Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

No... nie byli lol.

Pistons odpadli z ekipą, która pod każdym względem była normalnie zawsze lepsza lol. Ich odpadnięcie o niczym nie świadczy playoffowo, w sezonie regularnym też byli sporo słabsi od Knicks.

Rockets przegrali 3-4 z ekipą, która od miesięcy była w podobnej/lepszej od nich formie. Ale ok, sam powiedziałem, że jakoś Warriors faktycznie w pojedynkę zapewniają jakąś tam nitkę do zawieszenia tej historii.

Za to Lakers z dosłownie kolesiem z największą karierą w historii NBA, oraz Luką "właśnie W POJEDYNKĘ DOCIĄGNĄŁ Dallas do finału NA WŁASNYCH PLECACH" Donciciem byli sporymi faworytami z Wolves właśnie z tego powodu... i byli lepsi w sezonie regularnym... i dostali 4-1.

image.png

image.png

Bucks z wieloma miszczami też zostali rozjebani w pył przez tylko ledwo lepszą w sezonie regularnym Indianę, chociaż tutaj ktoś powie tradycyjnie, że przez kontzuję Lillarda się nie liczy, poza tym Indiana była jednak lepsza w sezonie, więc powiedzmy, że to można pominąć.

W sumie w tej rundzie tylko Lakers i Warriors byli jakoś ogromnie faworyzowani tylko z tego powodu, no ale jak mówię - tak, Warriors znowu to faktycznie zrobili. Czasami jednak są i 4 serie w jednym tygodniu, które tę religię obnażają, i nikt z tych "ekspertów" na to nie reaguje i dalej powtarza, że doświadczenie i supergwiazdy ZAWSZE wygrywają w playoffach dużo więcej, niż w sezonie.

Nie jest trudno się śmiać z ludzi, którzy walą takie teksty, że ZAWSZE coś się dzieje, bo takie jest niesamowicie łatwo obalić. Dlatego też niektórzy po prostu nie walą takich bajeczek, i można ich jebać że piszą nudno czy coś, ale nie można im/mi nawalać, że napisali głupotkę hehe.

  • Odpowiedzi 10 tys.
  • Wyświetleń 682,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Amare Lopez i Nash chciales powiedziec   Orlando tez dalej w grze po wygranej na wyjezdzie tyle ze jeszcze nigdy w historii NBA nie bylo tak ze druzyna ktora przegrywala 3 - 0 wygrala serie wiec na

  • http://www.nbafullreplay.com/   strona, na ktorej mozna ogladac powtorki meczow nba w 720p bez reklam i podanego wyniku z oryginalnym komentarzem. jakosc jest na prawde spoczko i nie trzeba sie reje

Opublikowano

No ale kurde, teraz to się zaczęło.

Trzy zespoły, które łącznie według algorytmów miały grubo ponad 90% szansy na mistrzostwo, wszystkie przegrały Game 1 u siebie.

Skończyło się klepanie niewinnych, a zaczyna wielka niewiadoma, co będzie dalej w playoffach. Wstrząsające wygrane Knicks i Denver.

Opublikowano

Oh boy. Co za trzy dni. Już 6 meczów z rzędu wygrywa drużyna nierozstawiona, ciekawe jak często w historii coś takiego się działo. Chyba nigdy. Na tym etapie, na pewno nigdy, media potwierdzają.

Cavs w sumie mają "wytłumaczenie" bo brak Mobleya, Garland to ogromny brak, wiadomo... Wypada ci dwóch top graczy i przegrywasz jednym punktem. Tutaj to chyba "normalne". Ale i tak, sezon w ciągu kilku dni się wywraca jakby.

Co tam się dzieje.

Opublikowano

W obecnych PO NBA 2025... brakuje mi tylko polskiego komentarza na Canal+Sport od Wojtka Michałowicza, który na to co się dzieje w tych ,,mega-krejzi" enbiejowych Play-Offach zareagowałby swoim słynnym ,,Ułaaaaa". No bo te ,,pucharki" to takie właśnie turbo-mega-dziwne ,,Ułaaaa". Po wygranych Indiany, GSW, Knicksów w swoich parach II rundy PO... pojęcie faworyta i tego, kto jest po prostu w RS w lidze ,,najlepsiejszyyyy!" ulega wymazaniu, zatarciu, zdegenerowaniu. Kruci! No ale popatrzcie na to:

https://www.facebook.com/reel/1798552974374628

Żeby jeden... tylko jeden (z pomocą zadaniowców) gracz załatwił ,,niby tak fenomenalnych" Cavs, i to na ich stadionie, i to w takim stylu! Kupno koszulki Haliburtona wciąż jest u mnie możliwe. xD

Opublikowano

Finał wschodu Knicks-Pacers? No tego to się nikt nie spodziewał, a coraz bardziej realne. Boston klasycznie "live by a 3, die by a 3", zmarnowali znowu 20 pkt przewagi i w sobotę w MSG będzie mecz o życie.

