Skocz do zawartości

Fallout 3


_mike

Rekomendowane odpowiedzi

najgorsze w tym wszystkim ze i tak sporo ludzi ta gre kupi (w tym ja z nadzieja ze bedzie cos z starego fallouta) a prawda jest taka ze na dzien dzisiejszy z tego co pokazali to procz tytuly i zaczerpnietego nazewnictwa z gra ta nie ma nic wspolnego (nawet swiat ukazany - sorry ale to imo typowy obek z zmienionymi teksturami)

male OT: w celu przypomnienia sobie pieknych czasow spedzonych przy tej serii chce odpalic ta gre ale czy ktos wie jak odpalic fallouta 2 na pc pod xp. bo gra odpala sie ale bardzo czesto wyskakuje do windy z bledem.

Odnośnik do komentarza

Daniel może zainstaluj patcha 1.02? Albo kup tą reedycję o której ci kiedyś mówiłem. Ja na fali gameplay'ów z FO3 zainstalowałem sobie dwójkę i popylam na XP bez większych problemów (nie licząc w(pipi)iających bugów). Chodzi mi o te wydanie http://allegro.pl/item402876699_saga_fallo...a_w_folii_.html

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

http://www.gry-online.pl/S014.asp?ID=174

 

Todd mówi kilka ciekawych rzeczy. Przede wszystkim bez ogólników opowiada o dialogach. Bardzo mi się podoba pomysł ze znacznym zmniejszeniem ilości NPC, bo dzięki temu możemy liczyć na niezwykle ciekawe postacie dopracowane w najmniejszym stopniu. Wprawdzie w Morrowindzie jak i Oblivionie spotkałem na swojej drodze kilkanaście bardzo ciekawych postaci jednak takowych było zdecydowanie za mało w stosunku do wielkości Vardenfell i Cyrodiil.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

Za kilka miesięcy czeka nas premiera Fallouta 3, a tymczasem posiadająca prawa do marki firma Bethesda Softworks jasno daje do zrozumienia, że nie będą to nasze ostatnie przygody w postapokaliptycznym świecie przyszłości.

 

Serwis TechRadar przytacza słowa Petera Hinesa z Bethesdy, który podczas spotkania w Londynie powiedział: „Nie zakupiliśmy marki Fallout tylko po to, aby zrobić Fallouta 3 i potem się zatrzymać. Najpierw jednak wydajmy tę część, zanim będziemy martwić się następną.”

 

Hines tłumaczył również dlaczego to Xbox 360 jest platformą wiodącą przy produkcji Fallouta 3. Głównym powodem takiej decyzji jest zbytnie rozdrobnienie sprzętowe posiadaczy pecetów. Trzeba martwić się tym, jaką kto posiada kartę graficzną i czy dysponuje odpowiednią ilością pamięci RAM. To oczywiście truizmy, ale najwyraźniej Hinesowi i całej Bethesdzie bardziej odpowiada zwarta architektura współczesnych konsol.

 

Peter Hines potwierdził również, że wszelka zawartość dodatkowa powiązana z Falloutem 3 dostępna będzie jedynie dla posiadaczy pecetów i Xboksów 360. „Kiedy mówię, że coś jest ekskluzywne, oznacza to, że jest wyłącznie na Xboksa 360 i PC.”

 

Się rozpędziły chłopaki ;)

 

Chcecie kupić preorder? Cenega otworzyła nową stronę:

 

http://www.fallout-trzy.pl/

 

 

Fallout 3 impressions at Gamespot UK

 

Fallout 3 is an open-world action game, so our second play through the area that we saw during E3 was completely different from our first. Given that our first visit to Washington, DC was spent taking in the postapocalyptic scenery, we raced to the nearest town to experience dialogue and side quests the second time around. The one hour of playtime that we had still felt way too short to completely satisfy us, but we also had time to explore an abandoned subway and come across a local trader.[...]

 

Delving into the Pip Boy, we found some more cool options to play around with. There are two radio stations, Enclave and Galaxy News, which have opposing political stances and mixes of music. Enclave is very serious and patriotic, playing famous American anthems to encourage patriotism while assuring its listeners that they’ll help to rebuild the country’s schools. Galaxy is a more laid-back and personal station, with tales about survivors punctuated by soulful tunes. The radio-station idea may have been pioneered by other open-world games, but hearing Billie Holiday while exploring this decimated city is a chilling experience.[...]

