Opublikowano 12 marca 201312 l calosc dodatku jest juz zawarta w patchu podstawki (wczoraj costam rekonfigurowal)
Opublikowano 12 marca 201312 l Hmmm, czyli klucz HotS to nie tyle co instalka co po prostu unlockowanie tego co już mam na HDD ściągnięte, tiak? Bo nie do końca kumam w takim razie jak można mieć do wpisywania ścieżkę instalacji w takim razie. FUCK IT! Tak mnie "podnieciło" Wasze gadanie, że aż se kupiłem. A miałem nie zaczynać nic singleplayerowego z fabułą przed BioShockiem nowym Shame on you, guys! ;p Edytowane 12 marca 201312 l przez Kazuun
Opublikowano 12 marca 201312 l uła, niby fabularnie moda na sukces, ale twisty fabularne zacne, dotarłem do połowy i robi sie ciekawie, padam na ryj jutro moze skończe już fabułe.
Opublikowano 13 marca 201312 l Hmmm, czyli klucz HotS to nie tyle co instalka co po prostu unlockowanie tego co już mam na HDD ściągnięte, tiak? Bo nie do końca kumam w takim razie jak można mieć do wpisywania ścieżkę instalacji w takim razie. Dokladnie.Tez myslalem ze bedzie mi instalowac do folderu gdzie mam podstawke,dlatego sie dziwilem w poprzednim poscie,a tu psikus.IMO troche przekombinowane.Czemu w takim razie plyta?
Opublikowano 13 marca 201312 l @Neo Podejrzewam, że płyta temu bo bierzesz CD od WoL, instalujesz, bierzesz CD od HotS i też instalujesz. Potem dociągasz np 100 MB łatki a nie 14 gb niecałe jak ja dziś ciągnąłem Nie będę specjalnie rzucał spoilerami, ale tylko wyrażę swoją opinię na temat tego co się dzieje w 2 pierwszych misjach i tego co i tak każdy zna z trailerów. Pierwsza godzina gry to jak bym oglądał love story jakieś czy inna Modę na Skuces. Orzeszek mnie podekscytował tymi twistami więc lecę grać!
Opublikowano 13 marca 201312 l na płycie z HotS jest podstawka i dodatek. Ja jako że ponad rok temu usunalem podstawke z kompa teraz instalowałem na nowo. Z płyty poszła instalacja plus dodatkowe 5 gb z sieci. I tak moge grac i w podstawke i w dodatek. Te 5gb bys miał tak czy siak bo to dodatkowe dane ze strony blizzarda. te gigabajty patchy przez lata musza sie posciagac :]
Opublikowano 13 marca 201312 l ja tam twistow nie widzialem a kampania przed chwila skonczona ogolnie story splycili by skupic sie na tej zemscie a nie postaci(czytalem w ten weekend mroczna pheonix z kolekcji marvela i tam pokazali duzo lepiej kogos kto mordowal miliony a potem utracil te moc i cofa sie wspomnieniami do przed tranformacji) co do instalacji. jak masz zainstalowane wol to nie instaluj juz hots bo to jeden i ten sam klient ktory zawsze sie bedzie updatowal nawet jak go nie macie czyli na plycie hots macie wol+hots, na plycie wol macie wol+hots, w necie macie wol+hots. sory jesli poprzednia odpowiedz cie wprowadzila w blad bo myslalem ze instalujesz sc2 po raz pierwszy a nie ze chcesz nadpisac z plyty hots to co juz masz na dysku. edit: dla tych co nie zobaczyli tego na streamie global invasion Edytowane 13 marca 201312 l przez Gattz
