Gram sobie na iOS i jest świetnie. Raz, że gra zestarzała się o wiele lepiej niż dowolne GTA z tej ery (a mam też SA i VC na iPadzie, więc mam bezpośrednie porównanie), dwa że sterowanie jest lepsze. Niby takie samo, ale jakoś lepiej się gra. Polecam

tylko 7 letnie odkopy.

Wersje na PS2 przeszedłem ze 4-5 razy. Jest sens sięgać po wersje na 360? Sporo nowości wprowadzono? 

z tego co pamiętam kilka misji doszło i chyba lekcji. no i oprawa poprawiona. teraz gra jest we wstecznej kompatybilności nawet.

Jakby co jest promka 24zł na Deals with Gold, ja już ściągam  

Odkopuję z zapytaniem. Jak bardzo wersja PS4 różni się od tej z Xboksa? Sam tytuł (Canis Canem Edit) już wiele mówi, ale jak się to wszystko ma pod względem graficznym, dodatków etc.?

No jest to po prostu emulka wersji z PS2, czyli bez dodatków i usprawnień wersji xboxowej i pctowej.

Dodano cztery lekcje, osiem misji oraz nowe przedmioty i stroje. Pewnie przewinęły się jakieś postacie nowe też ale już nie pamiętam. Canis Canem Edit to był chyba tytuł na Europę z jakichś tam względów ale z tego nie wynikają żadne różnice.

Więc gram sobie w Canim Canes Edit i w mojej głowie rodzi się pytanie. Czy każdy dzień w grze kręci się wokół zegara? Wczoraj miałem pierwszy dzień nauki i nie specjalnie mogłem się poszwendać, bo inaczej przegapiłbym lekcje. Byłem na dwóch lekcjach i w sumie dzien się skończył i trzeba było iść spać. Czy tak to wygląda mniej więcej cały czas?

Na tym polega chodzenie do szkoły.

Ok, sprawa się rozwiązała. Bałem się, że jak powagaruję to mnie coś ominie. Okazuje się, że po prostu mija mi lekcja, ale na kolejnej robię to, co powinienem na tej przegapionej, więc git. 

 

Niestety daje się odczuwać archaiczne mechaniki. To, czy Rockstar słynął w erze 3D, czyli beznadziejnie rozlokowane checkpointy. Da się przeżyć, ale branżunia przez ostatnie kilka lat trochę nas w tej kwestii rozpieściła. 

W Bully w tej chwili najlepiej się na gra na telefonie/tablecie, wtedy tak bardzo archaizmy nie boli.