Opublikowano 2 października 201311 l Skończyła się krótka kariera określenia "dobry angielski bramkarz"
Opublikowano 2 października 201311 l Wypadałoby żeby Bayern coś jeszcze strzelił, bo obecny wynik słabo oddaje przemoc tego gwałtu, który właśnie dzieje się na Etihad. City już zresztą zajęło się faulowaniem, bo z grą było dość słabo. Edit: Posłuchali. Edytowane 2 października 201311 l przez Grabar
Opublikowano 2 października 201311 l czerwone bawarskie pracie tkwi bardzo gleboko w angielskim odbycie
Opublikowano 2 października 201311 l Ich bezradność jest zatrważająca. Muszą mieć kolesia, który przytrzyma piłkę i się trochę rozejrzy, ale na to i tak nie ma miejsca bo Bayern gra chyba ustawieniem 7-8-6-4. Ja tam wszędzie widzę czerwonych. Wynik w Paryżu dowodzi, że Ogqozo wiele się nie myli. Reszta wyników prócz tego w Turynie to nic ciekawego. O, szczęście dopisuje przegranym. To byłaby już farsa. Negredo umie c'nie? Szkoda, że nie ma więcej emocji w tym meczu. Edytowane 2 października 201311 l przez Yap
Opublikowano 2 października 201311 l Ja pier*ole, zamiast dobić na 4,5,6:0 (co byłoby sprawiedliwym wynikiem na podstawie 80 minut gry), Bayern jak za starych dobrych frajerskich czasów wylądowałby prawie z 2:3 i nerwami w końcówce. :confused: Edytowane 2 października 201311 l przez Grabar
Opublikowano 2 października 201311 l no, przy 3:1 bylo dosc nerwowo, ale wynik jest ok (aczkolwiek moglby spokojnie byc z 5:1) i jestem zadowolony.
Opublikowano 2 października 201311 l Ktoś pisał, że Juve pewnie wygra. No to piękna niespodzianka, hihihi. :>
Opublikowano 2 października 201311 l Dobry mecz Bayernu. To co oni momentami grali w drugiej połowie - poezja. Znakomite były te wymiany podań na 30 metrze. City było bezradne. W końcówce trochę odpuścili, a szkoda, bo ich akcje oglądało się z przyjemnością.
Opublikowano 2 października 201311 l City w zasadzie nie ma szans z Bayernem (o ile w futbolu ktokolwiek może nie mieć szans), ale tutaj nic nowego. Rok temu czy dwa ten mecz wyglądałby podobnie, lanie. Ostatni kwadrans to inny mecz, ale przy wyniku 3-0 to sobie można. City realnie walczy o drugie miejsce i przy niepowalającej grze CSKA mają o to szanse, przed nimi kluczowy dwumecz. Pellegrini na razie nie zrobił wielkiej różnicy, większą już przybycie Negredo, Navasa i Fernandinho (chociaż dzisiaj zwłaszcza ten ostatni został oczywiście zniszczony). Juve przez gdzieś tak 30 minut, w okresie 30-60, oblężało Galatę, ale bramki z tego nie było. Ostatecznie znowu ledwie remis i możliwość sporej niespodzianki, jaką byłoby odpadnięcie. Mimo wszystko to lepsza ekipa od Kopenhagi i Turków i myślę, że ostatecznie wyjdą z grupy cało. United, z tego co widziałem, zagrało typowy angielski mecz, prawie nic się nie działo, cud że padły dwie bramki. Van Persie wrócił, ale nic z tego nie wynikło, na ten moment wydaje się, że Rooney jest jeszcze ważniejszy. Szachtar był lepszy. Jeszcze będzie ciekawie w tej grupie, myślę. Po dotychczasowych meczach wydaje mi się, że na dłuższą metę najmocniejsze są jednak Leverkusen i United.
Opublikowano 2 października 201311 l Za wysokie progi na Moyesa nogi. Zero kreatywności, brak pressingu. Pół szansy na cały mecz i bramka Welbecka która z tej połówki wynikła. No i genialna zmiana, zdjąć napastnika w 92 minucie i wpuścić obrońcę na 30 sekund przed końcem meczu.