Opublikowano 14 marca 201312 l Jest w grze jakiś sekretny level, czy tym razem sobie odpuścili? Póki co znalazłem tylko jednego easter egga w misji inspirowanej Alienem - puszkę energy drinku promującą esports. Sama kampania bardzo przyjemna jak na razie (2/3 za mną na oko), acz dość przewidywalna i faktycznie prosta na hard. Główne wyzwanie może wynikać co najwyżej z chęci zdobycia achievementów, ale i te sobie odpuściłem i stwierdziłem, że będę grał póki co normalnie. Plus za zróżnicowanie misji, tak jak w WoL. Podobają mi się walki z bossami. ;p Minus, że raz jeszcze pokaźna część zadań jest na czas (nie tyle z licznikiem, co jakimiś innymi kryteriami), za czym nieszczególnie osobiście przepadam. Zawsze lubiłem coś z większym nastawieniem na rozbudowę i/lub herosa. Tu zaś konieczność bycia w ciągłym ruchu celem kontroli mapy troszkę czasem przytłacza przez ilość jednostek zerg. Także zawiodłem się na misjach z ewolucją - to bardziej krótkie demo, aniżeli cokolwiek wymagającego. Podoba mi się ewolucja jednostek. Ciekawe kombinacje można czasem robić. I tak w kontekście WoL i HotS, a także wprowadzonych poziomów doświadczenia w multi się zastanawiam, czy przy okazji LotV Blizzard nie zdecyduje się zrobić czegoś w stylu buildów. Co prawda mogłoby się to dość negatywnie odbić na esports, ale np. takie tworzenie buildu zergów spośród kilku dostępnych opcji - jak np. wybór między raptorami, a swarmlingami (w formie dostępnego upgrade'u). Kto wie, może nawet pozwoliłoby to na powrót pewnych jednostek z Brood War? Z drugiej strony cały balans by poszedł w zapomnienie, także ze względu na trudności w planowaniu kontr. No ale to tylko gdybanie.
Opublikowano 14 marca 201312 l Jest jeszcze krwawiąca lewa ręka dahaki czy jak on tam sie zwał wydaje mi sie ze to aluzja do kultowych nóg wirta w uniwersum diablo i wow.
Opublikowano 14 marca 201312 l Jeżeli mowa o easter eggach to poza wspomnianą przez Suavka puszką Powerraid znalazłem jeszcze figurkę Marine-Murlocka oraz Diablo. W tej samej misji jako "wystawa", dosłownie minutkę dalej podążając poprawną ścieżką. Co do wykluczających się upgradów w multi - to jestem pewien, że tego nie będzie. Jak by się to skończyło w grach na poziomie pro? Ano tak, że nikt by nie brał prawdopodobnie upgradów aż do ostatniej minuty gry by nie zostać "scounterowanym" w jakiś sposób. To może by było i fajne na poziomie szarych mas, ale z drugiej strony by się skończyło mega płaczem że to i tamto jest OP. Tak jak ludzie płakali na Facebooku gdy Blizz wrzucał screeny z wyborem upgrada, bo masa ludzi już teraz myślała, że to do multi jest i Zergowie będa OP bo Terraz i Protoss nie mają żadnych upgradów.
Opublikowano 14 marca 201312 l Jest jeszcze krwawiąca lewa ręka dahaki czy jak on tam sie zwał wydaje mi sie ze to aluzja do kultowych nóg wirta w uniwersum diablo i wow. Do tego Dehaka pojawia się w każdej misji na Zerusie w różnych miejscach mapy. W jednej z misji ewolucyjnej, nie pamiętam już której - można przejść przez chaszcze w lewym górnym rogu mapy, dociera się wtedy do miejsca pełnego kryształów kolorów tęczy, a z jaskini wybiega kobieta z dwoma psami.