 

In addition to using VATS, it helps to talk to people to get advice on how to kill enemies. We headed over to the diner to talk to the boy about the fire ants, and he relayed something that his dad had told him: always aim for their antennae. We also found that you can turn the ants against each other by running around so that they spew fire at each other. It’s worth noting just how adult this game is; even the young boy repeated the “F” word without batting an eyelid. He called the enemies in question the “f***in’ ants,” something that we’ve not really ever heard said by a minor in a video game before. Thankfully, the voice acting in Fallout 3 is pretty good, at least with the few characters that we came across.[...]

 

There’s no doubt that Fallout 3 is an incredibly promising game and, some minor combat annoyances aside, it completely immerses you in its ruined world.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza
He called the enemies in question the “f***in’ ants,” something that we’ve not really ever heard said by a minor in a video game before. Thankfully, the voice acting in Fallout 3 is pretty good, at least with the few characters that we came across.[...]

 

There’s no doubt that Fallout 3 is an incredibly promising game and, some minor combat annoyances aside, it completely immerses you in its ruined world.[/i]

 

kuzwa czy Ci ludzie nie grali wczesniej w fallouty przeciez tam na porzadku bylo bluznienie:) to takie ot. chyba zloze preordera jak sie pojawi mimo ze jestem strasznie negatywnie nastawiony do tej produkcji..nic Betha wygra wlasnie dla tego ze wiekszosc fanow gre mimo ogromengo narzekania kupi z nadzieja ze jednak cos bedzie z starego poczciwego fallouta

Odnośnik do komentarza
He called the enemies in question the “f***in’ ants,” something that we’ve not really ever heard said by a minor in a video game before. Thankfully, the voice acting in Fallout 3 is pretty good, at least with the few characters that we came across.[...]

 

There’s no doubt that Fallout 3 is an incredibly promising game and, some minor combat annoyances aside, it completely immerses you in its ruined world.[/i]

 

kuzwa czy Ci ludzie nie grali wczesniej w fallouty przeciez tam na porzadku bylo bluznienie:) to takie ot. chyba zloze preordera jak sie pojawi mimo ze jestem strasznie negatywnie nastawiony do tej produkcji..nic Betha wygra wlasnie dla tego ze wiekszosc fanow gre mimo ogromengo narzekania kupi z nadzieja ze jednak cos bedzie z starego poczciwego fallouta

Czuję się identycznie. Nie mam wiary w ten tytuł jako godnego kontynuatora serii, nie mam w niego wiary nawet jako dobrego szpila... Ale i tak kupię. Bo to przecież Fallout.

 

Mam nadzieję, że wytrzymam do obniżki cen (goosfraba, goosfraba, gooooooosfraaabaaaaaaaa).

Odnośnik do komentarza

Właśnie widzę, że ludzie nie mają wiary w ten tytuł. Praktycznie od premiery gameplay'ów nikt tutaj nic nie napisał. Ja osobiście nastawiłem się w miarę pozytywnie do F3 więc najwyżej Beth mnie zawiedzie. Mówi się trudno. Fallouty były tak dawno temu, że nawet przez myśl mi nie przeszło by ujrzeć trójkę z tą samą mechaniką rozgrywki. Martwię się jedynie o głębię aspektów RPG czyli m. in. złożoność dialogów. To było możliwe 10 lat temu to teraz jest tym bardziej możliwe do zrealizowania. Tylko od umiejętności ludzi pracujących w Bethesdzie zależy czy ten aspekt będzie dobrze zrealizowany.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza
Właśnie widzę, że ludzie nie mają wiary w ten tytuł. Praktycznie od premiery gameplay'ów nikt tutaj nic nie napisał. Ja osobiście nastawiłem się w miarę pozytywnie do F3 więc najwyżej Beth mnie zawiedzie. Mówi się trudno. Fallouty były tak dawno temu, że nawet przez myśl mi nie przyszło by ujrzeć trójkę z ta sama mechanika rozgrywki. Martwię się jedynie o głębię aspektów RPG czyli m. in. złożonośc dialogów (to było możliwe 10 lat temu to teraz jest tym bardziej możlwie do zrealizowania i tylko od umiejętności wiary z Bethesdy zależy czy to będzie dobrze zrealizowane).