Opublikowano

Cieszą takie scenariusze, szczególnie kiedy jest się kibicem Knicksów to serduszko się cieszy. Tbh, byłem sceptycznie nastawiony po tej wymianie na KATa ale w sumie nawet to pykło. Aczkolwiek Boston za dobry żeby ich skreślać, strzelam że rozstrzygnie game 7.

Opublikowano

Jezus Maria. Ależ przejebali sezon, a gdyby w obu meczach trafili JEDEN rzut więcej, to było 2-0 i luzik hehe.

W takich meczach można zrozumieć, czemu "ostatnia minuta" meczu NBA tak długo trwa, ile tam było znaczących wydarzeń.

Dalej myślę, że "ogólnie" obie te ekipy są lepsze od rywali, jeśli to ma sens... Serio jakby jutro zaczęli serię znowu, we w miarę pełnych składach, to na luzie stawiam na Boston i Cleveland.

Ludzie już zaczynają mówić, że Boston to przegrany projekt i że trzeba kogoś oddać lol, bo lista płac zaiste jest ogromna. Szybko to leci w NBA.

Opublikowano

495187885_1147780663818163_6118968468703

Tiaaaaa. Jedno z najlepszych play-offowych zdjęć w dziejach NBA. Idealna harmonia i symetria ruchu. Zauważcie, że wszystko zamknięte jest w trójkącie, i jest w perfekcyjnej równowadze. MOC! Jeśli Knicks wygrają tą serię PO NBA 2025 z Bostonem, np. 4-1, czy 4-2, to chyba ta akcja z fotki powyżej będzie jedną z najważniejszych dla Knicksów z ostatnich lat. Ależ bloczysko. Damn it! No i jak, Knicks vs OKC jako finał PO? No i co, byłoby ponad 50 lat, jak ostatni raz NYK zdobyło mistrzostwo NBA.

Opublikowano
14 godzin temu, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a):

Ależ bloczysko

Zakwalifikowane jako przechwyt no ale w tym zasługa OG, że Tatum w ostatniej chwili zmienił decyzję z rzutu na podanie do Browna :)

Opublikowano

Marza mi sie finaly NYK-Pacers i Warriors-Nuggets. OKC prawdopodobnie rozjedzie Denver, a Wolves po korekcie nie bedzie miala wiekszych problemow z GS, ale serduszko mocno bije za moimi druzynami.

Poki co ciesze sie babolami takimi jak ten:

IMG_9902.jpeg

Opublikowano

Curry prawdopodobnie nie wróci w tej serii, TAK ŻE...

Cavs są w dramacie i prawdopodobnie cała trójka brakujących dzisiaj zagra, na siłę, na prochach, ale spróbują, bo inaczej sezon zjebany. Czy to dobry pomysł, to zobaczymy.

Może Curry też w razie złego wyniku spróbuje na siłę zagrać, ale normalnie ta kontuzja wykluczyłaby go na najbliższy tydzień, co najmniej.

A po wszystkim co napisałem - oczywiście nie wierzę w szanse GSW bez Curry'ego w tym momencie.

Opublikowano

I to chyba ostatni mecz przed północą w tym sezonie, bo za tydzień serie mogą się już skończyć, a finały konferencji już zawsze są o 2 lub 2.30.

Opublikowano

Co to Indiana odjebała. Może największa dominacja, jaka była w playoffach, i to na kim. Wszystko robili perfekcyjnie przez pół meczu, wszystko wpadało, wszystko zatrzymywali. Przedziwny jest ten świat.

No i sprawa chyba jasna, z 3-1 to już Cavs chyba się nie uda wrócić. Teraz pora na to, by trzy kolejne wstrząsające serie jakoś się przesądziły w najbliższych dniach, a co mecz, to zwrot akcji w nich...