Opublikowano 14 marca 201312 l Dobra, kampania skończona - będzie 'recenzja' *ekhm*. Jako, że bardziej kieruję ten tekst w stronę tych co grali (lub wciąz grają a nie dbają o spoilery) nie zamierzam unikać spoilerów, a całość wrzucam w 'taga' - rozwijacie na swoją odpowiedzialność Dosłownie pierwsza misja jest chyba najciekawszym, pod kątem feelingu i klimatu, tutorialem i prologiem z jakim się ostatnio spotkałem w grach. Moje pierwsze wrażenie - "it's awesome". Początek gry to prawie mydlana opera, love story i Moda na Sukces zawarta w kilku szybkich misjach. Miłość tej dwójki wylewa się z ekranu do tego stopnia, że aż musiałem sprawdzić rating wiekowy gry bo myślałem, że Blizz za chwilę zaserwuje mi scenę niczym z naszych rodzimych gier Wiedźmińskich Owe wspomniane love story kończy się jakże spodziewanym cliche i patosem po którym mamy ochotę siąść w koncie i szlochać nad smutnym endingiem historii naszej pięknej Pani Infiltrator. Żałoba jednak nie trwa długo, gdyż Good Guy Arcturus Mengsk postanawia z sobie jedynie wiadomych powodów najzwyczajniej w świecie wku.rwić naszą biedną wdowę. Wdowę która i tak nie pała do niego wielką sympatią, a jej niespokojny umysł wpada w stan kosmicznego PMSu. PMSu który napędza nasze działania przez następne 20-parę misji. Early game mamy za sobą - czas na mid game. Tak jak misje pod względem czysto technicznym są naprawdę przyjemne, rozwój bohaterki i naszej armii zadowalający tak pod względem stricte fabularnym gra jest troszkę.... taka.... "meh". Grając kampanię Wings of Liberty miałem znacznie więcej funu. Tam misje też były różnorodne i ciekawe ale całość prezentowała się znacznie bardziej spójnie fabularnie. Znacznie ciekawiej. Miało się odczucie jednej wielkiej Kampanii przez duże "K". Grę się przechodziło jak dobrą książkę. Heart of the Swarm w moich oczach sprawia wrażenie jak bym czytał zbiór krótkich opowiadań na jakiś temat. Niby są powiązane ze sobą w znaczącym stopniu fabularnym, ale brak im jakiegoś takiego wspólnego elementu i nie łączy ich "flow". W WarCrafta 3 grałem laaaaaaaaaata temu i ciężko mi się odwoływać dokładniej bo wiele nie pamiętam, ale gra faktycznie sprawia bardziej wrażenie kampanii na styl WC3 niż tych z SC/SC2. W tym momencie muszę poruszyć trzy sprawy które kołatają mi się w głowie jako główne wrażenia po skończeniu gry: Primal Zerg Amon Cinematic uwolnienia Jima Raynora Primal Zerg wywołują u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo ciekawy koncept- korupcja versus czystość formy, a z drugiej strony część mnie nie bardzo wie co o tym myśleć, ale jakoś nie jest tym pomysłem zachwycona. Podejrzewam, że muszę się z tym przespać Druga sprawa - Amon. NO CO DO KU.RWY NĘDZY TO MA BYĆ?! Nie jestem znawcą lore SC na pamięć, masy rzeczy nie wiem, książek nigdy żadnych nie czytałem i w tym aspekcie jestem newbie casualem (jak ktoś ma odpowiednią wiedzę, to z chęcią po prosze o nakreslenie mi tutaj sprawy), ale..... Jak bym miał porównać uniwersum StarCrafta w tej sprawie do naszego świata realnego to bym powiedział, Że Xel'Naga to mityczna siła, istoty o których poza faktem, że stworzyli znane nam rasy nie wiadomo praktycznie nic. Jest to jedna wielka niewiadoma, ich siła wręcz nie do pojęcia. I teraz jakiś humanek, Terranek naukowiec stwierdza, że ma ochotę wskrzesić jednego z upadłych i martwych Xel'Naga. Może się mylę (jest to nawet bardzo prawdopodobne) ale dla mnie to wygląda jak by Rydzyk którejś niedzieli nagle postanowił wskrzesić Jezusa. No do cholery - takiego bulshitu to ja się nigdy w SC nie spodziewałem O.o Trzecia sprawa - uwalnianie Raynora. Czy tylko w moich oczach to była idealna okazja na to by Jim widząc, że cały jego wysiłek, całe poświęcenie jego i masy istnień (zarówno Terranie jak i Protossi) poszedł na marne gdy Kerrigan postanowiła troszeczkę sobie ewoluować, wziął i palnął sobie w łeb? Zamiast strzelać focha z przytupem z "We're done" na ustach cutscenka powinna mieć np jakąś walkę Kerri z guardami, przed drzwiami upada pistolet jednego z nich, Jim go podnosi i *BOOM*. Może i nie był by to happy ending, może Blizz boi się uśmiercać swoich bohaterów po tym jak w World of Warcraft zabiliśmy masę znanych i, co ważniejsze, lubianych postaci, ale według mnie w expansion które ponoć ma się skupiać na Kerrigan (która ma zaskakująco dużo ludzkiej natury w sobie jak na wku.rwionego Zerga) był to idealny moment na pokazanie do czego może doprowadzić nienawiść gdy chodzi o naszych bliskich. Tyle ode mnie. PS: Ja wiem, że to normalne, tak być musi i ja się absolutnie tego nie czepiam, ale czy tylko ja się uśmiecham pod nosem gdy na cinematicu pałac Mengska 9albo ogólnie tego typu budowle w grach RTS) góruje nad miastem niczym Goliat nad małymi mrówkami a w samej już misji jest wysokości (na oko) pięciu Kerrigan?