 

wiesz Gooral ja bylem nastawionny tak jak wczesniej mowilem neutralnie ale pare spraw poprostu mnie irytuje tak jak np ugrzecznienie tego swiata, licze na to ze jedank w grze beda ciekawe questy, dialogi niemusza juz byc meeega rozbudowane ale dajace wczuc sie w klimat gry, licze na ciekawe opisy swiata i ekwipunku, co mnie rozwalilo to brak prostytutek, nie wiadomo co z dzieciakami, ciekaw jestem czy bedzie mozna kopac groby (dla mnie na poczatku to byla podstawa do przezycia jako ze kilka razy gralem bez uzycia opcji save/load(save i load robilem tylko w miescie jak wychdzilem z gry:)

poczekamy zobaczymuy jeszcez tylko 2miechy

Odnośnik do komentarza
Właśnie widzę, że ludzie nie mają wiary w ten tytuł. Praktycznie od premiery gameplay'ów nikt tutaj nic nie napisał.

Ano, gałęzie po nich opadają (zupełnie jak po trafieniu w oczodół).

 

Martwię się jedynie o głębię aspektów RPG czyli m. in. złożonośc dialogów (to było możliwe 10 lat temu to teraz jest tym bardziej możlwie do zrealizowania i tylko od umiejętności wiary z Bethesdy zależy czy to będzie dobrze zrealizowane).

Właśnie z tym Bethesta ma największe kłopoty. Ich "RPG" przypominają gry roguelike, w których fabuła jest tylko pretekstem, by nabijać sobie statsy i szwendać się po ogromnym, monotonnym świecie.

 

Diablo - miód + widok FP = Elder Scrolls :)

Odnośnik do komentarza

Odnośnie dziwek i dzieci - ani obecność tych pierwszych oraz możliwość zabijania tych drugich nie definiowały Falloutów jako wspaniałych erpegów. Na mnie większe wrażenie robiła inna rzecz. Mianowicie możliwość skończenia gry juz w Necropolis. To na mnie wywarło największe wrażenie. Jak zoabczyłem, że można tak zakończyc jedynkę to byłem zaskoczony i jednocześnie zachwycony. I to samo może być w F3. My tego nie wiemy ani twórcy tego nie powiedzą. Takich smaczków się nie wyjawaia przed premierą. Wiem jedno - pod względem konstrukcji dialogów Beth odeszła kompetnie od idei znanej z Obliviona. Są podobno rozbudowane drzewka dialogowe pozwalające graczowi zrobić dokładnie to co będzie chciał.

 

Właśnie z tym Bethesta ma największe kłopoty. Ich "RPG" przypominają gry roguelike, w których fabuła jest tylko pretekstem, by nabijać sobie statsy i szwendać się po ogromnym, monotonnym świecie.

Morrowind pokazał jaki wspaniały świat potrafia wykreować ludzie z Bethesdy. A to, że w Oblivionie im się już nie udało - cóż każdy popełnia błędy.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

Nie wiem, akurat Morrowinda jako jedynego nie ograłem - wyleciał z dysku po tym, jak za kradzież jakieś pierdoły zakuci w metal strażnicy rzucili się za mną w pogoń. Zacząłem uciekać przed nimi wpław, co zupełnie ich nie spowolniło (co tam, 30kg metalu w wodzie), co więcej, dołączyły do nich agresywne szczupaki. Po chwili takiej ganianki jak w Benny Hillu gra się powiesiła i tyle, koniec kariery u mnie :D

Odnośnik do komentarza
Odnośnie dziwek i dzieci - ani obecność tych pierwszych oraz możliwość zabijania tych drugich nie definiowały Falloutów jako wspaniałych erpegów.

 

Sorrki ale nie zgodze sie z Toba - to był jeden z wielu elementów ktory budowal ten klimat. Dzieki wlasnie takim szczegolikom piekny byl ten swiat. koopanie grobow i czytanie nagrobkow prchocby na golgocie i kupa smiechu przy tym..wlasnie takie drobnostki buduja klimat bo co z tego ze beda rozbudowane dialogi jesli nie zbuduja odpowiedniego klimatu...?? sama grafika to nie wszystko

Odnośnik do komentarza
Odnośnie dziwek i dzieci - ani obecność tych pierwszych oraz możliwość zabijania tych drugich nie definiowały Falloutów jako wspaniałych erpegów.

