Skocz do zawartości

Champions League


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Oczywiście, że sędzia wpłynął na wynik meczu. Analiza telewizyjna wczorajszych wydarzeń:

 

https://www.youtube.com/watch?v=YKzCI-RQQAk

 

Tylko dzięki arbitrowi Bayern grał do 89 minuty w 11 i prowadził 2:1. Dzięki arbitrowi Real trafił 2 bramki w dogrywce, której nie powinno być. Ciekawostka: Vidal otrzymał drugą żółtą kartkę po 5. faulu od otrzymania pierwszej kartki.

Edytowane przez Kymel
Odnośnik do komentarza

Ojej. Zabrakło też faulu Vidala w 48 minucie i spalonego Ronaldo po podaniu Kroosa gdzie też była dogodna sytuacja. Hiszpańscy eksperci stwierdzili też, że faul Vidala z 5. minuty powinien zakończyć się czerwoną kartką. Wślizg wyprostowaną nogą, bez szans na zagranie piłki, od tyłu w nogi Isco.

Edytowane przez Kymel
Odnośnik do komentarza

realmadryt.pl ładnie podsumował:

http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci&id=73276

 

Kluczowe sytuacje:
5. minuta. Brak czerwonej kartki dla Vidala za faul na Isco – nieprawidłowa decyzja.
27. minuta. Brak rzutu karnego po faulu Xabiego na Ramosie – nieprawidłowa decyzja.
47. minuta. Brak żółtej karki dla Vidala za faul na Casemiro – nieprawidłowa decyzja.
51. minuta. Rzut karny po faulu Casemiro na Robbenie – prawidłowa decyzja.
77. minuta. Nieodgwizdanie spalonego przy golu na 1:2 – nieprawidłowa decyzja.
79. minuta. Brak żółtej karki dla Casemiro za faul na Robbenie – nieprawidłowa decyzja.
83. minuta. Czerwona kartka dla Vidala za faul na Asensio – prawidłowa decyzja.
97. minuta. Brak karnego na Casemiro – prawidłowa decyzja.
104. minuta. Nieodgwizdanie spalonego przy golu na 2:2 – nieprawidłowa decyzja.
110. minuta. Nieodgwizdanie spalonego przy golu na 3:2 – nieprawidłowa decyzja. 

 

 

 

 

Edytowane przez _S_
Odnośnik do komentarza

Kicker wyliczył 5:2 w błędach sędziowskich na korzyść Realu. Jego eksperci stwierdzili, że Vidal powinien dostać reda w 48. minucie a bramka na 2:1 padła po spalonym Lewego. Według nich nie było czerwonej kartki w 84. minucie dla Vidala. Nie wiem, może lepszą powtórkę niech obejrzą. Nie analizowali faulu Vidala z 5. minuty ani spalonego Ronaldo po podaniu Kroosa.

http://www.kicker.de/news/fussball/chleague/startseite/676021/artikel_sieben-fehlentscheidungen---nicht-alle-gegen-bayern.html

Edytowane przez Kymel
Odnośnik do komentarza

jak dla mnie to Vidal nie zasłużył na pierwszą żółtą, oczywiście jak dostał to też sędzia nie zrobił błędu, ale był to jego bodaj pierwszy faul więc mógł dostać tylko ostrzeżenie.

 

Wpieprzenie się kolesiowi od tyłu w ścięgno achillesa, bez jakichkolwiek szans na dotknięcie piłki nie zasługuję na przynajmniej żółtą kartkę? Aha.

Odnośnik do komentarza

W sumie to już wolałbym chyba, żeby Real i Barca odpadały, ludzie by się pocieszyli chwilę i tyle, wróciliby do pisania o piłce albo niczym, zero rozpatrywania decyzji, analizy paraboli lotu ledwie przecież muśniętego niemęskiego piłkarza, komisji smoleńskich czy jak kogoś kopiesz to faul itp.

 

 

 

Barca zasługuje na odpadnięcie, bo to nie może być bezkarne, że najbogatszy klub nie ściąga żadnego prawego obrońcy i nie daje kontraktu Danielowi Alvesowi da Silvie. Przez cały sezon Luis Enrique męczy się z tym jednym brakiem i wymyślać musi jakieś dziwaczne, niezgrabne kształty. Liczę na wygraną w LM Juventusu i Złotą Piłkę dla Daniego Alvesa, bo przecież najlepszy piłkarz ekipy wygrywającej najważniejsze trofeum podobno musi. Fun fact: wliczając jakieś tam superpuchary, Alves ma już 9 wygranych rozgrywek europejskich, co oznacza, że następny da mu rekord wszech czasów, na równi z drugim porównywalnym wirtuozem defensywy, Paolo Maldinim.

 

 

 

Niemal na pewno ciekawy będzie mecz Monaco-BVB. Świat już zdążył ocenić UEFA jako nieczułą, że kazała Dortmundowi grać. Ale mecz sam w sobie był już wystarczająco dramatyczny. Monaco czeka bardzo ciężki koniec sezonu, grają co 3 dni, PSG jest w lidze blisko i w sumie nie grają rezerwami nigdy, tak jak inne kluby. Ten brak sił może i dziś być widoczny, jak ostatnio w każdym meczu. Wraca Bakayoko, ale wyleciał Fabinho. Nadal nie ma Sidibe. Wynik stawia Monaco jako faworyta, ale to nie jest Atletico, żeby w takiej sytuacji po prostu bronić przez 90 minit. Do gry wrócił po kontuzji Marco Reus, co zawsze cieszy. Podejrzewam, że nieraz rzuci się w rajd zwłaszcza lewą stroną, na której pod nieobecność Sidibe zagra zapewne jakiś balas. Monaco pokazało ostatnio, że nie ma metody także na Ousmane'a Dembele, a to najważniejsze.

 

To zapewne najciekawsza kwestia na dziś: czy Monaco uda się tym razem mądrze, kompaktowo bronić, i czasem coś skontrować, czy znowu będzie to królestwo chaosu, w którym awans BVB, w formie z poprzedniego spotkania, wydaje się jak najbardziej możliwy. Pomimo braku dwukrotnego Zwycięzcy Ligi Mistrzów, Marca Bartry.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...