Opublikowano 22 października 201410 l Ale co by nie mówić Olympiacos też w tym roku super. Jadą Juve 1:0 do przerw i trzeba przyznać, że wyglądają dużo lepiej niż Stara Dama.
Opublikowano 22 października 201410 l ja bym wolał Wigan albo Middlesborough jak już mówimy o słabych zespołach hehehehe tak jak mówiłem, 3-0... czemu oni odmieniają nazwisko Bario - "Balotellego"? On ma na nazwisko Balotell czy Balotelli? bo zagramaniczne nazwiska z końcówką li tak się odmienia. Balotellego, Prandellego itd. pytam bo nie wyobrażam sobie mówić np. Inzaghego zamiast Inzaghiego
Opublikowano 22 października 201410 l Kibice PL musza sie cieszyc ze mecz z wicemistrzem ich kraju wypadl akurat w. Tygodni gran derby. Gsyby w sobote czekal jakis beniaminek to by sie skonczylo jak wczoraj w rzymie
Opublikowano 22 października 201410 l Real w pucharach nigdy nie pokonał Liverpoolu. Edytowane 22 października 201410 l przez MYSZa7
Opublikowano 22 października 201410 l No ok, dzisiaj im się upiekło. Co nie zmienia faktu, że Arsenal z sezonu na sezon wygląda coraz gorzej. Nie, rok temu jak Ramsey był zdrowy było zaje.biscie.
Opublikowano 22 października 201410 l Paczę skróty i Reus to jest to czego BVB najbardziej brakowało, Aubameyang też na szpicy duzo lepiej i żywiej niż nieco drewniany Immobile. https://www.youtube.com/watch?v=QgaGLWHshMI Edytowane 22 października 201410 l przez Bartg
Opublikowano 23 października 201410 l Bario w formie https://vine.co/v/OhW9J0ebjJT W przerwie wymienił się z Pepe koszulkami (dwa mózgi się dobrały) i trener zdjął go przed drugą połową
Opublikowano 3 listopada 201410 l Jutro polecam mecz Juventus-Olympiakos. Włosi mają tylko 3 pkt., Grecy 6. Tak więc Juve walczy o życie, by nie odpaść już kolejny raz w grupie - co byłoby nieco poniżające dla ekipy, która rządzi we Włoszech. Olympiakos nie dominuje na razie u siebie w lidze (traci nieco do pierwszego PAOK-u), ale w LM pokazuje dobrą grę i nie jest to przypadek, ile mają punktów. Na przepiękny talent wygląda zwłaszcza Arthur Masuaku, kolejny obiecujący lewy obrońca z Francji. Na drugiej flance ciekawie wypadł ostatnio Norweg Omar Elabdellaoui, wychowanek Manchesteru City. Może mieć jutro sporo akcji, bo w Juve kontuzjowany jest Evra, a i Asamoah może nie zagrać. Jednak wśród graczy ofensywnych Olympiakosu nie widzę oczywiście zawodników o takich umiejętnościach jak Tevez czy Pogba. W meczu z Empoli odpoczęło paru graczy i gola zdobył dopiero Pirlo z rzutu wolnego, ale ogólnie 35-latek w tym sezonie wygląda bardzo słabo, jeśli pominąć stałe fragmenty. Borussia (tym razem na miesiąc kontuzjowany Hummels!), Arsenal, Atletico i Real będą chciały tylko zapewnić sobie awans, w który raczej nikt nie wątpi. Mecz Basel-Łudogorec może zapowiedzieć nam, kogo zobaczymy w 1/8 finału, raczej niewielu kibiców z Europy włączy to spotkanie. Najbardziej zacięta jest grupa C, choć jej mecze jak na razie były dość niemrawe i nudne. Zenit jak zwykle nie potrafi udowodnić mocarskich ambicji, ale mają sporo talentu. Ich mecz z Leverkusen to druga opcja do oglądania na jutro, w razie zwycięstwa wyprzedzą Niemców. O dziwo, lider piątej ligi w Europie, Benfica, na razie jest tu chłopcem do bicia. Ale jeśli zaczną grać lepiej i pokonają Monaco, także oni będa w grze o awans. Nową gwiazdą Benfiki jest 20-letni Anderson Talisca, który w lidze przewodzi tabeli strzelców i jest z marszu uważany za najlepszego gracza ligi. Pół scoutów Europy ogląda teraz mecze Benfiki dla Taliski, ale w LM na razie Brazylijczyk nie pokazał nic ciekawego. Monaco to chyba najnudniejszy, najsłabszy ofensywnie zespół w LM i wyniki to pokazują: w ich trzech meczach padł łącznie jeden gol. Jednak nadchodzi czas ostatnich szans, gdy wynik zawsze będzie niewygodny jednej ze stron, a za tym idzie większe otwieranie się zespołów, więcej kontr, ogólnie show. Tak więc gdy w innych grupach nadchodzą już raczej dożynki, w tej powinny dopiero zacząć się ciekawe mecze. Edytowane 3 listopada 201410 l przez ogqozo
