Skocz do zawartości

Call of Juarez: Więzy Krwi


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dokładnie to samo cały czas w bani mi siedzi ta gra. Chodź pierwszą część zupełnie olałem to na dwójkę mam ciśnienie. A recka Myszaqa w zupełności mnie przekonała do tego filimiki Zeratula niech trochę stanieje tylko. No i dumą mnie napawa myśl że, to gra rodaków hehe.

Edytowane przez Slupek88
Odnośnik do komentarza

dobra. jestem po pierwszych walkach.

moje wrażenia są pozytywne, ale zachwytu nie ma. Przyczyna jest bardzo prosta: przez ostatnie 6 miesięcy nie odrywałem się od KZ2...a tu nagle FPS z innymi controlsami, trochę toporniej wykonany (sorki, ale takiej animacji jak KZ2 to chyba nigdzie nie znajdę - może U2?) i trochę jakiś taki dziwny.

 

ACT 1 to było macanie - przyzwyczajanie się, że jak wcisnę L3 to kucnę, a nie pobiegnę (sic! ile razy kląłem). Na szczęście szybko można się przyzwyczaić apotem jest już tylko lepiej

 

Pomijam kwestie fabuły, żeby nie psuć Wam zabawy:

1) fun z biegania z dwoma rangerami w dłoni - spusty mamy pod L1 i R1 - jest przeogromny. Chowanie się za rogiem wypad i strzelanie z dwóch pukawek na przemian lub naraz. chowanie się, stylowane wypełnianie pustych bębenków i jazda dalej

2) shotgun i rifle też dają radę - odrzut konkretny!

3) zasięg - wreszcie - cieszę się z gry, gdzie każda broń ma określony zasięg. z rangera nie postrzelamy na odległość. nawet strzelba ma określoną odległość. stwarza to super klimat. jak chcesz oszczędzać ammo do rifle, to czaisz się po krzakach z coltem w dłoni aby podejść jak najbliżej

4) jazda konna - całkiem miły element. fajne są motywy jak szarżuję na przeciwnika na koniu, a oni zabijają konia....i teraz ratuj się kto może

5) concentration mode - uuuuuuu fajna zabawka. nabija się z go z czasem zabijając przeciwników, a jak jest full, to można bez pardonowo wypaść na środek na 6,7 przeciwników, włącza się slow-mo, można zaznaczyć w jaką część ciała, których przeciwników chcemy strzelać i (w zależności od postaci) ładuję serię z biodra lub z dwóch rangerów naraz..... wesolutko

6) rozmówki z akcentem silnie amerykańskim dodają fajnego klimatu - pogaduszki między braćmi w czasie strzelania też fajnie brzmią. generalnie wszystkie SFX są fajne - kraczące wrony, woda, wiatr.

 

tak jak mówiłem są też wady - dynamit jest jakiś taki sztywny, wybuchy kiepskawe, animacja biegu też jakaś taka toporna... ale całość wygląda przyjemnie (tekstury, widoczki). myślę, że wady można zrzucić na to, że ostatnio zagrywałem się w KZ2 i stąd teraz takie porównanie.

 

jak narazie polecam, choć do końca mam jeszcze kawałek

Odnośnik do komentarza

ufff skończyłem Single'a wczoraj w nocy. Wrażenie więcej niż pozytywne. Po pierwsze bardzo fajnie prowadzona historia - ciekawie opowiedziana, wyraziści bohaterowie, podkreślone motywacje ich zachowań - można się wczuć w klimat. niech rekomendacją będzie, że poczułem tutaj syndrom - to jeszcze jeden chapterek żeby sprawdzić co się dalej stanie.

 

rozgrywka mnie wkręciła bardzo - całą grę grałem Rayem - jestem zwolennikiem solidnej rozpierduchy i nie ma to jak dwa rewolwerki w ręce plus prawdziwa oldschoolowa dwururka pod pachą. akcje w stylu wystrzelania obu bębenków, chowanie się za skrzynią, wyjęcie dwu rurki i jaaaaaazda były na porządku dziennym.

 

Bardzo fajnie zrobiony CoverSystem - naprawdę aż chce się go używać - nie to co w KZ2, gdzie jest to zbędna popierdółka. Tutaj elegancko wychylasz się zza murku, skrzyni, rogu i delikwenta śrutem w twarz. Nie ma że boli

 

Bardzo fajne udźwiękowienie - głównie myślę tutaj o dźwiękach w grze - wystrzały, wiatr, przeładowania, ptaki, kojoty, rzeki, szum lasu - naprawdę można się wczuć (

misję z eskortowaniem powozu długo zapamiętam - głęboki wąwóz, rzeka, szum wiatru i wyczekiwanie na atak Indian

). Jak jesteśmy przy dźwięku to nie sposób oczywiście pominąć bardzo pasujących do całości głosów dwóch głównych bohaterów - nie ma wątpliwości, że Ray i Thomas to dwóch na wskroś amerykańskich zakapiorów z najgłębszych czeluści Dzikiego Zachodu. Oboje już swoje wypili i swoje postrzelali. Do tego dochodzą fajne gadki pomiędzy braćmi, które dodają rozrywce kolorytu.

 

Podsumowując zalety, to na plus przede wszystkim ogólne wrażenie, prowadzenia fabuły i bardzo gęsty klimat westernu w najlepszym wydaniu - jest wszystko to co powinno być: świetne pojedynki 1on1, kobieta, złoto, Indianie, dwururka, konie i dużo śrutu pod ręką.