 

Sorrki ale nie zgodze sie z Toba - to był jeden z wielu elementów ktory budowal ten klimat. Dzieki wlasnie takim szczegolikom piekny byl ten swiat. koopanie grobow i czytanie nagrobkow prchocby na golgocie i kupa smiechu przy tym..wlasnie takie drobnostki buduja klimat bo co z tego ze beda rozbudowane dialogi jesli nie zbuduja odpowiedniego klimatu...?? sama grafika to nie wszystko

Niekoniecznie. To zależy od człowieka. W moim przypadku możliwość pujścia do burdelu nie była absolutnie potrzebna w tym świecie. Taka samo jak jakieś kopanie grobów. Sorry ale to nie sa żadne wyznaczniki, którymi można się kierować. Tzn jak chcesz to się nimi kieruj ale ja tego nie zrobię. Co innego się dla mnie liczy w falloutach niż elementy, które wymieniłeś. Klimat się sam zbudował jak zobaczyłem ten zniszczony świat i pozwiedziałem kilka miast w jedynce (która notabene jest dla mnie lepsza od dwójki). Nie była do tego potrzebna dziwka, dealer sprzedający Jet czy zagubione dziecko które mogłem zabić. Zachłysnąłem się całokształtem stworzonym prze BI (Wirus FEV, zmutowane formy życia, Deathclawy, supermutanci, historia świata przed zagładą, słynny Power Armor - mini czołg czy wreszcie wielka kpina w postaci krypt) a nie takimi szczegółami, które w dodatku mnie zbytnio nie ruszają.

 

Historia uniwersum Fallout - czyli to co czyni klimat dwóch pierwszych części wyjątkowym. Dla niewtajemniczonych - warto przeczytać dokładnie całość.

http://pl.fallout.wikia.com/wiki/Historia

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

http://fallout3.net/ie_falloutbible.htm

Biblia fallouta. W niej znajduje się wile fascynujących informacji i ciekawostek a także odpowiedzi na ważne pytania.

 

O wspaniałości fallouta decydowała mnogość opcji, i niezliczona ilość sposobów rozgrywki. jeśli obedrze się tą grę z kopania grobów, możliwości zostania gwiazdą porno, łowcą niewolników. Bez tego nie będzie to samo.

Mam nadzieje,że chociaż dialogi będą na post nuklearnym poziomie co pozwoli przetrwać rozgrywkę w stylu fpp.

Odnośnik do komentarza

Panowie ale liczy się kasa. Rynek amerykański jest najważniejszy i największy. Nie będzie możliwości zostania gwiazdą porno, łowcą niewolników i rzeźnikiem dzieci w grze, która ma trafić do szerokiej rzeszy amerykańskich nastolatków.

Gdyby wyżej wymienione elementy się pojawiły gra dostałaby PEGI 45+, producenci masę pozwów a dystrybutorzy pikiety pod sklepami. To już nie przejdzie, dokładnie wiecie ile frustratów czeka by udowodnić, że gry to w czystej postaci złoooooo.

Produkt ma się jak najlepiej sprzedać na jak największym rynku.

Odnośnik do komentarza

Nawiązując do jednej z wypowiedzi, chcę zapytać dlaczego świat Cyrodiil oddany w Oblivionie był kiepski? Według mnie jest wspaniały, na północy góry graniczące z krainą Skyrim oferują zimne klimaty, środek mapy to wielkia stolica całgo Tamriel, dalej na zachód wielkie lasy, południe to z kolei tereny podmokłe, więc zupełnie nie rozumiem dlaczego ktoś uważa, że świat wygląda nieciekawie. Oblivion po raz pierwszy połączył ogromne połacie terenu z architektonicznym kunsztem i przepychem detali, po raz pierwszy w grze widziałem gęsty las, z bogactwem roslin, krzewów, trawy itp. Stojąc na zboczu gór widać tak wspaniałe krajobrazy, że można by wyciągnąć aparat i robić fotografie.

