widze, ze to dobra seria jest ;]

 

ogolnie to mało serii ostatnio oglądam z racji pustki. Macross frontier [nadrabiam zaległości] i fma:b głównie. Czekam na drugą serię dgraymana, bo mangi nie umiem zmusić sie do czytania [strasznie nieczytelna] i może nowe evangeliony obczaje co tam słychać.

Edytowane 30 maja 200916 l przez Ak0nia

Aktualnie siedze przy 07 Ghost (zabawne, taki gatunek mi sie przejadl juz dawno bo gejowaty bishonen = gejowata otoczka FUUUJ !!) ale Duch mnie wciagnal jak nic o-o) dobra manga, dobre anime.

Poza tym Casshern Sins (genialna kreska w HD !) jak ktos szuka pesymistycznego anime z niespecjalnie skomplikowana osia fabularna (ale jednoczesnie dajaca duzo do myslenia !) i jakas akcja, danie w sam raz !

Sprobuje sie jeszcze przekonac do Pandora Hearts, OP genialny, bohater jak z Jrpg'a (blondyn ) no i Square Enix (wszystko jasne, nie cackaja sie z logiem przy byle produkcji).

Edytowane 30 maja 200916 l przez Dr.Czekolada

Aktualnie Ranma 1/2 - oldschool rulez

Ja aktualnie oglądam Macross Frontier, K-on i Dragonball Z ^_^

 

Aktualnie Ranma 1/2 - oldschool rulez

Potwierdzam, świetna oldschool'owa seria. Sam pamiętam jak parę lat temu oglądałem ją na niemieckim RTL2. Szkoda,że teraz na tej stacji lecą same badziewia pokroju Naruto...

Obejrzałem 1 ep z Dennous Coil po tym jak ktoś ją tutaj pochwalił. No i się zawiodłem, jakieś dziwactwa, nie wiadomo ocb, no i ta końcówka -_-. Czy naprawdę nie ma jakichś anime bez tych zabawnych stworków, infatylnych postaci krzyczących "kupa"? Jedyne dobre anime jakie znam to Death Note, Monster i Golden Boy a widziałem ich wiele ;f

Obejrzałem 1 ep z Dennous Coil po tym jak ktoś ją tutaj pochwalił. No i się zawiodłem, jakieś dziwactwa, nie wiadomo ocb, no i ta końcówka -_-. Czy naprawdę nie ma jakichś anime bez tych zabawnych stworków, infatylnych postaci krzyczących "kupa"? Jedyne dobre anime jakie znam to Death Note, Monster i Golden Boy a widziałem ich wiele ;f

Jest wiele "normalnych" anime, ja ze swojej strony mogę polecić m.in.:

Ghost in the shell -obie serie i kinówki

Cowboy Bebop

Vision of the Escaflowne

Akira

Perfect Blue

Millenium Actress

Jin-Roh, kto grał w Killzone 1&2 od razu polubi design pewnych jednostek

 

Anime ma wiele tytułów do zaoferowania i każdy znajdzie coś dla siebie. Inną kwestią jest to, że czasem trzeba się troszkę naszukać by znaleźć to co naszym gustom będzie odpowiadać.

Edytowane 31 maja 200916 l przez Paliodor

Obejrzałem 1 ep z Dennous Coil po tym jak ktoś ją tutaj pochwalił. No i się zawiodłem, jakieś dziwactwa, nie wiadomo ocb, no i ta końcówka -_-. Czy naprawdę nie ma jakichś anime bez tych zabawnych stworków, infatylnych postaci krzyczących "kupa"? Jedyne dobre anime jakie znam to Death Note, Monster i Golden Boy a widziałem ich wiele ;f

To chyba jednak niezbyt wiele. Jak masz dosyć infantylności to obczaj któreś z tych:

 

- Gilgamesh

- Hellsing

- Darker Than Black

- Ergo Proxy

- Seirei No Moribito

- Beck

- Claymore

 

spisane na szybko, tematyka różna, w każdym razie w żadnym z tych anime nie uświadczysz ani zabawnych stworków ani głupiutkich postaci.

Również polecam Ergo Proxy, świetna seria z ciekawie poprowadzoną fabułą i postaciami. Lekko filozoficzna i zmuszająca nas czasem do myślenia nad tym co dzieje się na ekranie. Jeśli ktoś oczekuje od tego anime niczego więcej niż bezmyślnego siedzenia i gapienia się w telewizor to się zawiedzie.

Dodatkowo dostępna do kupienia u nas za nieduże pieniądze.