Opublikowano 4 listopada 201410 l https://www.youtube.com/watch?v=VYTfjykE-WANo Liverpool może co najwyżej pomarzyć, by było mniej niż z 4:0
Opublikowano 4 listopada 201410 l Po ładnym meczu Leverkusen wygrywa w Petersburgu i może się czuć zwycięzcą grupy C. Stracili punkty tylko z Monaco, ale i wtedy byli lepsi od rywala. Wygląda na to, że Bundesliga jako jedyna będzie miała 4 ekipy w 1/8 finału, z czego trzy będą rozstawione. Tin Jedvaj tym razem zagrał na lewej i Hulk zaliczył fatalny mecz, ależ z tego Chorwata jest kapitalny gracz w wieku 18 lat. Media krzyczą, że Liverpool "wystawia rezerwy" na Real. Nie zagrają Sterling, Lovren, Gerrard, Henderson, Coutinho i Balotelli. Real bez litości swoim składem, tylko Arbeloa za Carvajala i Varane za Pepe, ale nawet nie wiem, czy to osłabienie. Na ławce Gareth Bale. Jak to ktoś napisał na Twitterze, Bale wyleczył kontuzję pośladka, za to Balotelli nadal przyprawia o ból dupy. Edytowane 4 listopada 201410 l przez ogqozo
Opublikowano 4 listopada 201410 l Pirlo strzelił gola, zgadnijcie w jaki sposób? (minutę później) Od razu Botia na 1-1, oczywiście główką z rożnego, mamy granie. Edytowane 4 listopada 201410 l przez ogqozo
Opublikowano 4 listopada 201410 l Poratujcie jakimś dobrym streamem do meczu Realu. http://www.hdstream.pw/
Opublikowano 4 listopada 201410 l Liverpool w sumie lepiej na razie wypada grając backupami Chociaż gdyby nie Mignolet to trójka już by spokojnie była.
Opublikowano 4 listopada 201410 l Bez przesady. Może coś przeoczyłem, ale na moje oko Liverpool nie istnieje. Mecz do jednej bramki. Całe 45 minut to w zasadzie wisząca w powietrzu okazja Realu. Liverpool - 0 strzałów. Mają szczęście i tyle, jeśli ich zadowala murowanie przy stanie 0-1, to Real nie będzie płakał. Z faworytów raczej tylko Atletico daje się podgryzać Szwedom, ale i tak prowadzi. Co ten zespół by zrobił bez Koke, koleś jest zaangażowany w praktycznie każdą ich bramkę. Basel już wróciło do dobrej formy i zasłużenie prowadzi, dwie ładne piłeczki Fabiana Freia z głębi i 2-0. Ogólnie w drugiej połowie raczej tylko mecz w Turynie polecany do oglądania. Jest też zacięta sytuacja Benfica-Monaco, ale znowu jest to dość słabe spotkanie, Benfica chce ale nie może, dość łatwo marnują te swoje okazje, no nie jest to europejska czołówka.
Opublikowano 4 listopada 201410 l W sumie nic się nie stało, Arsenal i tak awansuje, choć Belgowie oczywiście zachowali matematyczne szanse. Fani jasnych sytuacji mogą być raczej zadowoleni. Real i Dortmund pewne awansu, a Arsenal, Atletico i Leverkusen niemalże pewne. Teoretycznie, może jeszcze odpaść Basel, ale jest na ten moment mocnym faworytem. Zostaje walka Juve z Olympiakosem (korespondencyjna: na razie, za 3 tygodnie, to Grecy jadą na teren Atletico) oraz o drugie miesjce w grupie C (Zenit/Monaco/Benfica - raczej żaden z tych zespołów faworytem do wygrania LM nie zostanie). Edytowane 4 listopada 201410 l przez ogqozo
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.