 

Wracając do tematu Fallouta - martwią mnie następujące rzeczy:

 

1. Czy rozwój postaci opiera się a systemie TESów? Tzn. czy używanie wyrzutni mini-pocisków atomowych wpłynie na rozwój cechy Heavy Guns, czy jak w przypadku prekusorów serii zwyczjnie zdobywamy doświadczenie i sami rozporządzamy które statystyki wzrastają? Osobiście nie widzę problemu by twórcy skorzystali z TES'owskiego systemu.

 

2. Czy wioski, miasta jakie napotkamy będą podobnie jak w Oblivionie - ładowane osobno?

 

3. Czy ładowanie w locie będzie równie częste jak w przypadku TES'a IV? W końcu w Far Cry'u 2 (podobno) autorom udało się wyelminować ten aspekt (a połacie terenu jest znacznie większe).

 

4. Z tego co oferowały filmiki z gameplay'u widać gestą mgłę w oddali, co wpływa na zasięg widoczności w grze, czy mielibyśmy się pożegać z widokami tak rozległymi jak w Oblivionie? Co prawda screen'y z ujęciami w środowisku otwartym, w porze wieczornej pokazywały nieco więcej, jednak mogły to być jedynie rendery.

 

5. Oby w Fallout 3 nie pojawił się ten bład co w Oblivionie, że gra raz na jakieś 10 - 15h potrafi się zawiesić a im większy postęp w grze tym częściej to robi. Ten bug odepchnął mnie od TES'a IV :/

 

Jeszcze jedna sprawa odnośnie Obliviona - Cyrodiil wydaje mi się mniejszy od Morrowida, a na mapie Tamriel widać wyraźnie że Cyrodiil powinien być większy. Może mi się tylko wydaje, ale nie znam i nie znalazłem konkretnych informacji na podstawie których mógłbym zestawić wielkość tych dwóch śwaitów.

Edytowane przez Cold
Odnośnik do komentarza

1. Rozwój postaci nie opiera się w żadnym stopniu na tym znanym z TEsów. W fallout 3 będzie rządził stary znajomy SPECIAL.

2. Tego nie wiadomo ale obstawiam, że nie.

3. To nie do nas pytanie

4. Ja nie widziałem gęstej mgły na żadnym filmie opublikowanym w internecie. Sorry ale cos ci się pomyliło.

5. W wersji konsolowej któa trówniż miałem okazję katowac ponad 100h nie było takiego błędu. W wersji PC z wywalaniem się owszem spotkałem ale nie co 10-15 h a ze dwa trzy razy na całą grę (Bez modów. Z modami zdarzało się częściej).

 

Cyrodiil wydaje się mniejszy i jest mniejszy. Mapa Tamriel na której opierają się kolejne części The Elder Scrolls jasno pokazuje, że Vardenfell powinno być dwa razy mniejsze. Jednak wszystkiemu winna jest skala jaką przyjęła Bethesda. Wielu narzekało na rozmiary wyspy w Morrowindzie więc postanowili zmiejszyć Cyrodiil do takiej wielkości jaka ujrzeliśmy w grze.

 

Mapka całego tamriel w którym dzieje się seria TES:

TamrielMap.jpg

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

Mi w ciągu 20h gry Oblivion zawiesił się dwa razy, raz podczas loadingu po wejściu do budynku, a drugi gdy kliknąłem opcję barter. Obliviona mam od dwóch tygodni - od czasu kiedy kupiłem konsolę. Ten problem jest znany http://forum.teamxbox.com/showthread.php?t=447717&page=1 , co prawda posty są sprzed dwóch lat - pewnie grane na Core, ale nie sądzę żeby to miało duże znaczenie.

 

Z tą mgłą to może przesadziłem, bo zdaję sobie sprawę, że podobnie jak w Oblivionie przy dobrej pogodzie widać krajobraz po kilka kilometrów. A w sprawie mgły w F3 zasugerowałem się tym filmikiem http://www.gamespot.com/video/939933/61942...ameplay-movie-4 może nie widać za wiele, ale jesli się przyjrzysz i widzisz rozwaloną autostradę po prawej stronie, to widzisz granicę widoczności, bo budynki dalej już nie są widoczne. Jak już wspomniałem, być może to wina pogody, nie twierdzę również, że jest słabo tylko przy tych wszystkich detalach, jak porozrzucane kawałki żelastwa, betonu, czy innych wysypiskowych akcesoriów, możemy nie mieć widoczności takiej jak w Oblivionie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...