Obejrzałem 1 ep z Dennous Coil po tym jak ktoś ją tutaj pochwalił. No i się zawiodłem, jakieś dziwactwa, nie wiadomo ocb, no i ta końcówka -_-. Czy naprawdę nie ma jakichś anime bez tych zabawnych stworków, infatylnych postaci krzyczących "kupa"? Jedyne dobre anime jakie znam to Death Note, Monster i Golden Boy a widziałem ich wiele ;f

To ode mnie to Dennou Coil było

Nie no sorry to anime jest rewelacyjne, świetnie przedstawiony świat dzieci, dla których cyberprzestrzeń to normalka. Gdyby tylko każde anime zawierało taką "infantylność", to było by pięknie.

To anime jest w ścisłej czołówce tego co widziałem, a jestem porąbanym weaboo i widziałem sporo anime (ponad 300 pewnie, nie zliczam tego na jakiś listach, więc dokładnie nie napiszę).

 

Death Note - średniak, no dobra trochę powyżej przeciętnej plus OST był całkiem niezły

Monster - świetna pozycja, to autentycznie czołówka

Golden Boy - całkiem fajna stara komediowa seria OAV

 

Oglądam aktualnie większość rzeczy z tego sezonu, więc trochę od siebie:

Cross Game - najlepsze anime w tym sezonie

Eden of the East - w sumie tak samo dobre jak Cross Game, tyle że w innej kwestii

Fullmetal Alchemist - Całkiem spoko, fajne walki

Guin Saga - nawet fajne fantasy w starym stylu

Natsu no Arashi! - jeżeli lubisz produkcje studia Shaft (Sayonara Zetsubou Sensei) to koniecznie do oblukania

Phantom - Requiem for the Phantom - nic wybitnego, ale dobrze się ogląda losy tych zabójców

Sengoku Basara - totalnie odchylone postacie i walki, świetny odmóżdżacz z rewelacyjną oprawą Production I.G

Souten Kouro - coś jak Basara, tyle że w Chinach i odrobinę poważniejsze (nie ma stu metrowych skoków i walk z prędkością światła)

Shin Mazinger Shougeki! Z Hen - Gurren Lagann osadzony w latach 70-tych, to od tego anime zaczęły się mechy, najnowsza część (nie widziałem poprzednich) wymiata w aspekcie walk robotów i głupoty oraz porypanych postaci (w pozytywnym sensie)

Valkyria Chronicles - to nie jest zbyt dobre, ale jakoś się ten bubel ogląda

Ja z obecnych serii polecam K-ON. 4(teraz 5) dziewczyn zakłada klub muzyczny w szkole. Fajnie się ogląda. No i jeszcze Hatsukoi Limited. Nawet fajne school-life i romans.

Ja jetem po ponad 20 godzinnym maratonie z dwoma ulubionymi seriami

-Neon Genesis Evangelion - od tego się wszystko u mnie zaczęło(przygoda z anime), mam wielki sentyment do tego anime, uwielbiam klimat pustki i zagubienia jaki pozostawia po sobie seria TV, bohaterów- Asuuka-ciaaaan Rei Ciwaaan i tę nutkę kiczu -pierwszorzędne danie

 

Gurren Laggan- seria , która wkradła się do mojego top 5 i nie chce go opuścić swietna Historia genialne sceny walki( ach to naparzanie się galaktykami) i bohaterowie dorastający razem z widzem - świetna nie tuzinkowa seria " KIM TY, DO CHOLERY, MYŚLISZ ,ŻE JA JESTEM!

 

!Na końcu był FLCL- seria którą uwielbiam( szczególnie w wersji drukowanej)- dziwna pokręcona( może mi wyjaśnić o co w niej chodzi?)

 

I LOVE GAINAX - uwielbiam ich serie.

 

Cały maraton jakoś przeżyłem hmm może w wakacje spróbuje pobić rekord rekordów i obejrzeć całego one piece (400 odcinków+) ciekawe czy się uda

Edytowane 31 maja 200916 l przez Heviro (Fanboy BDG)

Np Hatsukoi Limited jest nawet ok. Co trzeba zaznaczyć - bardzo trzyma się mangi więc nie am jakichś drażniących zapychaczy.

 

Tak w ogóle to skoro FMA remakeują to zrobiliby to samo z GTO. Manga się skończyła wiec tym razem pół serii ne musiałoby być fillerem (aczkolwiek niektóre były całkiem zabawme).

 

Ranma jest fajna. Kurde te oldskulowe serie cos w sobie mają i ciągną widza do ekranu .

Ja jetem po ponad 20 godzinnym maratonie z dwoma ulubionymi seriami

 

Cały maraton jakoś przeżyłem hmm może w wakacje spróbuje pobić rekord rekordów i obejrzeć całego one piece (400 odcinków+) ciekawe czy się uda

Jesteś hardkorem.

 

A ja podobnie jak Aramis jestem za remejkiem Onizuki.

Tengen Toppa Gurren-Lagann < Dzisiaj Pierwsze 2 Odcinki