Skocz do zawartości

Fast food


Rekomendowane odpowiedzi

Można to w jakichś sieciówkach chociaż dostać? narobiliście mi smaku.

trudno, a zwłaszcza bardzo trudno dorwać coś co ma jakość i smak zbliżone do tych greckich

ja tylko jedną knajpe w polsce widzialem ktora miała naprawde dobre gyrosy , jednak już jej nie ma :/

 

coś co teoretycznie ma być gyrosem, i jest dosyć podobne to knajpa panteon w róznych galeriach handlowych

tutaj przykładowe info

http://www.galeriamokotow.pl/W/do/centre/boutique-restaurant-Panteon

niestety wg mnie od wielu już lat mają dosyć niski poziom, pamiętam że kiedyś bardzo mi smakowalo, ale to bylo z 7 lat temu, teraz wydaje mi sie że ciasto jest niedorobione, mieso ma malo smaku i dowalją jakies dziwne sałatki (orginalny gyros ma tylko pomidora cebule i pare frytek, bez surówek)

mimo wszystko to chyba najbliższe co teraz można dostać (chyba że może ktoś zna jakieś nie-sieciowe knajpy), ale tak jak mowie - daleko to odbiega od greckich, niestety na minus

Odnośnik do komentarza

ale sałatka w macu ma więcej kalorii niż dwie ich bułki

 

inne ich produkty są jeszcze bardziej sztuczne, to chyba dziwne że ich produkty nie ulegają naturalnym procesom rozkładu;] Ale chyba najgorsza porażka to jajecznica z maca. Dzzas, co za syf.

 

W ogole brzydzą mnie te markowe drogie fastfoody, może poza northfishem. Pizza z pizzahat jest paskudna i chcą 25 zeta za małą podstawową xD. Maki i kfc nie lepiej. Zdecydowanie bardziej wole budki no name z osiedli. Czasami można bardzo dobrze zjeść. Mam taki jeden kebbab niedaleko mnie (moje ulubione danie tak na marginesie). Nawet zimą mają swierze warzywa, których jest po prostu tak dużo, że wysypują się z bułki. Zadnych mrożonek czy podgniłych pomidrów. Do tego 3 sosy, gigantyczna bułka i kilo miesa. Wszystko za 9.50. Na szybko starcza mi połowa na obiad, drugą połowę biorę na kolację zazwyczaj.

 

A co myslicie o robieniu takich rzeczy w domu? Pizza, hamburger, hotdogi i zapiekanki? Nawet am ostatnio kebaba robiłem. Nie ejst to może wtedy takie fast ale na pewno smaczniejsze, zdrowsze i tansze

Edytowane przez gekon
Odnośnik do komentarza

Hamburgery domowe można zrobić tak, że będzie to o wiele zdrowsze i pożywniejsze danie niż w jakiejś budce, czy macu. Zwykłą śmieciową bułę można zastąpić bułką pełnoziarnistą/ razową. Warzywa dodać takie jak się lubi. No mięso wiadomo, wg. upodobania, można nawet samemu jakieś zmielić i przyrządzić. No a sos to już pole do popisu, a nie będzie tak napełniony tłuszczem i cukrami jak w knajpach, czy budkach.

 

 

A co do żarcia w MC , nie oszukujmy się, tam nie ma nic zdrowego. Może jedynie jabłka, które są z polskich sadów. Warzywa w sałatce zawsze wyglądają na idealne z ładnym kolorem i bez skazy. Naturalne warzywa nie wyglądałyby tak m.in. wieczorem ;)

Taka sałatka z sosami, czy kurczakiem będzie bardziej kaloryczna od bułki, to fakt, ale ciężko się temu dziwić. Jak ktoś się odchudza, to powinien jeść sałatkę z samych warzyw, ew. chudym mięsem bez panierki.

Edytowane przez krupek1
Odnośnik do komentarza

Jeśli ją posiekam/pokroję i wstawię do lodówki, to po całym dniu nie będzie już taka super, raczej zflaczeje. Jak całą wrzucę, to oczywiście, że będzie ładna ;) Poza tym, myślisz, że te sałatki są przyrządzane każdego dnia w takich mniej obchodzonych Makach ? Jeśli danego dnia nikt tego nie kupi, to podejrzewam, że zostaje na następny dzień. Nie bez powodu opakowania są często zaparowane od wewnątrz :)

 

 

 

