Opublikowano 20 maja 20177 l Kaktus w rożku dosyć średni. Gdzie do kupienia Cornetto? W mojej stokrotce nie znalazłem.
Opublikowano 20 maja 20177 l Te magnum double raspberry bardzo spoko - gruba warstwa czekolady, w smaku jak zamrożone delicje malinowe. 5.49 mnie skur.wiel kosztował, ale było warto Dobre, lekko kwaskowate malinowe wypełnienie, dobrze się komponuje z podwójną czekoladą i trochę ją "odmula" (np. wypełnienie toffi to musi być jakiś paraliż kubków smakowych)
Opublikowano 20 maja 20177 l trzy najlepsze lody których już nie ma to 1. Manhattan w takim miękkim biszkopcie 2. Romero 3. Zig- Zag
Opublikowano 20 maja 20177 l Najlepszy lód to była Cortina z białą czekoladą. Tak, biała czekolada jest (pipi)owa, ale w tym wypadku było inaczej. Stare Romero (później wrócili do tego loda, ale to nie było już to) faktycznie też było GOTY.
Opublikowano 20 maja 20177 l A to czym on się wyróżniał? Dobrze pamiętam, że był śmietankowo - kakaowy w cienkiej polewie?
Opublikowano 20 maja 20177 l nie wiem czy to żółte to nie był banan, ale mi smakował więc raczej to nie był banan. Chyba cała magia tkwiła w czekoladzie, i masywności, na dzien dzisiejszy jedynymi zamiennikami są lody snickers i twix. Najlepsze
Opublikowano 20 maja 20177 l Nie, był cały śmietankowy ( bez polewy), ale mam wątpliwości, co do występowania w nim śmietany. To był jeden z 2-3 lodów z tablicy algidy na jakie mnie było stać, więc pamiętam. Robert, biała czekolada jest na tej samej liście co książki Paulo Coelho, obie są popularne.
Opublikowano 20 maja 20177 l nie no, romero w srodku był 3-kolorowy. Edytowane 20 maja 20177 l przez milan
Opublikowano 20 maja 20177 l A bo wy o Romero, a ja o tym wujaszkowym mini milku. Romero miał bardzo charakterystyczny smak, teraz wyczytałem, że to przez połączenie smaków toffi-czekolady i ... słodu. W każdym bądź razie były "inne", ale w tym sensie, że mógłbym ich jeść na kilogramy. Problem jest taki, że tak było w latach 90', to co było później, to była jego marna imitacja.
Opublikowano 20 maja 20177 l Milan pisze jak jest. I ta czekolada była genialnie cienka i chrupka. :)
Opublikowano 20 maja 20177 l troche pognieciony, ale jak data waznosci minela tylko max rok to kupuje
Opublikowano 20 maja 20177 l A bo wy o Romero, a ja o tym wujaszkowym mini milku Mini milk miał pyszny śmietankowy smak a jak pojawiły się big milki już tak nie smakowały.
Opublikowano 20 maja 20177 l Bounty też pyszny. A mars tak jak baton, za cieżki dla mnie. btw, widzialem ze jest nowy oreo z popcornem. Nie jadłem jeszcze.
Opublikowano 20 maja 20177 l Tata kolegi miał Pewex i jak nieraz rzucił takimi lodami typu Twix, Snickers czy Bounty to miał +10 do szacunu na dzielni, a my żebranie u rodziców o kasę. Jak to się jadło, jak celebrowało.
Opublikowano 20 maja 20177 l Zazdro, ja gdzieś do pełnoletności oglądałem takie rarytasy przez szybę lodówki.
Opublikowano 20 maja 20177 l Ja tyż myślałem że te lody jakoś dopiero tak 10 lat temu weszły na rynek ;]
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.