No odje,bali perfekcyjnie 

Daj chociaż link do pełnego oryginalnego klipu:

 

Winyl już w drodze

 

Odkrycie sprzed godziny:

 

 

Ociechój jakie dobre.

@tukan @_Be_ 

Znane i lubiane

 

 

ale będą tańce na offie

 

Edytowane 21 czerwca 20196 l przez _Be_

@_Be_

Dobre to, dzięki.

 

Wrzucę od siebie kilka rzeczy które ostatnio wpadło mi w ucho i mocno w nim ugrzęzło.

 

Shortparis - polecam bardzo obydwa albumy i single. Wyjątkowe brzmienie, choć potrafi przygnębić.

 

IDLES - tutaj też polecam całe albumy. Uwielbiam wokal, teksty i bardzo surowe, ale melodyjne brzmienie.

 

Od Sufjana najlepiej póki co słuchało mi się 'Carrie & Lowell', ale ten kawałek poniżej zachwyca mnie rozmachem. 

 

 

A to wczorajsze znalezisko, które mnie dosłownie wy(pipi)ało z kapci. Szkoda, że takie krótkie!

 

Edytowane 21 czerwca 20196 l przez Wojtq

 

 

Taki grooviarski death metal to jest DOKŁADNIE TO, czego potrzebowało moje ciało i umysł.

No przechóje po prostu

 

 

10/10

 

 

Karl Willetts kontynuuje swoją passe wydawania samych dobrych albumów od 88 roku. 

 

ogólnie nie trawię death metalu ale brzmienie jest potężne

@Hela @Czezare

jak ten riff wchodzi w banie

 

Odkrycie ku.rwa roku dla mnie. Nie rozumiem czemu nigdy wcześniej nie słyszałem tego albumu, ale zaraz vinyl wleci żeby się zreflektować 

JAKI TO JEST KU.RWA CIOS

 

Ziomeczki z Texasu zaje.bały wspaniały blend hardcore/black/noise, w niecałe 10min rozpier.dolą ci łeb, SPRAWDŹ TO!

 

Słuchałem ich debiutu parę lat temu i o ile kilka numerów (Drive <3) było na prawdę dobrych tak cała płyta jakoś nie urywała, ale teraz przy okazji nadchodzącego koncertu z Cult of Luna słucham sobie nowej ich płyty i jestem bardzo na tak, ta dziewczyna nie dość, że świetnie brzmi na żywo to jeszcze gra na perkusji chyba nieźle.

Dopiero co wyszedł nowy Blood Red Throne

 

i już rozyebali system.

 

https://weepingsores.bandcamp.com/album/false-confession

 

Wokalista znany tu niektórym z m.in. tej płyty:

Czekam aż będzie na vinylu 

Edytowane 27 września 20195 l przez Hela

Osz (pipi)ens jakie to dobre 

 

Co ciekawe wokalistą Morne jest Miłosz, który grał w latach 90 w trójmiejskiej crustowej kapeli Filth of Mankind

Akurat grają w ten weekend w Gdyni. 

26 minut temu, Absolem napisał:

Akurat grają w ten weekend w Gdyni. 

 

Morne? No jutro w Warszawie też

 

 

Noise rockowy brutalny ambient, tak to chyba można określić. Chciałbym mieć w lokal w mieście gdzie grali być coś takiego.