Swoją drogą, widzieliście tę reklamę Maka z piosenką o hamburgerach ? Taka bułka w TV wygląda tak apetycznie i ładnie, że ślinka cieknie, a w rzeczywistości jest zdechła, jakby zdeptana, śmierdząca i ostatnimi czasy jakoś dziwnie słona :P

Edytowane przez krupek1
Odnośnik do komentarza

Poza tym, myślisz, że te sałatki są przyrządzane każdego dnia w takich mniej obchodzonych Makach ? Jeśli danego dnia nikt tego nie kupi, to podejrzewam, że zostaje na następny dzień. Nie bez powodu opakowania są często zaparowane od wewnątrz :)

 

W większości przypadków sałatki są przygotowywane 'na zamówienie', a te wystawione to 'wersja demo'. Tym bardziej, że choćby do tej kurczakowej jest zawsze krojony świeży kurczak, a nie taki z lodówy. No chyba, że ta za szybę była wstawiona naprawdę niedawno to wtedy bierze się taką ;) Na następny dzień nic nie zostaje, bo kurczak ma 45 minut 'ważności' o ile dobrze pamiętam.

Edytowane przez Lucek
Odnośnik do komentarza

Domowe hamburgery to świetna sprawa, tym bardziej jak kupimy świeżo mielone mięso wołowe, a nie jakieś paczkowane gófno. Do tego można wsadzić do środka to co się lubi i wychodzi zdecydowanie taniej, a ich przyrządzenie jest bardzo proste. Pizza to już inna sprawa, bo trzeba mieć dobry przepis na ciasto, potrafić je dobrze zrobić i mieć sporo czasu. Wiadomo, że domowa pizza jest bdb, ale jednak mimo wszystko dla mnie nie umywa się do pizzy z pieca z porządnej pizzerii.

Odnośnik do komentarza

ja ostatnio na mieście jem tylko kebaba i tylko w jednym miejscu w Katosach bo mam 100% gwarancje ze nie jem mięsa z kota i warzywka świeże.A tak całą resztę tworzę w domu:

- od lat robie sam pizze i wychodzi świetna, o dziwo ostatnio kupiłem coś z knorra i winiary(taki fix gdzie są już drożdże itp) i wyszła jeszcze lepsza....ojjj co robią te spulchniacze :P

- lasagne też robię - podgotowuję makaron przed włożeniem do piekarnika by był miękki, do tego sos jak do spaggetti, sos beszamelowy i pełno startego sera i wychodzi mega

- kebab...takie trochę podrabiane ale też dobre....mięso mielone lub pokrojone w drobne kostki filety z kurczaka, sałata/kapusta pekinska, fasola, kukurydza, jakiś sosik czosnkowy, zawijam w placek tortili z biedronki(polecam ich pomidorowe) i jazda

- w jeffie jest takie coś jak kanapka-wrap - identyczną robię w domu - to samo co powyżej tylko bez mięsa + czerowna cebula i dużo sosu by wyszedł taki "klajster" z sałatki, zawijam w ten sam placek z biedronki i jem - pyszne

 

Za hamburgerami nigdy nie przepadałem, frytki też robię tylko i wyłącznie w domu ale to przepis zna każdy :P

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza

zawijam w placek tortili z biedronki(polecam ich pomidorowe) i jazda

 

A ja polecam robić samemu, bo wychodzą prawie za darmo. Mąka, woda, sól, trochę oliwy, dobrze rozwałkować, dać na patelnie suchą, a potem koniecznie przykryć talerzem, żeby zmiękły a nie wyschły. Robię sobie tak wrapy identyczne jak w kfc.

 

Pizze też robię własną, na cienkim włoskim cieście, a nie jakąś pulchną kluchę. Sekretem najlepszej domowej pizzy jest kamień do pieczenia w piekarniku, do pizzy i chleba, wychodzi dużo, dużo lepsza, niż z blachy. Warto zainwestować, na allegro są. Jak sobie robię ciasto, to od razu z kilograma mąki, dziele na 5 porcji i resztę zamrażam, sos też własny gotuje i też do lodówki wstawiam, mam żarła na 5 dni za cenę małej pizzy w lokalu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Sekretem najlepszej domowej pizzy jest kamień do pieczenia w piekarniku, do pizzy i chleba, wychodzi dużo, dużo lepsza, niż z blachy.

Nom. Ojciec dostał jakiś czas temu i rzeczywiście mam wrażenie, że jest trochę lepsza.

(choć blachy mimo wszystko używamy częściej, bo robimy jedną wielką pizzę i każdy bierze ile chce zamiast robić kilka osobnych...)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...