Opublikowano 21 czerwca 201014 l Czekamy na gifa z chilijczykiem Valdivia probujacym wymusic karnego Pytanie tylko, czy bedzie ktos chcial zajac pierwszej miejsce w tej grupie - Chile ma juz 6 pkt, zakladajac wygrana Hiszpanow wieczorem z Hondurasem mecz Chile-Hiszpania o 1 miejsce zadecyduje, czy Portugalia-Brazylia to bedzie spektakl, czy zenujace "ja przegram wyzej, bo chce grac z Chile !".
Opublikowano 21 czerwca 201014 l O czym Ty gadasz? Szwajcaria pokona Honduras w ostatnim meczu i będzie mieć 6 pkt. Hiszpania na razie ma przejebane i nie może zremisować, bo nie wyjdzie z grupy. Może być też tak, że 3 drużyny będą mieć po 6 pkt, dlatego liczy się strzelanie goli. A zresztą, Chile i tak zatrzyma Hiszpanów.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Całe szczęście, że Chile strzeliło bramkę. Bo to by była przeginka, gdyby Szwajcara broniła się dwa mecze i wywalczyła 6 pkt To co, że grali w 10. Sami sobie winni. :potter:
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Licze na to, ze Hiszpania zajmie jedno z premiowanych awansem miejsc, wtedy mecz Portugalia-Brazylia bedzie meczem o to, zeby nie zagrac z Hiszpania, w dobrym badz nie znaczeniu tego slowa. Dlatego licze na pierwsze miejsce Hiszpanii, wtedy ten mecz bedzie ciekawszy Edytowane 21 czerwca 201014 l przez Bartg
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Hiszpania nie wygra z Chile, wiec Brazylia i Portugalia moga popykac o 1 miejsce bez kombinowania.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l No właśnie, Chile wystarczy 1 pkt by wyjść na pierwszym miejscu. Na dobra sprawę mogą cały mecz murować bramkę.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Tu nawet nie chodzi o to katenaczio...ale bardziej o ich zachowanie... przecież to największe (pipi) futbolu ;] Kładą się i płaczą bo byle wślizgu ...no i jeszcze te nurki i ogólne cwaniactwo...nienawidzę ich po prostu :] Dobrze gadasz panie Myszo Dokładnie to mi przychodzi na myśl gdy oglądam włoską reprezentację narodową. I takie negatywne odczucie mam już od wielu lat. Włosi preferują najgorszy rodzaj futbolu, a najbardziej wnerwia mnie fakt, że te barany mogłyby grać radosny futbol ale ich mentalność im na to nie pozwala. Cwaniackie gn.oje, które wiele razy odowodniły jakimi są aktorami i podżegaczami na boisku. Oni preferują nieatrakcyjną dla oka, nastawioną na wynik grę, k. A to najgorsze co może być w tym sporcie. To samo myślę o Grecji 2004 i Szwajacarii 2010, które defensywnym stylem zabijają przyjemność oglądania meczów z ich udziałem. Edytowane 21 czerwca 201014 l przez Gooral
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Lol @ Ronaldo, na TVP mowili, ze dzisiejsza bramka Ronaldo to majstersztyk techniki Del Bosque sie ogarnal - Jesus i Torres w skladzie.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Piłka odbiła się od karku i głowy, ale zorientował się i strzelił. Był w tym przypadek, bo mogła odskoczyć do tyłu, no ale podstaw do takiej akcji jakiegokolwiek wirtuoza futbolu z Polski. Zapewne gola by nie było.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Nie no jasne, trzeba zaczac od tego, ze u nas najpierw bylaby gleba o bramkarza i smierc na miejscu celem wymuszenia karnego Mysle, ze taki De Rossi to byc moze musialby skonczyc kariere po kontakcie z bramkarzem.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Jak mnie to tasowanie się Szpakowskiego z Lubańskim nad espaniolami wkurwia, to głowa mała. Powinien być gol, powinien być faul, o jakie piękne zagranie, sratatata. W tej chwili wszyscy jesteśmy Honduranami.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Teraz obaj doszli, Villa 1:0. Szkoda, bo Honduras mial 2 dobre akcje przed chwila. Szpaku rzadzi, wymowa nazwisk na tym turnieju WYMIATA - Vincent Del Buske podchodzi do linii bocznej :potter: Rozgrywki w grupie G odwolane - Szpaku juz postanowil, ze pierwsze miejsce zajmie Brazylia. Edytowane 21 czerwca 201014 l przez Bartg
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Weźcie się walcie, nie jestem żadnym Honduraninem. Hiszpania gra ładnie, ofensywnie. Jej rywale się bronią, grają brzydziej, słabiej. Nie będę ich chwalił tylko dlatego, że Hiszpania jest mocna. Spieprzajcie.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l "Indywidualną akcją zakończyć akcję" - koniec, wyłączam to. Nie będę słuchał takich komentatorów, a nie lubię oglądać meczów bez fonii.
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Weźcie się walcie, nie jestem żadnym Honduraninem. Hiszpania gra ładnie, ofensywnie. Jej rywale się bronią, grają brzydziej, słabiej. Nie będę ich chwalił tylko dlatego, że Hiszpania jest mocna. Spieprzajcie. To przecież golab jak zwykle jakimś kocopołem rzucił i nikt pod tym nie podpisał się. A mecz po 20 minutach olałem. W meczach giganci vs pionki chcę albo niespodziankę albo grad bramek, takiego wyciskania 1 albo 2-0 to już mnie się nie chce oglądać, szczególnie po portugalii. -------- Jeszcze zaryzykuję na początku drugiej połowy. Edytowane 21 czerwca 201014 l przez --wojtas--
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Jak można kibicować drużynie, która przez 45 minut stoi i się patrzy? Serio...
Opublikowano 21 czerwca 201014 l kibicować słabszemu w starciu z silniejszym, zwłaszcza jak para komentatorów pieje z zachwytu nad nibykunsztem tego silniejszego, który gra zwykłą ofensywną, a do tego mało skuteczną piłkę, to żaden wyczyn
Opublikowano 21 czerwca 201014 l ja dzisiaj jestem honduraninem czy jak to sie tam pisze. nie lubie hiszpanow, lubie tylko dwie hiszpanskie rzeczy: paella i "na hiszpana"
Opublikowano 21 czerwca 201014 l Po prostu hejting Hiszpanii podszyty jest tu hejtingiem fantastycznej Barcy, wszak większość składu ich to zawodnicy tej drużyny Szpaku też o tym wie, więc się podnieca, bo nie od dziś wiadomo że on Barcie kibicuje Spoko, spoko. Wszystko pod kontrolą.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.