Gość Orson Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 (edytowane) Na kazania Popiego w ch uj ludzi chodzilo i juz za zycia mial duzego fejma. To raczej Przemyk niczego specjalnego oprocz tego, ze go zaje bali nie zrobil. Czy to, że miał sporą publikę na kazaniach czyni Go bohaterem :o ? Z ilu to działaczy Solidarności (podkreślam DZIAŁACZY a nie członków- bo zapisanych do tego Związku było coś ok 10 mln osób) los zakpił srogo? Walczyli z systemem za co PRL gnoił ich niesamowicie- tracili pracę, niektórzy zostali internowani. Nie mieli sposobu by za czasów czerwonej zarazy się "dorobić" (cudzysłów postawiony umyślnie- gdybym miał go usunąć napisałbym: nakraść), w demokratycznej i kapitalistycznej Polsce są nędzarzami lub wykolejeńcami. Za to czerwone świnie świetnie się ustawiły I śmieją sie w twarz "baranom", którzy tego nie rozumieją. Ba, jesli ktoś osmieli się o tym wspomnieć nazywany jest prze Michnika& spólke kretynem, mieszkańcem ciemnogrodu. A ilu tej ideii przyklasneło to głowa mała :o . Jest taka teoria, że historia nieustannie zatacza kręgi. Że wszystko to "już było" . Może jestem pesymistą ale widzę analogię narodu polskiego na chwilę obecną do czasów RP obojga narodów- a konkretniej do momentu "gdy zaczeło się psuc". Upadek obyczajów, prywata, brak perspektywicznego i długofalowego myślenia... Wiem- w h.ooj na temat w topicu o filmie Edytowane 6 Marca 2009 przez Orson Cytuj Odnośnik do komentarza
--wojtas-- 609 Opublikowano 6 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2009 (edytowane) Nie pierwszy film, który w tak bezczelny sposób obnosi się z tym, że jest zrobiony głównie dla celów edukacyjnych. Takie same reklamy i gotowe konspekty dla nauczycieli widziałem już w przypadku "Świadectwa". I to nie były reklamy w jakimś piśmie dla nauczycieli, a w "Wyborczej". Oba filmy mają tego samego dystrybutora - Kino Świat. Tak na marginesie Orliński jakiś czas temu wspominał o tym w swoim blogu. Edytowane 6 Marca 2009 przez --wojtas-- Cytuj Odnośnik do komentarza
Mendrek 575 Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 Niech mi ktoś powie, czy ten film to kolejne narzędzie Instytutu Propagandy Narodowej, użyte do wycia bojaźliwych myszek uciskanych przez PRL, czy też poetycka opowieść o bohaterze romantycznym, z zawartym w niej głębokim jego portrecie psychologicznym? Bo nie wiem czy iść Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 655 Opublikowano 8 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2009 To pierwsze, raczej ;]] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 9 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2009 Nie oglądałem filmu, może kiedyś się na to zdecyduje, ale z tego co czytałem o nim, to sens tego filmu jest następujący: -dobry Polak to katolik,a zły i głupi, to UBek. Bardzo to czarno-białe i smutne, bo podobno z odtajnionych niedawno akt (chyba nawet w TV coś wspominali) wynika, że Popiełuszkę zakapował...ksiądz i ktoś z Solidarności. W takim razie ten film nie ma już nawet w/w sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Sens ma sens, bo nie jest o śmierci Popiełuszki ani nawet za bardzo nie nawiazuje do intrygi. Jest za to o jego całym zyciu... Weżcie najpierw go obejrzyjcie. Mój polonista mówił, że 3 na 6 gwiazdek można mu spokojnie wkleic. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 (edytowane) Mimo, że nie oglądałem, to pozwolę sobie polemizować z Tobą . Film trwa z tego co wiem 2:30 h, z czego 2 h rozgrywa się w czasie stanu wojennego, więc na resztę Jego życia zostaje jakieś 30 min. To wyczytałem z recenzji, więc nie wiem czy to prawda, ale jeżeli tak, to wniosek o tym, że nie jest to film o SW i śmierci Popiełuszki jest lekko przesadzony. Mr.Blue, Ty go oglądałeś, czy tylko Twój polonista? Bo jak tylko polonista, to bym tej ocenie za bardzo nie ufał (złe doświadczenia z polonistami ). Coś mnie powoli zaczyna kusić żeby to to obejrzeć, choć mam awersje do polskich patriotyczno-pseudo historycznych filmów opartych często na patriotyczno-pseudo historycznych książkach (aczkolwiek jestem wielkim fanem FANTASTYKI Sienkiewicza ), a ten film mimo, że nie z tego źródła, to jednak trochę tym zalatuje. Oczywiście nie skreślam tego filmu w przedbiegach (to nie następni Piraci z Karaibów...), bo możliwe, że jak podejdę do tego filmu z dystansem, to może jakoś się obroni, po prostu jako obraz o perypetiach pewnego księdza... Edytowane 11 Marca 2009 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza
Osaka 4 Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Sens ma sens, bo nie jest o śmierci Popiełuszki ani nawet za bardzo nie nawiazuje do intrygi. Jest za to o jego całym zyciu... Weżcie najpierw go obejrzyjcie. Mój polonista mówił, że 3 na 6 gwiazdek można mu spokojnie wkleic. Moja polonistka za to kiedyś chwaliła grę aktorską i dekoracje w Quo Vadis Kawalerowicza. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 Sens ma sens, bo nie jest o śmierci Popiełuszki ani nawet za bardzo nie nawiazuje do intrygi. Jest za to o jego całym zyciu... Weżcie najpierw go obejrzyjcie. Mój polonista mówił, że 3 na 6 gwiazdek można mu spokojnie wkleic. Moja polonistka za to kiedyś chwaliła grę aktorską i dekoracje w Quo Vadis Kawalerowicza. No i stąd złe wspomnienia z polonistami Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość andertejker Opublikowano 11 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2009 dołączając się do offtopu o polonistach to moja ostatnio stwierdziła, że "Przedwiośnie" jest, cytuję 'niesamowite', a Damięcki stworzył 'genialną kreację'. EOT. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 103 Opublikowano 12 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2009 No ale chyba nie lepszą niż w kochaj i tańcz Cytuj Odnośnik do komentarza
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 Byłem w kinie. Film ten można potraktować jako spin-off serii o Karolu. Bardzo podobne wykonanie. Taki w sam raz, żeby wyrwać się z lekcji do kina. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość tk Opublikowano 13 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2009 Ja jestem pozytywnie zaskoczony. Spodziewałem się kichy, a to dobry film jest. Momentami zabawny nawet. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Ze szkoły nas wysłałi na to, tak jak Podgrzybek mówi - dobrze, że lekcji nie było. Prawdę mówiąc myślałem, że gorzej będzie, nie było tak tragicznie ale dłuuuuuuuuuuuugo. Ocena: 5 pomarańczy na 10. Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 774 Opublikowano 16 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2009 Ale że kazali Wam za seans płacić? Potem bedzie jakiś box office, że najchętniej oglądany film przez młodzież. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 375 Opublikowano 17 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2009 No co ty. Nic nowego. Od czasu "Krzyżaków" Forda, co najmniej, takie rzeczy się dzieją. Cytuj Odnośnik do komentarza
POPEK 0 Opublikowano 25 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2009 Film za.je**sty:] Pytałem wcześniej kolegi czy warto iść... Powiedział, że tak i się wybrałem do kina, jakieś dwa tyg. temu, ale dopiero post piszę Naprawdę polecam:)) Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.