Opublikowano 22 października 201311 l Już dzisiaj hicior. Arsenal-Dortmund. Po tym, jak Kanonierzy chyba prawie wszystkich zszokowali doskonałą grą na początku sezonu, wyglądając jak najlepsza ekipa w Anglii i top 10 Europy, niespodziewanie ten mecz wygląda na największy hit jesieni w Europie. Dortmund ostatnio nie powala - nadal gra swoją piłkę, ale brakuje paru rzeczy, raz - chyba jednak sił (dzisiaj ma przynajmniej wrócić Schmelzer, ale brak Gundogana i Piszczka nadal robi różnicę), a także skuteczności. W ostatnich dwóch meczach Dortmund oddał z akcji 44 strzały, nie zdobył ani jednego zaś gola. To chyba jakiś rekord nawet jak na nich, regularnie mających problemy z tym "detalem" gry w piłkę. Najwięcej mówi się oczywiście o Lewandowskim, który przynajmniej był wielki w 3-0 z Marsylią. Jednak Mchitarjan i Aubameyang mają problemy z finalizacją akcji od jeszcze dłuższego czasu. Arsenal? Ramsey gra jak top 10 Europy wśród piłkarzy. W tej okolicy wyglądają też Giroud i Ozil. Wrócił Cazorla, na razie nic nie pokazał, ale to Cazorla. Czyżby byli faworytami w meczu z Borussią? Aż tak to bym nie powiedział, bo jednak nadal na pewno nie grają tak dobrze jak Dortmund, ale na pewno remis nie zdziwi, a jeśli Niemcy nie odzyskają skuteczności, także i wygrana Arsenalu. Co poza tym? Oczywiście drugi mecz grupy F, Marsylia-Napoli. Chelsea na terenie Schalke spróbuje pokazać wreszcie coś ciekawego, w końcu na razie to Niemcy liderują w grupie. Czuję jednak, że w świetle przymusu, Niebiescy się zepną i pokażą skuteczność, podobnie jak United z Leverkusen. Barcelona tuż po pierwszej stracie punktów w sezonie gra na terenie AC Milan, gdzie rok temu również będący "w kryzysie" ACM zaskoczył ich niezłą grą. Przede wszystkim, ciekaw jestem dwumeczu o drugie miejsce w grupie G, za Atletico. Grają bowiem liderzy całkiem silnych lig. Porto i Zenit. Ci pierwsi od dawna są w czołówce europejskiej, no i wiecie, Jackson Martinez. Zenit wydaje się wreszcie wchodzić w dobrą formę. Przez ostatni miesiąc Hulk wreszcie pokazuje formę, którą imponował właśnie w Porto. W ostatnich 9 spotkaniach klubu zdobył 9 goli (często bardzo efektownych) i 3 asysty. Po raz pierwszy wygląda jak koleś, którym miał być - największa gwiazda piłki w Rosji, no i w całej wschodniej Europie. Arszawin i Danny też wypadają świetnie, więc dobra obrona Porto będzie miała nielekką próbę. Edytowane 22 października 201311 l przez ogqozo
Opublikowano 22 października 201311 l W Londynie wynik bez zaskoczeń, ale Arsenal pokazał klasę. Dortmund dominował przez 20 minut i Aaron Ramsey trochę się zdziwił, że to nie liga angielska, tutaj jest tempo i walka (cały mecz srogo sprowadził Walijczyka na ziemię). Świetny pressing Reusa, zimna krew Lewego i Mchitarjan nie mógł nie skończyć. ALE... potem już Arsenal grał coraz lepiej i w drugiej połowie był wręcz lepszą ekipą z dwóch. BVB udała się kontra, ale rzadko kiedy widzimy ich tak mocno walczących o każdą akcję, mających problemy, wręcz spanikowanych. Tylko w meczu z bardzo mocnymi ekipami. Ludzi z genialnymi tekstami typu "Lewandowski w kadrze Polski gra gorzej sam z siebie"... oglądacie tę Borussię na oczy chociaż wtedy, gdy gra hiciory w LM? Weźcie sobie tę akcję i zdajcie sobie sprawę, że w meczu kadry Polski takie dośrodkowania, owszem, czasem są, ale w pole karne nie wbiega pięciu piłkarzy, tylko jeden, i nawet gdy dośrodkowanie poleci w jego okolicę jest od dawna otoczony 2-3 obrońcami i bramkarzem. Można obie sytuacje nazwać "Lewandowski miał okazję", ale to jest, delikatnie mówiąc, nie taki sam poziom trudności. Atletico gra naprawdę dużo lepiej z normalnym 4-2-3-1, bez Villi. Po części dlatego, że Villa to naprawdę cholernie przereklamowany transfer. W Atletico gra jak na razie po prostu słabiutko. Raul Garcia jako AMC na jego miejsce - i widać różnicę. Komplet punktów dla ekipy, którą widziałem już rok temu jako "niespodziankę" tej edycji. Porto dostało komiczną czerwoną kartkę już w piątej minucie, ale grało wyrównany mecz, dopiero na koniec pękając. Wcześniej mieli dwa słupki. Najlepszy na boisku - Hulk, który walczył pięknie i puścił dośrodkowanie do Kierżakowa. Marsylia na razie jako jedyna z trzema porażkami, ale tak to bywa jak się trafi do historycznie mocnej grupy. Edytowane 23 października 201311 l przez ogqozo
Opublikowano 22 października 201311 l Asekuracyjny mecz w Mediolanie. Barca miała kilka sytuacji, które powinny dać jej zwycięstwo, ale też bym nie powiedział, że któraś z nich była łatwiejsza niż ta, którą Robinho przepuścił pomiędzy nogami, mając przed sobą tylko bramkarza. Szkoda tego wielbłąda z poczatku meczu, ale powiedzmy sobie szczerze, że Pique z Mascherano i tak zostawiliby go na dalszą część meczu. Fatalnie w okolicach 81 minuty zagrał (najlepszy na boisku do tego czasu) Busquets, ale, że i tak był spalony, więc się nie liczy... Oprócz niego doskonałe zawody rozegrał Alves, kolejny mecz w którym nie irytował oraz Iniesta, miał nawet okazje na bramkę, ale okazja na bramkę w jego wypadku oznacza naprawdę niewiele. Fatalny za to był Messi, zmarnował jedną niezłą sytuację, gola strzelił (w sumie będąc w decydującej fazie akcji już w dużych tarapatach), jeden genialny kros do Adriano i całe morze strat (złych podań, dryblingów). Ewidentnie widać, że brakuje mu pewności w grze.
