Skocz do zawartości

Czy piractwo jest kradzieżą?

Featured Replies

Opublikowano

Myśle, że temat zszedł już na psy i wszystko zostało powiedziane, zrozumiałem, że próbujemy udowodnić sobie rzeczy, których nie da się do końca udowodnić, koło się zamyka jak ktoś już wcześniej napisał.

  • Odpowiedzi 943
  • Wyświetleń 45 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Heh, nie czytałem poprzednich stron, odniosłem się tylko do ostatnich, widocznie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi. Myślałem, że Twój post jest skierowany do mnie, panie Blue. W każdym razie wybacz,

  • Coś się zmieniło? Od kiedy pamiętam to zawsze można było mieć 1 kopię zapasową płyty, ale w razie rewizji musiałeś mieć też w posiadaniu kopie oryginalną.

  • To jak w końcu Lechu   Ja znam tą sytuację z doświadczenia kumpla. On tak samo kiedyś zgrał gierkę(chyba) na kopię zapasową a oryginalną gdzieś po roku zgubił. Potem wjechała mu na chatę policja i

Opublikowano
Khem - wiesz czemu gry sa drogie ? Bo ludzie piracą... a wiesz czemu piracą ? Bo gry sa drogie... koło sie zamyka...

Największe piractwo jest na ps3, a na PC praktycznie nie istnieje.

Emmm... to Raczej dokładnie na odwrót jest ;] chyba że nie wyczułem Ironii ;)

Opublikowano

To była ironia ;) Ale tak się składa, że zerowe piractwo na PS3 jest z oczywistych powodów.... na PS3 nie ma jeszcze piratów xD

Nie będę się wywodził tylko napiszę, że w 100% zgadzam się z odpowiedzia HIV'a na list pt. "SPRZEDAŻ PS3 - KRÓTKA POLEMIKA" w PE # 127.

Opublikowano

W niedługiej perspektywie piractwo w Polsce znacznie spadnie (nie chodzi mi tu o "cód Donalda Tuska" ;) choć oczywiste, że wraz ze wzrostem zarobków wzrośnie liczba oryginałów w naszych domkach). Czemu? Ha, otóż np takie Blu Ray- ciekawe ile osób ma łącze pozwalające w miarę szybko pobrać 50 GB????

Ha..i w sumie dobrze :P

Opublikowano

Zastanawiam sie, dlaczego nikt nie odpowiedzial na moje pytanie z poprzedniego mojego postu.

 

Ciekawe dlaczego ci, co kupuja oryginalne gry, to robia? Bo nie chca krasc? hahahg. Bo doceniaja czyjas prace? HAHAGH

 

CUZ DER IZ NO ANSER!

Edytowane przez komar737

Opublikowano

czsem piratuje, żeby wiedzieć co mam kupić w oryginale, dobrej jakości, z dodatkami i wogóle

żeby nie to, nie kupowałabym tylu oryginałów

nie chce śmiecić na półce niepotrzebnymi oryginalnymi płytami

wole kupowac wiedząc co kupuje :P

Opublikowano

Jakosc jest taka sama. A te dodatki tez fajne, proces tworzenia gry, za jedyne 200zl

Opublikowano
Nie zmienia to faktu, ze lepiej szukac uzywanych niz piracic.

 

 

bo?

podaj argument, co to daje twórcom gier, skoro tak bardzo ich bronicie, co za różnica dla twórców, czy ktoś ściągnie pirata czy kupi używaną?

[...]Przecież kupując wersję używaną nie nabywasz jej już od wydawcy tylko od osoby, która daną kopię wcześniej nabyła i ma prawo nią dysponować w dozwolony sposób, a więc także ją sprzedać.[...]

Mylisz się, na wielu grach (i nie chodzi mi o promki) pisze not for resale.

Opublikowano
Zastanawiam sie, dlaczego nikt nie odpowiedzial na moje pytanie z poprzedniego mojego postu.

 

Ciekawe dlaczego ci, co kupuja oryginalne gry, to robia? Bo nie chca krasc? hahahg. Bo doceniaja czyjas prace? HAHAGH

 

CUZ DER IZ NO ANSER!

Bo po prostu płacą za to co otrzymali, a nie na zasadzie, że spadła im manna z nieba. Czy, wiedząc że nie spotka Cię żadna kara i nikt się nie dowie, wziąłbyś np. batonik ze sklepu bez płacenia?

Opublikowano

Ku.zwa uwielbiam te porowniania z batonikami czy cukierkami -Nie, spisalbym sklad, zalatwil proces tworzenia i sam bym sobie wytopil - tak jak robie z gierkami.

 

Bo po prostu płacą za to co otrzymali, a nie na zasadzie, że spadła im manna z nieba

Ponawiam pytanie: a czemu nie?

Edytowane przez komar737

Opublikowano
Ku.zwa uwielbiam te porowniania z batonikami czy cukierkami -Nie, spisalbym sklad, zalatwil proces tworzenia i sam bym sobie wytopil - tak jak robie z gierkami.

 

Bo po prostu płacą za to co otrzymali, a nie na zasadzie, że spadła im manna z nieba

Ponawiam pytanie: a czemu nie?

 

O_O według tego co napisałeś programujesz grę od podstaw, twaorzysz całą grafikę i silnik od nowa (na wzór oryginału ze sklepu), potem kompilujesz i tłoczysz? Szacun, ja jednak wolę iść do sklepu i kupić oryginał. Łatwiej ; )

Opublikowano

Nie, poprostu kopiuje batonika. Moze nie dokonca trafne porownanie, ale to z wyniesieniem go ze sklepu jest jeszcze mniej trafne.Nie wchodze do sklepu z grami i nie wynosze pod kurtka schowanego pudelka z gra. Pozatym taki Snickers na proces tworzenia czy tam sklad rowniez raczej naklada cos co mozna nazwac "prawami autorskimi", nie?