Opublikowano 14 marca 201312 l Postanowilem przeniesc swoj poziom gry w multi SC2 na wyzszy level i zmienic hotkey'e(dotychczas gralem na domyslnych).Wiem ze powinno sie samemu ustawic ale raz ze jestem leniwy,dwa ze widzialem kiedys na netwars fajne ustawienia (ale teraz nie moge znalesc :confused: ) i trzy ze jestem jednak nowy na "arenie" i moze sa na necie ustawienia polecane przez prosow,ktore z checia przetestuje (z wujkiem google nie umiem rozmawiac,nic nie moge znalesc).Mowa o hotkey'ach do Hots'a Czy fenix moze podniesc ultraliska? @Kazuun Narud (ten co chce wskrzesic Amona) nie jest terranem a stworzeniem Amona. http://starcraft.wikia.com/wiki/Emil_Narud Jim nie zabil wtedy ani siebie ani Kerrigan bo przeciez widzial wizje Zeratula i ktos musi walczyc z Amonem. Edytowane 14 marca 201312 l przez Neo3016
Opublikowano 14 marca 201312 l I teraz jakiś humanek, Terranek naukowiec stwierdza, że ma ochotę wskrzesić jednego z upadłych i martwych Xel'Naga. Narud był shapeshifterem, służył Amonowi i tylko udawał człowieka.
Opublikowano 15 marca 201312 l co wiecej. narud mogl byc juz w brood warze. moze zauwazyliscie ze czytane od tylu to duran czyli pomagier kerrigan ktory doprowadzil do smierci stukova (dlatego jest wlasnie w jego laboratorium) a w ukrytej misji juz robil hybrydy i powiedzial zeratulowi ze jest poddanym jakies sily starszej niz czas (czy siakos tak) a takich placowek jest miliony i nie da rady wszystkich znalesc na czas.
Opublikowano 15 marca 201312 l Hmmm, odniosłem wrażeniem że zwrot shapeshifter był tam użyty luźno odnośnie tych jego przemian w Kerrigan i Jima. Sądziłem, że to jest zwykły Terranek z moczami PSI (jak swego czasu ludzka Kerrigan) - widać byłem w błędzie Przeczytałem tę Wiki stronę, wiem co nieco więcej.... ale wciąż idea wskrzeszania Xel'Nagi wydaje mi się trochę przegięciem :confused: Jak już Gattzu poruszył temat: Jakie wrażenie po spotkaniu Stukova? Zaskoczeni? Znudzeni? Edytowane 15 marca 201312 l przez Kazuun
Opublikowano 15 marca 201312 l osobiscie spotkanie stukova mi sie nie spodobalo bo zaraz wyskoczy z kapelusza milion innych postaci ktore zginely a teraz wrocily za dotknieciem magicznego infecta. niby nie powinienem byc zaskoczony bo dokladnie to samo zrobili z kerrigan ale co dalej? infested duke? infested tychus? infested mengsk? ps. lol. kampania solo kerrigan... http://www.youtube.com/watch?v=4nxrbdqG864 Edytowane 15 marca 201312 l przez Gattz
Opublikowano 15 marca 201312 l Znalazlem,na zlej stronie szukalem.Jakby ktos jeszcze byl zainteresowany to prosze: http://forum.battlenet.pl/viewtopic.php?t=52628&page=0#post1004815
Opublikowano 15 marca 201312 l Jeżeli chodzi o klawiszologię to ja bym po prostu polecił z miejsca iść w GRIDa. Jedyne co musisz pamiętać wtedy to gdzie jest jaka ikonka od czego. Bez błądzenia pomiędzy shortcutami z powodu grania inna rasą. Gattzu, co do Mengska to bym się nie zdziwił.... w cinematicu widać, ze z dłoni Kerrigan lecą jakieś "moce" w stronę jego oczuff. Cholera wie co się z nim stało. Niby powiemy że był wybuch i powinien być dead.... ale jednak Kerri i Jim tez tam byli a wybuch jakoś ich nie drasnął. Proście a będzie wam dane! ;p
Opublikowano 15 marca 201312 l Mam pytanie: ogladacie mecze na YT? Nigdy nie byłem fanem Starcrafta, ale po obejrzeniu WTF Is...? poświęconego HotS wszedłem na ten inny kanał TotalBiscuita i oglądnąłem sobie ze dwie rozgrywki. I tu dokładniej moje pytanie: są jakieś konkretne "słynne" mecze, które warto oglądać, ew. takie, które Wam się spodobały? Strony dowolne, choć jak pamiętam, zawsze wolałem Protossów i delikatnie bardziej ich wolałbym oglądać (choć jak już wspomniałem, innymi też nie pogardzę)...