Opublikowano 23 października 201311 l arsenal mocny jak nigdy podejmuje u siebie bedaca w lekkim kryzysie ekipe z dortmundu i przegrywa 2:1. mysle, ze to idealny pokaz roznicy jaka jest na dzien dzisiejszy miedzy czolowa dwojka z bundesligi a reszta druzyn swiata.
Opublikowano 23 października 201311 l I TAK PREMIER LEAGUE ZAWSZE BĘDZIE WYŻEJ WG HISTORYKÓW I STATYSTYKÓW! I zawsze będzie bardziej prestiżowa i lepsza i zawsze więcej drużyn będzie w lepszych koszykach podczas losowań! WIĘC KUPA!
Opublikowano 23 października 201311 l Czy jest możlwie, że Barcelona wpadnie w następnej fazie na Borussie?
Opublikowano 23 października 201311 l Czy jest możlwie, że Barcelona wpadnie w następnej fazie na Borussie? W 1/8 nie jest to możliwe, ale w 1/4 już jak najbardziej.
Opublikowano 23 października 201311 l Jeśli jedna z tych ekip zajmie drugie miejsce w grupie... na ten moment wydaje się to mało prawdopodobne, ale kto wie... Dzisiaj ważny dzień dla dwóch Manchesterów. City wreszcie ma łatwe zadanie - wygra dwumecz z CSKA i będzie jedną nogą w fazie grupowej. Mistrzowie Rosji są w kryzysie, zdobywając 1 pkt. w pięciu ostatnich meczach. Ledwo pokonali też Pilzno w LM. Ewidentnie są w słabej formie, co stawia graczy City jako faworytów, a Silva i Augero powinni mieć kolejny dobry dzień. Za pokonanie CSKA w takim momencie nikt im medalu nie wręcz, ale podobno liczy się wyjście z grupy, więc będzie można znowu mówić o rozpędzonym Ferrari, które wyprzedziło konkurencję. United z kolei zbiera w lidze sporo krytyki, zaczynając słabo sezon (tak naprawdę nie po raz pierwszy). W LM jednak na razie potwierdzili wysoki poziom. Czy Sociedad "zaskoczy"? Na pewno grają lepiej, niż by wskazywały na to wyniki, a weekend wygrali po raz pierwszy od sierpnia, z Valencią. Myślę, że United ich wypunktuje, a szkoda, bo ładnie grający Hiszpanie nie zasługują, by mieć zero punktów. Swoją wartość musi potwierdzić Leverkusen, które od dłuższego czasu w lidze rozjeżdża kolejnych rywali, będąc w tabeli tuż obok Dortmundu. Stefan Kiessling to prawdziwy snajper, potrafi nawet nie trafić w bramkę i zdobyć gola, nie to co marnujący okazje Lewandowski. Żeby potwierdzić ambicje czołówki europejskiej, Leverkusen musi wygrywać takie mecze jak z Szachtarem, choć ten ostatnio odżył w lidze. No i hicior Real-Juve. Wszyscy zachowują się, jakby Juve leżało na deskach, ale de facto idzie mu w lidze tak samo, raz zremisowali i raz przegrali. Jednak faktycznie wyglądają słabo. Tevez wzmocnił atak, rozkwitł Pogba, ale obrona jest o wiele mniej solidna, niż sezon temu, rozczarowują też obie flanki (zwłaszcza że nie zagra Lichtsteiner). Mimo wszystko, cudowny tercet Vidal-Pogba-Pirlo zawsze warto zobaczyć. Co tam w Realu, to wiadomo, nie wygląda to pięknie, ale wyniki są. Była też miażdżąca przewaga nad Malagą, którą uratował Caballero, jednak świetna gra nowych nabytków - Carvajala i Illaramendiego - może napawać fanów Realu optymizmem.
Opublikowano 23 października 201311 l Manchester będzie grał bez Van Persiego, więc prawdopodobnie skończy się na remisie.
Opublikowano 23 października 201311 l Podobno srogi hejt leciał. Z relacji niezawodnych mediów łażących wszędzie za van Persiem, ten obraził się, poleciał do Londynu i, moje ulubione, POWIEDZIAŁ, ŻE NIE BĘDZIE OGLĄDAŁ MECZU. Tak czy siak, przy tym, co pokazywał w tym sezonie na razie van Persie, strata nie jest tak wielka. Grunt to Rooney, bez którego atak wyglądał bardzo nędznie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.