 

Co na minus? Głównie Checkpointy - nosz kłurwa - początkowo myślałem, że PS3 się zwiesiła, potem, że coś jest nie tak z laserem - nagle w czasie gry jest freeze, w rogu na dole pojawia się napis Checkpoint... i konsola myśli...jak Amiga500 normalnie. Za to jestem w stanie nogi z tyłka powyrywać, bo psuje to filmowy klimat produkcji - to ja już wolę instalację na dysku twardym. Poza tym nie zauważyłem mega wad - jest naprawdę grubo

 

Po zakończeniu single'a odpaliłem multi. I nie wiem czy to kwestia późnej pory (01 w nocy) ale na trybie drużynowym były aż 3 serwery, a na trybie Wanted aż 5 .... taki mały szok po Killzone2 :whistling: Co do samej rozgrywki - lagów nie uświadczyłem, ping elegancki (neo1MB). A zabawa przednia. Jest bardzo dużo klas postaci - każda ma predefiniowany zestaw broni. Dostępnych od ręki jest chyba 6 (nie pamiętam dokładnej liczby) a kolejne odblokowujemy za kasę, którą zbieramy za fragi czy dodatkowe misje w czasie gry online. I tu się zaczyna zabawa. Jako osoba przyzwyczajona do rozpierduchy wpadłem na serwer z dwoma quickshooterami a tu zonk...wszyscy biegają ze strzelbami i walą na odległość...ale potem było już lepiej. Pamiętam do tej pory jak w trybie wanted (typowy Assasination tylko, że osoba nie jest wybierana losowa tylko jest nią najlepszy gracz danej drużyny) wszyscy kotłują się ze strzelbami na środku, a w krzakach stoi zczajony indianiec i naparza cichcem z łuku...wesoło :thumbsup:

 

tak czy tak - polecam, bo to ciekawa pozycja wśród obecnych tytułów

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Właśnie obadałem demo z PSN i chwała twórcom za wydanie takowego, bo przeszedłby mi fajny FPS koło nosa. Wcześniej ta gra mi zwisała, a teraz zastanawiam się nad zakupem (ale poczekam aż zejdzie do poziomu ~130 zł). Zalety pojawiły się w poprzednich postach, więc nie będę się powtarzał. Gra dołączyła do listy "trza kupić" :)

Odnośnik do komentarza

demo fajne ale nie porwało mnie jakoś zbytnio.Na pewno gra do zaliczenia i dająca fun podczas zabawy ale w chwili obecnej kosztuje zdecydowanie za dużo.Stanieje do poziomu <100zł to na pewno kupię(ehh szkoda,że nie ma u nas wypożyczalni).Oprawa graficzna śliczna choć nie wiem jak niektórzy ludzie muszą być zaślepieni by na innych forach porównywać ją do K2...Na minus zdecydowanie głosy postaci-o ile dialogi ok to już ich zagranie do bani.

Odnośnik do komentarza

Ja po demku tez jestem mile zaskoczony. Grafika jest bardzo dobra (jedne z najelpszych tekstur tej generacji.. choc sa paskudne wyjatki).. i ogolnie bardzo ladnie wszystko wyglada.

Sterowanie dosyc niestandardowe ale po chwili staje sie wygodne. Dobrze dziala celowanie, cover system calkiem niezly (choc nie do konca podoba mi sie, ze nie mamy nad nim zadnej kontroli). No i.. na koniec pojedynke. Naprawde super zrealizowany.. klimatycznie z rewelacyjnymi wrazeniami wizualnymi.

Postaram sie gre jakos zdobyc... jesli nie pozyczyc od kogos, to pewnie sam ja kupie, ale tez jak stanieje do <100zl.

Odnośnik do komentarza
Ja po demku tez jestem mile zaskoczony. Grafika jest bardzo dobra (jedne z najelpszych tekstur tej generacji.. choc sa paskudne wyjatki).. i ogolnie bardzo ladnie wszystko wyglada.

Sterowanie dosyc niestandardowe ale po chwili staje sie wygodne. Dobrze dziala celowanie, cover system calkiem niezly (choc nie do konca podoba mi sie, ze nie mamy nad nim zadnej kontroli). No i.. na koniec pojedynke. Naprawde super zrealizowany.. klimatycznie z rewelacyjnymi wrazeniami wizualnymi.

Postaram sie gre jakos zdobyc... jesli nie pozyczyc od kogos, to pewnie sam ja kupie, ale tez jak stanieje do <100zl.

 

Jak się spojrzy w ten wielki kanion na starcie misji to można się wystarczyć gigantyczną, najbardziej rozmytą teksturą w historii, ale ja nie o tym xD. No nie wiem czy nie mamy żadnej kontroli na tym cover system chyba że mamy tu na myśli to, że postać się przykleja sama jak się blisko podejdzie do ściany ale potem można ją swobodnie ruszać wzdłuż osłony. Zawsze można dynamic cover sytem wyłączć, ale ta opcja była szara w demie. Celowanie jak się wyłączy wszystkie auto aimy itd sprawuje się wyśmienicie, bo nie cierpię jak mi kursor pcha się na kogoś xD. O grafice Emecik wszystko powiedział więc nie będę się powtarzać, bo nie błysnę niczym nowym. Za 100 złotych brać można, ale cena się dość wysoko na allegro utrzymuje.

Odnośnik do komentarza
pojedynek 1v1 jest genialny :P

Na pierwsze 3 pojedynki w pelnej wersji, potem juz tylko denweruje zwlaszcza gdy gramy na Very Hard (duzo powtorek), z reszta co to za trudnosc trzymac reke przy gunie, obracac sie jak przeciwnik i gdy gong przesunac reke blizej i strzelic. Gre przechodzilem 3x wiec pojedynki uznaje za wade bo prostu mecza i nudza, do reszty nie mam zastrzen.

(z reszta podczas mojego grania zauwazylem ze nutshoty sa zabojcze ;P zwykle tam oddwalem strzal bo celwnik sie zmienil na zabojczy :P)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...