Opublikowano

Na playoffy polecam sobie league passa kupić. Chowasz wyniki, na drugi dzień pięknie w zależności od ilości czasu albo cały mecz albo zajebiste ok. 40 minutowe "całe" mecze, z wyciętymi reklamami, przerwami itd. Krótsze niż 48 minut czasu gry, bo mają jeszcze powycinane momenty przeprowadzania piłki na druga połowę (tam gdzie można, bo kontry i szybkie akcje są całe od kosza do kosza). Każdy mecz playoffów dzięki temu obejrzany, praktycznie wszystkie w formie tego skondensowanego meczu.

Edytowane przez tjery

Opublikowano
52 minuty temu, ogqozo napisał(a):

Co to Indiana odjebała. Może największa dominacja, jaka była w playoffach, i to na kim. Wszystko robili perfekcyjnie przez pół meczu, wszystko wpadało, wszystko zatrzymywali. Przedziwny jest ten świat.

No i sprawa chyba jasna, z 3-1 to już Cavs chyba się nie uda wrócić. Teraz pora na to, by trzy kolejne wstrząsające serie jakoś się przesądziły w najbliższych dniach, a co mecz, to zwrot akcji w nich...

Niby każdy mecz PO to osobna historia ale to wyglądało już jak nokaut, jeszcze kontuzja lewej kostki Mitchella. Ciekawe jak dzisiaj Warriors kolejny mecz bez Currego, jak trwoga to do Kumingi. No i Knicks, ciekawe czy po raz kolejny 4 z rzędu pozwolą Celtom odjechać na 20 punktów

Świetny mecz w NYC, Tatum chyba achilles, strasznie się zwijał z bólu i wyjechał na wózku, może być koniec tego i następnego sezonu dla Bostonu

Edytowane przez GearsUp

Opublikowano

Od 2019 roku (zmiana zasad) drużyna z najgorszym bilansem nie wygrała loterii reggie Z jednej strony tankuj, bo procenty, z drugiej znowu ktoś spoza top7 (A raczej bottom7) wygrywa loterię. A z dwójką Spurs, ale tam paczka może być jak Wemby będzie zdrowy.

Opublikowano

Szanse to 14%, nic takiego dziwnego. Nie tęsknię za tymi wyścigami na dno, chociaż zastąpiło je chyba coś innego: fani online domagają się, by ŚREDNIE ekipy tankowały, bo lepiej być w loterii według nich, niż "marnować czas na średniość, która donikąd nie zmierza, i przegrać w pierwszej rundzie". Ogólnie fani teorii spiskowych mogą folgować, Dallas z wygraną, ależ tu można pisać spiski... Spurs zaś, według plotek, są jedną z ekip, które postarają się o Giannisa Antetokoumpo. I mają picki i młodych, by teoretycznie dać Buck w zamian "przyszłość", choć jestem sceptyczny... W każdym razie, media donoszą, że Giannis bierze pod uwagę możliwość odejścia.

Ale ciężko o tym mówić akurat dzisiaj, gdy sezon się wywraca.

Dwie dominujące ekipy sezonu są na skraju odpadnięcia. ZNOWU mistrz NBA nawet się nie zbliży do obrony tytułu. Znowu! A ci wydawali się idealni. Doświadczeni, ale i młodzi. Mistrzowie. Co za czasy.

Ba, jeśli OKC też pokona jednak Denver, to w czwórce będziemy mieli cztery kluby, które WSZYSTKIE dawno nie grały w finałach NBA - tylko OKC raz w tym stuleciu, a mistrzostwa to ostatni raz miały w latach 70. To może być najbardziej wywrotowy sezon w historii NBA. Z tej potencjalnej czwórki, tylko OKC w ogóle było wśród kandydatów na mistrza przed sezonem, za to stawiano na Dallas, Boston, Warriors (którzy zrobili co mogli bez Curry'ego....), a także Phoenix i Philadelphia, o których już chyba nikt nie pamięta.

Opublikowano

Knicks też byli stawiani w roli jednego z faworytów, tym bardziej po wzmocnieniach. Oby się nie powtórzyła sytuacja z tamtego postseason czyli trafiają na Indianę i robi się szpital ze składu

Dla mnie nic zbyt zwariowanego się nie dzieje, Minnesota i Warriors to moje ulubione składy z zachodu i obstawiałem, że będą w finale. OKC wiadome było, że daleko zajedzie. Jedynie lekkie zawirowanie na wschodzie ale Cavs to głównie przez kontuzje a Boston przez swoją indolencję trójek przegrał pierwsze dwa mecze no a teraz po tej kontuzji to juź większość mówi, że powinni przebudowywać cały skład.

Edytowane przez GearsUp

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.