Opublikowano 15 marca 201312 l Sprecyzuj czego poszukujesz.Chcesz mecze ze starych turniei?GomTV. Chcesz najlepsze akcje?Youtube -> "starcraft 2 epic moents". Chcesz komentarze?YT -> Husky starcraft. Chcesz najlepsze mecze 2012?Na liquipedii byl ostatnio artykul o 20 najlepszych meczach.
Opublikowano 16 marca 201312 l Kerrigan jest OP ;p Ostatnia misja kampanii HotS śmiesznie prosta, szczególnie gdy sobie przypomnę finał WoL. Grałem na Hard i praktycznie parłem non-stop do przodu bez większych przygotowań. Większość czasu Kerrigan była w stanie robić wszystko solo. Sama kampania generalnie bardzo fajna - szczególnie te kilka misji stanowiących odskocznię zarówno od kolejnej walki z czasem, jak i tradycyjnej budowy bazy. Szkoda tylko, że nie ma praktycznie żadnych alternatyw, sekretów czy bonusów, poza wyborem zdolności Kerrigan i ewolucji kilku jednostek. Fabularnie bez szału - o wiele większe wrażenie zrobiło na mnie rozwinięcie "postaci" zergów. Całkiem ciekawe osobowości, nawet jeśli ostatecznie nie prowadzą one donikąd. A że całość zakończyła się jak zakończyła, to było raczej do przewidzenia. Minus taki, że chciałoby się więcej. ;p Mam nadzieje, że na LotV nie przyjdzie nam czekać kolejne 3 lata i tym razem Blizz się trochę uwinie...
Opublikowano 16 marca 201312 l po przejsciu brutala moge powiedziec ze WoL byl o wiele trudniejszy. glownym powodem: kerrigan ktore staje sie op stanowczo za szybko (twin drones, spawn banelings, zerling reconstitution=imba) ale tez sama natura zerga ktory jak sie go zostawi by makrowal to potem sie ma roflstomp. no i z jednej bazy mozna sobie zrobic 200/200 na 3 macro hatch i nadal miec 4k mineralow zapasu co jest bardzo szczodre ze strony gry ze expandy zajmowalem tylko dla gazu ewentualnie by przyspieszyc.
Opublikowano 16 marca 201312 l Dzis zagladam sobie do Empiku i co widze... Gora SC2:HOS a nad nia strzalka w dol i "Starcraft 2 79,99PLN". Mysle sobie, fajnie to w takim razie kupie jednak, chociaz znajac zycie bedzie jakas jazda. Przy kasie okazuje sie, ze 129,99. "Bo ta promocja to tylko na Wings of Liberty". Myslalem, ze goscia (pipi)....e. Starcraft 2 to Starcraft 2 - Wings of Liberty / Heart of Swarm to caly czas "Starcraft 2". Co zabawniejsze w ogole nie mieli WoLa na stanie. Kiedy zaczna wreszcie karac za taka klamliwa reklame w tym kraju?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.