Edytowane przez komar737

Opublikowano
Mylisz się, na wielu grach (i nie chodzi mi o promki) pisze not for resale.

Na wersjach retail? W przypadku wersji dodawanych do czegoś rzeczywiście coś takiego występuje.

 

Ku.zwa uwielbiam te porowniania z batonikami czy cukierkami -Nie, spisalbym sklad, zalatwil proces tworzenia i sam bym sobie wytopil - tak jak robie z gierkami.

Tak jak napisał ShtaS nie tworzysz gry od podstaw tylko ją kopiujesz bo jest taka możliwość. Jeżeli ten batonik tak Ci nie pasuje to czy wprowadziłbyś do obiegu lewą kasę? Co za problem? Zeskanować, wydrukować i już masz parę zł więcej.

Opublikowano
Mylisz się, na wielu grach (i nie chodzi mi o promki) pisze not for resale.

Na wersjach retail? W przypadku wersji dodawanych do czegoś rzeczywiście coś takiego występuje.

 

Oczywiście że na retailach :P w przeciwnym wypadku bym o tym nie pisał a dla pewności sprawdziłem kilkadziesiąt gier przed postowaniem.

Opublikowano
Mylisz się, na wielu grach (i nie chodzi mi o promki) pisze not for resale.

Na wersjach retail? W przypadku wersji dodawanych do czegoś rzeczywiście coś takiego występuje.

 

Oczywiście że na retailach :P w przeciwnym wypadku bym o tym nie pisał a dla pewności sprawdziłem kilkadziesiąt gier przed postowaniem.

pare przykladow?

tak z ciekawosci

najlepiej jakbys zaznaczyl na jaka konsole i skad ta gra

Opublikowano

gry na PS2 w PAL - nie będę wypisywał tytułów bo na każdej jest napisane to samo. Odwróćcie pudło z grą i drobnym druczkiem pisze "for home use only, unauthorised copying, adaptation, rental, lending, distribution, extraction, RE-SALE [...][...]are prohibited" tak samo jest w przypadku gier PS1, w tytułach na Xboxa i X360 jest pobne ostrzeżenie jednak nie zabraniają odsprzedaży gier.

Opublikowano
gry na PS2 w PAL - nie będę wypisywał tytułów bo na każdej jest napisane to samo. Odwróćcie pudło z grą i drobnym druczkiem pisze "for home use only, unauthorised copying, adaptation, rental, lending, distribution, extraction, RE-SALE [...][...]are prohibited" tak samo jest w przypadku gier PS1, w tytułach na Xboxa i X360 jest pobne ostrzeżenie jednak nie zabraniają odsprzedaży gier.

masz racje

myslalem ze chodzi Ci o takie naklejki typu promocja gdzies na okladce

a to z tylu drobnym maczkiem

Opublikowano

troche nie kminie tematu ... wracacie do tematu piractwa - tematu rzeki ktory juz pare lat temu został esploatowany az sie ludziom znudziło. efekt tego taki, ze to czcze gadanie - piracenie to kradziez i ch.uj. sam kradne ale w miare mozliwosci kupuje oryginały. i juz. koniec.

A to, że kogos nie stac na gre i piraci bezwzględnie to ..khem... niech wy.pie.rdala butelki zbierac - cokolwiek. Jak nie masz chałupy 200 m^2 basenu i porshaka(a chciałbyś) to raczej nie idziesz komuś pod.pier.dolić kasy c'nie ?

 

Dajcie sobie spokój i napijcie sie browca .. Albo nie pijcie bo wam 5% gry ucieknie...

Edytowane przez Dark Serge

Opublikowano

Najwieksze zlodzieje to i tak studenciaki - je.bance kseruja cale ksiazki az ksero furczy

Opublikowano
Najwieksze zlodzieje to i tak studenciaki - je.bance kseruja cale ksiazki az ksero furczy

I prawidłowo. All Rights Copied.

Opublikowano

Tak jedziecie po tych uzywkach, ze az zal. Rozumiem, ze tworcom nie przynosi to dodatkowych zyskow, ale przeciez osoba, ktora sprzeda np. gre dostanie za nia kase i prawodopodobnie nastepna rzecza ktora kupi bedzie kolejna gra, wiec tu z kolei zasili konto tworcow. Pewnie zaraz ktos sie odezwie, ze ta osoba moze kupic kolejna uzywke, wiec zaden pozytej z tej osoby, jednak gdy policja do niej zapuka i zasta oryginalne gry to zareaguje zgola inaczej niz gdyby zobaczyla stos niepodpisanych plytek.

Opublikowano

ale co ma reakcje policji do tego czy wydawca zarobi jakąś kase?

 

bo nie bedzie mandatu to bedzie wiecej kasy na gry?

Opublikowano

Chodzi tu o to, ze piractwo jest kradzieza - lamaniem prawa, uzywki nie.

Wydawca juz zarobil kase na tej osobie, ktora dana gre kupila, pozniej ta osoba sprzeda te gre i kupi nastepna.

Generalnie szukacie dziury w calym. Gdyby chociaz wiekszosc z nas grala na uzywkach(ktore bezposrednio nie dziala korzystnie na portfele wydawcow) zamiast piracic to juz by bylo swietnie.

Edytowane przez w07t3k

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.