Opublikowano 20 kwietnia 201114 l Jak się odpala furę kiedy np akumlator stracił całą energie bo się świateł nie wyłączyło? Może głupie pytanie ale kilka razy miałem taką sytuacje i nie wiedziałem co robić. Gdy auto jest rozpędzone wrzuca się 2 bieg? Czy przekręca klucze w stacyjce? A może naraz?
Opublikowano 20 kwietnia 201114 l Jak się odpala furę kiedy np akumlator stracił całą energie bo się świateł nie wyłączyło? Może głupie pytanie ale kilka razy miałem taką sytuacje i nie wiedziałem co robić. Gdy auto jest rozpędzone wrzuca się 2 bieg? Czy przekręca klucze w stacyjce? A może naraz? najbezpieczniej chyba kupic kable i odpalic od kogos... Nie wiem ile w tym prawdy ale slyszalem ze w nowszych autach takie odpalanie na pych moze byc nie fajne
Opublikowano 21 kwietnia 201114 l W drastycznych sytuacjach może przeskoczyć rozrząd. Automatu też na pych nie odpalisz. Najlepszym wyjściem są kable, ale przy "rozpychaniu" trzeba przekręcić kluczyk w stacyjce. w przeciwnym wypadku tylko zmęczysz popychaczy
Opublikowano 24 kwietnia 201114 l dCi to silnik Nissana montowany w Renault,czy odwrotnie? Niestety Nissanowi nie za bardzo pykł diesel więc taszczy (pipi) od Renault. Podsumowując japonia = benzyna ONLY !
Opublikowano 24 kwietnia 201114 l dCi to silnik Nissana montowany w Renault,czy odwrotnie? Niestety Nissanowi nie za bardzo pykł diesel więc taszczy (pipi) od Renault. Podsumowując japonia = benzyna ONLY ! W Mitsubishi byl/jest TDI od VW, a w jakiejs innej skosnej marce ladowali CDI Mercedesa wiec trzeba dobrze trafic. Diesle w Hondzie czy Toyocie tez nie sa jakies tragiczne.
Opublikowano 24 kwietnia 201114 l a w jakiejs innej skosnej marce ladowali CDI Mercedesa wiec trzeba dobrze trafic. Jeśli dobrze kojarzę chodzi o sang yonga. Poprawcie jeśli się mylę Edytowane 24 kwietnia 201114 l przez wilku00034
Opublikowano 24 kwietnia 201114 l to mi sie pomylilo bo myslalem ,ze to jakis hyundai albo nawet suzuki bedzie. Siangcionga to sobie darujmy.
Opublikowano 27 kwietnia 201113 l Panowie, mam pytanie odnoscnie ubezpieczenia. Na poczatek czerwca wygasa mi obecna polisa, wiec chce wykupic nowa. Mialem jedna stluczke i ubezpieczyciel musial wyplacic odszkodowanie. Moje pytanie jest nastepujace: Czy jesli chce zmienic ubezpieczyciela, musze informowac nowego, ze mialem stluczke ?. Jak to jest ?. Pytam, bo roznica w cenie KOLOSALNA (Axa Direct: bez stluczki 700zl, jak zaznacze, ze mialem stluczke to 3100zl...). Mial ktos podobne doswiadczenia ?.
Opublikowano 27 kwietnia 201113 l Możesz podać, że nie miałeś stłuczki oni nie mają możliwości tego zweryfikować. Dopiero jak spowodujesz kolizje i przyjdzie do wypłty z twojego OC to bedziesz musiał udowodnić bezszkodową jazdę kwitkiem z poprzedniej ubezpieczalni.
Opublikowano 27 kwietnia 201113 l No wlasnie, czyli jak dojdzie do powtorki z rozrywki, to bede mial problem . Dzieki za odpowiedz.
Opublikowano 28 kwietnia 201113 l Bardzo chetnie bym ubezpieczyl w tej Axie i mial spokoj, ale jak dojdzie do stluczki i nie beda chcieli wyplacic, to jest w czarnej du.pie.
Opublikowano 28 kwietnia 201113 l 3100zl? oO koniecznie ta Axa musi byc? Ja w mbanku ze znizka 20% i zwyzka 50% za wiek placilem w tym roku 930zl.
Opublikowano 29 kwietnia 201113 l Probowalem Lucek w mBanku, ale wychodzi mnie ponad 2000. W Link4 1450zl, najtaniej (z wliczona stluczka). Potem mi wyszlo PZU - 1640.
Opublikowano 1 maja 201113 l Bierz tam gdzie najtaniej, nie ma się co pieścić. Chyba że Cię gotówa w portfelu pali...
Opublikowano 5 maja 201113 l Ktoś wie jak wygląda odwoływanie się od śmiesznie niskiej kwoty jaką proponuje ubezpieczyciel za szkodę całkowitą?
Opublikowano 6 maja 201113 l Powinieneś zażądać na pismie dodatkowych oględzin przez niezależnego rzeczoznawce którego musisz opłacić i wezwać na własną ręke. Czasem jesli samochód jest mocno szemrany i zaczną grzebac mogą ci udowodnić cofnięty licznik czy inne naprawy i zmniejszyć proponowaną kwote do wypłaty.
Opublikowano 10 maja 201113 l Może spróbuj umyć to letnią wodą z pianą za pomocą miękkiej gąbki. Jak zostanie jakiś ślad to przypoleruj pastą tempo
Opublikowano 10 maja 201113 l Tylko dużo wody i mało tarcia. Jak byłem młodszy usuwałem ptasie gó.wno z auta ojca tą twardszą stroną gąbki do naczyń i zarysowałem maskę w nowym w sumie samochodzie. Głupia sprawa była, ale na drugi dzień ktoś mu wgniótł drzwi i historia z maską przestała mieć znaczenie :potter: Teraz się z tego śmieję, bo auto dawno zmieniło właściciela w międzyczasie zaliczając inne przygody, ale w 2004 byłem ładnie wkurzony na siebie.
Opublikowano 4 czerwca 201113 l czy ktos slyszal o takich torach, ze mozna wypozyczyc fajan furke i pojedzic ? kiedys obilo mi sie o uszy, ze niedaleko Krakowa jest tor i za 500 zl mozna porshe pojedzic (20 min?) no jakos tak dziwnie mi to wyglada..
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.